Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o The Cure? |
uwielbiam |
|
8% |
[ 3 ] |
lubię |
|
38% |
[ 14 ] |
tak sobie / dziwny zespół |
|
38% |
[ 14 ] |
nie lubię tego rodzaju muzyki |
|
8% |
[ 3 ] |
gardzę |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 36 |
|
Autor |
Wiadomość |
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 6:35 pm Temat postu: The Cure |
|
|
Jestem ciekawy Waszych zdań odnośnie The Cure. Jak się na nich zapatrujecie? Wiem, specyficzny zespół, po części niszowy. Podobnie jak Queen, nigdy nie wiadomo czym uraczy słuchacza na następnym albumie - różnorodność. Niestety, mam wrażnie, że powoli zapominany Osobiście, Robert Smith & Co. są moim zespołem nr 2 - wiadomo kto pierwszy , chociaż dość regularnie wymieniają się pozycjami
Ostatnio zmieniony przez Jaime dnia Pią Kwi 28, 2006 12:36 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mancin
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 333
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 10:25 pm Temat postu: |
|
|
miło mi się kojarzy z pewna kolezanką...dawną....ale w sumie to obojetny mi jest - powinieneś dodac taka opcje w ankiecie |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 10:30 pm Temat postu: |
|
|
znam 3 utwory... boys don't cry i friday i'm in love (with my car) ... te dwa w sumie fajnie sie slucha, ale jakos mnie nie porywaja.. natomiast trzeci absolutnie uwielbiam, a jest nim 'burn'... a kto poznal mnie troche na tym forum, to wie dlaczego akurat za 'burn' tak szaleje _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Trudno mi jest cokolwiek powiedzieć o tej grupie, bo znam zaledwie dwa kawałki - "Friday I'm In Love" oraz "Boys Don't Cry". I oba mi się podobają Klip do tego drugiego kawałka kojarzy mi się z "The Miracle" (a może powinienem napisać odwrotnie, że to "The Miracle" kojarzy mi się z "Boys...", bo The Cure byli chyba pierwsi). _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Do niedawna odpowiedziałabym mniej więcej tak, jak moi przedmówcy...
Ale to BŁĄD!!!
Singlowy image The Cure ma się prawie nijak do niektórych ich płyt. (Choć faktem jest, że płyty mają bardzo różnorodne).
Tą, którą UWIELBIAM jest "Disintegration"... Mroczne, depresyjne nastroje... PIĘKNO. Odkryłam tę płytę niedawno i jestem nią absolutnie zachwycona!
W ankiecie zaznaczę "lubię", bo nie znam dużej częsci ich twórczości.
Aha - jeszcze jedno. Trudno określić The Cure (naprawdę specyficzny zespół), ale czy naprawdę sądzicie, że taki gigant jak Queen to "zespół niszowy"??? To, że nie słucha go większość współczesnych nastolatków chyba nie czyni go niszowym... _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 11:17 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie niszowym raczej bym go nie nazwał.
a co do the cure - podobno twórcy South Park są fanami (a przynajmniej jeden z nich). w jednym odcinku była nawet postać Roberta Smitha (i on też podkładał głosy) _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 12:17 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | miło mi się kojarzy z pewna kolezanką...dawną....ale w sumie to obojetny mi jest - powinieneś dodac taka opcje w ankiecie |
Myślę, że opcja "tak sobie / dziwny zespół" jest bliskoznaczna, szczególnie "tak sobie"...
Cytat: | Klip do tego drugiego kawałka kojarzy mi się z "The Miracle" (a może powinienem napisać odwrotnie, że to "The Miracle" kojarzy mi się z "Boys...", bo The Cure byli chyba pierwsi). |
Prawda, klip do Boys Don't Cry powstał w 1979 roku.
Cytat: | Aha - jeszcze jedno. Trudno określić The Cure (naprawdę specyficzny zespół), ale czy naprawdę sądzicie, że taki gigant jak Queen to "zespół niszowy"??? To, że nie słucha go większość współczesnych nastolatków chyba nie czyni go niszowym... |
Cytat: | no właśnie niszowym raczej bym go nie nazwał.
|
Przyznaję się bez bicia - źle to ująłem. Chodziło mi o same The Cure.
No tak, gdzieś mi się obiło, że Bizon baaardzo lubi Kruka
Lilly of the valley, jeśli chcesz pogłębić swoją wiedzę o TC, to kolejnym krokiem mogłoby być zapoznanie się z płytą Pornography - no chyba, że już znasz. Dla "wyznawców" jest to apogeum "kjurów". Ba, w/g nich historia The Cure mogłaby się na niej skończyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 9:11 am Temat postu: |
|
|
Za dużo nie powiem o tym zespole- slyszalem raptem parę utworów. _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 9:48 am Temat postu: |
|
|
Znam ze cztery plyty i... sorry, nie moja bajka... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Znam ze cztery plyty i... sorry, nie moja bajka... |
Można wiedzieć jakie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Jaime napisał: | Fenderek napisał: | Znam ze cztery plyty i... sorry, nie moja bajka... |
Można wiedzieć jakie? |
Wszystko mozna
W kolejnosci lubienia:
PORNOGRAPHY (jedyna ktora POSIADAM)
PARIS (live)
KISS ME, KISS ME, KISS ME
BOYS DON'T CRY
Nie wiem- po prostu nie moja bajka, nie moj sposob ekspresji... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Inesiuk
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 5
|
Wysłany: Pią Maj 05, 2006 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Boys don't cry:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian pce Gość
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 12:24 pm Temat postu: |
|
|
Lubie the cure mam 3 plyty sa to skladanki lubie ich posluchac |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Z ciekawszych wg mnie to:
A Letter To Elise (akustyczna wersja)
Pictures of You
Plain Song
Just Like Heaven _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 12:19 am Temat postu: |
|
|
ajajaj wiedziałam że o czymś zapomniałam ;
W październiku minie rok ,odkąd poznałam The Cure
A wszystko dzięki mojej chorobie
Nie mając nic ciekawego do roboty ledwo żywa odbywałam wraz z pilotem podróże po kanałach telewizyjnych
I całkiem przypadkowo odkryłam że mogę odbierać stację VH1 Tam właśnie po raz pierwszy usłyszałam ich muzykę
Wszystko się zaczęło od takiego banału , jakim jest Friday I'm in love
Można wręcz stwierdzić ,że jestem zamaniaczona na punkcie tego zespołu ^_^ .
Stało się nawet to czego nigdy bym nie mogła przypuszczać.
Znalazł się zespół który śmiało mogę postawić na równi z Queen.Oo
Podobna mi się zarówno ta ciemna , jak i jasna strona zespołu.[Kto zna twórczość The Cure, ten wie dobrze o co chodzi ]
EDIT : Ha! post akurat został napisany w dzień urodzin wokalisty |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 12:30 am Temat postu: |
|
|
kot napisał: |
Stało się nawet to czego nigdy bym nie mogła przypuszczać.
Znalazł się zespół który śmiało mogę postawić na równi z Queen.Oo
Podobna mi się zarówno ta ciemna , jak i jasna strona zespołu.[Kto zna twórczość The Cure, ten wie dobrze o co chodzi ] |
Podpisuję pod każdym Twoim słowem, kocie
kot napisał: | EDIT : Ha! post akurat został napisany w dzień urodzin wokalisty |
Tjaaa, 48 wiosen. Kolejnych albumów, Robert *cheers* |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 12:10 pm Temat postu: |
|
|
The Cure kojarzy mi się z Queen tylko pod jednym względem - image wokalisty przypomina Freddiego z I'm Going Slightly Mad .
Posłuchałem sobie tego trochę ostatnio (niekoniecznie dobrowolnie), bo ten zespół zachwycił mojego współlokatora na stancji i jakoś nie widzę nic ciekawego w ich muzyce. _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 12:13 am Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz to zauważyłam :d
Jaime napisał: |
Cytat: | Klip do tego drugiego kawałka kojarzy mi się z "The Miracle" (a może powinienem napisać odwrotnie, że to "The Miracle" kojarzy mi się z "Boys...", bo The Cure byli chyba pierwsi). |
Prawda, klip do Boys Don't Cry powstał w 1979 roku.
|
A nie przypadkiem w 86?
The Cure nagrało w tym roku na nowo ten utwór
Klip ma dźwięk podstawiony właśnie z tego drugiego nagrania i jeszcze fryzura wokalisty w tle,zupełnie inna niż taktórą nosił w 79 roku
W całym jakże ubogim w treść () temacie nikt nie wspomniał o Simonie - wspaniałym basiście
To właśnie głęboka linia basowa sprawiła że zakochałam się bez pamięci w tej muzyce
Z wielkim bólem muszę przyznać że jest on po stokroć lepszy od Deacona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 12:40 pm Temat postu: |
|
|
kot napisał: |
Jaime napisał: |
Cytat: | Klip do tego drugiego kawałka kojarzy mi się z "The Miracle" (a może powinienem napisać odwrotnie, że to "The Miracle" kojarzy mi się z "Boys...", bo The Cure byli chyba pierwsi). |
Prawda, klip do Boys Don't Cry powstał w 1979 roku.
|
A nie przypadkiem w 86?
The Cure nagrało w tym roku na nowo ten utwór
Klip ma dźwięk podstawiony właśnie z tego drugiego nagrania i jeszcze fryzura wokalisty w tle,zupełnie inna niż taktórą nosił w 79 roku
|
Też kiedyś się zastanawiałem, jak to naprawdę jest z tym klipem. Twój post skłonił mnie, aby zajrzeć na polskie forum The Cure ( http://forum.thecure.pl/index.php ), które nie odwiedzałem przez prawie 1,5 roku. Nawet przed chwilką pisałem post z zapytaniem o klip BDC w odpowiednim temacie (przejrzałem topici, ale nie zauważyłem odpowiedzi na nurtujące nas pytanie), ale wyskakuje jakiś błąd... i to niestety nie jest pierwsza awaria forum Cure Może Ty spróbuj - może Ci się uda
kot napisał: | W całym jakże ubogim w treść ( ) temacie nikt nie wspomniał o Simonie - wspaniałym basiście
To właśnie głęboka linia basowa sprawiła że zakochałam się bez pamięci w tej muzyce. |
Nikt nie wspomniał o nim, bo to oczywiste, że jest wspaniałym basistą Nie będę wymieniał kawałki, w których (nie mogę inaczej napisać) kręci mni jego gra, bo jest ich multum! Ale jeśli chodzi o mnie, to nie jest jedyny głowny powód, dla którego stałem się niewolnikiem The Cure
kot napisał: | Z wielkim bólem muszę przyznać że jest on po stokroć lepszy od Deacona. |
Myślę, że to niesprawiedliwa opinia, chociażby z takiego względu, iż (ogólnie rzecz biorąc) charakter muzyki The Cure znacznie się różni od charakteru muzyki Queen (i vice versa ). Ba, przecież mówimy, że albumem, w którym John może się w pełni wykazać, jest The Game. Z kolei, gdy wsłuchamy się w dyskografię The Cure, to znajdziemy przynajmniej parę albumów (np. Seventeen Seconds, Pornography, Kiss Me Kiss Me Kiss Me, Disintegration and many more ), gdzie Gallup pokazuje swoją klasę i nie jest w żaden sposób ograniczony. Hmm... najlepiej byłoby, gdyby Simon zagrał wszystkie utwory Queen, a Deacon - The Cure, ale to niemożliwe. Tak czy siak, w moim subiektywnym rankingu figurują na tej samej pozycji |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 12:39 am Temat postu: |
|
|
Jaime napisał: |
Też kiedyś się zastanawiałem, jak to naprawdę jest z tym klipem. Twój post skłonił mnie, aby zajrzeć na polskie forum The Cure ( http://forum.thecure.pl/index.php ), które nie odwiedzałem przez prawie 1,5 roku. Nawet przed chwilką pisałem post z zapytaniem o klip BDC w odpowiednim temacie (przejrzałem topici, ale nie zauważyłem odpowiedzi na nurtujące nas pytanie), ale wyskakuje jakiś błąd... i to niestety nie jest pierwsza awaria forum Cure Może Ty spróbuj - może Ci się uda
|
Tak się składa że też się jakiś czas temu tam rejestrowałam z podobnym skutkiem Istnieje jest jakieś porządne zagraniczne forum?
Jaime napisał: |
Nikt nie wspomniał o nim, bo to oczywiste, że jest wspaniałym basistą Nie będę wymieniał kawałki, w których (nie mogę inaczej napisać) kręci mni jego gra, bo jest ich multum! Ale jeśli chodzi o mnie, to nie jest jedyny głowny powód, dla którego stałem się niewolnikiem The Cure
|
Powodów każdy fan ma multum Akurat w moim przypadku pierwszą rzeczą jaka przykuła moją uwagę , była wyraźna będąca nieraz na pierwszym miejscu linia basowa
Jaime napisał: |
Myślę, że to niesprawiedliwa opinia, chociażby z takiego względu, iż (ogólnie rzecz biorąc) charakter muzyki The Cure znacznie się różni od charakteru muzyki Queen (i vice versa ). Ba, przecież mówimy, że albumem, w którym John może się w pełni wykazać, jest The Game. Z kolei, gdy wsłuchamy się w dyskografię The Cure, to znajdziemy przynajmniej parę albumów (np. Seventeen Seconds, Pornography, Kiss Me Kiss Me Kiss Me, Disintegration and many more ), gdzie Gallup pokazuje swoją klasę i nie jest w żaden sposób ograniczony. Hmm... najlepiej byłoby, gdyby Simon zagrał wszystkie utwory Queen, a Deacon - The Cure, ale to niemożliwe. Tak czy siak, w moim subiektywnym rankingu figurują na tej samej pozycji |
Charakter nie charakter... technikę ma lepszą
Gra palcami ,kostkuje... full wypas^^
Do tego specyficzne brzmienie którego nie da się podrobić.
To on właśnie tworzył wizerunek muzyczny The Cure stanowił fundament tej muzyki
W szczególności na począku kariery zespołu
Być może dlatego że Deacon nie miał aż takiej siły przebicia nie mieliśmy szansy poznać jego możliwości w szerszym zakresie
Może kiedyś więcej coś powiem na ten temat gdy nabiorę nieco doświadczenia
I to mówiłam ja ,kot -słynny Deaconista |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 12:27 pm Temat postu: |
|
|
kot napisał: | Istnieje jest jakieś porządne zagraniczne forum? |
Na pewno istnieje - tylko trzeba by było poszukać
kot napisał: | Charakter nie charakter... technikę ma lepszą
Gra palcami ,kostkuje... full wypas^^
Do tego specyficzne brzmienie którego nie da się podrobić.
To on właśnie tworzył wizerunek muzyczny The Cure stanowił fundament tej muzyki
W szczególności na począku kariery zespołu
Być może dlatego że Deacon nie miał aż takiej siły przebicia nie mieliśmy szansy poznać jego możliwości w szerszym zakresie |
Fakt, Deacon stosunkowo rzadko (jeśli nie raz na ruski rok ) używał kostki. Ale nie wiem, czy częstotliwość użycia np. kostki zawsze świadczy o poziomie techniki... Trochę niefortunnie wyraziłaś się pisząc: "To on właśnie tworzył wizerunek muzyczny The Cure stanowił fundament tej muzyki W szczególności na początku kariery zespołu", bo to oczywiste, że drogę jaką podąża TC od zawsze wytycza Robert Smith. Niemniej, domyślam się o co Ci chodzi. Nie da się ukryć, że poza charakterystycznym, "przestrzennym" graniem na gitarze lub wręcz brzdąkaniem na niej, to właśnie bas jest najbardziej charakterystycznym elemantem samej warstwy muzycznej Kjurczaków. W tym wszystkim nie można zapominać z jakiego nurtu wywodzi się The Cure, a tym samym w jakich okolicznościach krystalizował się styl grania zespołu jaki i Simona na samym początku działalności. Z kolei Queen i John to zupełnie inna "epoka muzyczna". Poza tym, charakter Johna, który, jak to sama napisałaś: "nie miał aż takiej siły przebicia" i pewnie znaczna część jego pomysłów ( w tym i zapewne jakieś zagrywki na basie) była niewykorzystana. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć większej kłótni z udziałem Deacona (wyjąwszy tą z Brianem o solówkę w Back Chat ). To nie on pokłócił się ze Smithem i został skazany na banicję w latach 1983-1984...
BTW - Wczoraj o 22.30 na VH1 w programie Rock Show była 15-minutowa historia TC w pigułce. Zaskoczyły mnie dwie rzeczy: pochlebna opinia o LP. "The Cure" i puszczenie na sam koniec klipu do Fascination Street (w połowie programu również zostało puszczone Close To Me ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2007 1:22 am Temat postu: |
|
|
Szukałamszukałam lecz znaleźć idealnego forum nie potrafiłam
Jaime napisał: |
Fakt, Deacon stosunkowo rzadko (jeśli nie raz na ruski rok ) używał kostki. Ale nie wiem, czy częstotliwość użycia np. kostki zawsze świadczy o poziomie techniki... Trochę niefortunnie wyraziłaś się pisząc: "To on właśnie tworzył wizerunek muzyczny The Cure stanowił fundament tej muzyki W szczególności na początku kariery zespołu", bo to oczywiste, że drogę jaką podąża TC od zawsze wytycza Robert Smith. Niemniej, domyślam się o co Ci chodzi. Nie da się ukryć, że poza charakterystycznym, "przestrzennym" graniem na gitarze lub wręcz brzdąkaniem na niej, to właśnie bas jest najbardziej charakterystycznym elemantem samej warstwy muzycznej Kjurczaków. W tym wszystkim nie można zapominać z jakiego nurtu wywodzi się The Cure, a tym samym w jakich okolicznościach krystalizował się styl grania zespołu jaki i Simona na samym początku działalności. Z kolei Queen i John to zupełnie inna "epoka muzyczna". Poza tym, charakter Johna, który, jak to sama napisałaś: "nie miał aż takiej siły przebicia" i pewnie znaczna część jego pomysłów ( w tym i zapewne jakieś zagrywki na basie) była niewykorzystana. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć większej kłótni z udziałem Deacona (wyjąwszy tą z Brianem o solówkę w Back Chat ). To nie on pokłócił się ze Smithem i został skazany na banicję w latach 1983-1984...
|
Nie...tu nie chodzi o kostkę lecz o wszechstronność której nie widzę w grze Deacona
Gallup często eksperymentował z dość udanym skutkiem.
Niestety nasz poczciwiacha tego nie robił. Grał świetnie - tylko tyle
Jaime napisał: |
BTW - Wczoraj o 22.30 na VH1 w programie Rock Show była 15-minutowa historia TC w pigułce. Zaskoczyły mnie dwie rzeczy: pochlebna opinia o LP. "The Cure" i puszczenie na sam koniec klipu do Fascination Street (w połowie programu również zostało puszczone Close To Me ) |
Qrwa! Przegapiłam ,nie wiedziałam ,nie obejrzałam. sić! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2007 11:15 am Temat postu: |
|
|
kot napisał: | Nie...tu nie chodzi o kostkę lecz o wszechstronność której nie widzę w grze Deacona
Gallup często eksperymentował z dość udanym skutkiem.
Niestety nasz poczciwiacha tego nie robił. Grał świetnie - tylko tyle |
Zabawne, bo ja dostrzegam jego wszechstronność. I niestety, nie zgadzam się, że John nie eksperymentował (może rzeczywiście nie w takim stopniu jak Gallup).
Coś czuję, że nie dojdziemy do porozumienia w tej kwestii. No ale kto powiedział, że fani muszą się we wszystkim zgadzać
kot napisał: | Qrwa! Przegapiłam ,nie wiedziałam ,nie obejrzałam. sić! |
Ja miałem to szczęście, że akurat w tym momencie latałem po kanałach - inaczej też bym przegapił |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 6:16 pm Temat postu: |
|
|
Kiedyś tam słuchałem 'Disintegration' i mnie nie porwało. Teraz odkurzyłem to nagranie i... skisiłem się w spodnie - nie wiem, z podniecenia czy ze strachu?
Świetna płytka, świetny klimacik, świetne wszystko. Przedtem odpychała mnie od 'The Cure' taka swoista monotonia tej muzy - ale po przegryzieniu się z płytą ('Disintegration' w każdym razie), człek odkrywa rozliczne smaczki, które nie dają przejść obojętnie. No, no... Czy pozostałe wydawnictwa są równie esencjonalne? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 6:25 pm Temat postu: |
|
|
The Cure i monotonia?! Przecież to istna różnorodność
Polecam płytę The Head on the door Wszystko w tym krążku pięknie łaczy się w całość
A jeśli odpowiadają Tobie klimaty psychodeliczne, sięgnij po The Top @_o
itd. itp. itd...
szymek_dymek napisał: | No, no... Czy pozostałe wydawnictwa są równie esencjonalne? |
Tak tak tak! |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 6:37 pm Temat postu: |
|
|
kot napisał: | The Cure i monotonia?! Przecież to istna różnorodność
|
Nie chcę się kłócić z ekspertem, ale jak dla mnie to raczej stylistyka się za bardzo nie chwieje w obrębie płyty Wszystko z grubsza podobne w klimacie (może nie licząc 'Love Song') - i nie mówię, że to źle, bo wrażenia jak najbardziej pozytywne
Za polecone płytki dzięki! Parę osób rozpływało się też nad 'Pornography' - nazwa jest mi bardzo bliska, więc może zacznę od tego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian pce Gość
|
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Od dłuższego czasu The Cure,jest jednym z moich ulubionych zespołów.Świetny glos wokalisty,rewelacyjna klimatyczna muzyka,ciekawe teksty.Chciałbym polecic takze wszystkie płyty tego zespołu min: "Join The Dots:b-sides and rarities 1978-2001".Jak nazwa wskazuje są tu utwory ze stron b singli oraz rarytasy.Jest tam min:udana wersja przeboju DM "World in my eyes".
Ostatnio zmieniony przez Sebastian pce dnia Pon Cze 04, 2007 9:13 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 7:59 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 8:25 pm Temat postu: |
|
|
Monior vel. MoniQue(en) napisał: | za dużo elektorniki.. ;d |
Zobaczyła jeden klip i się mądrzy |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 8:27 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|