Marek Grechuta

[Mad]

[Mariusz]

Cóż więcej mogę dodać- odszedł WIELKI ARTYSTA...Nie zostaniesz zapomniany...
_________________
There Must Be More To Life Than This

[Ika]

Napewno wielka szkoda, nie jestem Jego fanką ale czasem lubię posłuchać, jest kilka kawałków, których słuchać będę zawsze: Korowod, Wazne są dni, Niepewność, Świecie nasz
_________________
Ika

[jagaciarz]

Jakimś fanem nie byłem,ale gdy leciał w radiu słuchałem z przyjemnością.
Na pewno Artysta przez duże A,takie rzeczy jak choćby Dni,których nie znamy czy Wiosna ach to Ty są naprawdę wielkie i mają niepowtarzalny klimat.
W listopadowym Teraz Rocku wypowiad się na temat Grechuty Budzy i są to wypowiedzi jak najbardziej pozytywne.
_________________
That time will come,one day you'll see when we can all be friends

[Gohan]

Marek Grechuta był dla mnie artystą wielkiego formatu, dysponującym pięknym głosem i niezwykłą wrażliwością. Często z sentymentu słucham jego nagrań. I choć nie przepadam za poezją śpiewaną, to u Grechuty jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie (jego interpretację mickiewiczowskiej "Niepewności" uważam za doskonałą pod każdym względem). Grechuta to zawsze był dla mnie trochę człowiek "nie z tego świata" - był taki uduchowiony, pokazywał nam świat inny, świat poezji, czystego piękna. Na pewno jego piosenki były (szczególnie w okresie PRL-owskiej szarzyzny i beznadziei) jedyną swego rodzaju odskocznią od codziennych trosk i prawdziwą duchową ucztą. Grechuta zrealizował mickiewiczowskie pragnienie - za jego sprawą poezja zawędrowała "pod strzechy".
_________________
"Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann

[Wiki]

Pora się wyróżnić z tłumu he he.
Za panem Grechutą nie przepadałam.Może dlatego,że to nie była muzyka mojego pokolenia.Już dużo bardziej wole Turnaua

[Paulina_Mercury]

A ja podobnie jak Gohan cenię Grechutę za profesjonalizm i wrażliwość. Nie jestem wielką fanką, ale z przyjemnością słucham. Uważam Grechutę za najlepszego w tym, co tworzył. Na pewno nikt w Polsce piękniej nie śpiewał poezji. Poezji czytać ani słuchać na ogół nie lubię, ale w jego wykonaniu wręcz przeciwnie - uwielbiam. Najbardziej lubię oczywiście te najbardziej znane, ale jednocześnie piękne utwory: Korowód, Niepewność, Świecie nasz, Dni, których nie znamy, Wiosna ach to Ty.

[McBurak]

Ostatnio znalazlem wsrod plyt ojca "Szalona Lokomotywe" Marka Grechuty. Wikipedia mowi, ze jest to musical - wiec co, poezja spiewana pelna geba? W zyciu! Ten album to przepieknie wykonany rock progresywny z elementami jazzu, okraszony naprawde znakomitymi tekstami. Wiekszosc piosenek bazuje no moich dwoch ulubionych instrumentach, czyli basie i fortepianie. A wlasnie, na tej plycie gra Scieranski, jeden z lepszych polskich basistow - jego partie sa wrecz fantastyczne. Bardzo szybkie, ale jednoczesnie pelne wyczucia i soczystosci.

No i ta nienaganna technika wokalna Grechuty, ktora robi wrazenie nawet na mnie, a w tej dziedzinie mam naprawde wysokie wymagania.
_________________
i can lead the nation with a microphone

[Fenderek]

Odkpuję temat, bo zostałem oświecony czy też nawrócony... Korowód wymiata, rany jak wymiata
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[daga]

Wolę Hop szklanka piwa :] Ale Korowód też jest bajeczny.
Dziś tak ludzie nie piszą piosenek.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[Fenderek]

Nie piszą... a żeby głosem interpretować to już w ogóle...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[lemur]

Tu jest wspaniała rzecz z "Korowodu" właśnie, szkoda, że późniejsze wykonanie, więc głos już nie ten...ale sama końcówka (od "wszystkie chwile..." to coś NIESAMOWITEGO)
http://www.youtube.com/watch?v=feDPRkW2Y4c
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[Wielka Musztarda]

Artysta wielkiej klasy , lepszy od połowy dzisiejszej zalewającej rynek beznadzieji , mówie tu o np:Mika,Britney Spears , i te wszystkie popy , szkoda że nie żyje [*]
a ty drogi Stone Coldzie ,

[BeBe]

Ja Grechutę znam dzięki Chłopaki nie płaczą, oraz przez Turnaua, który na ostatnim koncercie w moim mieście zagrał Korowód.
Niektóre piosenki lubię bardziej [szczególnie "W dzikie wino zaplątani", "Będziesz moją Panią", "Korowód" który dla mnie jest świetnym, prog rockowym popisem, "Dni których jeszcze nie znamy" mam świetne wykonanie live, "Ocalić od zapomnienia"] inne mniej, ale generalnie bardzo.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[Dajanek]

Ostatnio poznałem dwa albumy: Korowód i Szaloną Lokomotywę. Obie płyty genialne, wyróżniłbym jednak tę drugą. Grechuta niesamowicie interpretuje muzykę. On nie śpiewa, on gra! Gabriel się chowa. Trudno mi zaliczyć Ciufcię do jakiegokolwiek gatunku. Coś pomiędzy piosenką aktorską a rockiem symfonicznym. Nawet Marylka, mimo wkurwiającego głosu, nie przeszkadza mi na tym krążku. Jak ktoś nie będzie miał skąd ukraść, to służę pomocą .

[Wielka Musztarda]

[Dundersztyc19]

Jakiś czas temu nabyłem składankę "Dni, których nie znamy" i przesłuchałem dwa razy. Coś czuję, że coraz bardziej lubię jego twórczość, chociaż takie sławetne "Dni, których nie znamy" od dawna bardzo lubiłem. Generalnie wszystkie mi się podobają, aczkolwiek mógłbym wyróżnić: "Niepewność", "Nie dokazuj", "Wiosna, ach to ty", "Gaj", "Korowód" czy "Świecie nasz". Najbardziej mnie ciągnie do nabycia albumu "Korowód" Generalnie mam szacunek.
_________________
- Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego.

[Mefju]

Kiedyś się tym piosenkarzem mocno jarałem(głównie to w 3 klasie podstawówki a później jeszcze raz w 2 gimnazjum), gdy odkryłem w płytotece mojego ojca składankę "Ocalić od zapomnienia". Dzisiaj tymczasowo odsunąłem go na bok, no ale nie na zawsze rzecz jasna bo w końcu do takiej muzyki zawsze chce się wracać! Mój ulubiony kawałek Grechuty to oczywiście przesiąknięty psychodelią "Korowód"(swoją drogą to on mi się dość mocno kojarzy z "Interstellar Overdrive" Pink Floydów). Zaraz po nim najbardziej lubię "Ocalić od zapomnienia", "Dni, których nie znamy", "Niepewność"(aż zadziwiające jest jak wielu ludzi kojarzy ten utwór nie z Mickiewiczem, który był jego faktycznym autorem a z Grechutą ), "Dzikie wino"(lub "W dzikie wino zaplątani" - dokładnego tytułu już nie pamiętam, ale wiem, że kiedyś był u mnie na drugim miejscu), "Wiosna, ach to Ty", "Nie dokazuj", "Tango anawa", "Tajemniczy uśmiech", "Miłość drogę zna" i... no nic mi więcej nie przychodzi na tę chwilę do głowy, ale na pewno by się coś tam jeszcze znalazło. Ta muzyka zawsze wywołuje we mnie duże emocje!

Dodam też, że Grechuta świetnie jest coverowany przez Grzegorza Turnau'a(czasem jego covery są IMO lepsze od oryginałów ).

Wielka szkoda, że Markowi przyszło odejść przedwcześnie i to jeszcze tak nagle. Tzn. ja wiedziałem już wcześniej, że nie najlepiej jest z jego zdrowiem, wiedziałem też że ma problemy z głosem, no ale nigdy bym nie przypuszczał, że jest aż tak źle.
_________________


"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho