FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Another Story About Forum
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Czw Maj 18, 2006 7:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor napisał:

- Eeeee??? - zabulgotał spod stołu MarciN
Laughing
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Czw Maj 18, 2006 8:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedy inni dopijali ostatnie łyki destylatów ze Słupska. A Wielki Le_mmor wadził się z Kłinem i Mackiem o wyszości Kiczfanów nad Megafanami w kąckiu przycupneła daga.
- To trzeba wszystko skrzętnie do notować liczbę mieszkańców, leżących pod stołami, zemdlonych Prezesów i Modów i ogłosić lublicznie statystyki. - mruczała pod nosem i skrzętnie notując w NOTESIE odpowiednie liczby do wytyczenia krzywej Gaussa. W tym momencie w jej małym rozumku wypełnionym trocinkamia, a raczej strzępkami Hot Gaci zaświtał pomysł na BLOGA. Cokolwiek to miało oznaczać wiedziała, że stanie się WIELKA.
- Dziewczynko co tam notujesz - zapytała się wielka postać nachylajaca się nad nią. Postać miała burze rudych włosów, gdyby nie kobiecy głos i inne elemnty świadczące o kobiecości mogłabyć wzięta za TEGO gitarzyste z TEGO zespołu ale to była tylko Ika.
- $^%&#&#&(&* - odpowiedziała rozpromieniona daga
- No tak - zadumała się Ika.- A tak po za tym widziałaś może Marysie?
- $% - odparła
- Lepiej pójdę jej poszukać.
I znikneła w ciemnościach.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
tyna



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 833
Skąd: krk

PostWysłany: Czw Maj 18, 2006 9:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

daga napisał:
wiedziała, że stanie się WIELKA


mala wielka daga :)
_________________
, 2006

' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben '
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 2:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

* * *
Tymczasem... tymczasem, Mack na spółkę z Kłinem założyli Dom handlu czyli inaczej sklep. Handlowali dziwnymi, przemyconymi (zapewne przez krainę Ogrów i Urgali) rzeczami.
* * *
- Marysiu! Marysiu! - wołała Ika w dal. - Marysiu, Marysiu!
Ika szukała wszędzie. Przeszukała całe Forum, prześledziła dokładnie listę Użytkowników, oraz wszelakich Grup. Skorzystała nawet z opcji "szukaj".
Niestety, nic nie znalazła. Poszła więc do wice-prezesa MarcinNa. Wice-prezes jak się okazało na miejscu, wytrzeźwiał prawie, ale nie do końca. Zabijał kaca kacem.
- MarcinN! Znajdź mi użytkownika Marysię! - rzekła twardo Ika.
- eeee? - wyjąkał nasz wice-prezes - powiem, że jest ino w... - spojrzał w swój szklany ekran - Otchłani Vir. Po prostu, ktoś ją porwał*..
- I ty to mówisz tak spokojnie?!! Masz coś zrobić, aby...
I wtedy w Forum zgasło wszelkie światło. Zamarło życie. Ponoć ostatnim osobnikiem na placu był m.ś.c.i.w.y s.a.d.y.s.t.a...

* - ktoś ją zhakował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prezes i wice-prezes wzięli sprawy w swoje ręce, a właściwie miecze. Forum od kilku godzin było ciemne i nieludzkie. Wszystkie domy pozamieniały się w stare, obleśne chałupy (rodem ze średniowiecza) chłopskie. Piotr^ i MarcinN - jedyni, którzy nie poddali się na działanie Otchłani Vir - szli przed siebie. Piotr^ usłyszał w ciemności jęk.
- Kto to?!
- Ej, ty wyciągnij mnie stąd! - krzyknął rozpaczliwie nasz wice-prezes.
Piotr^ wyszeptał jakieś zaklęcie, lub ciąg tylko jemu znajomych słów po czym szli dalej. Coś poruszyło się na drzewie.
- STÓJ - Krzyknął głosem dobitnym Piotr^ - co za śmiałek śmiał wejść i napaść na wioskę FORUM??
- To ja... to ja... panie... - jąkała się ciemna postać - ja.. nie zamierzałem tego zrobić....
- Milcz! - wkroczył do akcji MarcinN - po tym, co zrobiłeś, zasługujesz na wieczne potępienie... Pokaż swoją twarz! Pokaż ile w sobie masz!
Postać powoli zdejmowała kaptur.
- SZTYGAR?! - wykrzyknęli obydwaj MarcinN i Potr^ - przecież Sztygar miał być w chlewie!?
- Najwyraźniej Le_mmor źle go skuł - rzeczowo i jak zwykle filozficznie do sprawy podszedł Piotr^.
- No, ale jest tylko jedno wyjście z całej tej zakichanej sprawy. Trzeba ci zabrać miecz, buty, wszystką odzież i dać ci bana, kopnąć w dupę, potem poprawić, każdy mieszkaniec może ci obciąć kawałek członka a na koniec...
- na koniec bana! - wyrwał się Piotr^
- Dobrze, dobrze, bana już mu daliśmy..
- To damy mu jeszcze raz!
MarcinN dojrzał w oczach prezesa nienaturalną chęć żądzy bana.
- No dobrze, damy trzeciego, tylko się nie zmocz.. Na koniec, powiesimy cię na haku, i spalimy na stosie..
Ale postaci nie było... gdy Piotr^ z MarciNem byli zajęci kłótnią, Sztygar spierdolił.. tzn. się uciekł..
nad wioskę nadciągały chmury...
CDN
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 6:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W czasie, gdy Piotr^ i MarciN prali się po ryjach obwiniając się nawzajem o ucieczkę Sztygara, reszta mieszkańców Forum skupiła się przy kapliczce Fenderka - otoczonej rabatami kwiatków rzeźbie przedstawiającej symbol męski wpleciony w słowo "Kurwa" oraz gitarę.
- Mam wrażenie, że ktoś sobie nieźle leci w kulki - mówił podnieconym głosem Hoder - odkąd zaczęli pisać tę kronikę, nic tylko nieszczęścia na nas spadają.
- A my? - spytał z pretesją w głowie Kłin
- No przecież powiedział - wydął wargi Bizon
- Pieprzyć tę metafizykę - Le_mmor jak zwykle zachował przytomność umysłu, niezależnie od tego, że nogi drżały mu jak galaretka - jest ciemno, zimno, mokro, Admin z Modem gdzieś zniknęli...
- Sukinsny! - wrzasnął ktoś z tylnich szeregów - porzucili nas!
- ...a co najgorsze - kontynuował tata Lemurek, nie bacząc na wywrotowe okrzyki - od pewnego czasu nigdzie nie widzę Nocnego Gościa Królowej!!!
- Może dlatego, że jest ciemno? - zarechotał Misiu. Odkąd, po upadku we wczesnym dzieciństwie, Le_mmor poskładał go do kupy używając przy okazji cegły, kanapki z szynką oraz gołębiego truchła, Misiu żywił pragnienie zemsty. Niestety, bardzo przeszkadzała mu w tym jedna rzecz. Z racji traumatycznych przeżyć, Misiu był jedyną osobą w Forum, która naprawdę bała się Le_mmora...toteż, gdy w tej chwili Le_mmor spojrzał na niego groźnie, Misiu skulił się i zaczął bardzo żałować tego niewinnego żarciku...
- Baczcie na tyły, Nocny Gość krąży wokół nas... - szepnął ktoś.
A potem, z oddali doszło do uszu zebranych przeciągłe, posępne wycie. Wszyscy zadrżeli. Ten odgłos przywodził na myśl najgorsze. Nikt nie miał wątpliwości. W stronę pogrążonego w nienatruralnym mroku Forum nadciągała Buka.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 7:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Buka! - przerażenie Mike'a nie miało granic - dalej, niech ktoś wyjdzie z pistoletem kapiszonowym!
Wśród tłumu poruszenie - wielu słowo "buka" usłyszeli właśnie pierwszy raz.
Le_mmor starał się zapanować nad paniką.
- Hola, hola! Nie bójcie się, bo jest z wami wasz przywódca i nic wam się nie stanie. - rozpoczął - buka, to takie coś, bez takiego czegoś, z takim czymś. Po prostu - Buka to buka.
Ale wielu nadal się nie uspokoiło. Ci, co w Forum nie powiedzieli ani słowa, wydawali z siebie dziwne odgłosy.
- Dawać łom!
- I siekierę, którą porzucił Mściwy Sadysta!
- A, ma ktoś widły?!
Bizon powiedział głośno:
- Kurwa, nie dość, że ciemno to jeszcze i zimno! Co do ciężkiej cholery robi prezes!!???
- Właśnie, co robi Prezes? - podjęli chórem wszyscy.
Le_mmor szukał szybko właściwej odpowiedzi:
- Ehm.. Piotr^ wraz z marciNem szukają Sztygara..
- CO? To sztygar uciekł?!
Ktoś głośno rzekł:
- Za 3 lata zagłosuję na PiS w wyborach do grupy Porządnego Forumowicza..
- A ja na Rydzyka!
-Cicho!! Durnie, Buka już tu jest!!
Le_mmor wyjął sztylet, Mike uzbroił się w sztachetę, Crowley nie wziął nic, tylko swoje pięści..
- Czego tu od nas chcesz? - Z szeregu wystąpił Le_mmor.
- Jaaaa chceeee waaaaalizkę... jaaaa chce waaaaaalizkę...
- jaką do cholery ciemnej walizkę? - zdziwił się Le_mmor
- Mack i Kłin przywieźli ru trzy walizki. W jednej były flachy, w drugiej to co potrzebowali a wtrzeciej była moja własność...!!
- Wiesz co, Buko?
- Nieeeee, nieee wieeeem.
- Oko!! hehe - zaśmiał się Le_mmor - słyszałaś kiedyś o słowie "takt"? Nie przychodzi się do ludzi w nocy! W nocy to my śpimy. Rozumiesz? Przyjdź do nas jutro po południu, w dzień..
Buka oddaliła się już na sporą odległość.
- JAAAA TUUU WRÓÓÓÓCĘ, JAAAAA TUUU WRÓÓÓCĘ....


Ostatnio zmieniony przez KrzysiekP dnia Pią Maj 19, 2006 9:50 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 7:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z ciemności dobiegł ich jednak straszny dźwięk. Mianowicie Buka się odezwała. Z jęków jakie w ciemności zabrzmiały wynikało jedno. Buka pomyślała i się nawróciła. Le_mmorowi z wrażenia spadły gacie, połowa forumowiczów najpierw zbladła a potem zemdlała. Przy gaciozgubku zostało tylko dwóch odważnych, a raczej dwie. Mianowicie daga i Qnegunda.
- ()#$#^!#_$)&#+@%$#+_@^( - wymamrotała przerażona daga
- rozumiem cię moja miła, ale nie można się bać w momencie największego zagrożenia - filozoficznie podjęła Qnegunda
Nagle Buka...



*********************
Wybacz le_mmor ale nie mogłem się powstrzymaćVery Happy
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pią Maj 19, 2006 7:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Queen Fan! Coraxa tam nie ma!!!!
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Sob Maj 20, 2006 11:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- refioejkioerjfioerfer
- Właściwie...to masz rację - odparła Qnegunda i obie dały nogę.

* * *

- A na chuj mnie ta noga? - spytał handlarz żywymi organami, który przypadkowo przechodził w pobliżu
- Bierz, nie gadaj - warknęła przemądrzała Poznaniaczka (Poznanianka?) i dorzuciła kilka wielkopolskich inwektyw, które zdumiałyby nawet Le_mmora, gdyby nie leżał bez czucia na zimnej, brudnej ziemii...

* * *

Buka wracała. A wraz z nią szła zima. Ptaki i owady zamarzały w locie. Krzewy i kwiaty więdły. Mężczyźni nie mieli erekcji, a kobiety były oziębłe jak kurczaki z supermarketu. Mrok stężał, stał się tak mroczny jak nieprany od stu lat sweter Crowleya.
Szła, wyjąc, charcząc, jęcząc.
Szła, a z nią wojna, mór, zagłada i problemy z oddawaniem moczu.
Szła, niczym ostateczna Apokalipsa. Niczym miecz Demoklesa, któremu znudziło się wisieć. Niczym włócznia przeznaczenia.
Szła.
A potem wyjebała się o leżącego na ziemii Le_mmora [/b]
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Sob Maj 20, 2006 11:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I leżała tak przez kolejne stulecia.
No ale historia byłaby niczym gdyby Le_mmor się nie wyczołgał na świat. Rozejrzał się swoimi małymi bladymi oczkami, potarmosił blond czuprynę i kopnął BUKĘ
W tym momęcie zjawił się z ciemności Bizon. Otarł się o drzewo jak rasowy zwierz. I westchnął smętnie:
- Ależ jej dokopałeś.
- No ba. Się wie jak załatwić BUKĘ -stwierdził wódz (nadmienić trzeba, że Le_mmor stał w pozie niby ten wielki wódz żabojadów).
- A gdzie reszta mieszkańców Forum? - zapytał się Bizon, trąc o drzewo, z którego spadł Borsuk i Zygmunt Chajzer.
- Co wyście za jedni? - zapytał się Pan i Władca Le_mmor
- Eeee. Nomy..... jesteśmy z innej bajki.- uśmiechnięty Zygmunt z borsukiem pod pachą stwierdził.
- Gadajcie coś cie zrobili z naszymi kompanami - prychnłą Bizon
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
q_michal



Dołączył: 15 Lis 2003
Posty: 2049
Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 21, 2006 1:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

daga napisał:
- A gdzie reszta mieszkańców Forum? - zapytał się Bizon, trąc o drzewo, z którego spadł Borsuk i Zygmunt Chajzer.
- Co wyście za jedni? - zapytał się Pan i Władca Le_mmor
- Eeee. Nomy..... jesteśmy z innej bajki.- uśmiechnięty Zygmunt z borsukiem pod pachą stwierdził.

Wreszcie cos dla mnie Smile
_________________
"You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
Be free with your tempo, be free be free
Surrender your ego - be free, be free to yourself"

7 miejsc na podium w Wyborach Forumowych 2012 Smile !

www.klasykarozrywki.pl - Wydawnictwo, Usługi Dziennikarskie, Usługi Reklamowe, Internetowa Księgarnia Muzyczna, Turystyka Koncertowa, Imprezy i Projekty Kulturalne

www.sklep.klasykarozrywki.pl - Internetowa Księgarnia Muzyczna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Maj 21, 2006 2:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Nieważne - powiedział Le_mmor - oni wyglądają na takie niedojdy, że sami by się skrzywdzić nie zdołali. Skoncentrujmy się raczej na tym co mamy do zrobienia:
a) znaleźć resztę mieszkańców
b) znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego tu jest tak kurwa ciemno?
c) znaleźć amina i moda
d) znaleźć Sztygara
e) znaleźć Marysię
f) znaleźć Nocnego Gościa Królową
g)znaleźć Coraxa
Le_mmor chciał dodać do tego kilka innych postów, np.: "Mianować mnie Adminem", ale uznał, że nie jest to najlepszy pomysł.
- To co, rozdzielamy się? - spytał Bizon
- Wiesz co... - odparł Le_mmor patrząc spode łba na uśmiechniętych jak głupi do sera Chajzera i borsuka - lepiej nie...

* * *

Po dziesięciu minutach dzielna czwórka dotarła do Domu Nabożeństw. Wokół panowała martwa cisza. Wiatr ucichł, na niebie nie widać było ni jednej gwiazdeczki. Zrobiło się duszno i zimno zarazem.
- Czuję to w powietrzu dziś wieczorem... - wyszeptał Bizon
- Błagam, tylko bez Phila Collinsa - jęknął borsuk
- Ej! - wykrzyknął Le_mmor - tu coś jest! na drzwiach świątyni!
Rzeczywiście, na ciemnej powierzchni wrót dało się dostrzec jakiś jaśniejszy kształt. Podeszli bliżej. Kształt okazał się przybitą do drzwi nożem rzeźnickim kartką. Jako najbardziej przeintelektualizowany ze wszystkich, Le_mmor zbliżył swój garbaty nos i zaczął czytać:
- Verboten verbunden klamoten cu erkloten...wunsche Mittelstuck bei Kromken zonken, cunken bunken wie ferdunken...
- Co to, kurwa, jest? - wykrzyknął Bizon
- To jest - rzekł zafascynowany Le_mmor - dialekt niemiecki, zwany Mitteldeutsch. Zagubiony od dawien dawna...plemiona, które nim mówiły, prześladowane zarówno przez Górnoniemców jak i Dolnoniemców skryły się w lasach Niemiec Środkowych...zaprawdę, mało o nich wiadomo...ach, któż odczyta tę wiadomość?
- A Kensington? - zamyślił się Bizon - a nie, przecież pojechał z dziećmi ze szkoły do Baden-Baden
- Zachciało mu się pedofilii w takim momencie - mruknął Le_mmor - kurwa, a takiej sytuacji nawet priva mu nie wyślę.
- Co z nami będzie?! - zapłakał Zygmunt Chajzer
- Nie wiem - rzekł Le_mmor - ale jedno jest pewne: do zbioru zadań doszło nam jeszcze jedno: znaleźć Kensingtona...albo kogokolwiek innego, który zna Mitteldeutsch...
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Nie Maj 21, 2006 3:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor napisał:
- A Kensington? - zamyślił się Bizon - a nie, przecież pojechał z dziećmi ze szkoły do Baden-Baden
- Zachciało mu się pedofilii w takim momencie - mruknął Le_mmor.


Dobre Very Happy

le_mmor napisał:
do zbioru zadań doszło nam jeszcze jedno: znaleźć Kensingtona...


Szukajcie, a znajdziecie Wink
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Nie Maj 21, 2006 4:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedy team rozmyślał gdzie jest Baden-Baden a Bizon poszedł szperać w chacie za mapą wszechświata zjawiła się pełan triumfu daga.
- A tobie co tak wesoło?- kwaśno stwierdził Le_mmor
- @^%$&$- powiedziała szczerząc zęby daga.
- Niech ją ktoś tłumaczy?!!!! Bo jak nie to....... - zaczął błyskać gromami z oczu Pan i Władca
- &$ - fukneła daga
I poszła sobie.
A po chwili FORUM zalało światło. Niebiańskie światło.
I wróciła daga niosąc leżak i oliwkę do opalania. Rozłożyła leżak nad basenem, który znajdował się przy chacie Prezesa, wybudowanym z pieniądze ze składek dla PFQ.
- Dobra powiesz co się stało czy mam to wydusić z ciebie w lochu?? - wykrzyknłą wnerwiony Le_mmor
- ^$%% - odparła daga, która już leżała nad basenem.
-Powiem. Bo jej jeszcze krzywdę zrobicie. Poszła i wymieniła żarówkę. Ot co! - powiedziała Ika gratulując dadze rozsądku, co jej się często nie przytrafiało.
- A tak wogóle gdzie jest Lasha - wychynął z zarośli Łoś w przebraniu jelenia bo stroju łosia niebyło w Biedronce.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 4:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Lasha jest gdzieś w lesie, nie wiemy dokładnie gdzie. Ty lepiej powiedz, gdzie jest Kensington?
- Ja wiem, ja wiem - piszczał z uciechy Łoś - ale wam nie powiem, bo jest w tej chwili w lesie, w baden-baden
- A co to do ciężkiej cholery jest baden-baden?
- to są fortyfikacje wzniesione przez prusaków w średniowieczu!
- to zaprowadź nas tam!
Łoś czmychnął w las. Grupka za nim.
* * *
Prezes i wice-prezes tymczasem szli lasem. Co ja gadam, oni lecieli nad lasem. Na klawiaturach. Wypatrywali Sztygara. Nagle MarcinN...
- Ej! Patrz! Tam jakiś koleś zaczepia Lashę! To niedopuszczalne!
Obaj polecieli lotem nurkowym.
- Ej, ty! Co robisz?
- Co cię to obchodzi?
- Dużo, dresie. Czemu się zaczynasz do niej?
- Czyżby niespełniona miłość? - zarechotał Piotr^.
Koleś w dresie splunął mu pod nogi.
- Pierd*** się! Co wam do tego?
Lasha się odezwała:
- Dajcie mu banana..
Piotr^ uśmiechnął się złowrogo Twisted Evil
- zapomniałem o moich umiejętnościach dawania bana... To co, moderatorze, może by tak bana mu?
- Jak chcesz..
Piotr^ wykonał kilka skomplikowanych ruchów nadgarstkiem i krzyknął:
- BAAAAAN!!
Dres zamienił się w śmiecia.
* * *
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Corax z deczka pogubił się w całej sytuacji. Całe to zajście z bieganiem po lesie w towarzystwie borsuka, krzyki nawołujące do bana, jakieś błyski, wilki jakieś! Nic śmiesznego, paranoja. Jakby tego było mało, borsuk po taktycznym odwrocie na z góry upatrzone pozycje przed lecącym pociskiem banowym, zaczął zachowywać się bardzo nietypowo jak na borsuka przystało. Skakał po drzewach a z jego pyszczka wydobywał się groźny pomruk. Corax nie miał zamiaru poznawać szczegółów tejże przemiany, albowiem wkrótce wydostał się z tego cholernego lasu.

Przynajmniej tak mu się zdawało, albowiem doszedł do drogi przechodzącej przez las, po drugiej stronie zaś stała jakaś gospoda. Bliższe oględziny wykazały, że ta knajpa nosi nazwę "Zajazd Emilia".
- Jesteśmy za Zgierzem! - powiedział Corax, a maleńkie wybrzuszenie w jego kieszonce od koszuli poruszyło się
Boo, miniaturowy wielki chomik kosmiczny wydrapał się na ramię Coraxa i stwierdził:
- Sqeak.

***

Baden-Baden. Słońce było w zenicie, a Kensington stwierdził w duchu, że siedzi w tej kąpieli już kilka godzin i za nic nie ma zamiaru wyjść. Jego gromadka podwładnych uczniów już najwyraźniej napęczniała od zbyt długiego przebywania w wodzie. Ku włąsnej uciesze stwierdził, że jego skóra jest nadal taka jak przed wejściem do kąpieli. Tak, lata praktyki robią swoje, warto było - pomyślał i zmrużył oczy.
- No dobra - powiedział jakiś wielki, umięśniony facet, któy zjawił się tu niepostrzeżenie - Dośc tego wylegiwania się!
- Precz! - odparł Kensington bez jakiejś wyraźnej emocji - Usuń się na stronę, nie widzisz żem zajęty? Weg!
- Jak zaraz stąd nie znikniecie razem z tymi bachorami, będę zmuszony was usunąć siłą.
Po tych słowach, za plecami łaziebnego pojawiła się radosna kompania kibiców Legii, prosto z Warszawskiej starówki, Jeden cały czas przeżuwał w zębach kawałek krzesła, które mu tam wpadło przy demolce ogródka piwnego.
- Ah, trzeba było tak mówic od razu - Kensington poderwał się z wody i zaczął nawoływać podopiecznych do wyjścia z kapieli, co nie było łątwym zadaniem, niektórzy napęcznieli do takich rozmiarów, że bez pomocy z zewnątrz się nie obyło - Jaka jest następna część kuracji?
- Bicze wodne.

***

Corax wypluł całą zawartość szklanki, którą przed chwilą jednym haustem wlał do przełyku.
- Truciciele! - krzyknął - Ten sok to nawet nie jest sok, a gazowany napój! Nawet nie jest ZIMNY!
Boo poruszał nerwowo wąsikami i rozejrzał się po melinie. Wszyscy pozostali w zajeździe przyglądali się z zainteresowaniem małemu futrzatemu zwierzątku, które na wszystkich wokół szczerzyło swoje kły i warczało groźnie.
- Wspaniale... wylądowałem w Emilii i dostałem do picia ciepły napój! Do tego ten borsuk, który uważa się za dzika.
- Sqeak - pisnął Boo
- Masz rację Boo, myślę, że wszyscy się świetnie bawią, kiedy my tutaj nie wiemy jak wrócić na Forum.
- RROOARR!
- Och, zamknij się...
_________________


Ostatnio zmieniony przez CORAX dnia Pon Maj 22, 2006 8:49 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tymczasem w Forum...a właściwie w lesie nieopodal...nie wiem, wszystko ostatnio się skomplikowały...takie czasy....

- Skąd on tu się wziął ? - spytał Prezes
- I czy Ty przypadkiem nie byłaś zamknięta w chlewie? - uśmiechnął się dość podejrzanie Moderator
- No... - zaczęła Lasha - byłam...ale jak się zaczęło to wszystko...jak zgasło światło...to ja...korzystając z technik Buszmenów otworzyłam skobel, wymsknęłam się na zewnątrz, żeby wam wszystkim wpier...żeby was odnaleźć....i tak szłam, szłam i szłam [minęło 10 minut opowieści]...aż patrzę nagle, jakaś dziura. Podchodzę...a tu nagle, o ten - tu wskazała na pozostałości dresa - na mnie wyskakuje i wrzeszy: "Łan kebap plis, brudasie!". To ja mu...żeby nikogo brudasem nie nazywał...to się wściekł, ślina mu z pyska pociekła, zaczął coś o krowach, ja nie wiem, dałam mu po ryju, ale on dalej tak...
- Wszystko jasne - powiedział Prezes, który od dobrych pięciu minut nie słuchał bełkoczącej Lashy, skupił się natomiast na ziejącej nieopodal dziurze w ziemi.
- Tego chyba tu nie było? - spytał MarciN
- Nie - rzekł poważnym tonem Prezes, a na jego uczciwej i dobrotliwej zwykle twarzy zagościł frasunek - ta dziura, to przejście do Krainy Buców. Słyszałem o wioskach, w którym również pojawiały się takie portale. Ich los nie był godny pozazdroszczenia. A ten stwór, który zaatakował Lashę, był jedynie pierwszym z nich...zwiadowcą...czeka nas...INWAZJA BUCÓW!!!!

* * *

W międzyczasie, Le_mmorowi i reszcie udało się odnaleźć większą część mieszkańców Forum. Mike'a i PiotreQa zdybali w krzach gdzie obaj... Karolinę i Tynę - w krzaczorach sąsiednich, gdzie obie...obaj...oboje...nieważne. Ku zaskoczeniu wszystkich znaleziono również Spike Edneya Jr, którego nikt nie widział od dłuższego czasu. Też w krzakach oczywiście. Samego.
- Dobra - rzekł Le_mmor, gdy uratowani z pogromu zgromadzili się wokół Domu Nabożeństw - jesteśmy prawie wszyscy z wyjątkiem kilku postaci drugoplanowych...słuchajcie więc!!!
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/


Ostatnio zmieniony przez lemur dnia Pon Maj 22, 2006 8:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kurde, wyprzedziliście mnie... Very Happy

Ostatnio zmieniony przez KrzysiekP dnia Wto Maj 23, 2006 6:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Dominik89



Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 2187
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Queen Fan napisał:
I tak zaczął jebać Łosia, tamtemu już uszy zwiędły,


W jakim znaczeniu Laughing
_________________
Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no nie...twój kawałek nijak pasuje do poprzednich teraz...musisz go zmienić Very Happy

poza tym, ja niemiecki nawet trochę znam :win
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor napisał:
W międzyczasie, Le_mmorowi i reszcie udało się odnaleźć większą część mieszkańców Forum. Mike'a i PiotreQa zdybali w krzach gdzie obaj... Karolinę i Tynę - w krzaczorach sąsiednich, gdzie obie...obaj...oboje...nieważne. Ku zaskoczeniu wszystkich znaleziono również Spike Edneya Jr, którego nikt nie widział od dłuższego czasu. Też w krzakach oczywiście. Samego.

Laughing ROTFLAPMP Laughing
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Pon Maj 22, 2006 9:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CORAX napisał:

Boo poruszał nerwowo wąsikami i rozejrzał się po melinie. Wszyscy pozostali w zajeździe przyglądali się z zainteresowaniem małemu futrzatemu zwierzątku, które na wszystkich wokół szczerzyło swoje kły i warczało groźnie.


Najlepsiejszy kawałek:D
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto Maj 23, 2006 1:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Łosiu napisał:
W jakim znaczeniu Laughing


Zaczął tak długo nawijać Laughing

Le_mmor napisał:
.twój kawałek nijak pasuje do poprzednich teraz


Dlatego napisałem, że się spóźniłem z pisaniem Wink wyedytować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Wto Maj 23, 2006 4:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Queen Fan napisał:
wyedytować?


wyedytować
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Wto Maj 23, 2006 10:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisać, lenie!!!!
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Wto Maj 23, 2006 11:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po kija my się zbieramy? - krzyknął ktoś z końca tłumu liczącego jakieś 800 osób, bo pozostali mieszkańcy swego czasu dostali wielkie BAN od Prezesa.
Nie wiem to ten z przodu z wielkim garbem na plecach nas zwołał - powiedział Miś albo Misiu albo Mancin wskazując na Le_mmora.
Ten wytężył wzrok szukając osobnika sugerującego, że pod wielkim czarnym płaszczem kryje się garb.
Kto go w ogóle obrał na przewodnika stada naszego? - zastanowił się X osobnik
I co to za imię Lemmon? - drapiąc się po głowie mówił niski osobnik z kotem na ramieniu.
Pewnie imię jakiegoś wielkiego wodza Indian z gór płaskich - stwierdziła dziewczynka w koszulce z żyłką i potem.
Do k... nędzy wy na końcu przymkniecie paszcze albo was po wystrzelam - wrzasnął Le_mmor. I aż sam się siebie przestraszył.
Ty lepiej nie wrzeszcz tylko gadaj, po co nasz ciągniesz pod ten dom modłów do Lewej czy Prawej Stopy.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Marysia



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 815
Skąd: Krakoff

PostWysłany: Sro Maj 24, 2006 12:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Zycie jest zagadka, plynie predko piekny czas mysli o niej, i wszystko PRZEMIJA - Nocny Gosc przewrocil oczami, wydal dziecinnie usta i westchnal gleboko. Le_mmor odwrocil sie do niego i z mordem w oczach wrzasnal:
- ZAMKNIJ SIĘ! PROBUJE TU COS POWIEDZIEC! - Nocny Gosc zamiast tego poczal spiewac przeboje Mariah Carrey w stylu Freddiego z lat 80 do muzyki R.E.M. Tanczyl, nasladowal rozne style, wyginal zgrabnie tylek i co rusz wymykal sie Le-mmorowi, ktory scigal go po calym Forum. Niepotrzebnie. Nocny Gosc znikal tak szybko, jak sie pojawil.
Le_mmor dyszac ciezko, otworzyl usta i juz, juz chcial cos powiedziec, gdy uwage wszystkich przykul coraz glosniejszy tetent kopyt. MarciN zaczal belkotac cos o najezdzie Tatarow, ale nawet nie dobelkotal do konca, bo przewrocil sie wraz z butelka. Pod Dom Nabozenstw zajechaly Moniqe i Marysia, prowadzac dwa luzaki. Konie zmeczone biegiem, tupaly w miejscu.
- Sadysta! -krzyknela Marysia. - Widzialam, jak przygotowuje bron pod lasem, chce nas wszystkich wymordowac! Pily mechaniczne, kosy, siekiery! - rozhisteryzowana z trudem utrzymywala wierzgajacego konia. Moniqe, duzo spokojniejsza, byla bardziej rzeczowa:
-Gdzie jest CORAX? Jesli Sadysta znajdzie go przed nami....
-Ja znam ten las jak wlasna kieszen! - zaoferowala sie wszedobylska Lasha. Sama podbiegla do luzaka, i wskoczyla mu na grzbiet. - Ruszamy! Corax, trzymaj sie, jedziemy po Ciebie!
-Czekaj! - Le_mmor odwrocil sie i wyjal cos z kieszeni. - To moze sie wam przydac - powiedzial podajac Lashy damski pistolet.
_________________
My mind is going.... i can feel it.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
q_michal



Dołączył: 15 Lis 2003
Posty: 2049
Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Sro Maj 24, 2006 1:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Swoista ciekwostka jest to,ze wsorod okolo 900 osob zarejstrownych na FORUM w Waszym opowiadianiu wytsepuje okolo 10sciue,glownie radaktorzy tematu...
_________________
"You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
Be free with your tempo, be free be free
Surrender your ego - be free, be free to yourself"

7 miejsc na podium w Wyborach Forumowych 2012 Smile !

www.klasykarozrywki.pl - Wydawnictwo, Usługi Dziennikarskie, Usługi Reklamowe, Internetowa Księgarnia Muzyczna, Turystyka Koncertowa, Imprezy i Projekty Kulturalne

www.sklep.klasykarozrywki.pl - Internetowa Księgarnia Muzyczna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hoder



Dołączył: 20 Lis 2003
Posty: 657
Skąd: Marklowice/Poznań

PostWysłany: Sro Maj 24, 2006 1:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

q_michal napisał:
Swoista ciekwostka jest to,ze wsorod okolo 900 osob zarejstrownych na FORUM w Waszym opowiadianiu wytsepuje okolo 10sciue,glownie radaktorzy tematu...


ciekawostką jest to, że spośród około 900 osób zarejestrowanych na forum aktywnych jest około 30. ujęcie 1/3 z nich w pierwszych paru epizodach Another Story jest niezłym wynikiem - zgadzam się Wink

muszę przyznać, że nieźle rozwija się kolejna historia na tym forum - trochę szkoda, że odbywa się to kosztem poprzedniej, ale co tam: jeszcześmy młodzi, czasu mamy dość! Smile
_________________
czemu bracie robisz ku*wę z muzyki
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek