LADY PANK

[Sebastian pce]

Absolutnie genialny zespol . Najlepszy w historii Polskiej muzyki .Mam wszystkie plyty i jestem zachwycony tym zespolem poprostu uwielbiam go .A wy lubicie LADY PANK ? Pozdrawiam serdecznie

[CORAX]

[mikus]

Mi sie podoba muzyka Myslovitz i Perfect ale Lady pank moze byc

[Bizon]

lubie starsze kawalki... niektore nowe wersje tych starszych tez sa niezle... takie zamki na piasku na przyklad... bardzo lubie 'zawsze tam gdzie ty' i 'zostawcie titanika', 'wciaz bardziej obcy'... ostatnie dokonania zupelnie mi nie podchodza...

natomiast to, czego nie wybacze temu zespolowi to to, ze corka bylego perkusisty spiewa w blog 27
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Kensington]

[Kuba]

Lady Pank głownie te sztandarty jak Marchewkowe Pole, Zawsze Tam Gdzie Ty, Mniej niż Zero itp. Za to Blog 27 to porazka na całej lini, 13 latki stylizujace sie na Punk'ówy, kojarzy mi sie to z Hair-Metalem lat 80-tych
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now

[Stone Cold]

Lubie jednak zawsze uważałem ich za polską podróbe The Police.
_________________
And that's the bottom line because Stone Cold Said So!

[lemur]

Lubię, aczkolwiek nie jest to mój ulubiony rodzaj muzyki.

Ulubione utwory - "Wciąż bardziej obcy" (ja też mam czasem a nawet bardzo czasem tak jak podmiot liryczny), "Zawsze tam gdzie Ty", "Zostawcie Titanica"

Natomiast najwspanialszy, po prostu najlepszy kawałek - "Mała wojna". Świetny muzycznie, ale przede wszystkim jeden z najlepszych w polskiej muzyce tekstów. Bardzo do mnie przemawia jego wymowa.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[Jaime]

[Rafal]

Lady Pank... w ta niedziele grali oni na rynku w mojej miejscowosci. cholera nie moglem tego zobaczyc bo musialem sie uczyc .

[Just_A_Poor_Girl15]

nie znam ich twórczości,aczkolwiek album "Besta Besta" oraz kilka pojedynczych kawałków z różnych albumów wręcz uwielbiam

[Gość]

-- USUNIETO --

[Ika]

Lubię, owszem, najbardziej Zostawcie Titanica i To jest tylko rock and roll, ale moim nr jeden wsród polskich zespołów zawsze bedzie Perfect
_________________
Ika

[jagaciarz]

Sebastian PCE-cieszę się,że załozyłeś ten wątek,też jestem zagorzałym fanem Panków.
W kwietniu byłem na koncercie na Piotrkowskiej-może też byłeś ,bo widzę,ze jesteś z Pabianic.Świetnie grali,ale szkoda,ze tak krótko...
Ogólnie byłem na 3 ich koncertach(najlepszy w maju 1999-w trakcie matur:)i mam nadzieję,że jeszcze kiedyś dane mi będzie ich zobaczyć.

Napisałeś,ze to najlepsza polska kapela-tu wprawdzie można polemizować,ale na pewno jedna z najlepszych(i moich polskich ulubionych).Tak jak większość forumowiczów lubię ich starsze dokonania.
Najlepszymi płytami Panków moim zdaniem są zdecydowanie Tacy sami(genialne!lubię wszystkie utwory z tej płyty)i Nana(szkoda,że takie krótkie,ale jaki utwór tytułowy!),troszkę niżej 1szy album(Wciąż bardziej obcy!) i Zawsze tam gdzie ty(a wiecie może,że pierwotnie miał mieć tytuł Polska?).Uwielbiam też strasznie kawałki z singli tj.Sztuka latania i Rysunkowa postać.
Są właściwie tylko 2 ich piosenki,których autentycznie nie lubię-Słońcem opętani i Stacja Warszawa.

I co jeszcze...aha Borysewicz zawsze kojarzy mi się z Jimim Pagem-nawet wizualnie są podobni.
Pozdrawiam wszystkich fanów Panków.
_________________
That time will come,one day you'll see when we can all be friends

[Fenderek]

Stare utwory boskie sa, nowsze mnie nie ruszaja- na NANIE sie chyba skonczyli moim zdaniem... na pewno nie najlepszy polski zespol (gdzie im tam do Riverside, ale tez i Perfectu albo Dzemu), ale czolowka na pewno... No i jak sie umie grac na gitarze te 4-5 chwytow- to do ogniska polowa repertuaru Lady Pank pasuje jak ulal
Titanic, Mala wojna, Wciaz bardziej obcy, Na co komu dzis, Zawsze tam gdzie ty, Zamki na piasku, Marchewkowe pole, Sztuka latania- KLASYKI
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[anka]

Moja wypowiedź będzie bardzo oryginalna...Bardzo ich lubię, mają wiele fajnych piosenek. Krótko i na temat

A piosenka o tytaniku jest najlepsza

[Wesel]

mam jakis taki duzy sentymen do tego zespołu, podobaja mi sie ich niektore piosenki... nawet na koncercie kiedys bylem jeden z najlepszych polskich zespolow moim skromnym zdaniem

[Bizon]

chyba sie jutro z nudow wybiore na ich koncert, bo graja na dniach radomska... tylko qrde nie lubie takich masowek... zero atmosfery, kilkanascie tysiecy ludzi z miasta i okolicznych wsi, z ktorych wiekszosc bedzie tak przypadkowo, bo wstep darmowy.. no ale trudno..
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Mariusz]

Kiedyś byli lepsi, aczkolwiek chwala im za to, ze nadal są.
_________________
There Must Be More To Life Than This

[jagaciarz]

[Miela]

Każdy zespół ma swoją specyfikę. Ja lubię i Lady Pank i Myslovitz (i parę innych). Ale nie do końca można to porównywać.

Myslovitz wydaje się bardziej melancholijny. Kiedy wychodziła "Korova Milky Bar" jedna z recenzji była zatytułowana "Liryka rocka". I to dość dobrze odzwierciedlało tamten album. Myslovitz to taki britpop z nutką słowiańskiego szaleństwa. Są świetni w tym co robią.

Lady Pank ma muzykę o wiele prostszą, trafia zatem do większej ilości ludzi. Ale nie kwestionuję tego, że Panasewicz - facet ma niesamowitą dykcję i Borysewicz doskonałymi muzykami są. I dają świetne koncerty.

[CORAX]

Odkopuję tak sobie, bo mam ochotę coś napisać

Mała relacja z koncertu Lady Pank w Łodzi z dnia 7 maja 2007... tak, trzy tygodnie temu, ale mam zapłon, nie? Zapamiętam ten dzień, tyle się rzeczy naraz wydarzyło, w tym to najsmutniejsze, które sprowadziło mnie na samo dno... lecz kiedy je osiągnąłem usłyszałem pukanie od spodu, hehehe. Na szczęście od czego się ma ziomali. A więc krzycz, ho ho ho, odwagę w sercu miej!

Był to dzień strażaka, dlatego kiedy wszyscy sie elegancko ulokowali na swoich miejscach, wyskoczył na scenę Krzysztof Ibisz i matko, jaki on jest tragiczny! Chciał być śmieszny, jednak zauważyłem że nikomu z jego żartów nie chce się śmiać. Albo stare kawały z brodą, albo takie "świeże", tylko że każdy z nich o Dodzie i powtarzał je kilkukrotnie. Nawijał też o BHP i powtarzał numer 998... jakby ktoś nie znał.

Ale jest schodzi ze sceny, a jego miejsce zajmuje Jerzy Kryszak. Nooo, ten to chociaż potrafi być śmieszny. Szkoda tylko że nagłośnienie trochę zawodziło momentami i kiepsko było słychać... no cóż, sponsor, telewizja Polsat, po raz kolejny okazała się lame.

Kryszak zszedł i co? Ibisz wrócił! Wciągnął na scenę kilka osób z publiczności, młodzi ludzie, chłopcy i dziewczęta. Konkurs z nagrodami okazał się robieniem z siebie jak największego kretyna. A nagrodą główną była najnowsza płyta LP z autografami. Hurra.

No ale wreszcie, Lady Pank, koncert się zaczyna, słychać już "Zamki na piasku". Tylko czemu bez Borysewicza? Panasewicz pijany, wyje do mikrofonu, co chwila schodzi ze sceny na kolejną "kolejkę" a w tym czasie reszta chłopaków daje czadu. I to muszę przyznać, że jako jedyny element koncertu naprawdę mi się podobało, grali zajebiście, bardzo mocno, ciężko, hard rockowo, ale Panasewicz trochę się pogubił w kilku momentach. Najbardziej zaangażowany był jednak basista, robił takie popisy, których Freddie Mercury by się nie powstydził! A reszta sztywna, przynajmniej grali klawo.

Niestety, bez "Stacji Warszawa" się nie obyło i myślałem, że publiczność rozniesie chłopaków. Wiem już jak czułby się Irlandczyk na koncercie Queen podczas GSTQ... ale udało się uniknąć ofiar. Śpiewaliśmy za to z wielkim zaangażowaniem, zdzieraliśmy gardło do granic możliwości na wersie "zniknie Warszawa tak jawa jak sen", bo to chyba wszystkim nam by odpowiadało, to siedlisko zła z bazą na Wiejskiej.

Co mi się jeszcze nie podobało? Chyba publiczność, która zaczęła wychodzić na bisach. Ale to już szczegół. Na sam koniec pojawił się jeszcze Krzychu Ibisz, wtedy jednak wszyscy rzucili sie do wyjścia i nie zdążył wiele powiedzieć. Pozostało nam iść do pubu i topić smutki w kolejnych litrowych kuflach piwa, dzieląc się przy okazji wrażeniami po tym długim i dziwnym dniu.

Wniosek: Jeśli potraficie przeboleć pijany jęk Panasewicza, brak Borysewicza, chcecie popatrzeć na hiperaktywnego basistę... ludzie, chodźcie na koncerty Lady Pank, bo dają takiego kopa, że mała bania. Po stokroć lepsze brzmienie niż oryginalne nagrania ("Zostawcie Titanica" aaaaah!). Uuu, grubo. Polecam.
_________________

[ZanziMan]

Lady Pank?? Napewno jeden z najlepszych polskich zespołów. Osobiście jednak o wiele bardziej preferuję Perfect

[Bizon]

no to widze, ze janek bo chyba znowu sie posypal... a po ostatnim zawale mial juz nie pic, tylko co z tego skoro niedlugo pozniej jego jakis kuzyn czy bliski znajom, ktory jest moim sasiadem opowiadal, ze janek chla znowu tak jak i przedtem i nic nie zmadrzal... coz, na niektorych nie ma sily... ale lady pank na koncercie bez niego? to tak jakby hmmm jakby bajm wystapil bez kozidraniowej, jakby wilki zagraly bez gawlinskiego... jakby ozzy zagral bez ozziego... czy jakos tak
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Sebastian pce]

Własnie ukazała sie nowa płyta Lady Pank "Strach Sie Bać".Podobnie jak każda płyta LP jest świetna i polecam ją.

[CORAX]

[Giovanna]

No to ja zapraszam fanów Lady Pank z małopolski do Olkusza.

3 czerwca jest koncert w ramach dni tego miasta :>
_________________
My soul is painted like the wings of butterflies
Fairy tales of yesterday will grow but never die

[Stone Cold]

o... Giovanna Swietnie wyglądasz (jak zawsze zresztą )
_________________
And that's the bottom line because Stone Cold Said So!

[Giovanna]

[nevada]

Lady Pank uważam za jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy zespół w historii polskiego rocka.

Bardzo lubię (kolejność losowa): "Stacja Warszawa", "Tańcz głupia tańcz", "Mała wojna", "Strach się bać", "Siódme niebo nienawiści", "Zostawcie Titanica", "Kryzysowa Narzeczona", "Na co komu dziś", "Zawsze tam gdzie Ty", "Wspinaczka, czyli historia pewnej rewolucji".


A co sądzicie o nowym albumie Lady Pank pt. "Strach się bać" ?
Moim zdaniem to bardzo dobry album.