Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak często doświadczasz smutku? |
Codziennie |
|
24% |
[ 18 ] |
Bardzo często |
|
24% |
[ 18 ] |
Czasami |
|
32% |
[ 24 ] |
Rzadko |
|
6% |
[ 5 ] |
Nigdy |
|
0% |
[ 0 ] |
Trudno mi powiedzieć |
|
8% |
[ 6 ] |
A czym jest 'smutek'? |
|
5% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 75 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 6:38 pm Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | Kiedyś zachwalałes vodke w jej temacie, a teraz odradzasz... |
Odradzam jako lekarstwo na kłopoty, a nie w ogóle. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 9:01 pm Temat postu: |
|
|
daga napisał: | Odgrzebałam temat bo mam pytanie poważne... i dla mnie na czasie
jak sobie radzicie ze stratą kogoś bliskiego |
wcale sobie nie radzimy prawie rok temu odeszła Roksana,a ja do dzisiaj stojąc nad jej grobem nie wierze, po prostu nie wierze. Patrze na zdjecie, widze imie, nazwisko i nie wierze. Czasami widzę ją na ulicy, zawsze w tej samej bluzie. Czesto mi sie sni...
Dzisiaj w zaświaty odszedł mój pies. Wiem, ze to ni w porównanij do śmierci człowieka, jednak on był przyjacielem, towarzyszem, kompanem życia. Ciężko było sie z nim porzegnać ten ostatni raz. Ostatni raz go pogłaskać, podrapać za uchem, spojrzeć w chore, smutne ale pełne miłości oczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy na mojej drodze życiowej spotykam jakiś konkretny problem (a często z owymi się spotykam) to na początku dołuje się jak tylko można i później (jak to oseł Cymański mówi: hola, hola, nie tędy droga) i szukam racjonalnego rozwiązania i drogi wyjścia w pozytywnym nastawieniu. _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 11:52 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
tyna
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 833 Skąd: krk
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 8:23 pm Temat postu: |
|
|
czas nie tylko leczy rany, pozwala takze na spojrzenie na sprawe z innej strony, czasem bardziej juz spokojnie.
czasem na smierc kogos patrzymy z wlasnej perspektywy, nie baczac na to, ze smierc to w pewnych przypadkach ukojenie. nie warto jest szukac sposobu, metody na to, by sie nie smucic... trzeba swoje wyplakac, bo to oczyszcza.
bo " jakikolwiek nie bylby powod do lez, w koncu i tak trzeba wytrzec nos " _________________ , 2006
' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben ' |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z poprzednikami. Ja mogę powiedzieć tylko, jak radzę sobie z nieszczęściami innego typu... Wtedy staram się docenić to, co mam, swój wewnętrzny świat, którego mi nikt nie odbierze. Czasem pomaga. Z reguły jednak też się dołuję.
Obecnie jest mi bardzo często smutno. A powód najbanalniejszy na świecie - Panna. Nastroje mogą mi się zmieniać co 5 minut o 360 stopni.
A niedawno byłem świadkiem rozjechania na ulicy jeża... To też do wesołych sytuacji nie należy...
Tak ogólnie, to z natury jestem raczej smutny. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 10:53 pm Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Nastroje mogą mi się zmieniać co 5 minut o 360 stopni. |
chyba chciales napisac : o 180 . |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 10:55 pm Temat postu: |
|
|
DIAMETRALNIE. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: | Misiu napisał: | Nastroje mogą mi się zmieniać co 5 minut o 360 stopni. |
chyba chciales napisac : o 180 . |
Może jemu się zmieniają o 360. Ale wtedy by znaczyło, że się nie zmieniają...Ukryty sens! Ha! Jestem genialny...Misiowi się nie zmieniają nastroje i dlatego jest z reguły smutny...Smutne jest to, że tak bredzę . _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 10:58 pm Temat postu: |
|
|
To nie byłoby głupie, gdyby nie fakt, że właśnie te zmiany nastroju poniekąd doprowadzają mnie do szału.
Okay, dajmy się wypowiedzieć innym... _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 11:01 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | Smutne jest to, że tak bredzę . |
ja tez ostatnio coraz bardziej bredze,nie moge zasypiac w nocy,a rano nie moge wstac.Ogolie mowiac - I'm goin' slighty mad.
To smutne,ale jeszcze smutniejsze jest to,ze mi nie jest smutno z tego powodu.Ani z tego,ze to jest smutniejsze tez nie.Z tego,ze nie jest mi smutno z powodu ze nie jest mi smutno,tez nie.Z powodu...
Aha, i jest mi smutno z powodu...a ...niewazne . |
|
Powrót do góry |
|
|
Daisy
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 110 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 2:44 pm Temat postu: |
|
|
Smutek to mój "dobry przyjaciel" (niestety ), "towarzyszy" mi na codzień,
a dzisiaj.... mam szczególnie zły dzień.... dostałam smutną wiadomość _________________ "Drogę do szczęścia musimy odkryć sami w sobie, a muzyka może nam tylko w tym pomóc..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 6:15 pm Temat postu: |
|
|
Jak ktoś z natury jest ponurakiem (tak jak ja), to jego życie z czasem przeradza się w koszmar. Człowiek nawet jak nie ma problemów, sam sobie je stwarza. Wynika z tego, że żeby w ogóle jakoś żyć musi się czymś zamartwiać. W naszej rodzinie niestety to chyba genetyczne: taka jest moja babcia i mój ojciec. Żebym jeszcze tracił apetyt jak się smucę, to byłby to jakiś plus... Alkohol nie okazał się lekarstwem na smutek. Owszem gdy się pojawił smutek, to kilka kufli piwa tłumiło jego objawy. Ale później pojawiał się ponownie i to ze zdwojoną siłą. Chciałbym bardziej cieszyć się życiem, przecież jak tak sobie pomyślę, to wiele osób ma dużo gorzej... Może czasem zbyt wiele rzeczy biorę do siebie, co oczywiście jest powodem do zadręczania siebie. Znam jedną osobę na forum, która chyba nigdy się nie smuci. Chyba nie muszę mówić kto to... Szczerze mówiąc to lubię otaczać się ludźmi o pogodnym usposobieniu, bo z drugim ponurakiem nie wytrzymałbym nerwowo... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Na forum jest dużo osób, które się nie smucą, przynajmniej nie widać tego w ich postach _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 7:39 pm Temat postu: |
|
|
jeszcze się tu nie wypowiadalam - coz, normalna to ja nie jestem ; w ciagu krotkiego czasu potrafię ze stanu euforii przejsc do stanow okolodepresyjnych, przy czym doskonale zdaję sobie sprawę, ze są one trochę pretensjonalne . Po prostu czasem mam potrzebę poczuc się zle, tylko pozniej nie wiadomo, jak z tego wyjsc - oczywiscie moglabym sobie powiedziec : "dosyc pierdolenia" i wziac się w garsc, ale jakos tak glupio .
Tak, wiem, że bredzę . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Mattey napisał: | Na forum jest dużo osób, które się nie smucą, przynajmniej nie widać tego w ich postach |
No tak, ale jeden jest niepoprawnym optymistą, czego mu ogromnie zazdroszczę. Tą osobą jest oczywiście PiotreQ... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 4:46 pm Temat postu: |
|
|
... ja też jestem niepoprawnym optymistą, tylko moja facjata z lewej na to nie wskazuje. ;P btw,
Just_A_Poor_Girl15 napisał: | Po prostu czasem mam potrzebę poczuc się zle, tylko pozniej nie wiadomo, jak z tego wyjsc - oczywiscie moglabym sobie powiedziec : "dosyc pierdolenia" i wziac się w garsc, ale jakos tak glupio |
rox _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 5:08 pm Temat postu: |
|
|
Mattey napisał: | Na forum jest dużo osób, które się nie smucą, przynajmniej nie widać tego w ich postach |
No wiesz, co innego post, co innego życie. Ale pewnie wiesz. No...To fajno. Nabiłem posta, mogę iść. _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 9:43 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | Mattey napisał: | Na forum jest dużo osób, które się nie smucą, przynajmniej nie widać tego w ich postach |
No wiesz, co innego post, co innego życie. Ale pewnie wiesz. No...To fajno. Nabiłem posta, mogę iść. |
E, ja w życiu też taki beztroski płytki skurwysyn jestem jak tutaj
+1 *runs* _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaime
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 236 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 1:43 am Temat postu: |
|
|
Smutek... kiedyś częściej mnie dopadał, ale chyba z niego od pewnego czasu wyrastam |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 161 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 12:09 pm Temat postu: |
|
|
Smutek dopada mnie wtedy gdy nie ma obok mnie bliskich osób ,przyjaciół ,znajomych ,rodziny ! Ostatnio staram sie zmienić swoje nastawienie do życia ,nie jestem ponurakiem wręcz przeciwnie a mój nastrój zmienia sie bardzo często w ciągu dnia - typowa kobieta Trzeba brać z życia to co najlepsze i usmiechac sie tak często jak to tylko mozliwe :] na smutek jeszcze przyjdzie czas ...... _________________ It's A Kind Of Magic ...................
Życie jest piekne gdy żyć sie umie,lecz nie każdy sens życia rozumie...... |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Smutek, smutek,smutek ?
Czym jest smutek ?
Ostatnio rzadko mnie dopada, a jak dopada, to tak doszczętnie, że nie chce mi się nic robić i albo tylko czytam, albo słucham muzyki. Tak, odłączam się od świata. A potrafię znaleźć najgłupszy powód do smutku. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 11:01 pm Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Mattey napisał: | Na forum jest dużo osób, które się nie smucą, przynajmniej nie widać tego w ich postach |
No tak, ale jeden jest niepoprawnym optymistą, czego mu ogromnie zazdroszczę. Tą osobą jest oczywiście PiotreQ... |
Mam doła
Śmigus Aprilis!!! Żartowalem
Co do powyższego cytatu - tak, ale nie myśl, że już zapomniałem co to smutek. Owszem, jestem nastawiony pozytywnie do otaczającego mnie świata, ale, jak to mądrze zaznaczył Fenderek, zbyt długie zamykanie się na smutek może doprowadzić wręcz do katastrofalnych skutków - nic bardziej mylnego! Kiedy mnie dopadnie przygnębienie, to traktuję to jako odbicie się od dna i równocześnie wiem, że to minie. I co ważne, staram się nie nie smucić z byle powodu, bo wtedy człowiek sam sobie wbija nóż w plecy (czy tego chce, czy nie). IMHO najważniejsza jest równowaga psychiczna - smutek w odpowiednich proporcjach i odstępach czasu Gdyby smutek nie istniał, to nie zaznawalibysmy radości
A forum, to inna sprawa! Ja tutaj nie wchodzę, żeby się użalać - szkoda postów, a w moim przypadku spamu _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 11:10 pm Temat postu: |
|
|
Jedyna rzecz, której Ci zazdroszczę WieśniaQu - Ty odbijasz się od dna, ja zawsze wwiercam się głębiej. Ale cieszę się, że mam to forum. Pisząc tu, naprawdę staram się być jak najbardziej pozytywny. Wychodzi różnie . _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jim_Morrison
Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 36
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 12:32 pm Temat postu: |
|
|
Smutek jest moją codziennością _________________ ... when the music's over, turn out the light ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 12:43 pm Temat postu: |
|
|
Są też na tym forum osoby, które mnie doprowadzają do takiego stanu _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Jim_Morrison
Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 36
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 5:52 pm Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Są też na tym forum osoby, które mnie doprowadzają do takiego stanu |
Ja? _________________ ... when the music's over, turn out the light ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 5:57 pm Temat postu: |
|
|
Du? |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|