FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Historia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Maj 29, 2010 1:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://kypck-doom.com/posters.htm

Ktoś ma jeszcze jakieś? Muszę przyznać, że powolutku sobie zgłębiam historię XX wieku, uwielbiam ją.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Maj 29, 2010 2:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

heh ten z "Het" wisiał u mnie w szkole, mieliśmy niezłe pompy z niego Wink
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Pią Lip 09, 2010 12:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeżeli ktoś jeszcze nie widział:

http://www.youtube.com/watch?v=BTRJvW3tPT0

i bardzo polecam wywiad - niektórym otworzy oczy o pewnych 'sąsiedzkich' (i nie tylko) historycznych zaszłościach:

http://www.poloniainfo.se/artykul.php?id=894

.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Czw Sie 12, 2010 6:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.wykop.pl/ramka/437211/wspomnienia-niemieckiego-sapera-z-powstania-warszawskiego/


polecam. dość dramatyczny, świetny tekst o PW oczami żołnierza z drugiej strony barykady
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Atrus



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1752

PostWysłany: Pią Paź 15, 2010 5:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy ktoś mógłby mi polecić porządną, rzetelną książkę na temat wysiedleń? Najlepiej skupiającą się na Europie Środkowo-Wschodniej.
Z góry dziękuję za pomoc Wink
_________________


With my last breath I curse Zoidberg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pią Paź 15, 2010 8:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.poczytaj.pl/75064

To nie jest wyczerpująca monografia, ale atlas ziem polskich opracowany pod tym kątem. Dużo map i statystyk.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Wto Lis 23, 2010 5:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Filmik rzuca trochę światła i wyjaśnia skąd się bierze nietolerancja w naszym kraju i pokazuje, że my - Polacy - to sztucznie stworzona najbardziej jednolita etnicznie społeczność w Europie. Mówi Norman Davies.

http://www.youtube.com/watch?v=83hwEc7B9CI
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob Gru 04, 2010 3:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,8758610,Muzeum_II_Wojny_Swiatowej__Rzecz_nie_z_tej_ziemi.html

Bardzo ciekawy projekt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 2:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zwracam się z prośbą do forumowych historyków i nie tylko Wink
Mam bowiem do napisania referat na temat "Dlaczego Wielka Brytania utrzymuje swoje terytoria zamorskie". Praca ma być na 6000 znaków, po przekopaniu neta znalazłem jednak informacji może na połowę tej pracy Wink

Jak myślicie- czy może to prestiż, czy może wynikają z tego dla UK jakieś korzyści ekonomiczne? A może coś więcej? Z góry dzięki za pomoc Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 3:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Korzyści ekonomiczne raczej nie - nie wiem jak teraz, ale jeszcze w latach 80. podległość Wielkiej Brytanii takich wysepek polegała tylko na tym, że co roku Wielka Brytania przejmowała ich długi i władzę sprawował gubernator. W czasie Thatcherowskiej inflacji utrata jakiejś wysepki nikogo by nie zmartwiła, skoro mogło to stanowić jedno ze źródeł oszczędności. Szczerze mówiąc nie znam się akurat na tej kwestii, ale podejrzewam, że to po prostu nieuregulowana po wojnie sprawa, którą nikt nie chciał się na poważnie zająć. Tak jak ostatnio był spór między Rosją a Japonią o jedną z wysp, tak w przypadku wysp brytyjskich nikt nie robi problemu - one nie chcą być niepodległe, a Wielka Brytania nie sili się na oddanie ich. I tyle.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 4:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
W czasie Thatcherowskiej inflacji utrata jakiejś wysepki nikogo by nie zmartwiła, skoro mogło to stanowić jedno ze źródeł oszczędności.


Aha, a Falklandy?
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 4:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A to miało jakieś większe znaczenie poza poprawą wizerunku? Co innego, gdy wysepka sama chce być niepodległa, a co innego gdy inny kraj wysyła na nią swoje wojska. Jeszcze co innego, gdy spór o daną wysepkę toczy się od ponad stu lat.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 5:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z jednej strony tak, ale wydaje mi się, że gdy Falklandczycy sami - za pomocą trzech noży i jednej wyjątkowo złośliwej owcy - próbowali się wyzwolić, to reakcją brytyjską wcale nie byłyby rozważania księgowego. W sytuacji napięć społecznych tamtej epoki, deklarowanie chęci utrzymania pozostałości Imperium oraz realizacja tych chęci, mogło mieć funkcję integrującą, spajającą społeczeństwo, czy wręcz odwracającego jego uwagę od problemów na własnym podwórku.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tyle ze po latach okazało się że tam na Falklandach (tudzież Malwinach) jest jakaś ropa i gaz zdaje się, co tylko dysputom o ten teren dodało jakiegoś większego sensu. A wcześniej? Wcześniej to chyba rzeczywiście była próba zachowania wizerunku jakiegoś Imperium...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 5:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że w tym czasie ludzi bardziej integrował kryzys i niechęć wobec Thatcher niż kwestia pozostałości Imperium (Malwiny/Falklandy to po prostu sprytne wykorzystanie okazji). To pierwsze było priorytetem i dla władzy, i dla reszty społeczeństwa. Co mogło pomóc w zwalczaniu kryzysu (np. oddanie jakiejś wysepki), to było aprobowane. Powiedziałbym, że większe znaczenie miały kwestie mandatu w latach 50., bo co innego mówić o Egipcie czy Indiach, a co innego o jakichś kilkukilometrowych wysepkach koło Haiti, w dodatku w niby tylko trzydziestoletniej, ale chyba jednak znacznącej różnicy czasowej. Związek Radziecki stanowił zagrożenie już chyba tylko w neokonserwatywnych krzykach. Oczywiście naturalną koleją rzeczy byłoby postawienie pytania o ustrój nowo niepodległej wyspy, ale na dogodnych warunkach oddanie jej nikogo by nie zmartwiło - były sprawy ważne i ważniejsze.

Wracając do głównego wątku, pozostaje jeszcze kwestia Kanady i Australii, ale dla mnie to chyba za trudne na tę chwilę. Wink Choć wydaje mi się, że to zwierzchnictwo brytyjskie to nic innego jak formalność i nazewnictwo.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob Sty 08, 2011 8:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:

Wracając do głównego wątku, pozostaje jeszcze kwestia Kanady i Australii, ale dla mnie to chyba za trudne na tę chwilę. Wink Choć wydaje mi się, że to zwierzchnictwo brytyjskie to nic innego jak formalność i nazewnictwo.

No Brytyjska Wspólnota Narodów, gdzie byłe kolonia są zrzeszone i zdajsie jesli się nie myle to głową państwa w Kanadzie i Australii jest brytyjska Królowa, oczywiście li wyłącznie pro forma i nie ma to żadnego wplywu na suwerennosć tych państw.
Taki ładny gest mający na celu poszanowanie tradycji i więzów kulturowo-społecznych między Wlk.Brytania a byłymi koloniami.

@Rockfan
Większość tych terytoriów pewnie nie chce samodzielności bo same by sobie nie poradziły albo było im gorzej jednak "opieka" Wielkiej Matki zawsze w cenie,ułatwienia i tak dalej.Co dla przykładu Brytyjskiemu Terytorium Oceanu Indyjskiego po niepodległości, podejrzewam że nie mają po prostu takich aspiracji.
A że metropolia ma korzysci jakieś to raczej głównie tanie
pewne produkty żwynosciowe z puli egzotycznych typu trzcina cukrowa, kraby itp,poza tym stacje badawcze i przyrodnicze na było nie było własnym terytorium.
Bardzo ważnym jest fakt baz militarnych przecież te Gibraltary i inne właśnie w takim celu się trzyma.
Znając naturę ludzką to pewnie i prestiż tez nie jest bez znaczenia Wink
_________________
Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 09, 2011 7:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ma to też podłoże ideologiczne oczywiście - stałość królestwa, hegemonia itd. Trochę średniowieczne idee, które przez sam fakt istnienia tak silnej, mimo wszystko monarchii tam to podkreśla. Separacja któregokolwiek z zamorskich terytoriów skończyłaby się pewnie dla Wlk. Brytanii kompletną katastrofą i rozpadem królestwa - tak samo jak np. separacja Szkocji, Walii czy Irlandii.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Nie Sty 09, 2011 10:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielkie dzięki wszystkim za odzew i pomoc Wink I przy okazji wywiązała się dość ciekawa dyskusja Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 10:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Generał Jaruzelski ma raka.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Gen-Jaruzelskiego-czeka-chemioterapia-Ma-nowotwor,wid,13261079,wiadomosc.html

Głupi post gdzieś w otchłani Internetu - ale gorąco trzymam kciuki za Generała. Choć jest pytanie, czy jemu samemu jeszcze się chce...
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 10:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i te pełne miłości komentarze ludzi, ktorzy w wiekszosci zapewne pojutrze bedą plackiem niemal w kosciele leżeć, zyczące mu dlugiej i bolesnej smierci itd... nie ma jak polska katolicka milosc blizniego i umiejetnosc wybaczania heh tak sobie czasem mysle, ze jednak czesciowa cenzura internetu nie jest takim zlym pomyslem...
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kubolski



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1270
Skąd: Stare Polesie

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 10:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bizon napisał:
tak sobie czasem mysle, ze jednak czesciowa cenzura internetu nie jest takim zlym pomyslem...

Ja kiedyś wyszedłem z takim pomysłem na swoim blogu, to w komentach zostałem nawyzywany od faszystów, PiS-owców itp. Wink

Tak czysto po ludzku, oczywiście, to życzę generałowi jak najlepiej. Rak to tragedia, wiem coś o tym Sad


A tak z nieco innej beczki, ale też związane z osobą generała - wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający bezprawne wprowadzenie stanu wojennego:

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/496225,trybunal_konstytucyjny_dekrety_o_stanie_wojennym_byly_niekonstytucyjne.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 10:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"te pełne miłości komentarze" to są komentarze ludzi z wielką paranoją w głowie, więc szkoda, że generalizowanie postaw katolików trwa w najlepsze, bo dla mnie różnica jest zasadnicza między kimś, kto jest katolikiem (co widać przez jego postawę w sytuacjach mniej i bardziej ważnych), a kimś, kto uważa się za katolika. Generał Jaruzelski niech wraca do zdrowia, jeśli tylko siły mu na to pozwolą.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 11:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no podobno mamy przeciez jakies 95% katolików w polsce, a spora liczba roznego rodzaju krzykaczy w kazdej dziedzinie co niedziela grecznie maszeruje do kosciola, a za czyjes inne wyznanie jest w stanie niemal zabic jak sie ktos nieostroznie zachowa i przyzna do innej wiary lub jej braku.
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 1:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Usłyszałem dzisiaj w radiu o tym. Rak, przeklęte choróbsko, w takim wieku Jaruzelskiemu będzie bardzo ciężko z nim wygrać- niemniej jednak życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Co do komentarzy- normalka, ale "ja pierdolę" od razu ciśnie się na klawiaturę...do przedostatniego postu Bizona mogę dopisać tylko
+1
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 2:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bizon napisał:
no podobno mamy przeciez jakies 95% katolików w polsce, a spora liczba roznego rodzaju krzykaczy w kazdej dziedzinie co niedziela grecznie maszeruje do kosciola, a za czyjes inne wyznanie jest w stanie niemal zabic jak sie ktos nieostroznie zachowa i przyzna do innej wiary lub jej braku.

No to Ci powiem, że jak ktoś jest w stanie zabić kogoś za to, że jest innej wiary lub nie wierzy w ogóle, to nie jest katolikiem i tyle. Nie ma co się oszukiwać, że katolików jest coraz mniej. Mnie nie obchodzi, kto się deklaruje, mnie obchodzi, kto rzeczywiście jest, lub stara się być. A 95% jest wyssane z palca w tych śmiesznych statystykach. Nie znalazłem wyników za rok 2010, ale za rok 2009 już tak, jeśli chodzi o dominicantes (chodzących na Mszę Świętą w niedzielę). I to jest bliżej obrazu, ilu katolików jest w Polsce, choć nie może to być wyznacznikiem. A jakby ktoś się pytał, dlaczego ja o tych dominicantes- ano dlatego, że gość, który mówi, że wierzy, ale nie praktykuje, nie rozumie wiary katolickiej.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 4:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Art_mar, tylko ja mam wrażenie, że Bizon zwraca uwagę na problem, o którym wspominasz - że katolicka jest tylko deklaratywność, a nie katolicyzm sam w sobie. I to jest problem. Katolicyzm w Polsce, podobnie jak większość religii na całym świecie, przestaje być traktowany jako wiara w Boga, ustosunkowanie się do nauk Pisma Świętego, lecz jako tożsamość narodowa, element historii stanowiący oręż konserwatyzmu. Religia zostaje postawiona obok języka i tradycji, historii. A że historia każe w normatywny sposób potępić PRL, to Generał Jaruzelski (jako jeden z nielicznych obecnie reprezentantów swojego pokolenia i ten, który miał w rękach władzę) staje się dziś swoistym "polskim Hitlerem" w prawicowych oczach, narzędziem legitymizacyjnym. W stu procentach oddaje to wypowiedź mojego "ulubionego" Tomasza Terlikowskiego: "mam dwójkę dzieci i chcę, by wiedziały, czym jest zdrada i hańba, a czym jest bohaterstwo." Ja jednak wolę poznać wszystkie szczegóły pewnych spraw niż wyciągać z nich jednoznaczne, wygodne wartości ułatwiające świat.

Bardzo mnie zastanawia, ilu krytykantów stanu wojennego przeczytało, co sam Generał ma na ten temat do powiedzenia - i prywatnie, i przed sądem. Jestem pełen zdumienia, że nawet tacy historycy jak profesor Paczkowski tak strasznie wybiórczo cytują dokumenty z posiedzeń Biura Politycznego KC KPZR, co ma źródło albo w tym, że nie czytają ich w całości, albo w złej woli. Generał Jaruzelski popełnił w swoim życiu poważne, w moim odczuciu, błędy. Przy tym wszystkim ma też dla Polski wielkie zasługi, a w chwili obecnej jest dla mnie wzorem kultury osobistej, honoru i godności. Widzę błędy, potrafię go także podziwiać. Znosi swoje końcowe lata wzorcowo. Stąd będzie mi Generała bardzo brakować, gdy już odejdzie.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 5:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:

Przy tym wszystkim ma też dla Polski wielkie zasługi, a w chwili obecnej jest dla mnie wzorem kultury osobistej, honoru i godności.

Mogę się li jedynie podpisać pod owymi słowami.
Pamiętam kiedyś generał był gościem jedengo z Tvn-owskich programów, przyszedł mimo późnej pory i już słabego zdrowia chcąc przedstawić pewne fakty a prowadzący zmieszali go z błotem seriami pytań poniżej pasa i po raz 5746 przepraszaniem za to że zyje on jednak zniósł wszystko z godnością.

Niezależnie od tego że jego decyzje mogą być różnie oceniane to jest człowiekiem o niespotykanym niemal dziś takcie i kulturze osobistej.
_________________
Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 1:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jest też oczywiście rzeczą normalną robić ze starszego dzisiaj człowieka jedynego sprawcę stanu wojennego, od którego jednego wszystko wyłącznie zależało. Co nie zmienia faktu, że stan wojenny był bezprawny według prawa PRL, co nie dodaje niczego pozytywnego samemu generałowi. Nigdy nie będzie on kimś, kogo w jakiś sposób będzie mi brakować- takie mam własne odczucia, ale zgadzam się, że niektórzy czasem przykładają większą wagę, aby zgnoić do końca gen. Jaruzelskiego niż żeby rozliczyć się z historią. I przyznam, że znosi to godnie.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 1:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stan wojenny był nielegalny. No spoko, oczywista oczywistość. To teraz mi powiedzcie co my (używam my jako NATO, ale nasi tez tam są) robimy w Iraku i gdzie jest jakakolwiek leglność tej akcji?
Ja wiem że zupełnie rózne sytuacje, że zupełnie rózne czasy itd, ale zarzut legalne/nielegalne wydaje mi się w tym wszystkim najbardziej... hmm... dużo surowsze mogłyby być wszelkie osądy moralne, itd. Rany boskie, przecież żadna rewolucja ani powstanie nie były legalne, więc dla mnie ten akurat zarzut jest trochę śmieszny... Ile kasy poszło na to, zeby stwierdzić cos tak oczywistego? Wedle wtedy obowiązującego prawa działalnośc opozycji też była nielegalna... to co, to wystawia złe świadectwo Mazowieckiemu, Wałęsie czy Bujakowi?
To akurat IMO w ocenie Jaruzelskiego (czy kogokolwiek innego) powinno mieć drugorzędne znaczenie... Znaczenie ma tylko to, czy dana osoba działała w interesie i dla dobra kraju czy nie plus ewentualne oceny moralne... i tu już IMO każdy ma swoje indywidualne pole do popisu...

Co do katolicyzmu itd... u nas zbyt się tymi słowami jak religia, Bóg, chrześcijaństwo wojuje, żeby sytaucje w których Jaruzelskiemu życzy się powolnej śmierci nie wywołały u ludzi rozsądnych oburzenia na widoczną gołym okiem hipokryzję. I rzeczywiście, bardzo to krzywdzi osoby normalne i wierzące, ale uwazam pretensje powinny być kierowane raczej do tych osób wymachujących tymi hasłami, wycierających sobie nimi mordy a generalnie nie prezentująctych sobą absolutnie nic z tego, czego naucza ich religia na którą się powołują. Bo mnie też razi podkreślanie jacy to jesteśmy katoliccy, Jezus miał byc królem Polski i tym podobne kretyństwa, buduje się jakis pomnik większ niż w Rio- a potem zero (ZERO) prezentowania na codzień tego, co ta religia podobno sobą prezentuje. Przeciez to jest groteska jakaś.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 2:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To, jak małe znaczenie dla ogółu tej skomplikowanej sytuacji miała nielegalność we wprowadzeniu stanu wojennego świadczy ponadto fakt, że Sejm PRL uznał te dekrety nieco ponad miesiąc później. Nie mówię już o wielu bezpartyjnych obywatelach czy wojsku, które wręcz domagały się tego typu rozwiązania. Problem tkwił też niejako w Konstytucji, która wówczas nie miała zapisu o czymś takim jak stan wyjątkowy - a tym de facto był stan wojenny. Pisałem o tym w dyskusji z BeBe, powtórzę i tutaj - pragmatyczna racja stanu nie zawsze mieści się w kodeksach.

Co do znoszenia z honorem - gorąco polecam:
http://www.onet.tv/(Teraz_MY)(Jaruzelski),1,tag.html#m=5728514,c=1 - nie wiem, czemu tak wyświetla...
To tylko jedno z takich wystąpień.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek