Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2008 3:05 pm Temat postu: |
|
|
wasdgf doniosl, ze koncert z radia jest juz na dimeadozen w formie bezstratnej. niestety niekompletny, brakuje ostatnich 15 minut mniej wiecej, ale to na razie najpelniejsza bezstratna wersja. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 10:23 pm Temat postu: |
|
|
Tak się zebrałem w sobie zebrałem, iż całkiem niedawno temu postanowiłem poznać płyty wszystkie z Fishem. Swego czasu bardzo dawno temu z 5 miesięcy temu próbowałem ale nie wyszedł ten związek.... Ale... z 2 tygodnie temu na nowo podjąłem temat... już nie pamiętam co było bodźcem do tych drastycznych działań ale odpaliłem i słuchałem.. Jak ja mogłem być tak głuchy na taką muzykę to ja nie wiem. Nie wszystkie kawałki Marillion z pierwszych 4 płyt są dobre, ale.... Ale zdecydowana większość.... Nie wiem czy przypadkiem "Script...." powoli nie zaczyna wyprzedzać w moim osobistym rankingu "Misplaced...." Fish był lub jeszcze jest geniuszem... nie wiem co teraz on tworzy.... Ale po prostu zakochałem się w Marillion.... w Marillion z Fishem... bo tych płyt z Hoghartem jest za dużo i nie wiem kiedy i czy w ogóle to ogarnę.... może na świętach? Szczerze polecam wszystkim którzy nie słuchali..... Geniusz prawie że jednym słowem.....
A Chelsea Monday jest boskie http://pl.youtube.com/watch?v=qbr9F_asKeQ |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to Marillion tylko z Fishem... Z Hoghartem źle nie było, ale jednak daleko do tego pierwotnego poziomu.
P.S. Obczaj kawałek "Incubus" - imho najlepszy, jaki nagrali. A kiedy zmienia się klimat i Fish zaczyna śpiewać "You cant brush me under the carpet, you cant hide me under the stairs", to towarzyszą mi przy tym uczucia nie do opisania... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jedi Bartek
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 65
|
Wysłany: Pią Gru 19, 2008 4:34 pm Temat postu: |
|
|
Lubię Marillion, tak z Fishem jak i Hogarthem - muzyka tworzona z tym pierwszym była bardzo lekka i rozrywkowa, wokal Fisha taki hm.."wyraźny"? Nie wiem jak to nazwać...
Z Hogarthem również tworzą według mnie świetną muzykę, o czym przekonałem się sięgając po nowy album "Happiness is the Road" - to muzyka niezwykle mistyczna, tajemnicza, w którą trzeba się wczuć - podobnie wokal Hogartha.
Ulubione utwory: Incomunnicado, Kayleigh, Lavender, This Train is My Life, Happines is the Road. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 10:26 pm Temat postu: |
|
|
Muszę to napisać.... Marillion ten Fishowy urasta do rangi drugiego mojego osobistego najulubieńszego zespołu. To w jak emocjonalny sposób śpiewa Fish..... geniusz, rzadko kiedy Freddie tak śpiewał....a Fish wręcz co chwilę..... Ta gitara..... Napiszę w ten sposób.... W Pink Floyd gitara ma swoje przebłyski, ale do cholery jasnej nie takie.... To co się dzieje w Blind Curve czy Jigsaw..... geniusz po prostu. Z Brianem nie porównuję bo Queen to było całkowicie co innego... też są wspaniałe solówki ale nie tak sentymentalne, nie tak rzucające na kolana.... nie takie smutne nie takie wspaniałe.....wydaje się, ze całkowicie inny styl muzyczny uprawiali..... Marillion właśnie w moim topie (ten Fishowy Marillion) wyprzedził Pink Floyd....
Trudno mi w tym momencie ocenić która płyta jest najlepsza bo każda, powtarzam każda ma swoje genialne momenty i każda trzyma bardzo wysoki poziom. Póki co odsuwam od siebie pytanie która jest najlepsza.... pozostawiam sobie je do odpowiedzenia za jakieś 2 miesiące.... może rok... kto to wie.
Marillion geniusz..... niczym Silmarillion moim zdaniem najlepsza książka Tolkiena.... Wzięli sobie świetną nazwę.... taką gustowną, tajemniczą.....
Póki co jestem w stanie się odzywać na ich temat w samych superlatywach..... No geniusz po prostu!!! _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Silmarillion jest do dupy w porwónaniu z innymi dziełami Tolkiena, za dużo elfów. Choć przynajmniej Ci elfowie nie są tacy do wyrzygania idealni jak we Władcy, ale przykro mi, Władcę czytałęm wcześniej i uraz do tych najpiękniejszych, najmądrzejszych, bez żadnych skaz mi pozostał, wyraziści to oni wszyscy byli jak rzadka kupa
Kurczę, ale offtop... _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 12:00 am Temat postu: |
|
|
Ziutek98 napisał: | Silmarillion jest do dupy w porwónaniu z innymi dziełami Tolkiena, za dużo elfów. Choć przynajmniej Ci elfowie nie są tacy do wyrzygania idealni jak we Władcy, ale przykro mi, Władcę czytałęm wcześniej i uraz do tych najpiękniejszych, najmądrzejszych, bez żadnych skaz mi pozostał, wyraziści to oni wszyscy byli jak rzadka kupa
|
Jeżeli dla ciebie elfy tolkienowskie były idealne do bólu to przecyztak se Eragon bądź Najstarszego tam to się dopiero porzygać można. NOrmalnie chłopak przedstawił tą rasę jako zgraje jakiś nieomylnych bóstw. Ale warto książkę przeczytać by się pośmiać z naiwoności i głupoty pisarza. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 12:07 am Temat postu: |
|
|
Nie lubię fantastyki (wyłączając Tolkiena) a już ta seria to w ogóle mnie odrzuca bo z samego tytułu Eragon wali taki infantylizm, że nie wiem... Poza tym to jest temat o zespole Marillion, więc skończmy, zanim nas wytną _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
PieciaM
Dołączył: 08 Lis 2005 Posty: 247 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 2:29 am Temat postu: |
|
|
Bez Fisha to już zdecydowanie nie te klimaty dla mnie - późniejszy okres ewidentnie mi nie wchodzi, aczkolwiek ostatnia płyta jest całkiem.....niezła.
Co do Fisha to Fugazi, Fugazi, Fugazi. Dla mnie zdecydowanie najlepsza płytka od A do Z. O Misplaced napisano już chyba wszystko - mnie pozostaje się podpisać. Script także wspaniały - szczególnie jak sobie wczoraj obejrzałem koncercik z 83r - taka płyta na debiut wręcz wymarzona. Do Clutching musiałem się długo dostosowywać, ale za to teraz po kilkunastu przesłuchaniach wspaniale się tego słucha.
Ulubione numery: Script For A Jester's Tear, Garden Party, Forgotten Sons, He Knows You Know, Assassing, Cinderella Search, Incubus, Jigsaw, Fugazi, Misplaced part 1, Incommunicado, White Russian, The Time Of The Night, Market Square Heroes _________________ "Today I settled all family business so don't tell me that you're innocent." |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2008 3:50 pm Temat postu: |
|
|
Długi link z WP
Fish ogłosił zakończenie kariery muzycznej...cholera, mam nadzieję, że szybko się wyleczy i będzie mógł wrócić na scenę. Jego koncert w Stodole to było niesamowite przeżycie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś go na żywo zobaczę... _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
EchO
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2008 5:28 pm Temat postu: |
|
|
Nie zakończył, tylko zawiesił. Więcej można przeczytać w mailu na oficjalnej stronie Fisha ( http://www.the-company.com/lemail.htm ) albo tłumaczenie na polskiej oficjalnej stronie ( http://www.the-company.pl/readarchiwa.php?archiwa_id=93 ).
Generalnie chodzi o to, że u Fisha stwierdzono (w krtanii/gardle) jakieś narośli ('irregular cells growth'), teraz czeka na wyniki biopsji.
Niezależnie od jej wyniku Fish robi sobie minimum pół roku przerwy od śpiewania, być może w czasie wakacji zagra kilka razy na festiwalach. WP, Interia i Onet podkolorowały i udramatyzowały całą historię. Fish i tak chciał sobie zrobić przerwę po kilku latach praktycznie ciągłego koncertowania, poza tym chce wrócić do pisania i kariery aktorskiej, co więcej niedawno (ponownie) się zaręczył, więc trudno mu się dziwić _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2008 6:07 pm Temat postu: |
|
|
To prawda, WP jak zwykle daje tytuły bez sensu, a na dodatek ja, doskonale wiedząc o tym, bezmyślnie to przepisałem Ach, potęga mediów. W każdym razie, mam nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie, no. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 2:00 pm Temat postu: |
|
|
Na dime pojawił się kompletny zapis występu Marillion w Trójce _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 10:26 pm Temat postu: |
|
|
Muszę to napisać.... najgenialniejszy moment w muzyce Marillion. Bez zbędnego pierniczenia w czasie i przestrzeni. Taki moment ... oczywiście w Marillion z Fishem występuje w jednym z ich najgorszych utworów.... taki moment następuje w Forgotten Sons....
http://pl.youtube.com/watch?v=g8FORoUBtrk
5:30 tego filmiku.... Może nawet posunę się do stwierdzenia, że to jeden z najgenialniejszych momentów muzycznych jakie ja kiedykolwiek słyszałem. Jest w tym wszystko... genialna gitara, kontekst muzyczny, tekstowy.... Miazga muzyczna..... To jak ta gitara "wzlatuje"... Cudowny moment... taki hmmm... sentymentalny, mocny... tai niewyobrażalnie wielki.... cokolwiek to znaczy....
GENIUSZ _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Ech, uwielbiam podobne melodie Marillion czeka na zgłębienie, na razie znam dosłownie pojedyncze tytuły, jednak już przesłuchanie kawałka tytułowego Script For a Jester's Tears przekonało mnie, że piękna tego zespołu nie znajdę w hiciorach _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Ziutek98 napisał: | jednak już przesłuchanie kawałka tytułowego Script For a Jester's Tears przekonało mnie, że piękna tego zespołu nie znajdę w hiciorach |
"Too late to say I love you....." takie moment z tego kawałka.... miażdży...a co najlepsze...Marillion ma same takie momenty... Taka melodyjność, sentymentalność.... Geniusz, który niestety objawił się jedynie 4 płytami ... ale dobre i tyle....
Póki co wracam do Forgotten Sons.... _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 12:06 am Temat postu: |
|
|
No, to łądne, ale mnie w Script akurat najwięcej powalają solówki gitarowe... Masa, masa pięknych melodii. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 3:32 am Temat postu: |
|
|
nie wie ktos moze jak mniej wiecej wyglada set na tej trasie? niedlugo koncert, a tym razem wyjątkowo chetnie bym sie dowiedzial co mnie na nim moze czekac _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
EchO
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 1:04 pm Temat postu: |
|
|
Ktoś wie
http://www.marillion.com/tour/2008.htm
Co ciekawe, każdy koncert na tej trasie jest nagrywany, a kilka dni później udostępniany do ściągnięcia na oficjalnej stronie, za odpowiednią opłatą oczywiście (ok. £7 z tego co pamiętam). _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 2:23 pm Temat postu: |
|
|
jaaaaaaaaaaaaaaa neverland zeby to wytrzymalo w secie do polski to moge nawet nie znac nic wiecej z calego koncertu _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
EchO
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Neverland grają od kilku lat na prawie każdym koncercie, więc jest duża szansa
Mam też nadzieję, że tym razem zagrają w W-wie "Mad" i "The Invisible Man" _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 3:52 pm Temat postu: |
|
|
ja marillion z H znam bardzo slabo. mam tylko pierwszą z nim plyte i marbles live + kilka bootlegow (m.in. niedawny koncert w studio trojki i wystep na rynku krakowskim sprzed kilku lat) wiec spodziewam sie, ze moge nie znac prawie nic na tym koncercie. nie oczekuje kawalkow z czasow fisha (chociaz byloby milo cos tam jednak uslyszec, ale sie nie spodziewam), ale neverland na zywo jest moim marzeniem. na easter czy hooks in tou tez bym sie nie pogniewal, ale to grali juz tyle razy, ze pewnie tym rzygają XD to bedzie chyba pierwszy (niedlugo potem drugi opeth) koncert, na ktory jade nie znajac wiekszosci tego, co zagrają, ale to jest jednak taki zespol, ktory przynajmniej raz zobaczyc trzeba, tym bardziej, ze zaglądają do nas duzo czesciej niz inne legendy. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
EchO
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | to bedzie chyba pierwszy (niedlugo potem drugi opeth) koncert, na ktory jade nie znajac wiekszosci tego, co zagrają |
Jeszcze masz parę dni na poznanie Szczególnie że większość piosenek, które obecnie grają jest z 2 ostatnich płyt. No i z Marbles, które znasz.
Co do fishowych piosenek to na poprzedniej trasie trafiło się wprawdzie parę razy "Sugar mice", ale generalnie nie ma co na nie liczyć. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 4:23 pm Temat postu: |
|
|
no sugar mice bylo nawet na tym trojkowym koncercie pod koniec zeszlego roku, no ale to byl koncert nietypowy troche wiec raczej sie nie spodziewam. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 6:24 pm Temat postu: |
|
|
no zaliczylem juz spotkanie z zespolem w empiku, pare fotek trzasnalem, autografy na season's end zebralem, a teraz laduje zyciowe akumulatory na dzisiejszy koncert. za jakies 2,5h panowie powinni sie pojawic na scenie _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
SoQ
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 271 Skąd: Częstochowa / Katowice
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 9:22 pm Temat postu: |
|
|
udanego koncertu:)
w sumie troche zaluje ze sie nie wybralem ale za malo znam Marilliona bez Fisha. Choc pare kawalkow z ostatniej plyty jest genialnych _________________ Fan nr 19
The sun is in the east
Even though the day is done.
Two suns in the sunset
Could be the human race is run. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 3:56 pm Temat postu: |
|
|
ja prawie wcale nie znam marillion bez fisha ale dla samego neverland warto bylo no i powiem ci, ze przekonal mnie ten koncert do kupienia kilku plyt, w tym nowej poza tym, widok H wchodzącego na najwyzszy wzmacniacz pod samym sufitem stodoly i ochroniarzy w panice doskakujacych do glosnikow, zeby je trzymac , bo sie zaczely kiwac byl bezcenny XD
edit: no, wiedzieli komu robic zdjecia na koncercie. rozpoznali przyszla gwiazde muzyki
http://muzyka.onet.pl/10174,64645,0,2,4,galerie.html _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
EchO
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 39 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 9:58 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | poza tym, widok H wchodzącego na najwyzszy wzmacniacz pod samym sufitem stodoly i ochroniarzy w panice doskakujacych do glosnikow, zeby je trzymac , bo sie zaczely kiwac byl bezcenny XD |
true ;] Byłam pewna, że stamtąd zleci Dobrze, że darował sobie wspinaczkę na drugi głośnik ;]
http://www.youtube.com/watch?v=aE5tfPcPJHU _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
SoQ
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 271 Skąd: Częstochowa / Katowice
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2009 2:08 am Temat postu: |
|
|
chlopaki a grali This Train Is My Life albo Essence z nowej plyty? _________________ Fan nr 19
The sun is in the east
Even though the day is done.
Two suns in the sunset
Could be the human race is run. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|