Eurowizja

[Ziutek98]

Sorry, mam dzisiaj ŻYCIE. I to, lol, na koncercie heavy metalowym
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem

[ytron]

żal
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

[Xavi]

no ja też sobie ostrzę zęby od pół roku na występ Magdaleny Tul czy jak jej tam.
_________________

[lemur]

Nawet gdybym w tym czasie nie kopał piłki to bym nie oglądał, ale liczę na wybuchową relację tekstową na zkatera.pl bym wiedział, co koniecznie obczaić na jutubie - na razie widziałem Polkę w pielusze i 500%-pedalskiego Szweda śpiewającego "Don't say it's impossible, cos I know it's possible"
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[Nathalie]

[agusiaa_w]

Leżę to ja teraz, nie wiem czy się śmiać czy płakać, chyba nie wytrzymam do końca
_________________

[Nathalie]

A co?

Turcja... I głos zarzynanej zagłodzonej świni. Kurwa, dawno nie słyszałam, żeby ktoś tak fałszował.
_________________

[agusiaa_w]

noo najpierw Murzynki reprezentujące Norwegię
a potem to "bum bum czaka czaka"

leże i nie mogiem
_________________

[shamar]

[Nathalie]

Niech nie prowokują, bo jeszcze wróci moda na disco-polo.
Jak dla mnie na razie Albania nr1.
_________________

[kater]

No dobra. Edycja wyjątkowo słaba, może druga część będzie lepsza, ale nasza Telewizja Polska, która nie wiem czym się, kurwa, zajmuje zamiast krzewienia kultury w tym zaściankowym narodzie, emituje tylko jej streszczenie, bo niby część, w której nasza żenada nie występuje jest mniej atrakcyjna niż ta druga żenada. Tym bardziej ubolewam, że finału prawdopodobnie nie obejrzę, a już na pewno nie w takich warunkach jakich bym chciał. Smutny to rok dla mnie.

Dla lemurów, którzy nie oglądali - relacja w przygotowaniu.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[kater]

Proszę bardzo. W ramach wyjaśnienia - Artur Orzech miał problemy z łącznością: co chwilę zanikał i było bez niego smutno i cicho, potem zastąpił go facet o dosyć napalonym głosie, który lubił powtarzać o "wirującym seksie", a gdy Artur wrócił brzmiał, jakby z każą sekundą coraz bardziej oddalał się od naszej planety.

[Nathalie]

[Fenderek]

Oglądam, kilka razy już maksymalnie umarłem- ale...

Niemka mi się autentycznie podobała! Taka wyuzdana Bjork... To było niezłe i to jak dla mnie nie jak na Eurowizję- ale w ogóle... zresztą, Włosi też w sumie dali radę nawet...
PS
A przy Ukraińskiej piosence (której nie pamiętama właśnie się skończyłą) tylko krzyczałem na realizatora i piosenkarkę "odsuń się", bo to co ta kobita z tyłu robiła z piaskiem na ekranie to było GENIALNE.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[Żbik88]

Fenderek nie wiem czy widziałeś ale to zwyciężczyni ukraińskiego got talent

http://www.youtube.com/watch?v=hhbKovroSgg&feature=fvst

i.. faktycznie to jest talent i to nie mały... niesamowite tak pokazac fragment historii ukrainskiej w piasku jeszcze zeby inni ludzie plakali.. za pierwszym razem zaniemowilem.

[Xavi]

o tak, najlepszy występ w Mam Talent ever.

A Eurowizja to kupa śmiechu bo kiedyś brałem to na poważnie
_________________

[lookaug]

Ja nawet miałem zamiar pooglądać z nudów, ale jak zobaczyłem Irlandię i dwóch gości, wyglądających jak Rumpelnicki ze Shreka 4, to mi przeszło.
_________________

[Bizon]

a ja sobie wlaczylem dvd DT - dark side of the moon i tym samym zapewnilem sobie tzw. rozrywke wyzszą zamiast eurowizji. pozdrawiam
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Fenderek]

Ukraińska pani od piasku (link- no genialne, nie widziałem, coś nieprawdopodobnego... szok), Niemiecka Bjork i druga lokata naprawdę niezłych Włochów to zaskakująco dobre akcenty...

...oczywiście wygrana Azerbejdżanu to porażka na maksa- ale jak sobie pomyślę że mogła wygrać Szwecja

No badziewie jak zwykle- ALE występ Niemiec... wow.

Aha.
Gruzinka.
Mniam.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[shamar]

[Maciej]

Nie mogę, jeszcze zbieram szczękę z podłogi po tym występie piaskowej ukrainki
_________________
Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose

[kater]

Nie mam siły komentować, ale zrobię to jutro. Fenderek pitoli jak zwykle, jaka niemieck Bjork, gdzie, co. Niemieckie Mumio chyba. Włosi zaiste byli fajni, nawet bez "jak na eurowizję". Generalnie nikt nie przebił Ewabezsens z Gruzji, ale zwycięstwo Azerów i tak cieszy, zważywszy, że teraz będą musieli organizować następną edycję, co może być równie epickim failem jak Euro 2012.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Fenderek]

Głupi jesteś kater. Poza srebrnymi plemnikami to był absolutnie kapitalny utwór a kobitka ma Bjorkowaty głos i tyle.

A na komentarze czekam
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[kater]

Muszę to chyba jeszcze raz przesłuchać, bo o Bjork to ja bym w życiu nie pomyślał przy tym kawałku. Właściwie o niczym bym nie pomyślał, bo w ogóle mnie nie chwycił, w odróżnieniu od jej hiciora, którym wygrała zeszłoroczną Eurowizję. Za to ujęła mnie mumiowymi zalotnymi spojrzeniami.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[kater]

Zdaje się, że druga część półfinałów była całkiem ciekawa, zwłaszcza, że podobno odpadła taka znakomitość jak Dana International i wspaniały klasyczny Żyd z uszami, przesyłający punkty z Izraela pozdrawiał ją i przesyłał wyrazy miłości.

A oto ostateczne wyniki:

1. Azerbejdżan, czyli występ, o którym w poprzedniej relacji zapomnieliśmy, co chyba wystarczająco dużo mówi o tym zacnym utworze ze strugami złotego deszczu w tle i romantycznym mizianiem się duetu, w którym kobieta miała więcej testosteronu niż jej partner (podobny trochę do Thoma Yorke w sumie, tylko jeszcze straszniejszy).
2. Włochy - jakby wygrali, to można by już chyba mówić, że Eurowizja powoli staje się festiwalem piosenki a nie eksplozji idiotyzmu. Z jednej strony szkoda, z drugiej - myślę, że bardzo bym tęsknił za tymi wszystkimi fantastycznymi Grekami na zszywaczach tudzież monumentalnym rozpościeraniem złotych skrzydeł różnych panien przybyłych ze wschodu.
3. Szwecja - nie mogłem usłyszeć co ten chłopiec o słodkim uśmiechu śpiewał, ale brzmiało całkiem jak "I gonna fuck you girl" czy jakoś tak. Lemur mi to wysłał jeszcze przed Eurowizją, twierdząc, że na pewno mi się spodoba. No nie jest to mój ulubiony rodzaj eurowizizmu, ale dramatyczne pękanie szkła czy boysbandowa choreografia rzeczywiście w dużym stopniu zaspokajają moje masochistyczne potrzeby, więc nie dziwne, że koleś zaszedł wysoko.
4. Ukraina - czyli kobieta od piasku, skutecznie odwracającą uwagę od wokalistki, która przywdziała złote skrzydła niczym żeńska ukraińska husaria i ponoć udawała Avril. No mojej siostrze się podobało, mnie nie bardzo.
5. Dania - facet podobny wg Orzecha do Albarna, tylko z czubem na głowie, śpiewał o boysach and girlsach zdaje się, wraz ze swoim rockbandem, który gitary miał chyba do ozdoby bo nie bardzo było którąkolwiek słychać. Generalnie nędza.
6. Bośnia i Hercegowina - jakieś cyganki z tamburynami, a ich szefem był sarumano-eric idle, chociaż ytron twierdzi, że wyglądał raczej jak Connery. Nie wiem w którym miejscu. To nawet słuchalne było o dziwo.
7. Grecja - kolumny, rap, kolumny, patos, kolumny, chór grecki, kolumny, wzruszająca historia rapera, który znalazł sie w Grecji i nikt go nie rozumie. No i kolumny. Mocny występ.
8. Irlandia - dla odmiany dwa czuby (dosłownie i na głowach) z jakimś beznadziejnym i w ogóle nieśmiesznym technem.
9. Gruzja - nasz absulotny faworyt, nie wiem jak coś tak wspaniałego mogło nie wygrać. Występ praktycznie bez wad, za to z Marisą Tomei z mysim głosem na wokalu, szalonym gruzińskim raperem, obłędnym prawiegrowlem i nie do końca definiowalnym pierwiastkiem bringmitulajfizmu.
10. Niemcy - znowu to samo dziewcze, tylko starsze o rok, co w jej wypadku jest dużą różnicą, bo stała się ponętną kobietą, a jej występ był wyuzdanym połączeniem kabaretu Mumio z (wg Fenderka) Bjork. Nic nie pamiętam z samego utworu, ale Lena wyglądała dosyć wspaniale.
11. Wielka Brytania - podstarzały boysband niedoszłych i przebrzmiałych gwiazd w składzie: trzech białasów i jeden Murzyn, który miał dużo mniej imponujący strój od swoich białych kolegów, co znowu świadczy o tym, że w Europie szerzy się rasizm.
12. Mołdawia - nazywana wciąż przez Orzecha Republiką Mołdowy, postanowiła polecieć w ciula i zabawny kabaret, który jak zwykle był zabawny jak... no kabaret na Eurowizji, chyba nie da się tego poziomu humoru z niczym innym porównać. Znaczy bywało dużo gorzej, ale i tak żal.
13. Słowenia - groźna wersja Christiny Aguilery z udami - miałem wrażenie, że zamierza kogoś tymi udami udusić niczym w Goldeneye.
14. Serbia - bezpretensjonalna piosenka och ach strasznie mnie wkurwiała, pomimo ciągłych zachwytów Orzecha.
15. Francja - czyli kolejny lot w ciula i postawienie na operę. No nie wiem co to niby miało znaczyć, doprawdy.
16. Rosja - zło ucieleśnione w kilku bojsach z ruskim żelem na twarzy, ale choreografię mieli jeszcze bardziej okrutną niż Szwed - aż trudno było oczy oderwać od tego.
17. Rumunia - dwaj Rumuni, z których jeden był Anglikiem, ale nie wiadomo który i ich czendżanie worldu - wpadające w ucho i chujowe na maksa, jak to się zwykło mawiać.
18. Austria - miejscowa parodia Whitney Houston śpiewająca jeden z najnudniejszych kawałków, jakie słyszałem ostatnimi czasy.
19. Litwa - nasi głosowali namiętnie, bo Orzech im wmówił, że to Polka. Przecież Polki są ładne, wtf. Myślę, że potem było mu głupio.
20. Islandia - przyjaciele człowieka, który nie dożył swego występu na Eurowizji. Tym razem też nie omieszkali się pocałować podczas występu. Europejska homofobia nie dała im żadnych szans.
21. Finlandia - nawet przyjemna piosenka, aż dziw, ze tak nisko. Może dlatego, że na wokalu był cockmongler zamiast jakiegoś ciacha.
22. Węgry - cytując ytrona, bo co się będę powtarzał: Dosyć zagadkowe to zjawisko było, gdyż owi węgrzy dysponowali autentyczną Meduzą bądź inną nie mniej złowrogą wiedźmą morską, którą pzypuszczalnie wyłowili z Dunaju i postanowili pochwalić się całej Europie. Znaleźli też jakichś murzynów.
23. Hiszpania - zaserwowała to co zawsze, kiedy chce dać do zrozumienia, że ma w dupie ten cały cyrk - czyli tradycyjne kiczowate popłuczyny po asereje w wykonaniu kobiety, która miała większe zęby niż cycki.
24. Estonia - kolejne sztuczki magiczne, którymi wokalistka rozpaczliwie próbowała wypełnić regulaminowe 3 minuty występu, ale Europa nie dała się nabrać na takie marne chwyty.
25. Szwajcaria - piękne słowa w refrenie (bodajże nanana), kolorowe motylki w tle i w ogóle nie mam pojęcia dlaczego wylądowało na ostatnim miejscu. Chyba nikt nie lubi Szwajcarów.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Bizon]

http://muzyka.onet.pl/newsy/pop/tvp-wycofuje-sie-z-udzialu-w-eurowizji-stawia-na-e,1,4975958,wiadomosc.html

dziś wszyscy jesteśmy katerami...
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[kater]

Już mnie lemur raczył zasmucić na fejsbuku. Obraziłem się na świat.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Bizon]

ale nie będziesz ryczał jak koreanczycy przed kamerami po smierci kim dzong ping ponga?
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[ytron]

O lol, wreszcie zdechł, szkoda że niczego to nie zmieni
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO