FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Historia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 4:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 4:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior vel. MoniQue(en) napisał:
ulubione dziedziny historii?
-mitologie:

Mitologia dziedziną historii? Rozumiem, że wszystkie mity zostały potwierdzone i naprawdę miały miejsce? Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
TaYLoR



Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 117
Skąd: Sosnowiec :D

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 4:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja ogolnie za historia nie przepadam ale najbardziej to lubie chyba II wojne i czasy wspolczesne no i jeszcze czasy PRL-u Smile o wiele bardziej lubie WOS i polityke Mr. Green

Ostatnio zmieniony przez TaYLoR dnia Pią Mar 17, 2006 4:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CANDY



Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 292
Skąd: LOST CITY OF GOLD

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 4:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CORAX napisał:
Monior vel. MoniQue(en) napisał:
ulubione dziedziny historii?
-mitologie:

Mitologia dziedziną historii? Rozumiem, że wszystkie mity zostały potwierdzone i naprawdę miały miejsce? Wink


Nie do końca , ale biorąc pod uwagę historie literatury to mitologia stanowi chyba jej podstawę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 8:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kicak



Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 37
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 9:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja lubie historie, lecz nie uwielbiam(jak tu niektorzy Smile ) ,choc jest cos co w histori nienawidze- daty Evil or Very Mad
nie mam ulubionego dziedziny(moze dlatego ze neszcze wszystkich nie przezobilismy) no ale chyba najfajniesza jest mitologia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Pią Mar 17, 2006 10:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uwielbiam historię a szczególnie czasy II wojny światowej i starożytności
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 9:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

werty36 napisał:
uwielbiam historię a szczególnie czasy II wojny światowej i starożytności

to samo Laughing
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
CANDY



Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 292
Skąd: LOST CITY OF GOLD

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 12:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czasy II wojny światowej to tylko 6 lat , więc trochę krótki okres . Ja bym powiedział cały XX w. albo xx-lecie międzywojenne czyli I i II wojna razem wzięte . Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 12:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CANDY napisał:
albo xx-lecie międzywojenne czyli I i II wojna razem wzięte . Smile


20 lecie miedzy wojenne to nie to samo co I i II wojna Światowa, to są całkiem inne pojęcia.
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 1:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

interesująca jest też zimna wojna
ostatnio czytam książkę właśnie o tym okresie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 1:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

werty36 napisał:
interesująca jest też zimna wojna
ostatnio czytam książkę właśnie o tym okresie

Mówi Ci może coś nazwisko Stanislawa Petrova?

ARTYKUŁ
Agnieszka Skieterska, 21.01.2006, Nowy Dzień

Człowiek, który ocalił Ziemię przed atomową zagładą

26 września 1983 r. mógł być ostatnim dniem w naszym życiu. Gdyby pułkownik Pietrow nie złamał rozkazu prawdopodobnie nic nie byłoby w stanie powstrzymać wojny nuklearnej. Alarm, który wybuchł w centrum dowodzenia radzieckich wojsk rakietowych spowodował wadliwy system ostrzegania.

23 lata temu los świata był w rękach jednego człowieka. Stanisław Pietrow, pułkownik wojsk rakietowych Związku Radzieckiego, już trzymał rękę na urządzeniu, którym miał odpalić 5 tys. nuklearnych pocisków w stronę Stanów Zjednoczonych! Odpowiedź byłaby miażdżąca - pół Europy, razem z Polską, zniknęłoby z mapy świata. Jednak Pietrow zdecydował się na rzecz niebywałą. Złamał rozkaz...

Kim jest człowiek, który nie dopuścił do wojny atomowej i uratował świat przed zagładą? Przez całe lata żył skromnie w miasteczku pod Moskwą. Dopiero teraz jego niezwykły czyn wyszedł na jaw. Za ocalenie ludzkości dostał w siedzibie ONZ nagrodę Obywatel Świata (World Citizen Award).

"Człowiek, który zapobiegł wojnie nuklearnej" - taka inskrypcja widnieje na nagrodzie, którą płk Pietrow, już na emeryturze, odebrał właśnie od Stowarzyszenia Obywateli Świata (Association of World Citizens). Statuetka przedstawia szklaną dłoń mocno ściskającą Ziemię.

26 września 1983 r. tuż po północy płk Pietrow pełnił służbę w zamkniętym mieście Serpukow-15, ok. 50 km na północny wschód od Moskwy. To tu w podziemnym bunkrze ukrytym w lesie mieściło się atomowe centrum dowodzenia i słynny rosyjski czerwony guzik. Jedno jego naciśnięcie wystarczyło, by wystrzelić 5 tys. radzieckich pocisków nuklearnych wymierzonych w Stany Zjednoczone. 44-letni Pietrow jak zazwyczaj siedział w fotelu dowódcy. Zza swego ustawionego na półpiętrze biurka spoglądał w dół na dużą halę, w której oficerowie i technicy monitorowali nawet najdrobniejszy ruch amerykańskich pocisków. W razie ataku mieli je natychmiast zestrzelić, by ocalić sowieckie imperium.

Odpalić rakiety

Służba Pietrowa wypadła niecałe cztery tygodnie po tym, jak Rosjanie przez pomyłkę zestrzelili koreański samolot pasażerski z 269 osobami na pokładzie. Nic nie wróżyło, że tego dnia pułkownik podejmie najważniejszą decyzję w życiu. Nagle 40 minut po północy nowy, nie do końca przetestowany radziecki satelitarny system ostrzegania pokazał, że pięć amerykańskich rakiet nadlatuje z głównej bazy USA Malmstrom w Montanie. W hali rozległ się dźwięk syreny alarmowej, a na pulpicie, przy którym siedział Pietrow, zaczęły migać dwie lampki: "atak rakietowy" i "start". "Start" był komendą do odpalenia radzieckich pocisków nuklearnych, które miały zniszczyć Stany Zjednoczone.

Pod Pietrowem ugięły się nogi. Stał przed wielką elektroniczną mapą Ameryki i nie mógł uwierzyć w to, co widzi. Zgodnie z instrukcją bez zastanowienia powinien zawiadomić przywódcę ZSRR Jurija Andropowa, rozpocząć odliczanie i wystrzelić rakiety. Taki atak oznaczałby nieuchronnie początek III wojny światowej. Być może ostatniej w historii ludzkości.

Wojskowy nie stracił jednak zimnej krwi. - Kto zarządziłby atak przy użyciu tylko pięciu pocisków? Taki idiota jeszcze się nie narodził - pomyślał.

Rozmowa, która ocaliła świat

Pietrow nie podporządkował się rozkazom, zaufał intuicji. Chwycił za telefon. Przez ponad pięć minut w jednej ręce trzymał telefon, przez który dzięki gorącej linii rozmawiał z Kremlem, w drugiej walkie-talkie, przez które apelował do swojej załogi, by w spokoju wróciła na swoje miejsca i nie rozpoczynała działań wojennych. Władzom Rosji stanowczo powiedział: To fałszywy alarm, i w tym momencie uratował świat. Pułkownik dużo ryzykował. - Nie miałem 100 proc. pewności, że to był fałszywy alarm, nie byłem nawet bliski 100 proc. Gdybym się pomylił, mój kraj przestałby istnieć - powiedział po latach rosyjskim dziennikarzom.

Dopiero po kilku miesiącach okazało się, że Pietrow miał rację. System satelitarny zawiódł z powodu odbicia się światła słonecznego od chmur, które tego dnia były nad Montaną. Po 26 września 1983 r. 67-letni dziś pułkownik został zepchnięty na boczny tor. W 1993 r. przeszedł na emeryturę, by zająć się swoją żoną, która przeszła udar mózgu. Gdy zmarła, musiał pożyczyć pieniądze na jej pogrzeb. Stanisław Pietrow mieszka dziś w blokowisku podmoskiewskiego 54-tysięcznego miasta Fraizino. Jego emerytura to równowartość mniej niż 700 zł. Dopiero w miniony czwartek bohater miał swój wielki dzień. W gmachu ONZ powiedział: - Po prostu wykonywałem swoje obowiązki. Jestem szczęśliwy, że mój czyn zyskał tak duże uznanie.


_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 1:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaskoczyłeś mnie tym Corax. Exclamation
Nic nie wiedziałem o Stanislawie Petrovie.
Kryzys Kubański wysiada. Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 2:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O cholera, nie wiedziałem o czymś takim. Samo 5 tys. bomb atomowych to już jest coś a co dopiero Petrov który uratował świat. Shocked
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 2:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałem ostatnio że gdyby wszystkie bomby atomowe istniejące na ziemi zostały zdetonowane, to ziemia zostałaby wybita z orbity. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 2:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

werty36 napisał:
Czytałem ostatnio że gdyby wszystkie bomby atomowe istniejące na ziemi zostały zdetonowane, to ziemia zostałaby wybita z orbity. Confused

Uważam, że nuklearna zagłada ludzkości to tylko kwestia czasu. To co mnie bardziej irytuje to to, że Petrov uratował życie miliardów, a dziś żyje w nędzy! Niecałe 700 zł emerytury, na pogrzeb żony pieniądze musiał pożyczyć! Los bohatera...


_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mike



Dołączył: 26 Sie 2004
Posty: 4802
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://rapidshare.de/files/15828077/21_Der_fuehrer_s_face.rar.html
Pomyślałem, że kogoś może to zainteresować. Jest to propagandowa kreskówka Disney'a z czasów II Wojny, w której Donaldowi śni się, że jest nazistą. Resztę zobaczcie sami.

Tytuł: Der Fuehrer's Face (Twarz Führera)
Rozmiar: ok. 76 mb (spakowane)
Format: mpeg
Czas: ok 8 minut
Język: angielski i trochę niemiecki

Nie wydaje mi się to być fejkiem, ale licho wie jak jest w rzeczywistości.
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ekhem.... a może ktoś się wypowie na temat tego, co napisałem odkopując ten temat? Razz Wink
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
Odkopię temat, bo coś mnie zainteresowało i ciekawi mnie, co Forumowicze o tym pomyślą...

Ostatnio mój człowiek z angielskiego rozgadał się na różne tematy (szkoda, że prawie nikt go nie słucha, bo bardzo ciekawie mówi...) i powiedział intrygującą rzecz. Zaczął od 11 września 2001 r. Mówił, że robiono jakieś zdjęcia, prowadzono badania i niby stwierdzono, że przy ruinach World Trade Center znaleziono niektóre szczątki samolotów. Nic niezwykłego, ale niby przy Pentagonie niczego się nie doszukano. Jak stwierdził mój nauczyciel, Amerykanie albo wiedzieli o ataku, albo sami mieli w tym udział, tylko po to, by mieć pretekst do wypowiedzenia wojny. Później dał przykład z historii...
Co o tym myślice?


Widziałem gdzies filmik, gdzie były pokazane fotki z okolic Pentagonu [Kompletnie NIC, zadnego sladu samolotu] i fotka samolotu uderzającego w World Trade Center który jak dowodzi autor nie jest samolotem pasażerskim... Nie wiem co mam o tym myślec, z jedej strony przeciwnicy Busha mogli spropagowac dowody, z drugiej sami widzielismy co sie działo 9.11..

Edit : Mam filmik http://pentagon.hotnews.pl/pentagon.swf
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
Odkopię temat, bo coś mnie zainteresowało i ciekawi mnie, co Forumowicze o tym pomyślą...

Ostatnio mój człowiek z angielskiego rozgadał się na różne tematy (szkoda, że prawie nikt go nie słucha, bo bardzo ciekawie mówi...) i powiedział intrygującą rzecz. Zaczął od 11 września 2001 r. Mówił, że robiono jakieś zdjęcia, prowadzono badania i niby stwierdzono, że przy ruinach World Trade Center znaleziono niektóre szczątki samolotów. Nic niezwykłego, ale niby przy Pentagonie niczego się nie doszukano. Jak stwierdził mój nauczyciel, Amerykanie albo wiedzieli o ataku, albo sami mieli w tym udział, tylko po to, by mieć pretekst do wypowiedzenia wojny. Później dał przykład z historii...

Amerykanie doskonale wiedzieli o ataku Japończyków na Pearl Harbor. Poświęcili je tylko po to, by mieć pretekst do wzięcia udziału w wojnie, bo społeczeństwo amerykańskie było raczej przeciwne takiemu rozwiązaniu. A stwierdzenie Roosvelta, że była to wielka hańba USA, było niby próbą zamaskowania całej sprawy.

Co o tym myślice?

Rzeczywiście. Nie zdziwiłbym się gdyby to była prawda. Historia przecież tak lubi się powtarzać. Amerykanie od początku istnienia mieli tzw popęd dominacyjny. Lubią pokazywać że są najsilniejsi i zrobią prawie wszystko żeby to udowodnić. Atak na Irak i Afganistan to czysta demonstracja siły, nic więcej. Jednak podczas I wojny światowej nie szukali pretekstu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale Pearl Harbor było dość poważnym ciosem... warto było je poświęcić tylko po to, by mieć pretekst do wzięcia udziału w wojnie? Czy to logiczne? Przecież wojnę można było wypowiedzieć nawet, jeśli społeczeństwo było przeciwne....
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
Przecież wojnę można było wypowiedzieć nawet, jeśli społeczeństwo było przeciwne....
Nasuwa się pytanie Po Co? Atak na Pearl Harbor to strata bodajze 7 okrętów, i kilkanascie innych zostało uszkodzonych, nie pamietam jak sie ma sprawa z ludzmi i samolotami.
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

7 okrętów zatopionych bądź uszkodzonych i zniszczonych około 260 samolotów. Mało to na pewno nie jest, jak na jedno uderzenie. Poza tym - to miał być pretekst, bo władze amerykańskie i tak chciały wojny (przedstawiam punkt widzenia mojego nauczyciela)... USA mogło się spokojnie dołączyć, nawet jeśli większość ludzi tego nie chciało. Przecież z I Wojny Światowej wyszli zwycięsko...
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 8:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Problem tkwi może w tym że amerykanie sami bez pretekstu nie mogli zaatakować Japonii. Czemu? Poniewasz sami zaczęli od zaniechania dostaw ropy do Japonii. A jeżeli chodzi o społeczeństwo to lepiej iść z nim na wojne kiedy jest posłuszne nie zbuntowane. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mike



Dołączył: 26 Sie 2004
Posty: 4802
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 9:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
Ekhem.... a może ktoś się wypowie na temat tego, co napisałem odkopując ten temat? Razz Wink


Gdybym miał coś do powiedzenia sensownego to bym powiedział...Ale skoro już się odzywam...Wink

Co do Pearl Harbor - bardzo możliwe, że Amerykanie wiedzieli o całej sprawie i najwyraźniej stwierdzili, że odbiją sobie taką stratę z nawiązką. Oczywiście Roosevelt mógł wypowiedzieć wojnę bez poparcia narodu, jednak myślę, że była to chytra gra psychologiczna. Chodzi mi o swego rodzaju zmotywowanie do walki. "Japończycy zniszczyli nam flotę, wielu ludzi zginęło, mój brat nie żyje. Nienawidzę ich za to, pragnę zemsty, Roosevelt ma rację!". Założę się, że sporo obywateli tak właśnie mogło pomyśleć, choć oczywiście to tylko moje gdybanie i fantazja.

Co do WTC i Pentagonu - ciężko mi jest cokolwiek powiedzieć. Odnośnie 11.09 wierzę w to co widziałem. Jednak w wypadku Pentagonu...no tutaj faktycznie jakoś tych szczątków nie ma. Sam nie wiem co myśleć.
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Sob Mar 18, 2006 9:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest dość dziwny przypadek, bo jak samolot pasażerski, mógł się tak poprostu rozpłynąć??? Nowe zagadki XXI wieku.

A Petrov to ma krótko mówiąc przesrane.
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Nie Mar 19, 2006 12:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mike napisał:
http://rapidshare.de/files/15828077/21_Der_fuehrer_s_face.rar.html
Pomyślałem, że kogoś może to zainteresować. Jest to propagandowa kreskówka Disney'a z czasów II Wojny, w której Donaldowi śni się, że jest nazistą. Resztę zobaczcie sami.

Tytuł: Der Fuehrer's Face (Twarz Führera)
Rozmiar: ok. 76 mb (spakowane)
Format: mpeg
Czas: ok 8 minut
Język: angielski i trochę niemiecki

Nie wydaje mi się to być fejkiem, ale licho wie jak jest w rzeczywistości.

To jest kapitalne, płaczę ze śmiechu Laughing ale zakończenie cholernie amerykańskie (szkoda aż, że Donald nie zaczał śpiewać hymnu narodowego, rofl). To nie może być fejk, takie rzeczy miały miejsce.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie Mar 19, 2006 1:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ogólnie cały XX wiek - od strajku dzieci we Wrześni do zbrodni w byłej Jugosławii.. Moja ulubiona postać historyczna to: WInston Churchill otaz Franklin Delano Roosvelt..
Również historia papiestwa a zwłaszcza tych, co wybrali się na siłę (tych antypapieży), np. Stefan VII kazał odgrzebać Poprzednika Formozusa i ubrać w szaty pontyfikalne i sądzić trupa Shocked !Uznano pontyfikat Formozusa za nieprawy, a udzielone przez niego święcenia za nieważne. Z ciała Formozusa zdjęto szaty pontyfikalne, odjęto mu trzy palce prawej ręki, którymi błogosławił i namaszczał. Zwłoki wleczono ulicami Rzymu, następnie wrzucono do Tybru. A Stefana VI pochowano w bazylice św. Piotra!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Nie Mar 19, 2006 3:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Queen Fan napisał:
Ogólnie cały XX wiek - od strajku dzieci we Wrześni do zbrodni w byłej Jugosławii.. Moja ulubiona postać historyczna to: WInston Churchill otaz Franklin Delano Roosvelt..
Również historia papiestwa a zwłaszcza tych, co wybrali się na siłę (tych antypapieży), np. Stefan VII kazał odgrzebać Poprzednika Formozusa i ubrać w szaty pontyfikalne i sądzić trupa Shocked !Uznano pontyfikat Formozusa za nieprawy, a udzielone przez niego święcenia za nieważne. Z ciała Formozusa zdjęto szaty pontyfikalne, odjęto mu trzy palce prawej ręki, którymi błogosławił i namaszczał. Zwłoki wleczono ulicami Rzymu, następnie wrzucono do Tybru. A Stefana VI pochowano w bazylice św. Piotra!



Takich szczegółów nigdy nie znałem, wiecie co może więcej ciekawostek???
Ja jestem za.
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pon Mar 20, 2006 4:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja się zapytam inaczej: co takiego ciekawego jest w obu wojnach światowych? Wg mnie nudne jak flaki z olejem Wink. Wolę poczytać o przemianach, jakie po tych wydarzeniach następowały. A programy dokumentalne o bitwach świata traktuję jako dobrą kołysankę Smile.

Ostatnio czytam o poznańskim Czerwcu '56 - przez kilka lat nie zauważałam tak świetnego opracowania, jaki zakupił bodajże chyba mój ś.p. dziadek. Dziś pisałam nawet pracę o tym na konkurs historyczny - od 4 rano do 14 maraton pisania, sprawdzania... Ale było warto Wink.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 3 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek