LIVE AID - 13 JULY 1985

[Dominik89]

[Kuba]

NIE JEST, ale mówiłem o samym WYSTĘPIE, wiec udostępnienie tego fragmentu jest legalne, ale jeżeli chciała ona by nabyć w sklepie musi kupic kilku godzinny koncert DVD za dużą kwotę
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now

[Dominik89]

Aha wszystko jasne już myślałem że to rip z Oryginalnego DVD a jak z kasety to spox zwracam honor.
_________________
Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP

[Marysia]

Aha, jassssne, juz widze jak macie wszystkie orginalne plyty Queen. Yhm.
_________________
My mind is going.... i can feel it.

[Emek]

Sorki ja mam takie pytanko odnoscie tego Live Aid z Emule bo sobie zaciekawiony sciagnelem i wlaczam dzis a tu dochodzi do 40 sekundy i obraz sie zatrzymuje ale glos jest dalej ...tylko nie mowcie ze kodeki bo mam ich caly pakiet wgrany ....
_________________


"In this country, you gotta make the money first. Then when you get the money, you get the power. Then when you get the power, then you get the woman."

"You fuck wit me, you fuckin' wit da best"

[CORAX]

Whatever... to jak nikt nie chce, to nie.
_________________

[Mack]

[Marysia]

Gdyby plyta kosztowala 10 zl to spoko, ale jesli kosztuje 60 zl to jej nie kupie... nie kazdego na to stac.
Uwazam, ze sciaganie muzyki z sieci nie jest niczym zlym. Muzyka jest dla ludzi a nie dla pieniedzy. Mozecie mnie spalic na stosie, ale ja bym w zyciu nie byla fanka Queen, gdyby nie Internet.
_________________
My mind is going.... i can feel it.

[Misiu]

Ja też, ale trochę w innym sensie, bo dzięki internetowi poznałem kilka hitów i tak oto zacząłem ściągać dalej, a potem kupować. Myślę, że wielu fanów tutaj nie byłoby fanami, gdyby nie właśnie internet. Natomiast nie zgadzam się co do jednego:

[Marysia]

No tak, ale ja temu nie zaprzeczam! Przeciez sa cholernie bogaci! Freddie na same imprezy wydal ponad 4 mln funtow
_________________
My mind is going.... i can feel it.

[Misiu]

No więc sama widzisz. Gdyby muzyka miała być tylko dla ludzi, to by tej muzyki w ogóle nie było, więc ładny paradoks - muzyki dla ludzi nie ma przez ludzi dlatego, bo jest dla nich. Wzajemnie się wyklucza.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[CANDY]

Ja mam wszystkie płyty Queen oryginalne i wcale nie trzeba do tego mieć mnóstwo kasy . Ja mogę sobie pozwolić na kupienie 2-3 oryginalnych płyt w miesiącu . A jesli kogoś na to nie stać to polecam:

- po pierwsze trzeba zdecydować jakiego zespołu / wykonawcy jestem fanem / jaki zespół uwielbiam najbardziej

- po drugie zbierać nawet dłuższy czas na jakiś porządny albumik

- po trzecie dokonywać słusznych wyborów , nie kupować byle jakiej płyty dopóki się nie zbierze podstawowej dyskografii swojego ulubionego zespołu

- po czwarte , ale chyba najważniejsze trzeba się zastanowić czy muzyka jest dla mnie na tyle ważna , że mogę bezkarnie roztrwaniać na nią pieniądze ( dla mnie np. jest . Czego ja już to nie robiłem , ściągałem płytkę z USA , odkupowałem płytki od znajomych , czekałem na niektóre unikaty miesiącami - Ale cóż tak to już jest z muzycznymi fanatykami )

[Marysia]

A ja widzisz, wole miec wszystkie albumy na jednej plycie.
_________________
My mind is going.... i can feel it.

[Dominik89]

[Marysia]

[Misiu]

Łosiu, uspokój się trochę.

[Marysia]

[Marysia]

[Misiu]

I tu dobre miejsce, bym zakończył udział w tej dyskusji - Tobie jest obojętne czy pirat, czy oryginał, mnie nie, piratów nie lubię. The End.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[CANDY]

zrobił się porządny offtop tak wogóle , połowa tematu o live aid zaśmiecona

[Dominik89]

[Marysia]

[Misiu]

You Are Welcome.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[Mack]

Cóż. Dużo zostało powiedziane. Prawda, że oryginalne płyty są drogie. Zbyt drogie jak na polskie warunki. Ale w empikach.
Ale... to nie jest do końca tak, bo są sklepy internetowe (w Merlinie niedawno wszystkie płyty Queen były po 35zł), serwisy aukcyjne jak allegro gdzie płyty można kupić za ~20-25zł.

Swoją kolekcję zbierałem kilka lat. "Nie każdego na to stać". Od razu z pewnościa nie każdego na to stać. Ale sukcesywnie, z czasem... Dla chcącego nic trudnego. Ładnie wydana płyta z okładką? No tak... lepiej mieć 1 cd-r schowany w szufladzie ;)
Aha. Chłopaki nagrywając płyty zasłużyli sobie na tak wielkie pieniądzę, więc nie podchodźmy do sprawy: "śpią już na forsie". Oni ociekają kasą, to prawda. I cieszy mnie to, bo sukces jaki osiągnęli jest do tego w pełni adekwatny.

To nie jest kwestia lubienie piratów lub nie... Lubić to można sok pomarańczowy czy też M jak Miłość.
Pamiętajmy, że bez ludzi, którzy przecież kupowali oryginalne płyty nie byłoby zespołu. Kiedyś nie było sieci i nie można było ściągnąć dyskografii w ciągu 3 godzin...
Przez piractwo nie wydawanych jest dużo materiałów w obawie, że to się po prostu nie sprzeda.

To tak jak byśmy pochwalali WOŚP nie dając nic od siebie, wiedząc, że inni i tak dadzą i Jurek zbierze ogromną kasę.

Jednak uważam, że to, czy ktoś ma oryginalne płyty czy nie, nie jest wyznacznikiem tego czy dana osoba jest fanem. Nie mieszajmy pojęć.
Podobne zdanie mam też do innych wyknawców, których słucham i tak między innymi uzupełniam teraz swoją kolekcję Pink Floyd.
_________________
Music will be my mistress, lovin' like a whore...

[Qnegunda]

To jeszcze ja się wtrącę

[Fenderek]

A ja wam powiem ze to jest taka kurwa mentalnosc- osoby ktore mowia ze to za drogo, gdyby postawic przed sklepem i dac w lape 60zl to by ta kase schowaly do kieszeni i poszly w cholere stwierdzajac, ze "oryginaly sa za drogie i juz"... Cena bylaby 35- byloby takie samo gadanie...

Poza tym pieprzenie- w Media Markt za 60zl to ja kupilem japonskie Cardboard Sleeves a nie zwykle edycje- te byly bodajze za 30zl w przecenie...
I jak juz zostalo podane- allegro, serwisy internetowe... I mowimy nagle o 25 a nie 60zl. Jezeli ktos chcac kupic plyty zaglada tylko do Empiku, to rzeczywiscie gratuluje... Empik badziewiem zawsze byl, jest i chyba juz zawsze bedzie... I tak jak szukasz czegos mniej komercyjnego to zazwyczaj nie ma...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[Marcin S.]

Dobra, ludzie, skończcie, bo temat jest o Live Aid

[Tstankie]

Odsyłam tutaj

http://forum.queen.pl/viewtopic.php?t=243&highlight=piractwo
_________________
Tomek


Brian May Moje aukcje Moje aukcje

[Ania2609]

przepraszam, że tak wylecę jak z konopii....
to jak to można się tych 20 min. z Live Aid dorobić? bom jeszcze nie widziała (ale wstyyyd )

nie lubię piractwa, bo to kradzież. Wkurzają mnie ceny, bo to zdzierstwo. Ale naszczęście są coraz tańsze i faktycznie oryginały Queen można już nieraz za 35 zł kupić... Ja kompletuję sobie moją kolekcyjkę oryginalnych płytek...
_________________
Anka

[Kuba]