Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
David Bowie: |
Uwielbiam, (prawie) wszystko co nagral! |
|
22% |
[ 14 ] |
Lubie czasem posluchac |
|
44% |
[ 28 ] |
Lubie jego rockowe wcielenie... reszta mi nie podchodzi |
|
7% |
[ 5 ] |
Byl swietny w lzejszych brzmieniach... jako rockman odpada |
|
1% |
[ 1 ] |
eeeee sredni.. nie wybija sie z tlumu |
|
7% |
[ 5 ] |
za duzo kostiumow, za malo porzadnej muzy... |
|
3% |
[ 2 ] |
slabe to to... |
|
1% |
[ 1 ] |
Nie znosze goscia! |
|
1% |
[ 1 ] |
Znam tylko Under Pressure... |
|
7% |
[ 5 ] |
Kim do ciezkiej cholery jest David Bowie? |
|
1% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 63 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sebastian pce Gość
|
Wysłany: Sro Cze 20, 2007 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Lubie piosenki Davida Bowie ,szczególnie z lat 80.A ulubione przeboje z tego okresu to min: China Girl,Modern Love,Let's Dance,This Is Not America,Absolute Beginners, Never Let Me down,Ashes To Ashes,Blue Jean.Z lat 90 bardzo mi sie podobają piosenki :"Jump(the say)", "Litlle Wonder"oraz duet z Pet Shop Boys "Hello Spaceboy".Z lat 70 to przede wszystkim "Young Americans" i "Heroes". |
|
Powrót do góry |
|
|
ja
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 71
|
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 5:15 pm Temat postu: |
|
|
oj, takie starocie odkopuję, ale musiałam.
Uwielbiam, zwłaszcza jako Ziggy'ego. Starman- jedna z ulubionych piosenek, UP-szczerze mówiąc, kiedy Freddie wykonywał ten utwór na koncertach bez Bowiego to już nie to samo... _________________ I'll take you to the Seven Seas of Rhye |
|
Powrót do góry |
|
|
Het
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 742 Skąd: Krapkowice-Otmęt
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 10:18 am Temat postu: |
|
|
kocham glam rockowego Bowiego. Od płyty Space Oddity aż pod koniec lat 70tych mamy do czynienia z majstersztykiem rockowym. Ofkoz nie wszystkie płyty z tego okresu są glam
Moje ulubione kawałki to Lady Stardust, Starman, Suffragate City, Let's spend the night together, Soul Love, White Lines white heats(jakoś tak) itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie_Sexx
Dołączył: 12 Cze 2005 Posty: 402 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie Bowie to wszystkie lata jego kariery. Oczywiście na początku twardo obstawałem przy Bowiem glamowym, czyli latami początkowymi, by stopniowo odkrywać jego eksperymentatorskie ciągotki. Uwielbiam te jego nowofalowe eksperymenty, udane zboczenie w stronę pop rocka, a flirt z industrialem. Bowie to artysta spełniony. Łykam jego twórczość w całości. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 5:13 pm Temat postu: |
|
|
Crystal potwierdzi, że David Bowie ma taki chujowy utwór, ale o tym nie wiecie zanim go nie przesłuchacie, dopiero wtedy jest chujowy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 6:49 pm Temat postu: |
|
|
Bla bla.
Ostatnio zmieniony przez punkadiddle dnia Wto Lis 08, 2011 11:34 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiu
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 200 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Maj 27, 2009 12:35 pm Temat postu: |
|
|
Bowie to swietny wokalista i kompozytor, z masa bardzo dobrych plyt (prawie cale lata 80 niestety odpadaja, gowniane). Jednak nie moge go lubic az tak bardzo jak niektore zespoly, bo nie jest artysta szczerym, tylko na maksa wykalkulowanym. No i jego teksty, same brednie, ktorych on sam nie rozumie. Nie zmienia to faktu, ze lubie posluchac, mam sporo plyt, a najczesciej wracam do tych z lat 70:
Diamond Dogs
Ziggy Stardust
Station to Station
Hunky Dory
Heroes
z lat 80 w calosci lubie tylko Let's Dance i troche mniej Scary Monsters.
z lat 90 lubie Outside i Hours, z ostatnich Heathen jest bardzo fajny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kriejtiw
Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 384
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 6:23 pm Temat postu: |
|
|
Myślałem, że nie ma o nim tematu, a tu proszę, pałętał się gdzieś na ostatniej stronie.
Bardzo lubię, choć kiedyś powiedziałbym co innego, jego wszystkie lata. Oprócz debiutu znam wszystkie płyty (no, ze dwie fragmentarycznie) i ciężko jest wyróżnić najlepszą. Gość nagrał wiele równych i solidnych albumów, ale takich arcydzieł totalnych jest w jego dyskografii imo niewiele.
Chyba najbardziej lubię Station to Station. To brzmi jak skrzyżowanie poprzedniego soulowego albumu (Young Americans, nierówne jak nie wiem) z tymi berlińskimi, ambientowymi rzeczami, do tego Bowie był w tym czasie pod silnym wpływem, hmm, poprawność nakazuje napisać niemieckiej muzyki, ale i tak wiadomo, że chodzi o kokainę Efekt powalający, bo tytułowy miażdży mnie za każdym razem, a reszta utworów jest co najmniej bardzo dobra.
Dalej umieściłbym Diamond Dogs, które mają przegiętą okładkę i takową zawartość. Świetny koncept, szkoda, że przez spadkobierców Orwella, którzy nie dali Davidowi zgody na adaptację powieści George'a, trochę ukryty. Szkoda, ale We Are The Dead, albo Big Brother perfekcyjnie pasowałyby jako soundtrack do filmu o 1984. Tytułowy też jest świetny + Rebel Rebel (riff!)
Co dać na trzecie miejsce to już nie mam fioletowego pojęcia. Serio, chyba z 5 płyt lubię tak samo, choć są tak różne stylistyczne. "Heroes", Scary Monsters, Let's Dance, TRAFOZSATSFM, Aladdin Sane, 1.Outside (jako całość trochę ciężkawy, ale momenty to on ma) i tak dalej, i tak dalej...
Wiadomo, gość jest bardzo różnorodny i chwytał się wielu stylów, przy czym w większości wypadał nieźle. Z drugiej strony, to może być dla wielu czynnik odrzucający. Często zresztą zarzuca mu się zmianę stylów nie ze względu na poszukiwania artystyczne, ale z powodu chęci pozostania na topie, bycia modnym. Może to kogoś odrzuca, mnie nie (bo z tym stwierdzeniem się do końca nie zgadzam) lepiej patrzeć na samą muzykę, a nie na ideologię wykonawcy.
P.S. Wczesny Bowie jest trochę niedoceniany, większość słucha jego albumów post-Ziggy'owych, ew. jeszcze Hunky Dory, a tu ten najwcześniejszy, zainspirowany m.in. Dylanem David ma parę kompletnie nieznanych pereł np:
http://www.youtube.com/watch?v=OKMSgZo9c8s
http://www.youtube.com/watch?v=sk5y_AQ9EzQ
http://www.youtube.com/watch?v=_uT3NZTYpPA -> o chorym psychicznie bracie. |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 10:00 pm Temat postu: |
|
|
Kriejtiw napisał: |
Chyba najbardziej lubię Station to Station. Efekt powalający, bo tytułowy miażdży mnie za każdym razem, a reszta utworów jest co najmniej bardzo dobra. |
Wild is the Wind mój panie ;f _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Kriejtiw
Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 384
|
Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Akurat z soulowej dwójki wolę Word On A Wing. Chyba przez tekst, który brzmi jakoś osobiście i szczerze. Ale Wind też bardzo lubię, choć nie zawsze mam na to nastrój. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 01, 2012 11:21 pm Temat postu: |
|
|
jesli zna ktos kogos, kto robil zdjecia na jakims koncercie bowie'ego i bylby chetny na uzyczenie tych zdjec na potrzeby magazynu (oczywiscie podpisane imieniem i nazwiskiem) to prosze o namiary do takiej osoby, albo niech ta osoba napisze do mnie (mail w profilu). zalezy nam na czasie. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Faraday
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 476 Skąd: 25 dsf
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Bowie melancholijny jest bardzo fajny.
No, jestem ciekaw. To jest chyba bardziej wyczekiwany krążek niż Chinese Democracy. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Porywać może zanadto nie porywa, klip jest tragiczny, ale NOWA PŁYTA BOWIEGO <fap, fap, fap> _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Ta okładka to jednak nie żart. Bowie na starość został trollem. _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
yjje
Dołączył: 16 Paź 2012 Posty: 55 Skąd: Wilkowo
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 6:47 pm Temat postu: |
|
|
Jaka okładka?! : O _________________ ,,I'm filling the cracks that ran through the door
And kept my mind from wandering.
Where will it go?" |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
yjje
Dołączył: 16 Paź 2012 Posty: 55 Skąd: Wilkowo
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 6:56 pm Temat postu: |
|
|
Żartujecie sobie, co?
Boże.. David Ty stary trolu _________________ ,,I'm filling the cracks that ran through the door
And kept my mind from wandering.
Where will it go?" |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 7:38 pm Temat postu: |
|
|
Okładka jest tak samo głupia, jak teledysk (choć oczywiście w ten drugi włożono więcej pracy). Piosenka z nowego singla też mi się nie podoba. Jedyne, co mnie cieszy, to zapowiedź producenta albumu, że ta piosenka jest zupełnie inna od reszty płyty.
Swoją drogą, Bowie twardo stoi podobno na stanowisku, że nie będzie promować nowej płyty występami na żywo. Z jednej strony szkoda, ale z drugiej mam wrażenie, że on - będący już po zawale i niewystępujący od ładnych paru lat - mógłby dołaczyć w razie ewentualnej trasy koncertowej do całkiem pokaźnego grona muzyków, którzy zmarli nagle podczas powrotu do występowania (choćby Gene Pitney, Roy Orbison czy Michael Jackson). [/quote] _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
yjje
Dołączył: 16 Paź 2012 Posty: 55 Skąd: Wilkowo
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Oj Gnietku oby nie!!! Co Ty takie czarne scenariusze piszesz. _________________ ,,I'm filling the cracks that ran through the door
And kept my mind from wandering.
Where will it go?" |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 12:35 am Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=gH7dMBcg-gE
o wiele lepszy. jak cała płyta będzie w tym stylu to przesmacznie. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Kriejtiw
Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 384
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Umknęło mi wcześniej:
manwerty napisał: | 14.David Bowie - Reality
David się skończył na trylogii berlińskiej. A nie jest jeszcze Next Day. |
Scary Monsters, Let's Dance, Outside, 'Hours...', Heathen...?
http://www.youtube.com/watch?v=0zPByWAGA3w |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Kriejtiw napisał: | Umknęło mi wcześniej:
manwerty napisał: | 14.David Bowie - Reality
David się skończył na trylogii berlińskiej. A nie jest jeszcze Next Day. |
Scary Monsters, Let's Dance, Outside, 'Hours...', Heathen...?
http://www.youtube.com/watch?v=0zPByWAGA3w |
Wiesz ja wielkim fanem Bowiego nie jestem i części z tych płyt nie znam, a części nie lubię SMUTNA PRAWDA O MNIE.
Scary Monsters i Hours nie znam
Outside i Heathen nie lubię
Let's Dance ewentualnie jeszcze może być:
TOP DAWIDA BOWIEGO NAPISANY PRZEZ CZŁOWIEKA NIE ZNAJĄCEGO SIĘ NA DAWIDZIE BOWIEM :
1.Low
2.Hunky Dory
3.Ziggy Stardust
4.Alladin Sane
5.Heroes
6.Station to Station
7.Young Americans
8.The Next Day
--------------------------------granica świetnych płyt
9.Lodger
10.Space Oddity
11.Diamond Dogs
12.Let's Dance
--------------------------------granica dobrych płyt
13.1.Outside
14.Heathen
15.Reality
16.Earthling _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
Kriejtiw
Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 384
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Scary Monsters obczaj koniecznie. To jest świetnie brzmiący, nowofalowy album w stylu Talking Heads, przy czym doprawiony gitarą niejakiego Frippa. Zwłaszcza Teenage Wildlife, genialny numer. Aż szkoda, że Bowie nie poszedł bardziej w tym kierunku, acz też nie narzekam, bo Let's Dance bardzo dobrym krążkiem jest (następne dwa już nie bardzo, ale nas to nie obchodzi).
Co do 'Hours', jak ci nie przypadły do gustu Reality i Heathen (co widzę), to lepiej sobie odpuść. To jest album, gdzie Bowie zdaje sobie sprawę, że jego czas powoli się kończy, więc zmienia styl na nieco bardziej... dostojny. Napisałbym "starczy", ale to byłaby przesada.
I ogólnie chciałbym, żebyś mi wytłumaczył, dlaczego Outside to według ciebie nędzny album, skoro to najlepsza jego rzecz z lat dziewięćdziesiątych. Duszny klimat, industrialne eksperymenty, Brian Eno, nowatorstwo i poruszający Strangers When We Meet. Nie wiem, to może się wydawać nieco over the top, zwłaszcza że początkowo miał nagrać cztery albumy w tej konwencji, ale to tylko wrażanie. Posłuchaj jeszcze raz. Bo w sumie sam sądzę, że album jest deczko zbyt długi, lecz te minusy nie niwelują licznych plusów, które wyżej wymieniłem.
O Heathen już pisałem w innym temacie, ale mi nie odpisałeś (smutek w sercu).
Aha, nie doceniasz Diamentowych Psów, tyle powiem. KLIMAT (o co w sumie na tych jego konceptach nietrudno), świetne riffy, teksty, no i czuć tu jakąś chęć odkrycia czegoś nowego, pójścia o krok dalej. Groteskowa sci-fi opera na bazie Orwella? Biorę. Słabego kawałka tu nie widzę, a świetnych - całe mnóstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Chyba nadszedł ten czas.
1. Low
2. Aladdin Sane
3. Hunky Dory
4. "Heroes"
5. Station To Station
6. Ziggy Stardust
7. Diamond Dogs
8. The Next Day
9. Outside
10. Scary Monsters (and Super Creeps)
11. Earthling
12. Lodger
13. 'hours'
14. The Man Who Sold the World
15. Let's Dance
16. Heathen
------------------------------
999. Never Let Me Down
Płyty z miejsc 1-16 są co najmniej dobre. Płyty z miejsc 1-11 są co najmniej bardzo dobre. Płyta z miejsca 999. nadaje się co najwyżej na podstawkę pod kubek. Miejsca 7-11 w kolejności właściwie dowolnej, podobnie miejsca 12-16. Oto prawda obiektywna, absolutna i objawiona. _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Kriejtiw napisał: | Scary Monsters obczaj koniecznie. To jest świetnie brzmiący, nowofalowy album w stylu Talking Heads, przy czym doprawiony gitarą niejakiego Frippa. Zwłaszcza Teenage Wildlife, genialny numer. Aż szkoda, że Bowie nie poszedł bardziej w tym kierunku, acz też nie narzekam, bo Let's Dance bardzo dobrym krążkiem jest (następne dwa już nie bardzo, ale nas to nie obchodzi).
I ogólnie chciałbym, żebyś mi wytłumaczył, dlaczego Outside to według ciebie nędzny album, skoro to najlepsza jego rzecz z lat dziewięćdziesiątych. Duszny klimat, industrialne eksperymenty, Brian Eno, nowatorstwo i poruszający Strangers When We Meet. Nie wiem, to może się wydawać nieco over the top, zwłaszcza że początkowo miał nagrać cztery albumy w tej konwencji, ale to tylko wrażanie. Posłuchaj jeszcze raz. Bo w sumie sam sądzę, że album jest deczko zbyt długi, lecz te minusy nie niwelują licznych plusów, które wyżej wymieniłem.
O Heathen już pisałem w innym temacie, ale mi nie odpisałeś (smutek w sercu).
|
Scary Monsters zaraz spróbuję ogarnąć.
Co do Outside to mnie taki Bowie wogóle nie rusza, to nie jest Bowie którego uwielbiam, industrialne rocki to totalnie nie moje klimaty. Chociaż koncept jest naprawdę fajny, a Strangers ... to chyba nawet moje Top 10 Davida.
Co do Heathen to przepraszam że nie odpisałem widocznie nie zauważyłem. Heathen zawsze muzycznie kojarzy mi się z Hunky Dory, które przecież uwielbiam. Dlaczego więc nie podeszło? Nie mam pojęcia, próbowałem trzy razy i nie mam już cierpliwości do tego albumu. Niby słabe nie jest, ale tak jak niektóre płyty Davida wgniatają w fotel, tak tu po dziesięciu minutach od przesłuchania nie pamiętałem nic. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 11:04 pm Temat postu: |
|
|
Atrus napisał: |
16. Heathen
|
O! Ten pan się zna. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Pon Lip 29, 2013 7:22 pm Temat postu: |
|
|
manwerty napisał: | Atrus napisał: |
16. Heathen
|
O! Ten pan się zna. |
Ale
Atrus też napisał: | Miejsca 7-11 w kolejności właściwie dowolnej, podobnie miejsca 12-16. |
@Atrus: Dlaczego w twoim jedynym obiektywnym rankingu nie widzę "Reality"? _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Pon Lip 29, 2013 7:36 pm Temat postu: |
|
|
Gnietek napisał: |
@Atrus: Dlaczego w twoim jedynym obiektywnym rankingu nie widzę "Reality"? |
Dlatego, że - podobnie jak ok. 10 innych płyt Dejwida, których nie ma w moim obiektywnym rankingu - jeszcze jej nie słuchałem. _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|