Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 8:05 pm Temat postu: |
|
|
W przypadku krautrocka (tego "właściwego") wydaje mi się, że chodzi bardziej o wspólne inspiracje, niż faktyczne podobieństwa muzyczne - awangardowa muzyka poważna (w odróżnieniu od grup "klasycznie" progresywnych, zorientowanych raczej na romantyzm, klasycyzm itp.), free jazz czy odjazdy Hendrixa, Zappy itp. To chyba najprostsza definicja gatunku. _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej
Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 1329 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Czyli mówiąć prościej bardziej lubili awangardę Pendereckiego niż Beethovena czy Mozarta
zinger menu napisał: |
Co do Nektaru, zgodzę się tylko po części, bo jednak ich debiut dla mnie wyraźnie podchodzi pod krautrock ze względu na sporo charakterystycznych dla tego gatunku udziwnień itd. |
Jak masz na myśli "Journey to the Centre of the Eye" to ja tam słyszę głównie tradycje plus rocka psychodelicznego i trochę space'u miejscami to co okreslasz jako "udziwnienia" ja odbieram jako swego rodzaju psychodelę rocka przełomu lat 60/70. Na pewno jakieś echa Vanilla Fudge słychać i tym podobnych grup z końca lat 60-tych.Jak dla mnie kawał prog-rocka i tyle _________________ Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathalie
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 428 Skąd: Z krainy Ozz...
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 12:16 am Temat postu: |
|
|
A ja chcialabym poznac Wasze zdanie na pewien temat...Otoz, jak Wy postrzegacie wplyw upodoban muzycznych na ludzkie zachowanie. Czy wg Was muzyka coraz bardziej dzieli?
Bylam ostatnio swiadkiem pewnego dosc wyrazistego incydentu, jednak nie wiem, czy jest sens o tym opowiadac. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 12:57 am Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie.
a ja bym sobie zrobił jakieś top 10, ale nadal nie mam nic ciekawego na ostatnie miejsce.
Zinger mógłby chociaż dokończyć jak zaczął. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 1:14 am Temat postu: |
|
|
NAR napisał: |
a ja bym sobie zrobił jakieś top 10, ale nadal nie mam nic ciekawego na ostatnie miejsce.
|
nadrabiaj te Sigury. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 1:39 am Temat postu: |
|
|
no znam nawiasy i Agata Blabata i co prawda na pogodny dzień nie jestem w stanie sobie wyobrazić piękniejszej muzyki do walnięcia się na leżaku na wsi z piwem i patrzenia w chmury czy coś, ale... no nie wiem jakoś to nie jest dla mnie poziom top 10. ale zobaczymy jak nadrobię całość.
a jakiś top by się przydał bo jak spojrzałem na moją ostatnią listę w tym temacie z przed prawie półtora roku temu trochę żal. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 2:55 am Temat postu: |
|
|
jeszcze nie znasz Takk... a to jest moje TOP 6 płyt ever, no ale to tylko chyba moje osobiste zboczenie, znaczy na pewno na tym forum ;p
bo na necie spotkałem kilku dla których jest najlepsza w ogóle, ale to maniacy totalni Dla mnie jest najsubtelniejsza i najpiękniejsza, ale znam 5 lepszych ogólnie. Dobra dość o Sigurach, szkoda, że mają tak mało płyt. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
zinger menu
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 396 Skąd: dzikie kraje
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 9:11 pm Temat postu: |
|
|
NAR napisał: | Zinger mógłby chociaż dokończyć jak zaczął. |
Będzie dokończone, byłem po prostu na dwutygodniowym urlopie od internetu Można też tę przerwę potraktować jako podgrzewanie atmosfery na półmetku listy ^^ No ale miło, że ktoś się upomina :> _________________ 2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 8:18 pm Temat postu: Re: Ulubione zespoły |
|
|
wasdfg7 w 2006r napisał: | Chciałbym się dowiedzieć jakie są wasze ulubione zespoły (poza Queen)
U mnie to wygląda tak:
1. Queen
2. PinkFloyd
3. Within Temptation
4. Evanesance
a potem to Slade itp. itd. |
_________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 8:21 pm Temat postu: |
|
|
<3
kocham czytać swoje posty sprzed trzech lat. znaczy nienawidzę. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 8:21 pm Temat postu: |
|
|
wasdfg7, śmiejesz się, że dałeś Queen poza Queen, czy że kiedyś nie znałeś Marillion? |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 8:28 pm Temat postu: |
|
|
punkadiddle napisał: | wasdfg7, śmiejesz się, że dałeś Queen poza Queen, czy że kiedyś nie znałeś Marillion? |
Śmieję się z Evanesance, Within Temptation i z np Slade _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 9:00 pm Temat postu: |
|
|
No zabawnie. Aż sam zajrzę wstecz:
Cytat: | -Queen
Numer 1. na zawsze, moi rodzice chrzestni w muzyce rockowej, słucham teraz rzadziej, ale sentyment pozostaje no i postać Freddiego, coś, przez co nigdy mi się nie znudzą. Dalej w kolejności losowej reszta szóstki. Album: Innuendo, piosenka: These Are the Days of Our Lives
-Scorpions
Chwytliwe jak nic innego riffy, piękne ballady, co prawda muzycznie niezbyt skomplikowane, ale ma w sobie coś takiego, że mogę ich słuchać bez końca i od nowa. Album: Love at First Sting zamiennie z Animal Magnetism, piosenka: Still Loving You
-Metallica
Moc, power, szybkość, thrash, po czym cudne wplątanie w to rocka, nawet bluesa i kolejne perełki - tak wyklinane, a świetne Load i ReLoad, wpadka z St. Angerem i Meta powraca, mam nadzieję, że z dobrą płytą. Ten zespół wprowadził mnie w ciężkie brzmienie i wie, jak zmiażdżyć człowieka riffem. Album: Ride the Lightning piosenka: Fade to Black
-Guns N'Roses
Jak cholernie szkoda tak wczesnego rozpadu zespołu, który, gdyby historia się potoczyła inaczej miał szansę zachować DOBRY rock w mainstreamie. Ostatnio trochę mi się przejadli, ale za wokal Axla i gitarę Slasha pozostają na tym miejscu... Album: przekonałem się do zdania większości - Appetite , piosenka: Don't Cry
-Genesis
Ciągle poznaję starsze oblicza Genesis, tę magiczną muzykę, jaką tworzyli z Gabrielem, ale uwielbiam też późniejsze dokonania, zwłaszcza jako wielki fan Phila Collinsa. Słucham teraz bardzo rzadko, przesycony nim nieco, ale honorowe miejsce w szóstce zachowuje. Nie podam ulubionej płyty, bo znam tylko w całości Invisible Touch i We Can't Dance. Piosenka: No Son of Mine
-Iron Maiden
Ten zespół zamyka moją pierwszą szóstkę i obok Scorpionsów i Metalliki ma w niej miejsce zasłużone, bo mogę ich słuchać dosłownie bez końca. Nie mogę się doczekać koncertu. Mają świetny styl, ten galopujący bas, te melodyjne wstawki na gitarach, wokal, który ja uwielbiam, choć większość ludzi słuchających metalu z mojego otoczenia nie znosi A przy tym zachowywaniu własnego stylu szukanie nowych ścieżek. Wkurwiają mnie niemiłosiernie ludzie mówiący, że "to wszystko takie samo" Album: Powerslave, choć ostanio mam fazy na Dance of Death, piosenka: Deja Vu Dalej już naprawdę losowo
-Dire Straits - coś po prostu wspaniałego, granie na najwyższym poziomie i potencjał na o wiele wyższą pozycję w moim rankingu - tylko muszę głębiej poznać. To jest muzyka, która nie potrzebuje łomotu czy show na scenie - jest robiona profesjonalnie a Knopfler to wirtuoz gitary i świetny kompozytor Brothers in Arms (piosenka, choć płyta w sumie też) - arcydzieło.
-The Offspring - wśród współczesnych zespołów punkowych najbardziej doświadczony, bo mający korzenie w latach '80 i chyba przez tę bezpośrednią styczność z post-punkiem najlepszy. Zgłębiłem dzięki kumplowi i nie żałuję, choć z płyty na płytę trochę tracili power.
-Led Zeppelin - też potencjał na wysokie miejsce - ale mała znajomość. Klasycy, tego nie można im odmówić, ojcowie hardrocka a przy tym kawał niezłej muzyki
-Sex Pistols - uosobienie buntu, można im zarzucać komercyjność, brak umiejętności i różne takie, ale mnie po prostu swoimi piosenkami chwycili
-Rod Stewart - świetny głos i sentyment, w zasadzie nie licząc jakichś festiwalików w sąsiednim parku Sowińskiego mój pierwszy koncert w życiu, świetne kawałki, zarówno te rockowe, jak i elektroniczne, no, i dojrzalsze, liryczne ballady.
-Phil Collins - zasługuje na wspomnienie poza Genesis, świetne kawałki, tak szybsze, jak i wolniejsze, bóg perkusji, a przy tym cudny głos i świetny kompozytor
-Bon Jovi - ikona glam metalu, świetna, szybka muzyka, dobra do pobujania i wyżycia, w przesadnie balladowych balladach (thank you for loving) tworzyli tragedię, ale i parę niezłych power ballad popełnili (always, bed of roses)
-Def Leppard - też glam metal, gatunek, który mimo swej kiczowatości uwielbiam, a to jest jeden z najlepszych przedstawicieli. Oni umieli i pobujać i rozwalić kręgosłup emocjonalny ostrą power balladą.
-Aerosmith - hard rock, ciągle słabo poznany, ale za samo Crazy należy się wieczna legenda
-Van Halen - a ich z kolei uwielbiam za ostrzejsze numery. Ain't Talkin' 'bout Love rządzi
-Roxette
-The Cranberries
-Lady Pank - polski ulubieniec, od koncertu w pobliskim parku na który poszedłem z kumplami, bo free było uwielbiam.
-Kobranocka - tych z kolei uwielbiam od koncertu na finale WOŚP. Polski punk rox
-Kult - nie poznałem jeszcze za dobrze, ale polubiłem. Dostałem na płytce, na której był pożyczany od kumpla Death.
-OMD - jeden z ulubionych elektronicznych
-AC/DC - hard rock w najczystszej postaci.
-Judas Priest - nigdy nie poznałem za bardzo Black Sabbath więc na razie to oni pozostają dla mnie kwintesencją metalu. Ozzy mnie jakoś odrzuca, a Halforda polubiłem. No i Breaking the Law - świetna rzecz
-Megadeth - wolę Metę, ale Mustaine'em nigdy nie gardziłem, ostatnia płyta bardzo udana, wcześniejsze też niezłe, choć nie znam zbyt dokładnie
-Whitesnake
-Velvet Revolver
-Pet Shop Boys
-Depeche Mode - bogowie muzyki elektronicznej. Nie stali się gwiazdkami disco, wypracowali własny styl, jakiś taki jakby elegantszy niż inne zespoły z tej bajki... Stawiam na równi z co lepszymi zespołami rockowymi.
-Pupo - inna bajka, zupełnie. Ten włoch po prostu śpiewa piękne piosenki, choć podejrzewam, że nie znajdzie się tu wielu, których podniecają podobne brzmienia
-Europe - niedoceniony, wielka szkoda... Póki co nie poznałem zbyt dokładnie.
-Rammstein - kiedyś niekoniecznie, ale teraz jak najbardziej, mają coś w sobie i naprawdę z przyjemnością ich słucham
-In Flames - odkrycie poczynione na forum, łomot którego nie powstydziłby się Slipknot połączony z melodyjnością, mnie urzekł.
-Linkin Park - przyznaję się, lubię, był jednym z pierwszych zespołów rockowo-metalowych słuchanych przeze mnie.
-KoRn - ostatnio bardzo się z panami zaprzyjaźniłem, całą ich dyskografię w losowej kolejności pożyczałem od wyznającej ich dziewczyny i całkiem do mnie trafili ;]
-Bob Marley - na rozluźnienie |
No tak, tragedii nie ma, chociaż te Sex Pistols... I jak ja mogłem wśród ulubionych zespółów AC/DC wymienić też nie ogarniam Choć oczywiście się sporo zmieniło, Meta spadła w oddal no i doszły wszelkie Anathemy, MDBrajdy, DrimFjetery, Porkupajny, Triviumy, Sepultury, LambofGody... _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek AD 2006 napisał: | 1. Dream Theater
2. Queen
3. Pink Floyd
4. Black Sabbath
5. Metallica
6. System Of A Down
7. Lacrimosa
8. Deep Purple
9. Nick Cave and the Bad Seeds
10. Dzem
Pierwsza dwojka nie zmienia sie nigdy. Cala reszta tasuje sie na przemian- zazwyczaj zalezy kto wyda plyte, albo czyj koncert wlasnie widzialem Poza ta dziesiatka (i czesto wkraczajac w nia ) pewnie jeszcze i Yes i stare Genesis, Zeppelini, King Crimson, The Doors, Faith No More, Dead Can Dance, Pearl Jam... No moglbym tak wymieniac dlugo... |
Z jednej strony lista zacna, z drugiej dziś inna (Dream na pierwszym- dobre! ). Leję z "pierwsza dwójka nie zmienia sie nigdy" _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 9:20 pm Temat postu: |
|
|
ja bardziej z tej lacrimosy
Ziutek98 napisał: | I jak ja mogłem wśród ulubionych zespółów AC/DC wymienić też nie ogarniam |
a ja ostatnio powtórzyłem sobie Back in Black oraz Highway to hell i to o dziwo bardzo fajny hard rock. o dziwo. o wielkie dziwo. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 9:39 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie mam top10, ale mogę napisać, że na pierwszym miejscu jest Queen i że pierwsze miejsce nie zmienia się nigdy. I jeszcze mogę się założyć, że za ile lat nie wejdę będzie to samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:01 pm Temat postu: |
|
|
Zaczynam rozumieć uwielbienie dla Dark Mastera... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:12 pm Temat postu: |
|
|
No, w końcu to takie Evanescence coveruje Yes
Spróbujmy na szybko:
1. Scorpions
2. Iron Maiden
3. Anathema
4. Trivium
5. Judas Priest
6. Dream Theater
7. My Dying Bride
8. Megadeth
9. Phil Collins
10. Dire Straits
Z każdym kolejnym przetasowaniem taka lista jest coraz bardziej bez sensu _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:14 pm Temat postu: |
|
|
NAR napisał: | ja bardziej z tej lacrimosy
|
Nibytak- a jak sobie Elodię zapodam albo Fassade to zaczynam rozumiec czemu było kiedys tak wysoko...
...a potem słucham kilku innych i leję _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:24 pm Temat postu: |
|
|
mumin_king w marcu 2007 napisał: | Lol... Przez całą bytność myślałem, że się tu wypowiadałem a tu zonk...
Tak, więc będzie krótko, nie będe was tu zanudzał ^^
^^Queen (niespodzianka...)
^^Aerosmith
^^Black Sabbath
^^Dżem
^^Foreigner
^^Guns n'Roses
^^Perfekt
^^Red Hot Chili Peppers
^^Tenacious D
^^The Beatles
^^The Doors
^^i ostatnio Uriah Heep
Nie będę wspomniał o moich innych ulubionych grupach (Toples, Boys czy Skaner) xD |
Oprócz oczywistej infantylności rodem z mefju jaka wtedy ode mnie biła to w sumie się wiele nie pozmieniało. Fakt, że parę zespołów słucham teraz rzadziej kilka innych odkryłem, ale raczej do tych kapel też wracam. No i więcej polskiej muzyki zacząłem słuchać, to też zdecydowanie. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:30 pm Temat postu: |
|
|
Znając Mumina, to brakuje mi tam Thin Lizzy, ACpierunDC i Acidów _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:35 pm Temat postu: |
|
|
No dobrze strzelasz. Teraz by jeszcze pewnie Republika doszła i System. No ja już taki jestem, że nie szpanuje po internetach nazwami wyszukanych zespołów. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Bizon prawie 6 lat temu napisał: |
lista ma:
numero uno od koncowki 91 roku niezmiennie i na zawsze Queen.
miejsca 2 i 3 to rowniez mniej wiecej tak samo dlugo Def Leppard i Guns n' Roses (+velvet revolver, snakepit itd)... nie potrafie powiedziec, ktory wyzej...
a dalej mniej wiecej (czesc pozycji spokojnie moglaby byc zamieniona)
4. deep purple (+rainbow, whitesnake, glenn hughes etc)
5. dream theater
6. the doors
7. pearl jam (+temple of the dog, mother love bone etc)
8. iron maiden (+dickinson solo)
9. metallica
10. dzem
11. hey
12. riverside
13. black sabbath (+ ozzy solo, dio solo, iommi solo)
14. uriah heep
15. led zeppelin
16. pink floyd
17. roxette
18. no doubt
19. bon jovi
20. aerosmith
no powiedzmy, ze tak... jak widac glownie starocie heheh |
tzn generalnie wszystkich tych wykonawcow dalej slucham i są w szerokim topie moim, natomiast, przede wszystkim queen to jednak nie byl na zawsze numer 1, choc spedzil na tym zaszczytnym miejscu jakies 15 lat, jesli nie wiecej, a i def leppard jednak sentyment ogromny i kilka plyt uwielbiam, ale paru nie znosze wiec polecieli w dół. najwiekszy skok z tych zespolow, ktore tu byly, to na pewno zanotowal riverside, ktory jest obecnie moim ulubionym zespolem. ale tez przede wszystkim do szerokiej czołówki wskoczyla cala masa retro progowych kapel, typu bigelf, anglagard, white willow, black bonzo, siena root, beardfish, oprocz tego docenilem bardziej floydów, megadeth, free, aerosmith no i pare innych rzeczy. od tamtej pory pare innych list w tym chyba i w innych tematach wrzucalem, tamte bardziej aktualne, ale generalnie wszystkie moglbym skomentowac podobnie. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 12:13 am Temat postu: |
|
|
BeBe 2006 napisał: | Doors, Metallica, Pink Floyd, Queen, Jacek Kaczmarski, Iron Maiden, Dżem, Slayer, Death, Blind Guardian.
Takie uber ponad wszystko. |
BeBe 2009 napisał: | Ojezu, no dobra, to też odświeżę.
1. The Doors - przyspawane na zawsze do tego miejsca
2. Pink Floyd - j.w.
3. Joy Division - j.w.
4. The Smiths
5. New Order
6. Happy Mondays
7. Black Sabbath
8. Danzig
9. Death
10. Echo & The Bunnymen, The Sound, OMD
Pominąłem jednostki, solowe projekty etc. bo nie ma sensu ich wypisywanie. Poza dziesiątką w całej masie ulubionych zespołów są: The Fall, Slayer, Megadeth, Queen etc. etc. |
Śmiecham ostro.
Doorsi faktycznie są dalej moim ulubionym zespołem (ciężko wskazywać mi numerki), Kaczmarskiego nadal słucham w ogromnych ilościach, Floydów mniej ale to tak samo jak Doorsi. Death dalej też słucham. Slayera rzadko. Queen nie słucham już praktycznie w ogóle, pozostałych zespołów się wstydzę
No, teraz ta lista jednak byłaby zupełnie inna
Pierwsza lista przezabawna, druga bardziej aktualna, chociaż to co jest w Top10 jednak najbardziej aktualne jest _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 4:01 am Temat postu: |
|
|
NAR napisał: |
1 Queen
2 Dream Theater
3 Marillion
4 Metallica
5 System of a Down
6 Riverside
7 Radiohead
8 Porcupine Tree
9 Pink Floyd
10 Guns N'Roses |
queen niżej, ale nadal w czołówce. DT spada, lecz pamiętać należy iż to oni nagrali SFAM więc w dyszce się mieszczą na pewno. Marillion wiadomo. Metallica lol. To samo Gunsi i Riverside. W sensie do tej trójki praktycznie nie wracam. Raz na pół roku zapuszczę z sentymentu jakieś Patience czy Black Album i tyle. System... dawno nie słuchałem, ale pewnie gdzieś w tym kręgu ulubionych ciągle jednak są.. Radiohead to samo. Pink Floyd zdecydowanie wyżej. Oprócz tego na pewno Nick Cave, na pewno Crimsoni... Porcupine? to już prędzej ogólnie Wilson by mi pasował chyba. Choć też już dawno nie słuchałem. Ogólnie na dzisiaj pierwsza 3 pewna a potem już nie mam pojęcia co, jak, gdzie i z kim. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 11:02 am Temat postu: |
|
|
pseudoradioonanista. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 2:58 am Temat postu: |
|
|
no nie do końca pseudo. w sensie nie ma ich w pierwszej 3, ale tak to cały czas krążą tam po tych miejscach 4-10 no.
btw
Ziutek98 napisał: |
1. Scorpions
2. Iron Maiden
3. Anathema
4. Trivium
5. Judas Priest
6. Dream Theater
7. My Dying Bride
8. Megadeth
9. Phil Collins
10. Dire Straits |
wiesz, że bez opisów to się nie liczy? _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|