Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz sztukę i kulturę ??? |
tak |
|
77% |
[ 27 ] |
nie |
|
22% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
mucha
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 393 Skąd: Gruda Kcyńska
|
Wysłany: Sob Cze 17, 2006 6:55 pm Temat postu: Kultura i sztuka |
|
|
Lubicie może teatr albo operę lub muzykę klasyczną ... ja kocham. Napiszcie coś na ten temat ciekawego. Jakieś doświadczenia z tym związane, ulubione programy artystyczne, spektakle, opery i operetki. Także opinie na temat koncertów filharmonii i orkiestr mile widziane. Waśi idole związani z muzyką klasyczną, malarstwem, teatrem, operą... wiem strasznie trudny temat ale jeśli ktoś na forum taki się znajduje kto w tym kierunku się interesuje lub nawet obraca to sobie troche popisze _________________ DBK. Corporation |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Cze 17, 2006 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Fajne pytanie na ankietę.
Uwielbiam muzykę klasyczną. Przede wszystkim Mozarta. Muzyk wszechczasów. Bardzo lubię Rachmaninowa a szczególnie III koncert fortepianowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
mucha
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 393 Skąd: Gruda Kcyńska
|
Wysłany: Sob Cze 17, 2006 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Ja także uwielbiam Mozarta ale bardziej Bacha. A już we wtorek wybieram się właśnie do opery na Hrabinę Maricę. Już raz na tym byłem, polecam. _________________ DBK. Corporation |
|
Powrót do góry |
|
|
mikus
Dołączył: 06 Cze 2006 Posty: 40 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob Cze 17, 2006 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Ja też lubie czasem tak sobie posłuchać muzyki klasycznej
Idzie Mozart i Bach |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Cze 17, 2006 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Skoro sztuka to teatr, to z tego wniosek ze kultura to opera? Przeredaguj nazwe tematu i pierwszy post, bo nic to nie mowi i brzmi glupio.
Do teatru ani opery nie chadzam, nie moj sposob przekazu - tak samo jak z telewizja. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 1:10 am Temat postu: |
|
|
Lubię muzykę klasyczną. Soundtracki przede wszystkim. Bardzo poruszają wyobraźnię...
W kulturze i sztuce cenię sobie oryginalność. Na wycieczce w Zakopanym byliśmy na filmie Posejdon... to dobry przykład. Aż chce mi się go porównać do super szybkiego i technicznie doskonałego utworu z tekstem "I love you, baby, oh yeah". Efekty i montaż zrobione były świetnie, ale sama fabuła i... ogólnie cały film - słaby. Dlatego dobrze, jeśli wszystko jest ładnie połączone - forma i treść.
A skoro już o sztuce... samą muzykę traktuję jak sztukę. Mam zboczenie, że nie przepadam za traktowaniem muzyki jedynie jako źródło rozrywki. Ja sam potrzebuję trochę więcej... oczywiście także lubię dobre dźwięki (nie chodzi mi o poezję śpiewaną), ale zazwyczaj przy skupieniu jakie towarzyszy mi podczas słuchania, ważna jest całość.
Raczej nie chodzę do teatrów, kin - rzadko, ale gdy już jestem, to jest ciekawie i przyjemnie. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 1:30 am Temat postu: |
|
|
nie bede udawal, ze jestem jakims znawca w tych sprawach... ale lubie na przyklad holenderskich malarzy... swietnie operowali swiatlocieniem... w british museum sa naprawde swietne ich prace... co do muzyki powaznej, to chyba najbardziej beethoven i bach... ale znowu - znawca absolutnie nie jestem.. ot tak, czasami lubie posluchac w nieduzych ilosciach... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak Bizon - jestem raczej laikiem i też słucham muzyki klasycznej w niewielkich ilościach. Najczęściej te utwory, które są najbardziej znane i już wryły się w kanon muzyki. Nie przepadam za Bachem i Chopinem, ale lubię posłuchać Beethovena, Mozarta czy Mnioniu...tfu!...Moniuszki. Opery słyszałam jedynie kilka razy i to z płyty - kilka niemieckich i jedną włoską, Verdiego. Jeśli chodzi o malarstwo - uwielbiam malarstwo Jacka Malczewskiego! Lubię także kreskę Schulza i plakaty Muchy. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 10:37 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Opera, operetka i balet mnie nudza niemilosiernie. Teatr kocham, tak wspolczesny jak i klasyke (uwielbiam zwlaszcza Ibsena). Musicali nienawidze (sa wyjatki).
Uwielbiam malarstwo i fotografie- zreszta w ostatniej pracy mialem z tym duzo do czynienia. Zwlaszcza fotografia wyjatkowo mnie zafascynowala.
Inne- ni mnie ziebia ni mnie parza. Jak mi sie cos spodoba to sie spodoba, jak nie to nie... Nie cierpiue za to sztuki ultra wspolczesnej i shoc artu. Badziewie do kwadratu... Tutaj np jest taka artystka Tracy Emin- np jednym z jej dziel jest... niezaslane, brudne lozko z butelkami wodki dookola i takie tam klimaty... Pretensjonalne do bolu... Tego w sztuce nie lubie najbardziej- pretensjonalnosci...
Aha- jestem wielkim fanem Dalego. Tez niby pretensjonalne, ale... ma to COS! Od zawsze tez uwielbialem Beksinskiego i Muncha (tak to sie pisze?)
No i jeszcze muzyka klasyczna. Nie ma nic piekniejszego niz jakis koncert kameralny, choc i w filharmonii potrafi byc rewelacyjnie (zalezy co graja). Lubie Czajkowskiego (generalnie uwielbiam rosyjskich kompozytorow), Mozarta, Bacha, Wagnera, Straussa, Bizeta, Gershwina, Haydna... Oj jest tego troche... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafal
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 556
|
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 3:12 pm Temat postu: |
|
|
nie zabarzo sie na tym nie znam. aczkolwiek doceniam i szanuje sztuke( w kazdej dziedzinie) .
lubie czasem posluchac muzyki klasycznej choc w wiekszosci przypadku nie wiem kto byl kompozytorem aktualnie sluchanego utworu ,ale to nieprzeszkadza mi to w czerpaniu z tej muzyki duzej przyjemnosci .podobnie jest z teatrem i malarstwem lub fotografia. |
|
Powrót do góry |
|
|
anka
Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Chodzenie do teatru to może nie dla mnie ale muzyka klasyczna tak. Na koncerty do Filharmonii lubię chodzić. Ta cała orkiestra, muzyka i atmosfera potrafi zrobić wrażenie. Najbardziej lubię Bacha, Mozarta i Tu Es Petrus Piotra Rubika i Zbyszka Książka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 161 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Uwielbiam teatr !!!! To miejsce gdzie czuje sie najlepiej (żywo reagująca publiczność ,aktorzy i nieprzewidywalnośc ) Polecam wszystkim musicale -to forma teartalna ,która najbardziej mi odpowiada! spiewałam kiedyś w teatrze i wspominam to jako jeden z najlepszych momentów mojego życia! Atmosfera teatralnych kulis jest wręcz niewiarygodna i jedyna w swoim rodzaju !
Jesli chodzi o malarstwo swego czasu interesowałam sie Impresjomnizmem , starałam sie też troche malować ,ale efekty były marne:p
Opera ,balet troche mnie nudzą ! _________________ It's A Kind Of Magic ...................
Życie jest piekne gdy żyć sie umie,lecz nie każdy sens życia rozumie...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2007 10:04 am Temat postu: |
|
|
Raczej druga opcja... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2007 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię kulturę i sztukę.
Kocham operę (moja ulubiona to ,,Czarodziejski Flet"" Mozarta) i wogóle lubię czasem posłuchać muzyki klasycznej.
Podoba mi się jeszcze balet. Śliczne jest ,,Jezioro Łabędzie" Czajkowskiego.
Lubię kino i teatr. W teatrze niesamowite jest to, że widzi się aktora na żywo i można odczuć emocje grających na scenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2007 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Od siebie dodam (gdyż juz pisałem w tym temacie), że coraz bardziej fascynuje mnie muzyka klasyczna. Zamierzam kupić kilka płyt. A wszystko to pod wpływem przecudownego Fur Elise Beethovena i koleżanki z klasy (fortepianistki, która niedawno dostała wyróżnienie na ogólnopolskiej olimpiadzie muzycznej), której 20-minutowy koncert na naszej lekcji WoK-u po prostu absolutnie powalił mnie na kolana i zmotywował do pracy nad swoimi umiejętnościami w grze na klawiszach.
Fakt pozostaje dla mnie faktem, iż kompozycyjnie i strukturalnie, muzyka klasyczna góruje nad innymi gatunkami tej pięknej dziedziny sztuki. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś to wogóle słuchałam głównie muzyki klasycznej. Mam niezłą kolekcję płyt.
Moim ulubionym kompozytorem jest W.A. Mozart. Wogóle zaczęłam bardzo interesować się jego muzyką po obejrzeniu ,,Amadeusza" Formana. Świetny film!
Uwielbiam Requiem Mozarta! To jest genialna muzyka! Moje ulubione to Confutatis i La Crimosa. Mogłabym tego słuchać w nieskończoność.
Mozart jak to pisał to już umierał...
I jeszcze pod koniec życia Mozart napisał ,,Czarodziejski Flet" - moją ulubioną operę. Najpiękniejsza jest aria Królowej Nocy. Cudowne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 7:35 pm Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o tzw. sztuce nowoczesnej? Czy np. jak słoń zrobi kupę i jakis artysta połozy ją na saniach eskimosa w muzeum, to czy też jest sztuka? Oczywiście przykład trochę głupawy, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi
W którym miejscu kończy się sztuka, a zaczyna... no właśnie... jak to nazwać? _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 2:31 pm Temat postu: |
|
|
Ja też się czasem zastanawiam o co chodzi w sztuce nowoczesnej!
Niektóre dzieła (głównie obrazy) podobają mi się bardzo, ponieważ są takie dziwne i niesamowite.
Ale czasem te dzieła są ZBYT DZIWNE np. tak jak opisał to Mattey. Wtedy dla mnie są one śmieszne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Dziś robi się naprawdę dziwaczne rzeczy, aby zaistnieć... Jest na przykład taki utwór "Cisza", trwa 4:33... Utwór na fortepian, który polega na tym, że kompozytor siada przed fortepianem, czeka 4 minuty u 33 sekundy, po czym schodzi nie grając ani jednego dźwięku...
Albo fortepianista musiał po koncercie nasikać do fortepianu... Serio. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 3:58 pm Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Dziś robi się naprawdę dziwaczne rzeczy, aby zaistnieć... Jest na przykład taki utwór "Cisza", trwa 4:33... Utwór na fortepian, który polega na tym, że kompozytor siada przed fortepianem, czeka 4 minuty u 33 sekundy, po czym schodzi nie grając ani jednego dźwięku...
Albo fortepianista musiał po koncercie nasikać do fortepianu... Serio. |
Mała uwaga, Michale. Tytuł tego utworu Johna Cage'a to właśnie 4'33''. To kompozycja z 1952 r. _________________ Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko
Ostatnio zmieniony przez Grandville dnia Nie Kwi 29, 2007 5:01 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 4:06 pm Temat postu: |
|
|
No tak, koleżanka, która mi o tym opowiadała, mówiła o "współczesnej muzyce klasycznej", wymieniając przy tym także Karola Szymanowskiego, który zmarł przecież w 1937 roku...
Podejrzewam, że "Cisza" może być poniekąd tytułem umownym. Coś jak 'Yeah' czy 'Track 13.' na Made In Heaven. Tak czy siak - wiadomo, co miałem na myśli. Dzięki za poprawki, dobrze znać takie ciekawostki. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 9:31 pm Temat postu: |
|
|
U mnie kiedyś na muzyce omawialiśmy ,,Tren ofiarom Hiroszimy".
I z koleżanką zrobiłyśmy taką partyturę kolejnego dziwnego utworu.
Tytuł brzmiał: ,,Nadejście Śmierci".
Użyłyśmy klucze do drzwi, stukałyśmy w gitarę, grałyśmy cały czas te same dźwięki na saksofonie, stukałyśmy w szklankę, darłyśmy kartki i ogólnie robiłyśmy dużo różnych dziwnych rzeczy.
Objaśniłyśmy potem panu od muzyki, że np. podarcie kartki oznaczało oddzielenie ciał od duszy a stukot w gitarę to było pukanie Śmierci.
Dostałyśmy szóstki!!!
Ale my w pewnym sensie utworzyłyśmy muzykę. |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 11:09 pm Temat postu: |
|
|
Mary napisał: | U mnie kiedyś na muzyce omawialiśmy ,,Tren ofiarom Hiroszimy".
I z koleżanką zrobiłyśmy taką partyturę kolejnego dziwnego utworu.
Tytuł brzmiał: ,,Nadejście Śmierci".
Użyłyśmy klucze do drzwi, stukałyśmy w gitarę, grałyśmy cały czas te same dźwięki na saksofonie, stukałyśmy w szklankę, darłyśmy kartki i ogólnie robiłyśmy dużo różnych dziwnych rzeczy.
Objaśniłyśmy potem panu od muzyki, że np. podarcie kartki oznaczało oddzielenie ciał od duszy a stukot w gitarę to było pukanie Śmierci.
Dostałyśmy szóstki!!!
Ale my w pewnym sensie utworzyłyśmy muzykę. |
Uhm.
Floydzi robili takie dziwne eksperymenty.
Chociażby: Several Spieces of Small Fury Animals Gathered Together in a Cave And Grooving With a Pict. Utwór z nagranymi odgłosami zwierząt. Na końcu Roger Waters gada coś w języku pigmejów bodaj.
Czy do tego tematu, wchodzi też poezja i fotografia ? W końcu to też sztuka. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 11:14 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy do tego tematu, wchodzi też poezja i fotografia ? W końcu to też sztuka. |
Mam nadzieję, że tak, bo ja też bardzo lubię fotografować.
Dla mnie fotografia to też sztuka. Niektórzy profesjonaliści robią naprawdę cudowne zdjęcia. Podobają mi się te, które przedstawiają różne narody i kultury. Ja na razie fotografuję głównie przyrodę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 6:03 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli wchodzi poezja... Osdtatnio zaczytuje sie w poetach piszących o Tatrach- było ich kilku... Tak pięknie potrafili uchwycić to co i ja czasami czuję... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 8:24 pm Temat postu: |
|
|
Przerwa-Tetmajer?
Lubię poezję, ale jestem wybiórczy. Taki Leśmian napisał wspaniały tekst Dziewczyna, żeby napisać również nudnego Pana Błyszczyńskiego.
Dla mnie osobiście, w poezji chyba najbardziej liczą się jednak emocje. Różne były koncepcje (tu awangarda krakowska, tu wczesna twórczość Skamandrytów), ale najbardziej trafiają do mnie teksty romantyczne (Mickiewicza naprawdę uwielbiam), dekadenckie, ale i czasem - te najbardziej ekspresyjne (jak u Kasprowicza). Ciekawe są też teksty wojenne (Różewicz, Baczyński), ale bardziej jako źródło historyczne, uświadomienie sobie pewnych faktów, niż inspiracja.
Czy poezja powinna być moralistyczna? Na pewno, ale nie do przesady - myślę, że życiowe prawdy czy wartości łatwiej i bardziej szczegółowo można ukazać w prozie. Ważne, by poezja była też czymś innym niż samą nauką, przynajmniej moim zdaniem.
Ulubiony utwór? Nie mam wątpliwości - Deszcz jesienny Staffa. Ta instrumentacja głoskowa, te oniryzmy, ten nastrój! Ten tekst to taki Pluvius Aestivus Pain Of Salvation, tylko w poezji. Naprawdę wspaniała rzecz. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 8:33 pm Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Przerwa-Tetmajer?
|
Też
On, Asnyk, Nowicki
Zna ktoś coś jeszcze? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Jan Kasprowicz (ale nie zawsze), ale generalnie to wypadły mi te nazwiska z głowy, bo znałem ich jeszcze kilka. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 8:40 pm Temat postu: |
|
|
Z Zakopanem i Tatrami kojarzę Przerwę-Tetmajera i Stanisława Witkiewicza (ojciec Witkacego) który był twórcą stylu zakopiańskiego (niezwykle charakterystyczny dla tamtych rejonów)... |
|
Powrót do góry |
|
|
|