Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy mialeś(aś) okazję skosztować tabakę? |
tak |
|
56% |
[ 34 ] |
nie |
|
43% |
[ 26 ] |
|
Wszystkich Głosów : 60 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Palenie syfi płuca, śmeirdzą potem ręcę i w ogóle _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Ma się raka i nikt nie chce Cie pocałować w buzieee! |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Ziutek98 napisał: | Palenie syfi płuca, śmeirdzą potem ręcę i w ogóle |
Ale jest dżezi. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 8:03 pm Temat postu: |
|
|
Antares napisał: | nikt nie chce Cie pocałować w buzieee! |
A Ciebie ktoś chce?
BeBe napisał: | Ale jest dżezi. |
_________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 9:16 pm Temat postu: |
|
|
TheHero89 napisał: | Antares napisał: | nikt nie chce Cie pocałować w buzieee! |
A Ciebie ktoś chce?
BeBe napisał: | Ale jest dżezi. |
|
A chce! A co zazdrościsz?! Nikt nie całuje The Hero, nikt nie całuje The Heeroo! Bo jest brzydki, pali i nosi czarne okulary w nocy!
A jeśli już o całowaniu i papieroskach. To preferujecie tzw Panie-kotłownia-w-gębie? No chyba, że myje zęby po każdej fajce. |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 1:25 am Temat postu: |
|
|
Po sziszy ?
Albo palenie sziszy na tzw. studenta :>
Jeszcze z ukochaną - doznania niesamowite _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 11:20 am Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: | Po sziszy ?
Albo palenie sziszy na tzw. studenta :>
Jeszcze z ukochaną - doznania niesamowite |
Bozeeee, idealny post do tematu o marzeniach |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 1:28 pm Temat postu: |
|
|
No w sumie panie palące to nic fajnego (choć pewnie vice versa), ale szisza to co innego... No ale akurat moja dziewczyna jest zupełnie antytytoniowa, nie licząć (nomen omen, nie będzie totalny offtop) tabaki, więc raczej w bliższej perspektywie nie dowiem się, jak to jest ;] Choć zdarzyło się nam kiedyś z ekipą na popijawie "przekazywanie dymu" - jedna osoba się zaciągała i przkeazywała następnej dym do ust i tak po kółku. Oczywiście kółko wyglądało raz chłopak-raz dziewczyna _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 6:35 pm Temat postu: |
|
|
Antares napisał: | Bo jest brzydki |
a tu się akurat zgadzam a co do palenia jak zapalę 3-4 dziennie to góra. Po prostu więcej mi się nie chce. Mam taką granicę... ale nawet to ciężko rzucić. _________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 4:59 pm Temat postu: |
|
|
TheHero89 napisał: | Antares napisał: | Bo jest brzydki |
a tu się akurat zgadzam a co do palenia jak zapalę 3-4 dziennie to góra. Po prostu więcej mi się nie chce. Mam taką granicę... ale nawet to ciężko rzucić. |
Wiesz zawsze się zastanawiałem co palaczom nie pozwala rzucić samego palenia. Przyzwyczajenie? Rytuał? Chemia? A może rurka pomiędzy palcami? To się nadaje do tematu nałogi. |
|
Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 329 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 10:21 pm Temat postu: |
|
|
No, to dziś był mój pierwszy raz Spróbowałem sobie tabaki. Kolega powiedział, że ma jakąś bardzo mocną, nazywało się to chyba "Magnet". Powiedziałem mu, żeby mi zbyt dużo nie sypał, ale oczywiście mnie nie słuchał o zażyciu myślałem, że umieram, nie mogłem złapać oddechu i zacząłem niesamowicie kaszleć, po chwili jednak mi przeszło .
Teraz muszę załatwić sobie jakąś słabszą, bo ta była zdecydowanie za mocna, jak dla mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 11:25 am Temat postu: |
|
|
cinas91 napisał: |
Teraz muszę załatwić sobie jakąś słabszą, bo ta była zdecydowanie za mocna, jak dla mnie. |
Ale jednak ci się spodobało skoro chcesz załatwić sobie inną. Nie zraziłeś się _________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 329 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 4:31 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że spodobało mi się , pomimo tego, że czułem się jakbym dostał z glana w pysk |
|
Powrót do góry |
|
|
Palinka
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 57
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 9:29 pm Temat postu: |
|
|
Dobrze że u mnie w gimnazjum ta "moda" na tabakę juz przeszła ... _________________ Too much love will kill you ! |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 1:08 pm Temat postu: |
|
|
Palinka napisał: | Dobrze że u mnie w gimnazjum ta "moda" na tabakę juz przeszła ... |
Znudzila im sie pewnie, teraz maja cos lepszego w ladnym bialym kolorze |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 2:01 pm Temat postu: |
|
|
Tabaka, to super sprawa. Niesamowicie odświeża. Czasem, jak tak sobie ktoś kichnie, to od razu mu się umysł wietrzy. To z kolei niweluje agresję. Ogólnie tabaka, to bardzo przydatna substancja. Próbowałem. Polecam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Palinka
Dołączył: 17 Cze 2008 Posty: 57
|
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 8:51 pm Temat postu: |
|
|
wole powciągać oranżade w proszku ... _________________ Too much love will kill you ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 9:02 am Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | Tabaka, to super sprawa. Niesamowicie odświeża. Czasem, jak tak sobie ktoś kichnie, to od razu mu się umysł wietrzy. To z kolei niweluje agresję. Ogólnie tabaka, to bardzo przydatna substancja. Próbowałem. Polecam. |
No w mordę. Nareszcie! A może to swój człowiek? |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Antares napisał: | A_kind_of_magic napisał: | Tabaka, to super sprawa. Niesamowicie odświeża. Czasem, jak tak sobie ktoś kichnie, to od razu mu się umysł wietrzy. To z kolei niweluje agresję. Ogólnie tabaka, to bardzo przydatna substancja. Próbowałem. Polecam. |
No w mordę. Nareszcie! A może to swój człowiek? |
Tzn.? |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:17 am Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | Antares napisał: | A_kind_of_magic napisał: | Tabaka, to super sprawa. Niesamowicie odświeża. Czasem, jak tak sobie ktoś kichnie, to od razu mu się umysł wietrzy. To z kolei niweluje agresję. Ogólnie tabaka, to bardzo przydatna substancja. Próbowałem. Polecam. |
No w mordę. Nareszcie! A może to swój człowiek? |
Tzn.? |
akom, blagam. litosci.... napisalbym cos wiecej ale brak mi slow |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:34 am Temat postu: |
|
|
Jeżeli brak ci słów, to po prostu nie pisz. Jak już ktoś zauważył pisanie nie jest obowiązkowe (chociaż wszyscy się go uczą od małego w szkole ). |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 11:20 am Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | Jeżeli brak ci słów, to po prostu nie pisz. Jak już ktoś zauważył pisanie nie jest obowiązkowe (chociaż wszyscy się go uczą od małego w szkole ). |
Ale powiedz mi, czy ty naprawde nie zrozumiales tego posta? Wszyscy na Ciebie najezdzaja bo uwazaja ze piszesz bezsensu/ nie na temat/ ble ble ble/ ble, wybierz ktore chcesz, a tym razem napisales cos co spodobalo sie Antaresowi i ten stwierdzil ze moze beda z Ciebie ludzie. Tyle, takie trudne? Choc w sumie istnieje mozliwosc ze ty wiedziales ocb tylko chciales zeby on to napisal |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 11:30 am Temat postu: |
|
|
Nie skapowałem do końca intencji Antaresa. To, że próbowałem, nie oznacza, ze jestem nałogowcem. A poza tym to czy piszę bez sensu, to kwestia gustu. Widać inni nie mogą też pojąć moich intencji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 5:04 pm Temat postu: |
|
|
No dokładnie jak napisał JądRo?!. To fajnie, że jest jakaś płaszczyzna, w której można się porozumieć. Aha i nikt nie mówi, żeś nałogowiec... to ja nim jestem. |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 5:10 pm Temat postu: |
|
|
Antares napisał: | To fajnie, że jest jakaś płaszczyzna, w której można się porozumieć. |
Zawsze można się porozumieć. Trzeba tylko chcieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 6:07 pm Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | Antares napisał: | To fajnie, że jest jakaś płaszczyzna, w której można się porozumieć. |
Zawsze można się porozumieć. Trzeba tylko chcieć. |
Otóż to.
Aha ostatnio zaobserwowałem profanację tabaki. Ktoś w pudełeczku idealnie takim w jakim się wsypuje magiczny proszek zaczął sprzedawać jakąś totalną podróbę. Nawet tego próbowałem... biały proszek z mentolowo-słodkim posmakiem... bodajże na bazie cukru zmodyfikowanego tak, aby się łatwiej wciągało. Normalnie żałosne. |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Antares widze, że jesteś dobrze obczajony w temacie Ja jeszcze nie próbowałem, a chciałbym - poleć na początek jakąś marke dobrą :>
JądRo?! napisał: | A_kind_of_magic napisał: | Jeżeli brak ci słów, to po prostu nie pisz. Jak już ktoś zauważył pisanie nie jest obowiązkowe (chociaż wszyscy się go uczą od małego w szkole ). |
Ale powiedz mi, czy ty naprawde nie zrozumiales tego posta? Wszyscy na Ciebie najezdzaja bo uwazaja ze piszesz bezsensu/ nie na temat/ ble ble ble/ ble, wybierz ktore chcesz, a tym razem napisales cos co spodobalo sie Antaresowi i ten stwierdzil ze moze beda z Ciebie ludzie. Tyle, takie trudne? Choc w sumie istnieje mozliwosc ze ty wiedziales ocb tylko chciales zeby on to napisal |
irytuje mnie to czepianie się akoma o najmniejsze gówno... |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Najbardziej to chyba czepiają się inni, nie ja. |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 6:28 pm Temat postu: |
|
|
kwak... w Polsce podstawowym problemem jest dostępność tabak. W PRL-u było z tym całkiem nieźle, szczególnie jeśli chodzi o wyroby rodzime. Później wszedł zakaz, a teraz sytuacja powraca do zdrowej normy. Cóż sądzę, że na początek to Gawith Apricot. Naprawdę przyjemny aromat i nie podrażnia gardzioła. Ja osobiście zaczynałem od słabo zmielonego Chapmana... uch! No dobra... waniliowa była w porządku. Dalej... Ozona Cherry... - pomagała w ciężkich chwilach niedoli sercowych. Naprawdę polecam na początek. Czuć tam wiśnię, a nie... "coś" innego. Możesz także spróbować z Ozoną Spearmint. Jeśli chcesz dostać totalnego kopa, odświeżenie, mentolowy odjazd i ujrzeć raj to polecam Red Bull. Przyznam, że dodaje skrzydeł... aż się popłaczesz z radości. |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 6:40 pm Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu pytałem po kioskach, ale nie mogłem nigdzie znaleźć tabaczki, będe musiał na Allegro cosik zamówić, bo tam jest tego troche
A_kind_of_magic napisał: | Najbardziej to chyba czepiają się inni, nie ja. |
o tym mówie |
|
Powrót do góry |
|
|
|