Stephen King rules ;-)

[Kuba]

W ułamku tak, bo myslalem ze nikt nie bedzie zartowal ze smierci Ale wybaczam i szczerze rozumiem...

...%%%
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now

[szymek_dymek]

Chryste, widziałem ostatnio w księgarni tę całą 'Komórkę'. Pomijając samą powieść, której nie czytałem przecież, to pod względem wydawniczym mamy koszmarny regres. Badziewny rysuneczek na okładce, która zresztą sama w sobie sprawia wrażenie zrobionej z papieru toaletowego, durna i bezwartościowa zajawka na ostatniej stronie, kiepska jakość ogólna... Boże, przecież ta książka rozleci się po jednym przeczytaniu Gdzie się podziały te śliczne, hard-coverowe wydania Prószyńskiego...
_________________

[szymek_dymek]

Taka ciekawostka - ulubione kawałki Kinga wszechczasów Klimaty typowo Kingowe, moje zdecydowanie mniej - chociaż kilkoma nie pogardzę

24. ''IN-A-GADDA-DA-VIDA,'' Iron Butterfly
Only the long version counts. Which you can't get on iTunes, curse them.

23. ''DEAD FLOWERS,'' the Rolling Stones
Their finest rock-and-country fusion.

22. ''NEEDLES AND PINS,'' the Searchers
The epitome of folk rock.

21. ''I GET AROUND,'' the Beach Boys
Pretty white-bread, but unlike the odious ''Kokomo,'' it has stood the test of time.

20. ''ON THE DARK SIDE,'' John Cafferty and the Beaver Brown Band
Still smokin' after all these years. Simple and cool.

19. ''YOU NEVER CAN TELL,'' Chuck Berry
The father of us all. And whoa! The whole story of true love and happy marriage in two and a half minutes? Can't argue with that.

18. ''I WANT TO HELP YOU ANN,'' the Lyres
The best stalker rock song ever. Listen to it once and you'll never bother with ''Every Breath You Take'' again.

17. ''LONG COOL WOMAN IN A BLACK DRESS,'' the Hollies
Should get old, but somehow never does.

16. ''DON'T BE CRUEL,'' Elvis Presley
Total bebop testifying. Brian Setzer would sell his soul to do this.

15. ''AIN'T NO FUN (WAITING ROUND TO BE A MILLIONAIRE),'' AC/DC
The quintessential AC/DC hook...played over...and over...and over.

14. ''SIXTY MINUTE MAN,'' the Dominoes Basic dirty boogie boasting, 1950s style. What could be finer?

13. ''MASS. AVE.,'' Willie Alexander
Rattle-box guitar and the weirdest male falsetto ever laid down; it's Boston punk at its best.

12. ''THE GIRL CAN'T HELP IT,'' Little Richard
Can you imagine this guy on American Idol? The mind boggles.

11. ''SHE LOVES YOU,'' The Beatles
I've said it before and I'll say it again: It's the best Beatles track because it gets in, does its business, and gets back out again.

10. ''A BIG HUNK O' LOVE,'' Elvis Presley
Almost eclipsed by Elvis' screaming vocal is the rock era's best barrelhouse piano.

9. ''BIP BOP BOOM,'' Mickey Hawks
Under two minutes and still the greatest rockabilly record ever made.

8. ''LET'S HAVE A PARTY,'' Wanda Jackson
That raspy, frantic vocal has never been equaled. Ms. Jackson makes Beyoncé look like Britney.

7. ''NEW ORLEANS,'' Gary U.S. Bonds
Terrific recorded-in-a-bathroom reverb, insanely danceable backbeat. Earl Swanson's sax is the Special Bonus Feature.

6. ''RAMROD,'' Bruce Springsteen
His cleanest, coolest, purest track. To quote Mr. Berry, his guitar rings like a bell.

5. ''C'MON EVERYBODY,'' Eddie Cochran
The apocalyptic call of the teenage male: Dude, let's party. And screw the consequences.

4. ''STUPID CUPID,'' Connie Francis
Don't argue; the vocal is hotter than a pistol, and it's the best clap track ever. Stupid cupid, stop pickin' on me: Ay-men.

3. ''MYSTERY DANCE,'' Elvis Costello
It's 1:35, but how much angry, frustrated sex can you take?

2. ''BURNING LOVE,'' Elvis Presley
He saved the best for last. Lawd-a-mighty, I feel my temperature rising.

1. ''ANARCHY IN THE U.K.,'' The Sex Pistols
This song still sums up what I love about rock & roll: anger and joy and urgency, all compressed into three and a half minutes of drums and buzz-saw guitar. By God, even the name of the group sweats rock & roll.
_________________

[Qnrad]

SKLEPIK Z MARZENIAMI!!!

Miazga! Przeczytane nad morzem... Niesamowita książka, mnóstwo smaczków, ciekawe postacie, CUDOWNE opisy... A jak w połowie zaczęła się robić jatka..
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...

[szymek_dymek]

Yeah! Za to film skaszanili do kwadratu...

Przy okazji wypowiem się o tych "Regulatorach", których ukończyłem jakiś czas temu. Moje krytyczne słowa z innego tematu zasługują na małą korektę - dalej nie jest to dzieło wybitne, ale mniej więcej od połowy książki czyta się naprawdę szybko i rzecz zaczyna poważnie wciągać. Tak z 6+/10 spokojnie mogę dać w ramach oceny.
_________________

[BeBe]

A ja kupiłem ojcu ostatnio do Anglii "Cztery Pory Roku" i "Zieloną Milę". Nie wiem czy mu się spodoba :B
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[Szalony Rodżer]

Stephen King jest jak piosenka "fat bottomed girls" nigy się nie nudzi Moje ulubione książki tego autora to :

1. Cały cykl "mroczna Wieża"
2. "Misery"
3. "Uciekinier"(film lekko do d... ale książka boska !!!)
4."oczy smoka"

Te są świetne ... jest jeszcze kilka które są Fajne a nawet Super ale niechce tak na sam początek istnienia na forum spamem Zawalac tematu

Sorry ale musze jednego linka podac bo umre http://sms007.blox.pl/resource/ulica_sezamkowa.jpg

[szymek_dymek]

21 września - Stephen King



60 lat - jeszcze raz tyle, please!
_________________

[szymek_dymek]

Kroi się nowy zbiór Kinga

"Pocket Rockets" to tytuł nowego zbioru opowiadań Stephena Kinga. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze kiedy się on ukaże, choć można z bardzo dużym prawdopodobieństwem trafności powiedzieć, że w przyszłym roku. Nie podano też jeszcze spisu opowiadań jakie znajdą się w książce, ale tutaj też można się wiele domyśleć.

Od czasu ukazania się poprzedniego zbioru, "Wszystko jest względne", King napisał:

Harvey's Dream
Rest Stop
Stationary Bike
The Things They Left Behind
Willa
Graduation Afternoon
Ayana
The Gingerbread Girl
Mute

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że w trakcie pisania jest kolejne opowiadanie, "A Very Tight Place", King powiedział też, że w ostatnim czasie napisał sporo tekstów.

( www.stephenking.pl )
_________________

[Mattey]

Jestem w trakcie czytania "Komórki". Facet od razu przechodzi do rzeczy Chyba nigdy mi się nie znudzi. Potem muszę gdzieś dorwac "Historię Lisey".
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!

[Mariusz]

'Komórka' jest świetna!!! A 'Historia Lisey'...hm, mnie aż tak nie zachwyciła, ale może być...
_________________
There Must Be More To Life Than This

[Qnrad]

Czy Szymek wybiera się na pokój 1408? Warto?
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...

[szymek_dymek]

Nie wybiera się, bo filmy go tak nie kręcą, ale nie wyklucza ściągnięcia se z neta
_________________

[szymek_dymek]

EDIT: Dobry ten "1408". Należy do tych groteskowych filmów, w których granica między śmiesznością i strasznością jest bardzo cieniutka... Ta sama scena potrafi przerazić oglądana samemu w ciemnym pokoju, a rozśmieszyć, kiedy na film patrzy się z kolegami i browarem w garści (vide: chłopek w szybie wentylacyjnym). Dlatego polecam oglądanie w odpowiedniej atmosferze. Film dobry, oniryczny, pod koniec trochę może rozlazły, ale powiedzmy pierwsza godzina faktycznie wymiata.

Aha, istnieją dwa zakończenia filmu. Pierwsze - to, które ja oglądałem, bo przyznaję bez bicia, że rzecz ściągnięta z neta - nie podobało się testowej grupie widzów (coś na kształt beta-testów gier komputerowych). Dlatego też podjęto decyzję o dokręceniu alternatywnego zakończenia, które jest tym obowiązującym. Obznajomiony z obiema wersjami stwierdzam, że każda z nich trzyma się kupy, ale preferuję tę pierwszą, nieoficjalną. Siłą rzeczy nie będę pisał czym się różnią, bo przy okazji spieprzyłbym frajdę tym, którzy "1408" chcą zobaczyć
_________________

[Sherry]

oglądałam 1408 w samotności i po ciemku ale nie miałam takiej frajdy, jak powinnam, bo kolega już wcześniej mi opowiedział cały film... szkoda fajnie zrobione... podobało mi się, mozna się łatwo "wczuć w rolę" tego gościa

[szymek_dymek]

http://www.stephenking.com/duma_key_video/duma_key_large.html

<ostrzy zęby >
_________________

[Maleństwo]

Oh yeah, King to jeden z moich ulubionych pisarzy, znamy się od dobrych 14 lat (czyli jak dobrze policzyć zaczęło się w późnej podstawówce i w sumie trwa do dziś). Poznaliśmy się dzięki wydawnictwu Amber które jako pierwsze na większą skalę zaczęło drukować Kinga (do dziś mam ich wydania Misery, Christine czy Miasteczka Salem). Na studiach miałem nawet sporą zagwozdkę czy magisterkę pisać właśnie o Kingu czy o Dicku - wygrał Philip, ale może Stefan jeszcze się kiedyś czegoś doczeka

Ulubione książkii:
Carrie
Miasteczko Salem
Lśnienie
Martwa strefa
Firestarter
Cujo
Christine
Smętarz dla zwierzaków
To!
Danse Macabre
Misery
Mroczna połowa
Sklepik z marzeniami
Dolores Claiborne
Zielona Mila

Ulubione zbiory opowiadań:
Nocna zmiana
Cztery pory roku
Szkieletowa załoga
Czwarta po północy
Marzenia i koszmary

Ulubione filmy/seriale oparte na twórczości:
Carrie
Lśnienie
Martwa strefa
Ucieknier
To!
Misery
Kosiarz umysłów
Mroczna połowa
Skazani na Shawshank
Dolores Claiborne
Zdolny uczeń
Zielona mila
1408 (director's cut)
Mgła

Jak widać sporo tego Na koniec takie spostrzeżenie - mam wrażenie, że o ile ostatnie lata przyniosły kilka bardzo przyjemnych ekranizacji prozy Kinga, o tyle sam King trochę przestał nas, czytelników, rozpieszczać. Owszem, publikuje sporo, ilościowo na dawnym poziomie, ale... przeżyłem w ciągu kilku ostatnich lat kilka mocnych rozczarowań. Że wymienię tylko Bezsenność, Regulatorów, Desperację, Buick 8, Historię Lisey i zbiory opowiadań Serca Atlantydów oraz Wszystko jest względne (szczególnie te opowiadanka to straszny szit). Biorąc pod uwagę, że wszystkie one powstały po roku '94 taka smutna myśl mnie nachodzi, że King się od tamtego czasu trochę skończył... Wierzę jednak w odrodzenie Mistrza
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.

[szymek_dymek]

[Maleństwo]

Wiadomo, kwestia gustu Moim zdaniem jednak 'Buick 8' i 'Historia Lindsey' sporo odstają poziomem od wcześniejszych dokonań i sprawiają wrażenie wtórnych - szczególnie 'Buick...' który wygląda trochę jak miks "Christine" i "Mgły". A czytałeś już (albo ktokolwiek) "Komórkę"? Bo ja nie - odstraszyła mnie okładka no i nie chciałem się znów zawieść

Praca magisterska nosiła tytuł "The motif of artificial humanoids in Philip K. Dick's fiction" i dotyczyła w dużej mierze powieści "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach" oraz kilku opowiadań (np. "Niby-ojciec"). Nie zabrakło też odwołań do "Łowcy androidów" Kiedy zastanawiałem się nad Kingiem do głowy przychodził mi np. pomysł żeby opisać relacje człowieka z samochodem ("Christine" się kłania) albo stworzyć bestiariusz Kinga...
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.

[kater]

Ej Mgła była wczoraj na CANAL+. Co sądzicie o [spoiler]zmienionym zakończeniu[/spoiler] ?
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Man From Heaven]

Co do Komórki - to faktycznie kiepska książka. Wciągnęła mnie, bo to King, i jako że nie czytałem wielu jego książek nie miałem jeszcze wysokich wymagań. Niemniej jednak to kiepska książka, a zakończenie to w ogóle dół...
Tak czy inaczej w "Ręce Mistrza" powrócił do formy. Co prawda książki nie czytałem, ale ufam co niektórym opiniom pewnych osób.

Przeczytałem jak na razie:
Komórkę
Czwarta Po Pólnocy
i ten zbiór 12 mrocznych opowiadań ( nie pamiętam tytułu )

Oczywiście muszę się zabrać za o wiele lepsze dzieła autorstwa jego pióra, ale ostatnio tyle lektur do czytania no i niedługo maturka

[Mattey]

Hmm... mi się Komórka bardzo podobała. Widocznie zależy kto co lubi. Nie mogę się doczekać kiedy w moje ręce wpadnie... "Ręka mistrza" (proszę bez złośliwych gier słownych)
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!

[NAR]

OStatnio przeczytałem Mroczną Wieżę... ZAJEBIOZA!
Jedna z najlepszych książek jaką czytałem. Pieśń Susannah mnie nieco rozczarowała ale reszta jest super!
Wymienć zwłaszcza trzeba (kolejność niedokońca przypadkowa):

1 Roland
2 Czarnoksiężnik i kryształ
3 Wilki z Calla
4 Mroczna Wieża

A więc tak, świat w pierwszym tomie mnie zachwycił. Ten taki chaos... ta wizja tej Ziemi po jakimś katakliźmie, gdzie sprzęt powoli idzie w zapomnienie... gdzie rewolwer jest uznawany za coś magicznego a obok ganiają roboty... coś cudwnego.
I później King zrobił jedną z najgorszych rzeczy... uciekł od tego universum. Zaczął przechodzić do NOwego Jorku itp itd. Pomysł z różą jest dla mnie całkowicie nietrafiony.
MImo wszystko seria jest cudowna, a zakończenie... no cóż twórcy Losta mogli by się uczyć!
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[YOU'RE BEST FRIEND]

Kinga znam i szanuję. Mój wujek ma chyba wszystkie jego książki, jeśli mi jakąś poleci, chętnie czytam. Ogólnie nie gustuję w horrorach, ale JEGO horrory są świetne!
_________________
Prawdziwy talent zawsze wypłynie, mój drogi...

[Man From Heaven]

[Mattey]

Zawsze jeśli mam ochotę się rozluźnić to szukam w bibliotece jakiej jeszcze książki nie czytałem Kinga. Omijam tylko szerokim łukiem tą całą Mroczną Wieżę bo to nie mój świat...
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!

[NAR]

Ignorancie...
Przeczytaj a dopiero później mów czy twoje klimaty czy nie. Bo tam się WIELE dzieje i każdy znajdzie coś dla siebie.

Teraz poluję na Bastion.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[Mattey]

Przeczytałem mały fragment Mrocznej Wieży, który był w tomie opowiadań "Wszystko jest względne". Nie było złe, głupie, dało się czytać, fabuła spoko, Kingiem czuć, ale to nie dla mnie. Nie lubię po prostu czyta o światach, których nie ma. Nieważne kto by to pisał. Nie wciąga mnie to. Podobnie ten nudny Władca Pierścieni
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!

[NAR]

Mówię ci ten świat i owszem jest ale... nie do końca. Znaczy musiałbyś przecfzytać powołanie Trójki albo Pieśń Susannah aby zrozumieć o co mi biega.

[Mattey]

Film był potwornie nudny. Za książkę się nawet nie brałem. Oni szli i szli i szli, o górka, trzeba obejść, i szli i szli, o dołek, hop, i szli i szli i szli...
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!