Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Twoje kryterium oceny jakości bootleg'ów: |
Mam w d***ie jakość!!! Chcę mieć je wszystkie!!! [diaboliczny śmiech i czołówka z pokemonów] |
|
25% |
[ 13 ] |
Zwracam uwagę na jakość nagrania, ale wyżej cenię sobie rzadkość nagrania lub formę zespołu |
|
40% |
[ 21 ] |
Zbieram tylko te najlepiej brzmiące - reszta kaleczy moje uszy |
|
28% |
[ 15 ] |
Nie zwracam uwagi na jakość, ale też nie zbieram jakoś namiętnie |
|
1% |
[ 1 ] |
Nie obchodzi mnie jakość, bo nie obchodzą mnie bootlegi |
|
3% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 52 |
|
Autor |
Wiadomość |
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 4:53 pm Temat postu: Bootlegi - jakość!!! |
|
|
Witam.
Na wstępie napiszę, że nie zbieram bootlegów - mam tam jakieś dwa, trzy koncerciki w mp3, ale prawdę mówiąc w ogóle tego nie słucham.
Nie ukrywam jednak, że tkwi we mnie chęć zapoznania się z koncertowym dorobkiem zespołu... W czym więc problem?
W jakości. Koncerty, które do tej pory zasysałem, były najczęściej okraszone ocenami jakości "bardzo dobra" etc. Może rzeczywiście jakość jest znośna, ale bez przesady! Ja nie czerpię z słuchania takiej muzy ani grama przyjemności, skoro moje uszy muszą wyłaniać drogie dźwięki spod trzasków taśmy i pisków rozentuzjazmowanej japońskiej publiki! Wiem, że na bootlegu nie znajdę koncertu w jakości wydanego Milton czy Wembley, ale...
Prosilbym Was o podanie kilku koncercików które znacie, które Waszym zdaniem mają NAJBARDZIEJ ZAJEBISTĄ JAKOŚĆ!!! Jeżeli poziom artystyczny idzie w tych występach w parze z poziomem nagrania, to będę już w siódmym niebie!
A jak Wy patrzycie na sprawę jakości koncertów??? Wiem, że gdzieś już o tym było, ale co mi tam
Z góry dzięki! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny39
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 246
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 5:02 pm Temat postu: |
|
|
budokan'79
pavillion de paris '79
rainbow'74
party at the palace
dobra jakosc i te sa najczesciej słuchane moje booty |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 5:27 pm Temat postu: |
|
|
Golders Green - http://rapidshare.de/files/3107481/Queen_Will_Be_Crowned_-_Live_1973.rar.html
Nic nie bede mówił, swietna jakość...
Po za tym X-mas '75 mam Video, swietna jakosc, po za tym większosc legendarnych wystepów Queen - Earls Court, Hammy '79, Japonia '82, Houston DVD (to z QZ), Sao Paulo, wogóle prawie całą Ameryke PŁD z 80/81, z (nie)oficjalnych Rainbow, Budapest, Live in Japan '85, WWRY, lubie gdy nagranie ma DOBRĄ jakosc, bo gdy słucham takiego Bradford '74 gdzie ledwo co słychac, to nawet nie dosłuchuje do konca Tak wazna jest jakosc _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny39
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 246
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 5:33 pm Temat postu: |
|
|
najwieksza katastrofa pod wzgledem jakosci <jaką posiadam> to live in los angeles'77 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Mam kilka bootlegów, ale nie potrafię wszystkich wymienić. Przeważnie są to koncerty z lat osiemdziesiątych (m.in. chyba Zurych).
Najbardziej cenię oczywiście Hamburg 2005 (nawiasem mówiąc w bardzo dobrej - jak na bootleg - jakości). _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 5:59 pm Temat postu: Re: Bootlegi - jakość!!! |
|
|
szymek_dymek napisał: | Wiem, że na bootlegu nie znajdę koncertu w jakości wydanego Milton czy Wembley, ale... |
.. ale juz klasa "Live Killers" jest osiagalna i to na kilku!!!
Przyklady?
Golders Green, Houston, Rainbow (i marzec i listopad) 1974, Hammy 75, hammy 79, Sao Paulo 81, Buenos Aires (QTV jest naprawde niezle, audio kolejnego koncertu jeszcze lepsze), Montreal 1978, Tokyo 31-3-1976... To tylko przyklady, takich rewelacyjnie brzmiacych koncertow jest calkiem sporo!!! Niektore soundboard, niektore nie... A wcale nie gorsze od tychz konsolety! Wezmy Chicago'78- wielu (nawet Scully) dlugo twierdzilo ze to soundboard,a okazalo sie nagraniem jednak z publicznosci- jakosc rowna Live Killers!
Zbieram i wciaz chce wiecej. Najgorsza jakosc? Nic nie przebije Edinburgh 1976- tasma czasami przyspiesza czasami nie, dzwiek bardzo zdegradowany, czasem trzeba sie domyslac ze to muzyka a nie sprzezenie w glosniku... Przynajmniej koncert jest caly... Hannover 84 czy LA 77 to przy tym jak nagrania studyjne
Od czego zaczac? Te ktore wymienilem sa chyba najlepsze na poczatek. Dodaj Earls Court (choc dzwiek moglby byc lepszy), dodaj dwa koncerty z Osaki w 1979, moze jeden z Osaki w 1976 (bodaj wieczor), dodaj Tokyo 1-5-1975 (jakosc moze nie najwyzsza, ale jaka kurwa setlista!!!!!!!!), Wieden 86... Zreszta- wejdz na liste Martina i poszukaj koncertwo ze znaczkiem EX- jest ich troche. Te Ciebie interesuja!!! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 6:06 pm Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki wszystkim! Wyszperałem gdzieś na płytkach zassane skądś kiedyś Tokyo'85... To rozumiem - tego już da się słuchać
Na pewno zainteresuję się pozycjami podanymi przez Was...
Teraz zasysam podane gdzieś powyżej Golders Green Kur*a, chyba się w to wkręcę
Klasa "Live Killers" powiadasz? No, no, no... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Jak się coś interesting da skubnąć, to srrru na dysk. Jak mam 2 to porównuję jakości. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 12:58 am Temat postu: |
|
|
A jakie, prócz tych, które zaraz wymienię, mają dobrą jakość video?
Prócz:
- Rainbow '74
- Hammersmith '75
- Earls Court '77
- Montreal '81
- Budapest '86
Nie zaznaczyłem na razie żadnej odpowiedzi, choć najbliższa mi jest trzecia. Zbieram także te w niezłej jakości, nie tylko najlepszej Ale generalnie forma zespołu czy rzadkość to ważniejsze czynniki. Bootlegów chcę jak najwięcej, jak najwięcej _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2006 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Final Live In Japan '85, a takze Japonia '82 gdyż pochodzą one z Japonskich dvd, nie jestem pewien czy '82 jest wydany na dvd, także Houston'77, Sao Paulo'81, Montreal '82 czyli We Will Rock You, jakoś porywnuwalna do podanych przez ciebie _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
zzzz4
Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2006 8:09 pm Temat postu: |
|
|
witam.
jestem tu nowy, mam wszystkie dvd queen.
chce teraz kolekcjonowac bootlegi queen wydane na DVD.
szukalem tego w internecie i znalazlem tylko earls court na dvd.
ja chce miec wszystkie bootlegi queen wydane na dvd jakie istnieja.
nawet jesli to mie duzo wyniesie.
mozecie tu zrobic liste wszystkich bootlegow wydanych na dvd jakie istnieja? (linki) szukam tez okladek do bootlegow dvd.
a jesli nie wiecie , to piszcie o wszystkich, o ktorych wiecie istnieniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 11:17 am Temat postu: |
|
|
Problem jest taki ze takie Earls Court to nieoficjalne DVD, zrobione przez fanow. Wymieniac te, to... troche ciezko... Przejrzyj liste bootlegow tych kolekcjonerow ktorzy zbieraja video po prostu... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
PITOK
Dołączył: 10 Lut 2004 Posty: 28 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 8:45 pm Temat postu: |
|
|
mozesz mnie jakos naprowadzic? |
|
Powrót do góry |
|
|
PITOK
Dołączył: 10 Lut 2004 Posty: 28 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 8:48 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Problem jest taki ze takie Earls Court to nieoficjalne DVD, zrobione przez fanow. Wymieniac te, to... troche ciezko... Przejrzyj liste bootlegow tych kolekcjonerow ktorzy zbieraja video po prostu... |
ja tez poszukuje koncertow wydanych na dvd.
mozesz mnie jakos naprowadzic? |
|
Powrót do góry |
|
|
Glorius
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Lut 24, 2006 11:16 pm Temat postu: hm... |
|
|
Witam wszystkich,
mając nie dużo do czynienia z bottlegami zapisanymi w CD-AUDIO zastanawiałem się jaka jest ich jakość. Nie chodzi mi oczywiście o ocenę samego nagrania - wiadomo, iż w trakcie koncertów robione były nie zawsze profesjonalnym sprzętem, ale o to jak zostały przeniesione na płyty CD.
W necie znaleźć można wiele osób zajmujących się wymianą bottlegów wyłącznie AUDIO (nie mp3). Jak jest zatem pewność czy dany bootleg nie został ściągnięty np. z Emule w mp3 z jakością 128 lub niższą i następnie nagramy w formacie AUDIO?
Czy Szanowni Forumowicze wiedzą, gdzie można nabyć (także kupić) dobre jakościowo i pewne bootlegi? Interesują mnie zarówno miejsca w sieci, jak i - być może istniejące - jakieś "punkty sprzedaży" ?
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorius
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 12:20 am Temat postu: |
|
|
Zgadza sie - mozna tak zrobic.
Natomiast problem pozostaje, gdy kupuje sie w ciemno jakies bootlegi AUDIO.
Natomiast ponawiam swoje pytanie wczesniejsze: czy gdzies (w Polsce) mozna nabyc jakies bootlegi AUDIO? Wiadomym jest, ze trudno jest wymieniac sie z kims, kto ma ich wiele w sytuacji, gdy samemu nie posiada nic godnego zaoferowania.
Z mp3-kami jest latwiej - na necie zawsze da sie cos znalezc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorius
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 12:39 am Temat postu: |
|
|
Jestem tu nowy więc zapytam: dlaczego "" ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 12:56 am Temat postu: |
|
|
Jak Junior napisał:
Cytat: | 4. Nie interesują mnie bootlegi wypalane z mp3 |
Wiec analogicznie on tez nie wypala "empeczy" _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Lut 27, 2006 2:14 pm Temat postu: |
|
|
daga napisał: | Ja spr pliki w GoldWave lub Audacity (analiza widma) i zakresy dźwieku. |
Ja z kolei uzywam AnalFreq, sciagajac wave przez Cool Edit. zajmuje kilkanascie sekund. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Glorius
Dołączył: 23 Lut 2006 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za informacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 9:10 am Temat postu: Re: Bootlegi - jakość!!! |
|
|
Fenderek napisał: |
Nic nie przebije Edinburgh 1976- tasma czasami przyspiesza czasami nie, dzwiek bardzo zdegradowany, czasem trzeba sie domyslac ze to muzyka a nie sprzezenie w glosniku... Przynajmniej koncert jest caly... Hannover 84 czy LA 77 to przy tym jak nagrania studyjne
|
Moja mała ingerencja. Posłuchaj jakiegos nagrania z brytyjskiej trasy Sheer Heart Attack z 1974 - z Manchesteru czy też Glasgow - to jest dopiero shit.
Hannover '74 - od tego czasu gdy sie pojawila wersja z taśmy (na QueenZone) nie jest to takie złe nagranie.
LA '77 - nie wiem co masz za wersje ale moja bardzo ładnie gra z tego co pamietam _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 9:21 am Temat postu: Re: hm... |
|
|
Glorius napisał: |
W necie znaleźć można wiele osób zajmujących się wymianą bottlegów wyłącznie AUDIO (nie mp3). Jak jest zatem pewność czy dany bootleg nie został ściągnięty np. z Emule w mp3 z jakością 128 lub niższą i następnie nagramy w formacie AUDIO? |
To se można orientacyjnie sprawdzić, to nie ma problemu.
Glorius napisał: |
Czy Szanowni Forumowicze wiedzą, gdzie można nabyć (także kupić) dobre jakościowo i pewne bootlegi? Interesują mnie zarówno miejsca w sieci, jak i - być może istniejące - jakieś "punkty sprzedaży" ?
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam |
Japonia, ale drogo. Osobiście nie kupuje mam swe źródło tych "cudów" wydanych przez wytwórnie takie jak Wardour, Breakdown, Gypsy Eye. Ale nie można się opierać na przekonaniu że ich wyroby to nawyższa jakość ba niektóre jako "źródła" używają nagrań z kompresji stratnej - mp3 , itp. albo też nagarnie po ich "remasteringu ma sknocoą jakość. I czy warto wtedy takie cuś kupić ? _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 9:32 am Temat postu: |
|
|
Glorius napisał: | Zgadza sie - mozna tak zrobic.
Z mp3-kami jest latwiej - na necie zawsze da sie cos znalezc. |
Tak, a potem taki kolekcjoner jak ja ma problem bo "ktoś tam coś ma" i by się zaklął że nie z mp3. A jak przykładowo coś takiego już mam od takiego lapsa to są problemy i człowiek wyrywa włosy ze złości
NO MORE LOSSY SORCE - z wyjątkiem jeśli nagranie nie istnieje z danego "źródła" w lepszej jakośći. Dla przykładu:
- Tokio 3.11.1982 - wytwórnia Wardour, inne źródło niż stara wersja tego nagrania i dłuższa z lepszą jakością.
- do niedawno też Tokio 9.05.1985 i 17.02.1981 po rzekomym remasteringu Masterportu.
OK, starczy, rozpisałem się a zapewne większość nie wie o co chodzi. _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 11:06 am Temat postu: Re: Bootlegi - jakość!!! |
|
|
Łukasz napisał: | Moja mała ingerencja. Posłuchaj jakiegos nagrania z brytyjskiej trasy Sheer Heart Attack z 1974 - z Manchesteru czy też Glasgow - to jest dopiero shit.
|
Ciagle uwazam ze Edinburgh 1976 jest gorszy. ALE- Glasgow jest tuz tuz za, faktycznie sluchanie bolalo...!
Łukasz napisał: | Hannover '74 - od tego czasu gdy sie pojawila wersja z taśmy (na QueenZone) nie jest to takie złe nagranie. |
Ciagle shit...
Łukasz napisał: |
LA '77 - nie wiem co masz za wersje ale moja bardzo ładnie gra z tego co pamietam |
Masz absolutna racje- pieprzylem tutaj od rzeczy, gra ladnie, szkoda ze nie cale i tylko tego echa mogloby byc odrobinke mniej...
PS
Ciagle czekam na dwa nagrania o ktore mnie pytales Jak tylko dojda bedziemy mogli kontynuowac _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma problemu Osobiście mam kupe roboty i sie dziwie że z braku czasu musze zgrać z 40 płyt... Ale jak cus jakieś info będziesz miał to wal na maila _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Loki w "Dogmie" strzelając do pracowników firmy Mooby krzyczał "wiara, tylko wiara", ja krzyknąłbym "jakość, tylko jakość". _________________ Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008
www.ppa.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 5:18 pm Temat postu: |
|
|
crowley napisał: | Loki w "Dogmie" strzelając do pracowników firmy Mooby krzyczał "wiara, tylko wiara", ja krzyknąłbym "jakość, tylko jakość". |
Ale nie zawsze SOUNDBOARD znaczy jakosc, zdajesz sobie z tego sprawe? Znam nagrania z konsolety ktore brzmia do dupy i nagrania z publicznosci co do ktorych kolekcjonerzy przez lata klocili sie czy to audience czy soundboard... I wyszlo zazwyczaj ze jednak audience... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|