Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Riverside |
uwielbiam <3 love !!!jedenjeden!1 |
|
22% |
[ 2 ] |
dobrze chłopy graja, możemy być dumni |
|
44% |
[ 4 ] |
dynda mi to i powiewa |
|
0% |
[ 0 ] |
ee chyba nie dla mnie jednak |
|
11% |
[ 1 ] |
słabość widze, widze słabość |
|
11% |
[ 1 ] |
nie znam O..o |
|
11% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 12:39 am Temat postu: |
|
|
lp bedzie w przyszlym roku dopiero _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 7:57 pm Temat postu: |
|
|
za tydzien poczatek polskiej części urodzinowej trasy, a tymczasem memories in my head juz w sieci (co nie jest dziwne, bo sprzedawane jest na koncertach w europie od kilkunastu dni). i o ile pierwszy kawalek jest dobry, ale jakos mnie nie powalil na razie, tak 2 pozostale absolutnie zajebiste, a calosc plyty brzmi naprawde zajebiscie. kto sie nie zalapie na koncertach, bedzie mial okazje kupic od 20. czerwca w sklepach (a kto byl wczesniej mądry i zapisal sie do fanklubu, dostanie za darmo ). co fajne, nie ma tradydyjnych przerw miedzy kawalkami, dzieki temu calosci slucha sie niemal jak jednego 33 minutowego kawalka. zadowolony bizon jest zadowolony _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 9:58 pm Temat postu: |
|
|
też właśnie przesłuchałem i po pierwszym przesłuchu bardzo pozytywnie. I faktycznie pierwszy kawałek trochę kombinatorski, ale dwa następne to znów światowy poziom. Szczególnie ten drugi, ale to się jeszcze może pozmieniać z czasem bo mi się kiedyś The Same River nie podobało _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinN Site Admin
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 1159 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 10:20 pm Temat postu: |
|
|
Przedwczorajszy koncert jest już na dime. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 10:55 pm Temat postu: |
|
|
dzieki przeoczylem jakos. czekalem na watersa z londynu i zapomnialem, zeby riverside poszukac _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 11:04 pm Temat postu: |
|
|
czy kogoś jeszcze wkurza Duda swoim akcentem/wymową/manierą/samniewiemczym w (btw imo najlepszym na płytce) Forgotten Land? _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 2:09 pm Temat postu: |
|
|
w sumie po staremu chyba tu śpiewa, mi nie przeszkadza i wątpię by kiedykolwiek przeszkadzał
edit: no dobra wiem o jakie momenty chodzi już, ale dalej może być _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 2:22 pm Temat postu: |
|
|
mnie sie wokal w forgotten land podoba chyba wlasnie dlatego, ze jest inny niz w dotychczasowych kawalkach riverside. bardziej hmm chropowaty co do samego akcentu, to zęby mi lekko zazgrzytały w 2-3 momentach na epce jak stress poszedł na nie tą sylabe, co trzeba i dziwnie to brzmialo, no ale rozumiem, ze w utworach jest to jakos tam dopuszczalne, zeby nie zabic rytmu. mariusz ma taki troche hmm skandynawski akcent ale lepsze to niz polski _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 2:42 pm Temat postu: |
|
|
na http://musihilation.blogspot.com moj maly artykulik o 10leciu riverside. na dniach kolejne, tym razem o grunge'u i aktywnosci dinozaurów rocka w 2011. zapraszam _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
RockFan90
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1319 Skąd: Łobez/Gdynia
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2011 11:45 pm Temat postu: |
|
|
Moja krótka relacja z sobotniego koncertu w Gdańsku
Zacznę od sprawy nagłośnienia. I wujek mojej dziewczyny, który bywał na kilku koncertach w CSG, faktycznie miał rację co do tego, że nie jest to najlepsze miejsce do organizacji gigów. Dało się to odczuć już od występu Paatosu, czasami poszczególne instrumenty zlewały się ze sobą, trzeba było kminić, kiedy słychać gitarę, kiedy bas itd , choć oczywiście nie przez cały czas Jednak w sporym stopniu utrudniało to odbiór widowiska.
Wbicie się pod samą scenę nie okazało się być trudne. Jeśli chodzi o supporty- bardziej spodobał mi się TPT, ta mieszanka elektroniki z rockiem była naprawdę zajebista, tylko wokal odrobinę irytujący, a gitarzysta (i wokalista zarazem dla zorientowanych ) na początku wydawał mi się strasznym pozerem, ale nie było aż tak źle później Paatos też dawał radę, chociaż wokalistka momentami za bardzo się darła, tak, że wzmacniacze nieopodal mnie dawały zajebisty wycisk Choć trzeba przyznać, że ma niezły głos nawet. Nie wiem czemu, ale basista przypominał mi trochę Trewavasa z wyglądu, a prezencja gitarzysty- Pietruchę
No i Riverside. Dwie godziny grania, 14 przezajebistych utworów. Czego chcieć więcej? Choć trochę lepszego nagłośnienia, bo czasem Grudnia a nawet i Dudy nie było słychać. Mimo tego po nich ostatecznie się poskładałem Mariusz okazał się niezwykle sympatycznym gościem, pozdrawiał serdecznie "wiernych fanów Ligi Mistrzów, którzy przybyli na koncert" Momenty, które bym wyróżnił w szczególności? Forgotten Land (w całości miażdży!), jedynych przedstawicieli ADHD (Egoist Hedonist i Left Out- po tym zajebistym motywie z tego drugiego, następującym po "I Wholly vanish" mogłem umierać), Reality Dream III i Second Life Syndrome (choć szkoda, że nie w całości). Było świetnie i kiedy tylko nadarzy się odpowiednia okazja- pójdę na nich na pewno po raz drugi, trzeci, itd. No i obowiązkowo z lepszym nagłośnieniem! _________________ "Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 12:02 am Temat postu: |
|
|
no gig w warszawie na koniec trasy tez bardzo przyjemny i naglosnienie tez nienajlepsze. tzn. slychac bylo wszystko, az za bardzo niestety. panowie dzwiekowcy chyba na tej trasie chcieli konkurencje slayerowi zrobic, bo natezenie dzwieku bylo jak na riverside stanowczo za duze. ale to jedyny minus. zagrali jak zwykle zajebiscie. goscie tez calkiem fajnie, chociaz ani paatos ani zlodziej ananasów nie zachwycily az tak, jak mialem nadzieje znając po jednym ich kawalkow z queenwizji
no a po koncercie afterparty w stodole do 3 w nocy z udzialem zespolu i jakichs hmm z 20-25 osob na oko, ktorego absolutnym highlightem byla bitwa na miecze swietlne (za pomocą jakiejs aplikacji w iphonach czy telefonach czy innym cholerstwie) mariusza i michala. łacznie z 'saltami' na ziemi (czyli trulaniem sie po niej hehe), skakaniem po ławkach itd... to gdzies tak przed 3 w nocy chyba hehe no i pare osob, z ktorymi mozna bylo zajebiscie pogadac o muzyce i nie tylko warto bylo sie wybrac i dla koncertu (moj 10. koncert riverside wiec tez mialem swoj jubileusz) i dla afterparty, nawet jesli panowie ze stodoły bardzo sie starali, zeby nic z niego nie wyszlo. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 12:16 am Temat postu: |
|
|
no ja niestety nie mogłem zostać. Co do Paatos i PT to bardzo pozytywne wrażenie zrobili. Paatos może ze 2, 3 razy przynudził, ale ta pani jest absolutnie czarująca. A to co wokalem robiła gdy wchodziła w wyższe rejestry na tle szalejącej gitary to było cudo. PT mi bardziej podpasowało, ale znałem wszystko co grali więc po części pewnie też dlatego. Rockfan, mówisz pozer? Dla mnie po prostu żył sceną No i nie wiem jak u was ale w Warszawie przy So We Row nie było ani krzty pozerstwa. Był za to niesamowity ładunek emocjonalny. niesamowity moment, chyba nawet mój ulubiony moment całego koncertu... so we row and row and row and row... to the edge of the world.. a następnie takie pierdolnięcie że Slayer się chowa Too much to loose też zacnie.
Riverside świetnie. Mógłbym ponarzekać że zabrakło Same River, albo HTimes, ale nie ma co świetny występ. I widać że goście mają pomysły i chcą sobie czasem jaj porobić z tych występów (Left Out czy Panic Room). SLS wyszło mocarnie. Egoist Hedonist również. A, no i Loose Heart było magiczne. Gdy Duda na "dwa" głosy odśpiewał końcówkę z publiką i się na chwilę zamknął gdy ludzie ryknęli Raise me Up, a on dołączył się z dont let me fall... no epicki moment
ogólnie bardzo udany koncert, może bez orgazmów, ale udany. Chodź pod koniec to już padnięty byłem.
btw. Bizonie jak oceniasz warszawski występ na tle innych, na których byłeś? _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
RockFan90
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1319 Skąd: Łobez/Gdynia
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 12:17 am Temat postu: |
|
|
No właśnie- z tą konkurencją dla Slayera w dechę trafiłeś Za głośno zdecydowanie było, pamiętam, jak podczas koncertu Kultu też stałem pod samiuśką sceną- a słychać było wszystko, choć miejsce inne (hala Gdynia), no ale jeśli dźwiękowcy są dobrzy, to nawet w chujowym miejscu powinni dać radę to ogarnąć Nie dodałem tego w pierwszym poście- ale były momenty, kiedy nawet Łapaja nie było w ogóle słychać (np. przez część Egoist Hedonist czy SLS).
A co miałeś na myśli, pisząc o tym staraniu się panów ze Stodoły, żeby nic nie wyszło z afterparty? _________________ "Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 1:39 am Temat postu: |
|
|
hmm jak oceniam w porownaniu z innymi koncertami riverside? ciezko powiedziec bo hmm no ja do tej pory nie widzialem występu riverside, ktory by nie byl zajebisty. na kazdej trasie prezentują cos specjalnego - albo jakis rzadko (lub wcale) grany kawalek, albo polączenie dwoch numerow w jeden, albo jakies nowe wejscie do utworu. takze zawsze są mile niespodzianki. nawet jak bylem na 2 ostatnich koncertach trasy adhd, dzien po dniu, to koncerty byly inne, bo na koniec trasy bylo wtedy cos 'ekstra' i dla jaj przy okazji tez. i to jest jedna z ogromnych zalet tego zespolu, ze zamiast odgrywac w kółko te same kawalki w taki sam sposob, starają sie je od czasu do czasu jakos zmodyfikowac.
na pewno moge powiedziec, ze z tych 10 koncertow, ten jest na 9. miejscu ze wzgledu na dzwiek. bardziej spieprzony byl tylko w spodku jak supportowali DT, no ale wtedy wiadomo, jako support nie mogli na wiele liczyc. bylo za cicho itd. tu wrecz przeciwnie, bylo o wiele za glosno. ale to w zasadzie jedyny minus. slyszalem kiepskie opinie o publice na tym koncercie, ze nie za bardzo chciala spiewac itd. no nie wiem jak to bylo z tylu, bo z przodu ludzie jak najbardziej spiewali i to calkiem glosno.
a co do ochrony ze stodoly - no coz, tam ochrona nigdy nie grzeszyla intelektem. tym razem byla jakas inna ekipa i ci byli bardziej kumaci zdecydowanie. natomiast niestety po koncercie i tak byly problemy jak siedzielismy w barze. podobno zespol uzgadnial z klubem, ze bedzie mala imprezka po koncercie, a ci nie wiem czy przyglusi, czy dla nich mala imprezka to pol godziny czy co, w kazdym razie, zaczynali i nas i zespol wypraszac gdzies po kilkudziesieciu minutach. w koncu cos tam z nimi zaczelo pare osob z zespolu i z fanclubu gadac i zgodzili sie, zebysmy na patio zostali, ale juz plany sie rozne tam kroiły, łącznie z zamawianiem taksówek pod progresje z tego co pamietam hehe tyle, ze prezes progresji był też w stodole wiec nie iwem jak to niby mialoby wyglądać
przy okazji - where's bizon hehehe http://www.flickr.com/photos/gchorus/5778055432/ _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 10:35 am Temat postu: |
|
|
Trudno nie znaleźć ;f
Damn, ta Stodoła maleńka jest. Coś jak Eskulap w Poznaniu.
Mam pytanie do "bywalców" Stodoły - czy tam dźwięk zawsze jest do dupy (jak to jest w Eskulapie)? _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 10:42 am Temat postu: |
|
|
nom. Z jej ogólnym wyglądem też tak średnio. jak ją zobaczyłem z zewnątrz to myślałem, że to po prostu większy kebab jest.
Bizon, mi bardziej chodziło o same występ zespołu/ów niż nagłośnienie Jak to wypadło w porównaniu z innymi koncertami twoim zdaniem. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 12:40 pm Temat postu: |
|
|
no tak jak ci mowie, ciezko porownywa z innymi wystepami, bo oni po prostu nie zagrali jeszcze przy mnie koncertu, ktory nie byl zajebisty nawet jak w empiku pol godziny grali przy promocji plyty, to jebneli takie zajebiste polączenia w secie, ze szczena opadała. to jest tak sprawna koncertowo grupa, ze naprawde musialoby sie cos walić, zeby zagrali koncert, ktory moglbym okreslic jako slabszy niz inne.
http://www.youtube.com/watch?v=GnK8DEYWxKs ZAJEBISTA jakosc, dzwiek ze stołu, krecone tez przez ekipe zdaje sie. no po prostu cudo, jak na dvd mam szczerą nadzieje, ze to oznacza wkrotce boota dla fanclubu chociaz prezentów w tym roku juz bylo tyle, ze chyba bedzie ciezko _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 8:10 pm Temat postu: |
|
|
http://youtu.be/-cJ6cHyekNE caly koncert RS sprzed niecalych 2 tygodni w 7 czesciach, zdaje sie z holandii. reszte znajdziecie w linkach po prawej. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 4:45 pm Temat postu: |
|
|
wyjdzie uzupelnienie dyptyku LS:
Lunatic Soul - "Impressions"
“Impressions" is a collection of instrumental compositions, an addition to the story told on the black and white Lunatic Soul albums. Those songs without lyrics, with scarce vocal parts limited to being just a background, are more ambient in style, resembling a soundtrack to a film or a video game. The titles of those new compositions are linked to the lyrics and themes introduced in the black and white diptych.
MD: Since the beginning I´ve treated Lunatic Soul as music for a film. Unfortunately, if anybody wanted to create a soundtrack out of it, it wouldn´t be possible because of the small number of instrumental pieces. When we were recording the black and the white album, we composed a lot more material that later for different reasons was not included on the albums. Now nothing stops us to gather them together into a unified whole and release them on additional CD's. I think that thanks to this the whole story will gain the adequate depth and character. At first we thought that "Impressions" would be divided into two parts and added to the new releases of the black and white albums. But after hearing the first part the Kscope team suggest to gather them all together and create a separate album. I thought It would be really cool idea.
Lunatic Soul "Impressions" will be a limited number release available through Kscope , scheduled for Oct 10th.
przy okazji, glosowac http://lp3.polskieradio.pl/utwor/artykul10819,535_FORGOTTEN_LAND.aspx _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Anunaki
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 1794 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 5:25 pm Temat postu: |
|
|
To mogą być bardzo ciekawe Impresje .Na pewno się tą płytą zainteresuję. _________________ The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 9:33 pm Temat postu: |
|
|
nie żeby coś, ale riverside w trojce wlasnie weszło na 8. miejsce z 14. atak na top 5 glosowac link w ktoryms z poprzednich postow _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
lookaug
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1012 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 10:06 pm Temat postu: |
|
|
To jest chyba wynik rosnącej popularności samego zespołu, bo poprzednie kawałki przeważnie rozbijały się w poczekalni, a trudno powiedzieć, żeby Forgotten Land był jakimś przełomowym dziełem.
Przy okazji, rzygam już tą całą Adele _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 10:10 pm Temat postu: |
|
|
no 5 poprzednich kawalkow skonczylo na 31. miejscu jak ten w drugim czy trzecim tygodniu wylądowal na 31. to juz walilem łbem o biurko no ale akcja promocyjna zakrojona na szeroką skale tym razem przyniosla efekty swietne rzeczy w ogole na liscie do glosowania. oprocz riverside, black country communion, whitesnake, uriah heep, blackfield, pendragon, paatos, duff, foo fighters i pare innych jest na co glosowac, jesli sie rocka slucha _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 12:57 pm Temat postu: |
|
|
druga część minitrasy urodzinowej po polsce odbedzie sie pod koniec pazdziernika. tym razem południe kraju czestochowa (fuck yeah!), bielsko biała, lublin, rzeszów, katowice. oprocz tego, pare koncertow w portugalii i hiszoanii na razie jest potwierdzonych
aha, przypominam o glosowaniu na liscie trojki http://lp3.polskieradio.pl/utwor/artykul10819,535_FORGOTTEN_LAND.aspx _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 1:17 pm Temat postu: |
|
|
Katowice są w takim razie moje _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 1:23 pm Temat postu: |
|
|
lepiej Duda by ruszył w miasto z Lunatic Soul a nie. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 1:35 pm Temat postu: |
|
|
na to trzeba bedzie troche poczekac na razie ma wyjsc plyta z odpadami z dwoch pierwszych LS, w przyszlym roku nowa plyta riverside i trasa, a pozniej nowa plyta LS _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 1:38 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | nowa plyta riverside i trasa, a pozniej nowa plyta LS |
lol, co? Nie mów tylko że okładka będzie w połowie biała i w połowie czarna... _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 2:19 pm Temat postu: |
|
|
niet. plyta ma byc odejsciem od tematu z pierwszych dwóch ten temat jest zakonczony, teraz wyjdzie tylko ta plytka z odrzutami z sesji i finito. nastepny projekt lunatic soul ma byc zdaje sie o czyms innym juz _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|