Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Albumy koncertowe... |
WIECEJ, WIECEJ!!! KOCHAM!!! |
|
84% |
[ 45 ] |
NI TO ZIEBIA, NI TO PAZA... |
|
13% |
[ 7 ] |
NIE LUBIE!!! |
|
1% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 53 |
|
Autor |
Wiadomość |
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2003 9:58 pm Temat postu: ALBUMY KONCERTOWE |
|
|
Mozna je kochac, mozna nienawidziec... A wy? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2003 10:02 pm Temat postu: |
|
|
JA ABSOLUTNIE KOCHAM!!! Wedlug mnie wiele utworow wlasnie podczas koncertow nabieralo rumiencow (Ga Ga, Hammer To Fall czy Break Free- w przypadku Queen)... No i ten udzial publicznosci....
Plus- jak tu nie zachwycic sie np MADE IN JAPAN Deep Purple albo How The West Was Won Led Zeppelin...? Albo Live Shit Metalliki...?
O Live Killers nie wspomne... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2003 10:04 pm Temat postu: |
|
|
Podpisuje sie oboma rekami i nogami.
Wiecej Queen "live" - duzo, duzo wiecej !!!! _________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 875
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2003 11:13 pm Temat postu: |
|
|
Nic dodać, nic ująć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek
Dołączył: 23 Lis 2003 Posty: 301 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob Gru 27, 2003 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Ja też jestem jak najbardziej za!!! Czemu tak mało wydawnictw koncerowych Queen wypuściło? Takie Deep Purple ma ich na pęczki i to z różnych okrsów działalności. Co chwila raczą jakims odkurzonym koncercikiem. A w przypadku Queen wyglada to troche kiepskawo |
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 04 Lis 2003 Posty: 251
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2003 12:54 am Temat postu: |
|
|
Coż mogę powiedzieć ponad to, co już wyżej jest napisane? AMEN |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2003 10:27 pm Temat postu: |
|
|
Muzyka Queen najlepiej brzmi na koncertach |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 875
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2003 10:29 pm Temat postu: |
|
|
taak? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2003 10:30 pm Temat postu: |
|
|
a nie...? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 875
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2003 10:38 pm Temat postu: |
|
|
pierwsze słyszę |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Pon Gru 29, 2003 10:11 am Temat postu: |
|
|
Widac malo kocertow sluchales/ogladales.
_________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 875
|
Wysłany: Pon Gru 29, 2003 1:54 pm Temat postu: |
|
|
moja lista bootlegów jest naprawdę mała, ciekawe dlaczego Fenderek się nią zainteresował
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 493 Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2004 11:56 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez lubię nagrania koncertowe, ale na pewno nie bardziej niz studyjne (przynajmniej w wiekszości). W warunkach koncertowych nie zawsze da się odtworzyć klimat utworu i niektóre na tym czasem tracą (np. Bicycle Race z Live Killers brzmi chyba trochę słabiej...)
Być może za mało koncertów słyszałem, mam nadzieję, że to się zmieni...
A co do konertówek Queen - trochę jestem z nich niezadowolony. Live Killers brzmi (chodzi mi o jakośc nagrań) dosyć paskudnie, poza tym wkurza mnie fakt poskładania tego z wielu różych występów. Live Magic jest boleśnie króciótki, a Wembley - ja w sumie lubię, ale jesli wierzyć Fenderkowi to jest wiele lepszych koncertów. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
piekarz_mercury
Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 151 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:04 pm Temat postu: |
|
|
ja to tak srednio lubie te nagrania koncertowe. owszem jest kilka ktore mi sie naprawde podobaja ale nie za duzo. wole takie studyjne:D _________________ Don't stop me now I'm having such a good time!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:08 pm Temat postu: |
|
|
ja wrecz przciwnie...
KOCHAM PŁYTY KONCERTOWE! |
|
Powrót do góry |
|
|
piekarz_mercury
Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 151 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:30 pm Temat postu: |
|
|
jedni wolą rybki drudzey akwarium _________________ Don't stop me now I'm having such a good time!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Frederick
Dołączył: 27 Sty 2004 Posty: 136
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2004 3:50 pm Temat postu: |
|
|
Albumy koncertowe są najlepsze!!! Jeśli ktoś nie wierzy to proszę sięgnąć po pozycje:
Live Magic - Queen
Live Killers - Queen
Live At Wembley Stadium - Queen
How The West Was Won - Led Zep
Live Shit & Purge (chyba tak się pisze) - Metallica
[i ostatnio mój ulubiony album koncertowy] Pulse - Pink Floyd
Pozdrawiam _________________ Breathe, breathe in the air... |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 5:01 pm Temat postu: |
|
|
Powinienes dodac do tej listy jeszcze jeden, najlepszy koncertowy album wszechczasow- "Made In Japan" Deep Purple... Magiczna, rockowa uczta... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Frederick
Dołączył: 27 Sty 2004 Posty: 136
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 9:02 pm Temat postu: |
|
|
zapomnialem zgadzam sie
pozdrawiam _________________ Breathe, breathe in the air... |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Najlepsze kąski Queen są na ich bootleg`ach. Ja osobiście radzę sięgnąć po Knebworth`86 (niby to samo co na Wembley ale 10x lepiej) oraz High Voltage (moje ukochame glam - rock`owe utworki w pełnej krasie). |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 10:56 am Temat postu: |
|
|
Pierwsza opcja, Of Course! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:10 pm Temat postu: |
|
|
Na początku miałem jedną kasetę - Live in Europe '86 i stwierdziłem, że te utwory są bardziej akustyczne, więc nie opłaca się kupować koncertówek. A potem w ręce wpadło mi Wembley...
WOW!!!!!!! Zaskoczyli mnie niesamowicie! Potem co miesiąc nagradzałem się kolejnymi koncertówkami, a na urodziny dostałem od brata DVD z Wembley. Ciary przechodzą!
Queen on Fire pokazuje jak można z Hotspejsowych plastikowych kawałków wyciągnąć fajne rockowe brzmienie... i z wielu innych podobnych też
WIĘCEJ! WIĘCEJ! WIĘCEJ! _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:14 pm Temat postu: |
|
|
uwielbiam koncerty... muzya studyjna po ilustam przesluchaniach moze sie zaczac nudzic, natomiast na koncercie zawsze znajdzie sie jakis zmaczek, cos co zostalo zagrane inaczej niz wczesniej... oczywiscie nie ma sensu pisac po raz kolejny, ze lata 70rulez, a wembley to kaszana, bo to juz wiemy
a o mojej milosci do koncertowek swiadczy ilosc bootow roznych kapel, ktore zbieram heh _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:32 pm Temat postu: |
|
|
Niektóre utwory Queen brzmią IMHO na żywo lepiej od swoich studyjnych odpowiedników.
A generalnie bardzo lubię płyty koncertowe. W innym topicu, w którym (o ile dobrze pamiętam) padło pytanie, jakie trzy płyty zabralibyśmy na bezludną wyspę, wymieniłem właśnie same koncertówki, na czele z "ROTC"
A z koncertowych bootlegów cenię jedynie Hamburg 2005. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 2:15 pm Temat postu: |
|
|
WIĘCEJ, WIĘCEJ kocham!!!!
Jeśli o mnie chodzi, mogłyby wychodzić trzy koncertówki rocznie Mówię tutaj oczywiście o koncertach z lat 70. i 80. Współpraca z Rodgersem to inna bajka - szanuję i nie mam nic przeciwko, ale raczej nie byłbym zainteresowany większą ilością wydawnictw (chyba, że nagrają coś w studio ).
Ale wracając do tematu - za mało, kurwa za mało jest oficjalnych nagrań Queen z lat 70. 'Live Killers' to praktycznie pocięta składanka, a i tak przewyższa wydany materiał z 'Magic Tour'. Mam nadzieję, że to zostanie nadrobione! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 2:20 pm Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | Ale wracając do tematu - za mało, kurwa za mało jest oficjalnych nagrań Queen z lat 70. 'Live Killers' to praktycznie pocięta składanka, a i tak przewyższa wydany materiał z 'Magic Tour'. Mam nadzieję, że to zostanie nadrobione! |
Otóż to! Też bym chciał więcej, ale obawiałbym się o jakość dźwięku takiego wydawnictwa. Zapis koncertu, który nie był robiony z zamiarem tworzenia z tego oficjalnego wydawnictwa brzmi średnio, nie wiem czy wiecie co mam na myśli. Nawet 'Live killers' musiało ulec ciężkim zabiegom aby brzmieć znośnie, tymbardziej że kiedyś samo brzmiało gorzej i sie za to zabrali w latach dziewięćdziesiątych. No, ale ta dzisiejsza technika czyni cuda, w końcu mamy ten XXI wiek, więc nie wiem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Wiem o co Ci chodzi, ale nie mam pojęcia jak się sprawy mają Nie jestem specjalistą od jakości, remasteringu i bootlegów Myślę jednak, że z szerokiego zbioru nagrań na pewno coś by się znalazło - zresztą Fenderek sam wspominał kiedyś, że część bootlegów brzmi lepiej niż 'Live Killers'. Jeśli o mnie chodzi, to jakość taka jak na LK byłaby w zupełności wystarczająca _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 3:30 pm Temat postu: |
|
|
problem moglby byc z rodzieleniem tego na 5 kanalow, zeby brzmialo dobrze... tasmy z lat 70tych moga nie wspolpracowac przy zamianie na 5.1 to nie studio, hdzie mozna bylo a nigh at the opera na 5.1 bez wiekszych klopotow przerobic.. no ale mam nadzieje, ze w koncu cos wyjdzie... nawet jesli mialby to byc jakis koncert, ktory juz mam na boocie video... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Queen, słynne przecież ze wspaniałych wykonań koncertowych, wydało zdecydowanie za mało albumów live. Dlatego: Więcej!!!! Kocham, choć jeszcze bardziej kocham albumy studyjne. |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Paulina_Mercury napisał: | Kocham, choć jeszcze bardziej kocham albumy studyjne. |
Podpisuję się pod tym rękoma i nogami (to odnośnie innego tematu, gdzieś tu krążącego). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|