Woody Allen

[lemur]

Woody Allen - dla mnie jeden z najlepszych reżyserów i artystów w ogóle ostatnich lat. Uwielbiam jego filmy praktycznie bez wyjątków. Są zabawne, dowcipne a jednocześnie - bardzo inteligentne i błyskotliwe. Można się oczywiście zżymać, że wiele z nich powtarza ten sam schemat - znerwicowany artysta i jego problemy - ale dzieje się tak bez uszczerbku dla widza! To się po prostu chce oglądać!

Uwielbiam dialogi w jego filmach, podoba mi się typ bohatera, którego Allen odgrywa - takiego przeintelektualizowanego żydowskiego artysty z Nowego Jorku, pełen różnych fobii i śmiesznostek, który jednak potrafi dzielić czas między Sztukę, Wiedzę i Kobiety. Szczerze mówiąc, bycie bogatym, żydowskim, nowojorskim, lewicującym intelektualistą, bardzo by mi odpowiadało.

Cenię też bardzo Allena za przesłanie jego twórczości. Ot - trzymać do wszystkiego zdrowy dystans i ze wszystkiego umieć żartować, być przyzwoitym w stosunku do innych ludzi. Żadnych wielkich systemów filozoficznych, metafizyki, religii. Takie proste - a tak wielu nie chce tego pojąć

Ulubione filmy...trudno mi powiedzieć...na pewno te "nowojorskie". Również "Miłość i śmierć" - genialna parodia Tołstoja...można dostać skrętu kiszek ze śmiechu...no i od Diane Keaton nie można oderwać wzroku

podobało mi się też "Przejrzeć Harrego". Szczególnie scena, w której Woody trafia do piekła ("Pozom szósty - zbiegli zbrodniarze wojenni oraz adwokaci") i rozmawia z Szatanem (w tej roli Billy Crystal). Rzecz tyczy się tego, który z nich więcej w życiu nagrzeszył. Wychodzi mniej więcej na remis
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[tyna]

jestem dla niego pelna uznania. jego filmy - niby banalne, bo prosto opowiadaja historie z codziennego zycia, a jednak maja w sobie duza dawke humoru, dystansu do siebie, do tego, co robimy i czemu sie poswiecamy, jak bardzo sami hiperbolizujemy nasze problemy. obnaza i wysmiewa prawie wszystko, czasem wyolbrzymiajac, lecz niczego nie kolorujac. moj ulubiony to wlasnie przejrzec harry`ego. podobal mi sie takze ostatni - zycie i cala reszta. wiele z nich ogladalam dosc dawno.
_________________
, 2006

' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben '

[Lily of the valley]

Odpowiedź pierwsza
Przesłanie może niekoniecznie (intelektualista, ale też ... hmm... nieudacznik życiowy często - choć faktycznie na ogół dobrze na tym wychodził, w ostatecznym rozrachunku ), ale dialogi - majstersztyk! Nawet jeśli powtarzalność, to jaka miła!
_________________
- Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty.

[Crystal]

Wlasciwie to juz niewiem co napisać, bo wszystko juz powiedzieli przedmówcy Powiem tylko tyle...uwielbiam jego filmy
_________________
hayzee rider

[kevin spacey]

nie lubię gościa i jego filmy nie trafiają do mnie. nie czuję tego poczucia humoru. śmieszyła mnie jedynie ostatnia nowela w ramach "wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie..."
_________________
koniec przekazu