Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Piję wódkę... |
Jeszcze nie! |
|
14% |
[ 16 ] |
Już nie! |
|
3% |
[ 4 ] |
Symboliczny kielonek na przyjęciach |
|
8% |
[ 9 ] |
Z umiarem, od czasu do czasu, bez urwanego filmu etc. |
|
44% |
[ 48 ] |
Często - zwykle w samotności i do upadłego |
|
0% |
[ 1 ] |
Często - z kumplami i na maxa (survival) |
|
15% |
[ 17 ] |
Codziennie, od świtu do nocy i jeszcze więcej |
|
1% |
[ 2 ] |
Dla teologa: to forum to siedlisko zła i rozpusty! |
|
11% |
[ 12 ] |
|
Wszystkich Głosów : 109 |
|
Autor |
Wiadomość |
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 1:20 am Temat postu: |
|
|
A no tak! Wczoraj był dzień ojca, a ja się zastanawiałem co to za okazję miałeś i skąd te assy.
I wam wszystkim ;* _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 31 Paź 2003 Posty: 742 Skąd: z innego swiata
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 1:52 am Temat postu: |
|
|
jestem trzeźwy nie... _________________ hayzee rider |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 12:48 pm Temat postu: |
|
|
Nie piję, choć raz spróbowałem. Musiałem natychmiast czymś przegryźć _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 3:57 pm Temat postu: |
|
|
Za każdym razem piję po raz ostatni... aż do następnego razu |
|
Powrót do góry |
|
|
Sinia
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 332 Skąd: Dębno
|
Wysłany: Sob Paź 30, 2010 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Nie chce mi sie czytać 10 stron postów więc może zapytam - czy to prawda że pijąc wódkę z plastikowego kubeczka przez słomkę kopie ona znacznie mocniej? Ponoć to daje takie uderzenie że wystarczy kilka takich pociągnięć i ma się lepszą jazdę niż po całej flaszce. _________________ I'm Going My Way |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 12:11 am Temat postu: |
|
|
Hmm... Nie wiem, ale ja się spotkałem kiedyś z teorią, że picie wódki z plastikowego kubeczka zajebiście niszczy organizm, bo się niby w wódce ten plastik rozpuszcza, a potem go łykamy... No ale nie wiem jak to dokładnie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 12:49 am Temat postu: |
|
|
Tak, a mi ktoś kiedyś powiedział, że absolutnie nie wolno zlizywać jogurtu ze spodu sreberkowego wieczka, bo ten jogurt wchodzi tam w reakcję z tym sreberkiem i można od tego umrzeć i raka mieć i w ogóle.
Wracając do tematu wódeczki - wczoraj urządziłem sobie z kumpelą zaduszkowe polewiny i wróciłem do domu w stanie mocno wskazującym. Obudziłem się po godzinie 9-ej jeszcze na bani |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 12:57 am Temat postu: |
|
|
ee po 9-tej to tam jeszcze średnio, pamiętam kiedyś skończyłem imprezę o 5 (podobno), wstałem o 15 i zacząłem coś śpiewać to kumple gadają, że lepiej drzemnij się jeszcze, i wstałem na następny dzień to dopiero mnie kac złapał. Czyli jedna flacha a 3 dni jej skutków. Nieźle. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:55 pm Temat postu: |
|
|
Dundersztyc19 napisał: | Nie piję, choć raz spróbowałem. Musiałem natychmiast czymś przegryźć |
Nie wiem co żeś Ty pił, ale na pewno nie mogła to być żubrówka! Nie wynika też z Twojego postu aby była to również wiśniówka.
A teraz już seriously:
Kiedyś też nie cierpiałem wódy, no ale stał się jakiś cud i ją pokochałem! Prawdopodobnie wujek ze szwagrem mnie do niej przekonali. Nie muszę chyba mówić, które wódki to moje ulubione? Ale powiem, że zanim te dwie o których ciągle tu nawijam poznałem to najbardziej lubiłem chyba "Żołądkową", "Finlandię", "Soplicę" i "Absolwenta".
Najlepiej mi się ją spożywa w rodzinnym gronie na jakichś rodzinnych uroczystościach(wesela, stypy, albo po prostu jak się jest gdzieś w gości ). Ze znajomymi w knajpach to wódki raczej nie piję, ale może to dlatego, że generalnie jest droga, a u rodzinki mam ją za darmo. :] No ok, czasem ja sam ją tam w prezencie przynoszę. _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:57 pm Temat postu: |
|
|
Krupnik - najgorsza rzecz ever. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 3:47 pm Temat postu: |
|
|
A właśnie ostatnio piłem ten krupnik. Nie było za dobrze, tyle mogę powiedzieć, ale tanio. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Jest Krupnik i jest Krupnik wyrażacie się nieprecyzyjnie.
Zrobili ostatnio jakieś tanie gówno w formie wódki czystej i się tak nazywa.
Prawdziwy Krupnik to zajebista tradycyjna polska wódka podobna w smaku do miodówki. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 4:35 pm Temat postu: |
|
|
Kubolski napisał: | Obudziłem się po godzinie 9-ej jeszcze na bani |
Też tak kiedyś miałem, po urodzinach kumpla, które trwały od 18 do 5 i podczas których przyjąłem na siebie największą ilość alkoholu kiedykolwiek. (0,7l?) potem o 11 jak wstałem nie wiedziałem, czy to kac, czy dalej jestem nawalony. Straszne! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anunaki
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 1794 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Z powodu promocji w Tesco na wódki tzn.17.99 za 0.5 ostatnimi czasy miałem kilka ciężkich poranków .Czysta de Luxe Żołądkowa Gorzka jak dla mnie jest beznadziejna _________________ The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Najlepsza gorzoła świata to Nemiroff i kropka
a De Luxe to dla mnie arcydzieło jeśli chodzi o współczynnik smak/cena, oczywiście, że kupowana przeze mnie najcześciej ale od święta nemiroff i wyborowa:
http://www.youtube.com/watch?v=z8CRkAmWCh8 _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:53 pm Temat postu: |
|
|
W Lidlu jest coś takiego co nazywa się chyba Gliceroy. Litr za 30 złotych. Ekonomiczny wybór. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:59 pm Temat postu: |
|
|
w sumie zawsze można też kupić polish vódkę albo spyrol wymieszać z wodą, ale De Luxe jest naprawdę dobry jak na mój gust _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 11:24 am Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio Stocka wale. A wczoraj jak wyczytałem na facebooku, był dzień taniego wina więc piliśmy po uczelni beczkę z colą. |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 6:08 pm Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | W Lidlu jest coś takiego co nazywa się chyba Gliceroy. Litr za 30 złotych. Ekonomiczny wybór. |
A nie Gieroy?
Najlepsza jest Luksusowa. De Luxe takoż, ale jak chcę się napić na bogato to zazwyczaj sięgam po Finkę, albo Absoluta. |
|
Powrót do góry |
|
|
RockFan90
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1319 Skąd: Łobez/Gdynia
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 12:07 am Temat postu: |
|
|
Sobieski i basta- wchodzi jak woda! Największe ścierwo z tych znanych- Bolls- tego się pić nie da... _________________ "Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 12:15 am Temat postu: |
|
|
Bolls, potwierdzam i Arctica. To ja już wolę rozdrobniony spiryt pić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:20 pm Temat postu: |
|
|
ogólnie między czystymi, a np. piwem nie ma takiej różnicy smaków. Nawet najgorszą (no może oprócz tych mega-tanich, ale powiedzmy Absolwent) mogę wypić jak trzeba, a np. Warki bym się już nie tknął nigdy, porównując z Pilsnerem to jak niebo i ziemia _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:32 pm Temat postu: |
|
|
Xavi napisał: | ogólnie między czystymi, a np. piwem nie ma takiej różnicy smaków. |
eeeeeeeeeeeeeeeee? _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:38 pm Temat postu: |
|
|
no, że między Absolwentem (najgorsza ze znanych mi gorzół), a Finlandią (najlepszą) nie ma takiej różnicy jak między Warką i Pilsnerem. W sensie najgorsze piwo jest nie do zniesienia, a najgorsza gorzoła jest Wnioskując wypiję od biedy każdą czystą _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:49 pm Temat postu: |
|
|
spoko. zrozumiałem iż nie ma różnicy między wódką a piwem w smaku i stąd me zdziwienie _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:55 pm Temat postu: |
|
|
a to ja źle napisałem, faktycznie _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnrad
Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 1092 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 12:29 am Temat postu: |
|
|
Ulubiona, najlepiej wchodząca i bez przygód w nocy - lubelska cytrynówka. Idealne połączenie mocy z rześkością owocu, jeśli ktoś jak jak nie jest fanem smaku wódki to jak najbardziej jest to wyjście dla niego, drogo też nie będzie. No właśnie - fanem tego napoju nie jestem, piję żeby się bawic, nie żeby pic - od tego jest piwo. Ale oczywiście ciężko wyobrazić sobie imprezę czy to u znajomych czy w klubie bez kilku shotów na wejście, toastów. Żeby być w takim stanie jak po 5-6 kieliszkach wódki potrzebowałbym mniej więcej tylu samo piw - szkoda czasu i pęcherza.
Najgorsze wspomnienia - Bols, ukraiński Nemiroff cuchnący naftą. _________________ bardzo mało czasu na forum, niestety... |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 9:04 pm Temat postu: |
|
|
Jaką wódkę pijecie? Ja Absolwenty, Żubrówkę czystą i Żołądkową de luxe. Już nie żul, jeszcze nie arystokrata. Podawajcie swoje marki i łapka w górę.
EDIT: Ostatnio wódka "Sarmata". Chciałem zaimponować w towarzystwie i marnie skończyłem. Ale było warto. Wódka niezbyt smaczna, ale wchodzi nadzwyczaj podstępnie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dreamer
Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 71 Skąd: Wrocław.
|
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 9:09 pm Temat postu: |
|
|
Tylko od okazji do okazji, jakieś imprezy coś. Wolę drinki |
|
Powrót do góry |
|
|
|