FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Świeżość w postaci Harry'ego Pottera :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Harry Potter to...
świetna książka, jestem maniakiem! ;)
17%
 17%  [ 12 ]
Dobre dla rozrywki, nic poza tym
41%
 41%  [ 28 ]
Ja się nie stosunkuję ;)
10%
 10%  [ 7 ]
Nie przepadam za tym, ogólnie może być
5%
 5%  [ 4 ]
Nie cierpię!!!!
23%
 23%  [ 16 ]
Wszystkich Głosów : 67

Autor Wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Pią Lip 22, 2011 2:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://allegro.pl/show_item.php?item=1731198074 jakby ktos chcial albo mial dziecko zainteresowane Razz to sprzedaje komplet 3 pierwszych ksiazek wydanych razem z tekturowym etui. ksiazki po angielsku Wink
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 2:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tak w ogole- byl juz ktos na drugiej czesci "Insygniow"? Jakie wrazenia?

Bylem, i musze przyznac, ze dopiero teraz podzielenie tego na dwie czesci uwazam za zrozumiale. Gdyby wszystko zostalo upchniete w jednym filmie, to... finalnym scenom zabraklo by swiezosci IMO. I jesli to juz dawno przestala byc bajeczka dla dzieci- to apogeum, nazwijmy to, tej mhocznosci ( Laughing ) mamy wlasnie tutaj. A i szybsza narracja (choc niewiele) i dzieje sie tyle, co w piatej i szostej czesci (jesli chodzi o filmy) razem wziete. Tylko ten nieszczesny epilog... Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Mefju



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 2871
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 2:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też już byłem na ostatniej części. Smile W dniu premiery. Wrażenia raczej pozytywne, acz odnoszę wrażenie, że za dużo wątków poupychali w części pierwszej i ta została już mocno skrócona. Ale nie znaczy to, że oglądało mi się ten film źle. Wink <UWAGA SPOILER!>Tylko jedną scenę pod koniec pominięto, a raczej zamieniono</KONIEC SPOILERA!>, więc nie mam co narzekać. Wink
Emocje były olbrzymie aczkolwiek miałem wrażenie, że Voldemort trochę przedwcześnie został zabity(Dopiero w połowie jego konania skapnąłem się, że to już jest to, a ja myślałem, że będzie coś jeszcze. W książce trochę inaczej to przedstawiono). Przez mój odrobinę spóźniony zapłon nie przeżywałem tego tak jak rzeczywiście bym tego chciał, no ale mimo to powodów do narzekania nie mam. Razz

Tylko ten epilog... no właśnie. Tzn. sama jego idea zła nie jest, choć wrażenie psuło na mnie <UWAGA! SPOILER!>to, że w roli dorosłych bohaterów obsadzono tych samych aktorów, tylko trochę inaczej ich ucharakteryzowano - i jak dla mnie wyglądało to strasznie lipnie, a już Hermiona w ogóle nie przyopominała w niczym osoby dorosłej! Ja się spodziewałem, że na tą absolutnie ostatnią scenę zostaną obsadzeni inni ludzie jak to zwykle w filmach w scenach tego typu bywa.</KONIEC SPOILERA>

Aż mi trudno uwierzyć, że to już ostatnia część! Choć mam taką cichą nadzieję, że może Rowling wymyśli z Harrym Potterem jakiś spin-off. Smile

Tak w ogóle to jak sobie uświadomiłem wychodząc z kina, że wszystko odnośnie HP zostało już wypełnione to aż sobie mimowolnie zacząłem nucić w głowie pewien kawałek Elektrycznych Gitar, którego tytułu chyba nie muszę Wam przywoływać. Wink
_________________


"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 3:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

też widziałem. Mimo że ostatnie filmy były w moim odczuciu mocno żenujące, a im dalej w las z ekranizacjami tym gorzej to jednak do serii miałem przeogormny sentyment bo razemz Budką Suflera i Dragon Ball Z tworzyła moje dzieciństwo. Podzielenie filmu na dwie części to po trosze na pewno skok na kasę, ale tutaj po obejrzeniu obu filmów całkowicie to popieram. Gdyby starali się to upchnąć w jednym filmie to powstałby taki burdel jak w Zakonie.
Same ekranizacje spodobały mi się. Jak na fakt, że to Harry Potter to powiem, że nawet bardzo mi się spodobało. Oczywiście kilka żenujących scen się trafiło (przemowa Nevilla, czy ostatnie minuty). Ale ogólnie ok. Takie 7/10. Razem z pierwszymi dwiema częściami zdecydowanie najlepsza ekranizacja (znaczy mam na myśli obydwa party Insygniów). Finałowy pojedynek bardzo ładnie zrobiony, całe szczęście powycinali te patetyczne wstawki z książek gdzie Harry jak ten ostatni sprawiedliwy opowiada Voldemortowi o swojej matce, Snapie, dzieciństwie, gumisiach i bóg raczy wiedzieć czym jeszcze.
Ostatnia scena to oczywiście zenada na całego. NIe wiem jak u was to wyglądało, ale u mnie ludzie zaczęli się śmiać gdy zobaczyli Harryego i spółkę (btw ta Watson to niezła laska jest). Ale cóż dla mnie w książce nie było większej porażki i żalu niż właśnie te 3, 4 ostatnie strony więc w filmie tym bardziej się niczego lepszego nie spodziewałem.
ogólnie bardzo fajne wrażenie. Dobrze, że chociaż zakończenie tej serii trzyma poziom.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 3:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NAR napisał:
NIe wiem jak u was to wyglądało, ale u mnie ludzie zaczęli się śmiać gdy zobaczyli Harryego i spółkę


Dokladnie Wink A gdzie ogladales? Moze tez w Cinema City w Promenadzie? Wink Jesli mowa o zenadzie to mozna do tego dodac jeszcze polamanie Czarnej Rozdzki przez Harry'ego Wink

A przemowa Neville'a pewnie tylko po to wcisnieta, zeby zrekompensowac gadke Harry'ego z ksiazki Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 3:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Byłem w dniu premiery i o dziwo nie było zbyt wielu ludzi cosplayujących za postacie z książek. Myślałem, że będzie armia Harrych Potterów czy innych Snape'ów wypełniała każdy kąt kina, ale na szczęście tak nie było. Akurat trafiłem na salę na której było dość mało ludzi (jak na premierę takiego blockbustera) i w miarę przyjemnie się oglądało. HP7HPATDHP1 (Co za skrót...) nie widziałem w kinie, ale na DVD i mi się nie zbyt podobało, na szczęście konkluzja w postaci cz. 2 wynagrodziła. Bardzo wiernie zaadaptowana została książka i to im się chwali (chyba w Księciu Półkrwi były te scseny od czapy całkiem dodane co mnie wkurwiało niesamowicie, jak np. spalenie domu Weasleyów. Po cholerę to? o.O). Epilog był... no cóż, faktycznie z tym sztucznym postarzaniem aktorów to nie był dobry pomysł. Na sali był śmiech gdy tylko jakaś postać postarzona wchodziła w kadr. Największa polewka była z Rona i Harry'ego, Hermiona jakoś tak mniej awkward wyglądała, oprócz faktu, że prawie w ogóle się nie zmieniła.

3D było słabo potrzebne, ale jak już robili jakieś sceny pod ten efekt, to faktycznie dobrze było. Pociąg w banku faktycznie robi wrażenie (nie jest to poziom Avatara, ale 3D faktycznie jakoś użytecznie wyeksploatowali, nie tak jak pewne inne filmy tego lata [pieprzony Gnomeo i Julia])...

Jeśli ktoś nie jest fanem brytyjskiego nastoletniego czarodzieja, może spokojnie pólść wyciągnięty przez dziewczynę/dzieci/kolegów z pracy/chłopaka/księdza proboszcza. Całkiem dobry film to jest nawet jako standalone ruchomy obrazek, na pewno się nie będziecie nudzić. Dałbym filmowi solidne 7/10.

Ale i tak najlepsza filmowo pozostaje trójka. Razz
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 4:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rockfan, ja jakoś nawet nie zwróciłem uwagi na to "łamanie" Wink Przynajmniej nie pamietam by coś tam żenującego było.
I nie, nie w Promenadzie ;p

o jeszcze ten pojedynek Snape'a z MacGonagal mnie lekko zniesmaczył. W sensie tu mega czarownik co poznał największe tajniki czarnej magii łubudubu prawa ręka Voldemorta, lewa Dumbledore'a środkowa Pottera, a tu z taką starowinką sobie nie może poradzić Wink

3D mnie jedynie wkurzało w tym filmie, ale ja ogólnie jestem uprzedzony do tego cuda techniki więc no ;p
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie tam 3D nie przeszkadza jeśli tylko jest jakieś dobre uzasadnienie dla niego. Tu IMO było dobrze, bo i pojedynki na różdżki, i ta ciuchcia, i niektóre zdjęcia plenerowe faktycznie ładnie wyglądały w 3D.

Poza tym jestem już chyba uodporniony na słabe implementacje tego badziewia. Tyle tego się widziało ostatnimi czasy, że teraz to po prostu wypada jedynie wzruszyć ramionami i przyjąć to jako jeden z normalnych efektów filmowych następnych kilku lat. Meh i tyle.

Ale pojmuję, jak można nie przepadać za 3D. Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 4:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NAR napisał:
Rockfan, ja jakoś nawet nie zwróciłem uwagi na to "łamanie" Wink Przynajmniej nie pamietam by coś tam żenującego było.


Tjaaa...najpotezniejsza rozdzka, jaka istnieje, ktora naprawil swoja w ksiazce- polamana jak rozpalka na ognisko Laughing

A jesli chodzi o 3D- to nie bylo dla mnie wiele momentow, ktore by mi sie z trojwymiarem podobaly- u Gringotta faktycznie no i jak Voldemort sie rozsypal. I tyle.

No i poszedlem oczywiscie na napisy, wiec nie wiem, jak wersja z dubbingiem Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 5:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RockFan90 napisał:

Tjaaa...najpotezniejsza rozdzka, jaka istnieje, ktora naprawil swoja w ksiazce- polamana jak rozpalka na ognisko Laughing

ale w książce to zdaje się właśnie tak wyglądało...

i też wybrałem wersję z napisami Wink Poprzednie dubbingi mi wystarczająco zwichnęły psychikę. Chociaż i tak nic nie przebija chyba Zemsty Sithów pod tym względem ;d
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 6:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tak w ogóle była wersja z dubbingiem? Bo tak cicho coś, nie ma zbyt wielu głosów typu "Gupi dabing zapsuł mi Harry'ego Pottera! Evil or Very Mad" etc., a poprzednio zawsze były. Może ludzie się przyzwyczaili, tak myślę. Albo nie było wersji z dubbingiem. Nie wiem. Może ktoś bardziej zorientowany mnie oświeci. Cool
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oczywiscie, ze byla wesja z dubbingiem Wink Jak bukowalem bilety przez neta, to seansow z dubbingiem w ciagu dnia bylo...ze 20? Wink Z napisami zas tylko 3.

NAR- w ksiazce Harry naprawia swoja rozdzke za pomoca Czarnej Rozdzki a nastepnie sklada ja do grobu Dumbledore'a- po smierci Pottera miala ona utracic swa moc. Wiec to, co zrobil z nia w filmie sprawilo, ze sie poskladalem Wink
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
subrosa



Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 409
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 1:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A mnie rozczarowały oba ostatnie filmy i nie bardzo widzę inny, poza kasą, powód takiego rozwiązania, bo w pierwszej części oni tylko ciągle idą i są smutni, a w drugiej ciągle oglądamy tylko rozwalone mury Hogwartu - brakło treści do wypełnienia obu, a byłyby zgrabne 3 godzinki jako jeden film, jak to do tej pory bywało. Zapowiedzi były huczne, część druga już nie tak bardzo, a na pewno nie nazwałabym jej najlepszą, co o ile się nie mylę zrobiła J.K. Rowling Wink
Oczywiście, że mi się podobało, mimo wszystko, skoro podobała mi się Komnata tajemnic, to i musiały Insygnia śmierci Smile Koleżanka popłakała się przy śmierci Snape'a - nie rozumiem jej. Zgrabnie ukazane były jego wspomnienia, ale powody do płaczu miewam jednak poważniejsze.
Sceny zbrojenia Hogwartu i armia - jak we władcy pierścieni, urokliwe rzucanie zaklęć obronnych, ale to tylko krótka chwilka.
Pojedynki fajne, ale to już widzieliśmy, więc bez jakichś wielkich uniesień. Wkurza mnie użycie ciągle 2 zaklęć - LUMOS i DRĘTWOTA. Przy czym Ron robi za totalnego statystę - nie udało mu się chyba nigdy rzucić żadnego zaklęcia, poza poczęstowaniem się ślimakami, ehh, pierdoła, no ale tak musiało zostać.
Scena u Gringotta, pożar w Pokoju życzeń - fajne momenty. Niszczenie horkruksów i reakcje Voldemorta - mniam mniam. Aha, i faktycznie - animacje podczas czytania przez Hermionę o insygniach - zgrabnie to wyszło, ktos się postarał.
Postarzenie całej trójki i wyprawa z ich dziećmi po latach - bardzo fajny pomysł, bardzo mi się podobało to zakończenie, pal sześć jak kto wyglądał, był akcent i już, ciepło się zrobiło na duszy.

Ogólnie, niedosyt po oddzielnych częściach, mogliby to pomontować w jeden i byłoby super, a jest po prostu ok.
Aż boję się Zmierzchu, bo oczywiście ten sam chwyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
KrzysiekP



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 2115
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 7:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może... Harry Potter??

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lady_daysi



Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 13
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Paź 19, 2011 3:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja swego czasu byłam wielką fanką Harry'ego. Długo by o tym mówić Very Happy W ostatniej części Insygnów chyba najbardziej podobały mi się wspomnienia Snape'a. I sama gra aktorska Alana Rickmana mnie powala:)Efekty specjalne takie sobie - osobiście nie polecam 3D, bo obraz był za bardzo zaciemniony.
_________________
Jedno jest w życiu szczęście - kochać i być kochanym.
George Sand
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek