Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wundżun
Dołączył: 06 Cze 2004 Posty: 289 Skąd: znad Bałtyku
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 10:08 pm Temat postu: List otwarty Briana |
|
|
Już widzę, jak niektórzy z was myślą sobie: łee, tyle do czytania, nie chce mi się, idę zagłosować w survivorze Ale myślę, że warto przeczytać ten list Briana. Według mnie to szalenie interesująca sprawa. Okazuje się, że redaktor poważnego (o ile wiem) pisma The Guardian pisze zupełne bzdury, o rzeczach o których nie ma pojęcia (artykuł Johna Harrisa możecie poczytać TUTAJ). Na dodatek swoje wiadomości o POLITYCE czerpie z gazetki muzycznej - New Musical Express. To po prostu przeraża.
Muszę za to przyznać, że Brian naprawdę urósł w moich oczach (choć mały nie jest) po tym, jak przeczytałem ten list. Okazuje się, że to naprawdę inteligentny, obeznany w świecie facet, wrażliwy, ale potrafi też komuś (rzecz jasna kulturalnie ) dokopać, zna Nelsona Mandelę, działa charytatywnie i w ogóle
Przypominam, że artykuł z The Guardian jest TUTAJ, a TUTAJ, w Soapboxie Briana możecie poczytać artykuł i list w oryginale.
Acha, prawie zapomniałem - dziękuję Dadze za podesłanie mi artykułu z TG i listu Briana.
Wundżun przetłumaczył a Brian napisał: |
LIST OTWARTY BRIANA MAYA DO JOHNA HARRISA[*]
odpowiedź na artykuł "Queen w epoce kamienia łupanego"
Johna Harrisa w The Guardian, 16 stycznia 2005 r.
Czuję, że mam prawo odpowiedzieć na niedoinformowany i całkiem złośliwy atak Johna Harrisa na Queen... odgrzebując te same stare niesnaski, których tak wielu ludzi z angielskiej prasy próbowało użyć do dokonania zamachu na nasze charaktery.
Panie Harris, odwraca Pan kota ogonem. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek był Pan w Afryce Południowej. My byliśmy, wiele razy, i mieliśmy okazję spędzać długie noce przy ogniskach z ludźmi WSZYSTKICH ras, i poznać ich punkt widzenia. Ach, nie, przecież sam Pan przyznał, że wyrabia Pan swój pogląd na Afrykę siedząc tu w Anglii, przyswajając modne bzdurne informacje wypisywane w NME[**]. (Dla tych którzy nie wiedzą, NME jest dość brukową małą angielską gazetką o muzyce pop, która podejmuje się raczej szczeniackich prób komentarzy politycznych - niewydarzona wersja amerykańskiej "Rolling Stone", która ma podobne pretensje - kiepskie miejsce na poznawanie wielkiego świata!)
Ma Pan rację czując gniew wobec twórców i organizatorów Apartheidu w Afryce Południowej. Była to jedna z najgorszych, najbardziej odrażających i nieludzkich rzeczy, które człowiek wyrządził bliźniemu, jakie widział świat. Według słów Madiby, daje się porównać tylko z "tyranią Nazizmu oraz zdziesiątkowaniem rdzennych mieszkańców Ameryki i Australii".
Doceniam, Panie Harris, że przynajmniej uznał Pan absolutną perfekcję Freddiego jako wykonawcy, ale chciałbym, aby przyjrzał się Pan dokładniej temu gniewowi, który ewidentnie Pan do nas żywi. Wszyscy postępujemy - Pan też, jestem pewien - najlepiej, jak potrafimy, zgodnie z naszym sumieniem i poglądem na świat. Jesteśmy dumni z naszych umiejętności i chcemy się rozwijać, ale będąc świadomymi, że życie jest krótkie, i staramy się, aby nasze uczynki znalazły się po stronie DOBRA... po stronie poszanowania godności, radości i wolności wszystkich ludzi. Próbuję podejmować swoje codzienne decyzje z myślą, czy będę mógł spojrzeć swoim dzieciom w oczy w chwili śmierci i powiedzieć, że dałem z siebie wszystko. My, Queen, rzucamy się w oczy bo jesteśmy powszechnie znani. Za każdym razem kiedy podejmujemy decyzję, zdobędzie ona uznanie jednych i pogardę innych... zgodnie z ich własnymi poglądami. Na skraju są ci, którzy będą nas kochać niezależnie od tego, co zrobimy, i tacy, głównie w tym kraju, którzy, być może kierowani "Kulturą Zawiści" w Wlk Brytanii, będą nas nienawidzić cokolwiek byśmy nie zrobili, bo popełniliśmy niewybaczalny grzech osiągnięcia sukcesu.
Kiedy zostaliśmy zbesztani przez Związek Muzyczny za złamanie ich embargo grania w Afryce Południowej, osobiście poszedłem na ich zebranie i przemawiałem w obronie naszej decyzji wyjazdu do Sun City, starannie wyjaśniając nasze powody. Na końcu mojego przemówienia na całej sali zapanował aplauz, a przewodniczący powiedział, że w zupełności rozumie nasz punkt widzenia, i docenił to że nasze intencje były dobre, ale wciąż nalegał, żeby zapłacić grzywnę, bo złamaliśmy "Związkowe Prawo"! Doszliśmy do kompromisu, który polegał na tym, że przekażemy pieniądze bezpośrednio do szkoły dla głuchych w Kutlwanong w Boputswanie, szkoły dla biednych dzieci, którą już wcześniej wspomogliśmy przez przekazanie wszystkich zysków ze sprzedaży albumu "Greatest Hits", który wydaliśmy specjalnie w Afryce Południowej. Głównymi punktami mojego przemówienia było to, że Boputatswana była JEDYNYM miejscem w Afryce Południowej w tym okresie, gdzie było możliwe granie dla niesegregowanej publiczności (zastanawiam się, czy Pan lub pańscy czytelnicy zdają sobie sprawę, że odrzuciliśmy lukratywne propozycje grania w Johannesburgu i Cape Town) - i że czuliśmy, że jesteśmy w stanie bardziej walczyć z Apartheidem przez pojechanie tam i wyrażenie swoich poglądów, niż bycie nieobecnymi. Nasze przeczucia potwierdziło wiele rozmów z muzykami, artystami, biznesmenami i zwykłymi ludźmi wszystkich ras, którzy tam byli. Wszyscy oni byli wzruszeni tym, że przejęliśmy się ich losem na tyle, aby być tam i grać dla nich, zamiast nie przyjeżdżać, bo ich rząd był niemoralny. Wszyscy czuli, że muzyka jest jednoczącą siłą, a nie bronią użytą przeciw ludziom w celu zmiany decyzji ich przywódców. Zostałem zaproszony aby przedstawić nagrody Black Music w Soweto, w tym okresie głośnym i jednym z najniebezpieczniejszych miejsc dla białych ludzi w tym kraju, i zostałem tam przywitany z otwartymi ramionami i wielkim uczuciem. Wszędzie przesłanie było takie samo: "Dziękujemy za troskę o nasz los i za bycie tu z nami". Dla ukoronowania tego wszystkiego udzieliliśmy wywiadów wszystkim gazetom, które mówiły o tym, jak my i cały świat czuje odrazę do reżimu Apartheidu, i wydrukowali je!
Przez ostatnie kilka lat powierzano nam misję pomagania Nelsonowi Mandeli w jego krucjacie przeciwko AIDS, i mam ten przywilej powiedzieć, że stał się on wspaniałym przyjacielem, i mieliśmy mnóstwo okazji, żeby przedyskutować te i inne sprawy. Może któregoś dnia któryś z was mądrali z prasy zapyta go osobiście, co sądzi o całej tej sprawie. Co się tyczy grupy która rządzi Sun City, Madiba faktycznie zatrudnia dziś wielu z nich, albo bezpośrednio, albo pośrednio w farmie Doew Steyn. Gdyby miał problem z Sun City, nie byłby w takiej sytuacji, prawda? Przykro mi, ale Pan i wielu innych ludzi kręcicie się w kółko... zdzieracie sobie gardło w sprawie, o której zawiłościach nie macie pojęcia.
Może Pan, Panie Harris, nawet znając lepiej prawdziwy obraz Apartheidu w tym okresie, wciąż negować czystość naszych intencji. Ma Pan do tego prawo. Ale niech Pan się nie pogrąża poprzez dziecinne obrażanie nas. Nazywanie nas "obłudnymi, niemożliwie aroganckimi" itd., nic Panu nie pomoże, ani nie zrobi nic w celu poprawy OBECNEJ sytuacji biednych kolorowych Afrykanów, którzy w tym momencie umierają w tempie 5.000, tak PIĘIU TYSIĘCY dziennie na AIDS. My, Queen, włączamy się w tej chwili w walkę Nelsona Mandeli przeciwko ubóstwu, ignorancji i pladze AIDS. Chcę rzucić Panu wyzwanie; chciałbym, żeby miał Pan tyle odwagi żeby do nas dołączyć, Panie Harris, zamiast nas atakować.
Nie mogę się oprzeć, żeby dodać jeszcze jeden cytat z samego Nelsona Mandeli...
"Gniew jest chwilowym uczuciem - szybko o nim zapomnisz, zwłaszcza jeśli myślisz i postępujesz z dobrym sercem." Co Pan na to, Panie John Harris?
Z poważaniem
Brian May
PS. Przy okazji, Pan Harris myli się nawet w nazwie okręgu, który jest tematem jego artykułu. Prawidłowa wymowa tej "ojczyzny" to /Boputatswana/ - myślę, że Johnnemu pokręciło się to z /Botswaną/! Boputatswana wciąż nie jest formalnie (politycznie) częścią Afryki Południowej. Tak, te ojczyzny były pojęte cynicznie, ale mieszkali w nich prawdziwi ludzie z prawdziwymi (często odmiennymi) poglądami. Co ciekawe, ta konkretna ojczyzna obecnie opiera się przeciw ponownemu wcieleniu do Afryki Południowej. Dla każdego, kto poważnie interesuje się w historii upadku Apartheidu, dobrym miejscem na rozpoczęcie jest wspaniała książka Nelsona Mandeli "The Long Walk to Freedom" ("Długi Marsz do Wolności").
[*] list Briana ukazał się w The Guardian 21 stycznia 2005 roku
[**] NME - New Musical Express
|
_________________ Queen Corner online - magazyn o Queen tworzony przez fanów dla fanów!
GOD SAVE THE QUEEN! (and Paul Rodgers) |
|
Powrót do góry |
|
|
Frederick
Dołączył: 27 Sty 2004 Posty: 136
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 11:01 pm Temat postu: |
|
|
BRIAN GÓRĄ!!!
trzeba dokopać takim palantom!!
Pozdrawiam _________________ Breathe, breathe in the air... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lipa
Dołączył: 11 Sty 2005 Posty: 337 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 12:38 am Temat postu: |
|
|
Ale go dojechał i dobrze
Założe się że temu palantow tak się głupio zrobiło że przez najbliższe miesiące nie napisze żadnego artykułu. i dobrze
Brian jesteś..........
............jesteś cool. _________________ Hasta La Victoria Siempre ! Patria o muerte ! Venceremos ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Avi
Dołączył: 18 Sie 2004 Posty: 96 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Moze nastepnym razem pan Harris zastanowi zanim cos napisze a litry jadu jakie w nim pluszcza wyleje w innym kierunku.
Brawo Brian |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Ja polecam wszytskim film "Krzyk Wolności" o Steve Biko, który walczył słowem z aparthaidem w RPA i stał się bohaterem piosenki Petera Gabriela. Jak obejrzałam ten film zrozumiałam,że aparthaid to nie była tylko segregacja ale owiele więcej!! I teraz czytajac list Briana wiem co miał na mysli. Teraz mam zamair przeczytac książke "Biko".
Uwaga Boputswan tłumaczy się prawidłowo Bantustan.(za encyklopedią PWN) _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wundżun
Dołączył: 06 Cze 2004 Posty: 289 Skąd: znad Bałtyku
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 7:57 pm Temat postu: |
|
|
daga napisał: | Uwaga Boputswan tłumaczy się prawidłowo Bantustan.(za encyklopedią PWN) |
Dzięki, chciałem tu o to zapytać, ale zapomniałem. Jakoś nie znalazłem tego w atlasie, może powinienem iść do lekarza od oczu
Przy okazji, tutaj jest skan strony z The Guardian, na której wydrukowali list Briana. Tak go okrutnie pocięli, że znikło całe przesłanie... _________________ Queen Corner online - magazyn o Queen tworzony przez fanów dla fanów!
GOD SAVE THE QUEEN! (and Paul Rodgers) |
|
Powrót do góry |
|
|
Roger555
Dołączył: 25 Gru 2004 Posty: 21
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 8:47 pm Temat postu: |
|
|
A może P.Harris poprostu przejdzie na emeryturkę ,zasiądzie w fotelu i będzie oglądać seriale przeznaczone dla emerytów |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2005 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Minęło tyle lat, a tak naprawdę nic się nie zmieniło: prasa nadal atakuje Queen, którzy to raz się bronią, a raz nie, gdyż "ustąp głupszemu" to złota zasada. Brawa dla pana May`a za inteligentną, kulturalną i chwytającą za serce ripostę! _________________ Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008
www.ppa.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Pikers
Dołączył: 12 Lip 2004 Posty: 1076 Skąd: Dębica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2005 1:25 am Temat postu: |
|
|
Tłumaczenie artykułu i listu bardzo zgrabne, zresztą jak zwykle. Dzięki Wundżun!
A teraz wtrącę swoje 3 grosze. Nie będę pisać o odwiecznej niechęci prasy do Queen, bo nie warto się tym przejmować i szkoda słów. Jeśli chodzi o apartheid- musiałabym więcej poczytać, żeby móc sensownie wypowiedzieć się na ten temat i opowiedzieć się po którejś ze stron (na razie wierzę Brianowi na słowo, że to Queen mieli rację występując w Sun City...).
Ale co mnie uderzyło w artykule Harrisa to kompletny brak kompetencji. Jak facet pisze o danym zespole (który w dodatku nie jest zespołem nieznanym), wypadałoby przynajmniej sprawdzić, jak nazywa się basista... Co to za sformułowanie "Ten Czwarty Koleś"? Rozumiem, że to ironia...? No właśnie ironia- tylko szkoda, że zastępuje ona w artykule jakiekolwiek sensowne argumenty i że jest przykrywką dla braku wiedzy o opisywanym problemie. Właściwie czego czytelnik dowiaduje się z tego artykułu?- Tego że Queen zagrali w Sun City i zostali ukarani. A dlaczego zostali ukarani?- Bo złamali bojkot, zagrali w miejscu, gdzie panował apartheid. I nic więcej. Nie dowiemy się z tego artykułu, czy bojkot rzeczywiście był skuteczną walką z segregacją rasową i dlaczego jego zdaniem Queen postąpił źle łamiąc go. Zero przydatnych informacji, nie wspomnę już o tym, że Harris obiektywizmem nie grzeszy... Poza tym brakuje mi w tym artykule wypowiedzi drugiej strony- stanowisko Queen reprezentowane jest przez dwa wyrwane z kontekstu zdania. A jak Harris ma napisać o charytatywnej działalności Briana i Rogera (koncercie 46664) to wspomina o tym tylko w dwóch zdaniach i to bez opisywania znacznego wkładu panów z Queen (bo jeszcze przez przypadek czytelnik mógłby pomyśleć, że nie są oni wcale takimi bezdusznymi, tępymi rasistami i materialistami, jakimi próbuje ich przedstawić Harris...).
Harris napisał: | Queen nie był wyjątkiem: próbowali wynagrodzić złamanie kulturalnego bojkotu poprzez przekazanie kilku zbędnych kosztowności na rzecz szkoły dla ślepych i głuchych. |
Ciekawa jestem, ile razy ten dziennikarz przekazał swoje zbędne pieniądze na potrzebujących...
W porównaniu z tym niekompetentnie i niezwykle subiektywnie napisanym artykułem z The Guardian list Briana rzeczywiście stoi na bardzo wysokim, kulturalnym poziomie. Gdyby tak wyglądał artykuł Harrisa, nie miałabym do czego się przyczepić. Można mieć przecież inne zdanie, ale wypadałoby je sensownie i kulturalnie umotywować, zwłaszcza gdy pisze się do poważnej gazety i bierze za to pieniądze... _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon Sty 24, 2005 9:55 am Temat postu: |
|
|
Pikers napisał: | Dobrze Brian napisał ...
tanten cham niech sie zastanowi co pisze..... |
Tak, z chamstwem precz!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Pikers
Dołączył: 12 Lip 2004 Posty: 1076 Skąd: Dębica
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinN Site Admin
Dołączył: 30 Paź 2003 Posty: 1159 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q WOJTEK Q
Dołączył: 15 Cze 2004 Posty: 731 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2005 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja myśle ,że Briana cała ta sprawa bardzo poruszyła....w końcu musiał sprostować parę spraw.. _________________ Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem... |
|
Powrót do góry |
|
|
hamburger
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 215 Skąd: z fabryki wafelków
|
Wysłany: Sro Wrz 05, 2007 11:07 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiesz, jak miło było wygrzebać ten temat i o tym poczytać
Obiecałem, że dowiem się więcej w sprawie pobytu Queen w RPA i obietnicy dotrzymuję Dzięki za zamieszczenie tego listu na forum _________________ The one thing we're all waiting for
Is peace on Earth, an end to war
It's the miracle we need
The miracle...
Ostatnio zmieniony przez hamburger dnia Sro Wrz 05, 2007 11:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Het
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 742 Skąd: Krapkowice-Otmęt
|
Wysłany: Sro Wrz 05, 2007 11:49 pm Temat postu: |
|
|
jako student historii muszę sie głębiej przyjrzeć tej historii RPA bo widzę tu dalszy ciąg nazistowskich niemiec |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 1:02 am Temat postu: |
|
|
Het napisał: | jako student historii muszę sie głębiej przyjrzeć tej historii RPA bo widzę tu dalszy ciąg nazistowskich niemiec |
Akurat Apartheid w RPA nie ma nic wspólnego z nazizmem niemieckim.
W skrócie chodzi tu o segregacje ludzi na tych białych i czarnych
i brak możliwości jakiegokolwiek pomieszania się tych dwóch ras które wzajemnie się nienawidzą |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 9:40 am Temat postu: |
|
|
hamburger napisał: | Nie wiesz, jak miło było wygrzebać ten temat i o tym poczytać |
Podejrzewam, że to zdanie skierowane do mnie... Cieszę się, że się postarałeś! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Vedono
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 143 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 9:49 am Temat postu: |
|
|
Jestem pod wielkim wrażeniem słów napisanych przez Briana. Bardzo kulturalna riposta, na tak żenujący atak ze strony Harrisa. Szacunek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Het
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 742 Skąd: Krapkowice-Otmęt
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 9:54 am Temat postu: |
|
|
kot napisał: | Het napisał: | jako student historii muszę sie głębiej przyjrzeć tej historii RPA bo widzę tu dalszy ciąg nazistowskich niemiec |
Akurat Apartheid w RPA nie ma nic wspólnego z nazizmem niemieckim.
W skrócie chodzi tu o segregacje ludzi na tych białych i czarnych
i brak możliwości jakiegokolwiek pomieszania się tych dwóch ras które wzajemnie się nienawidzą |
widzę tu analogię z tego względu że większość ludzi stojących za apartheid to rodowici niemcy |
|
Powrót do góry |
|
|
q_michal
Dołączył: 15 Lis 2003 Posty: 2049 Skąd: Lubartów/Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 10:59 am Temat postu: |
|
|
Przeciez to bylo ze dwa lata temu.... _________________ "You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
Be free with your tempo, be free be free
Surrender your ego - be free, be free to yourself"
7 miejsc na podium w Wyborach Forumowych 2012 !
www.klasykarozrywki.pl - Wydawnictwo, Usługi Dziennikarskie, Usługi Reklamowe, Internetowa Księgarnia Muzyczna, Turystyka Koncertowa, Imprezy i Projekty Kulturalne
www.sklep.klasykarozrywki.pl - Internetowa Księgarnia Muzyczna |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 1:26 pm Temat postu: |
|
|
To prawda, ale ja bym się wręcz cieszył, że ludziom chce się odkopywać stare tematy i dodawać coś od siebie. Inaczej po prostu nie byłoby o czym rozmawiać...
Het: chyba Burowie a nie Niemcy...
Apartheid tym się różnił od nazizmu, że nie zakładał eksterminacji "niższych" ras lecz totalne oddzielenie ich od "wyższych" i paternalistyczne rządy. Znaczy się: nie będziemy was gazować, ale macie być grzeczni, nie przychodzić do naszych dzielnic, najlepiej w ogóle nie wyłaźcie z bantustanów i nie próbujcie niczego się domagać.
Ale oczywiście, zarówno tu i jak tam u podstaw stała doktryna rasistowska i przekonanie o wyższości jednych nad drugimi...inne jednak były wnioski praktyczne: tam eksterminacja, tu ścisła segregacja. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Cuidado Llama!
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 127 Skąd: Z wykopalisk
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 4:04 pm Temat postu: |
|
|
NME? Anna Gacek? Indie? The Kupa zbawicielem rock'n'rolla?... Jak tylko słyszę nazwę NME to mam pewność, że zdania z tegoż pochodzące są mocno przesadzone. To jest taki muzyczny brukowiec.
Brian przecież nie jest debilną amerykańską gwiazdą rocka w stylu Kid Rocka (sąry za mocne słowa), tylko dla mnie jest muzycznym intelektualistą i założę się, że z Błajanem moglibyśmy pogadać zarówno o Apartheidzie i w ogóle problemach III Świata (taaa, Rzeszy), jak i dowiedzieć się, pralka której firmy jest najlepsza.
Niech Pan Brian będzie wzorem kultury ale też dbania o swój interes. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vedono
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 143 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Cuidado Llama! napisał: | NME? Anna Gacek? Indie? |
Ooo:!: Widzę, że nie jestem jedynym "fanem" Anny Gacek na tym forum Na gronie założyłem nawet topic - chętnych zapraszam |
|
Powrót do góry |
|
|
Cuidado Llama!
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 127 Skąd: Z wykopalisk
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 10:22 pm Temat postu: |
|
|
Vedono napisał: | Cuidado Llama! napisał: | NME? Anna Gacek? Indie? |
Ooo:!: Widzę, że nie jestem jedynym "fanem" Anny Gacek na tym forum Na gronie założyłem nawet topic - chętnych zapraszam |
Te, rzuć mi lynkiem na pw
"Och Queen wg NME zostało uznane za najlepszy nowy zespół świata! Rock nie umarł, a Brian May dostał za to doktorata (o Boże, czy to zaraźliwe?)!"
Sąry za offtopa. Eniłej jestem zeń dumna. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 10:53 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Lasha napisał: | le_mmor napisał: | inne jednak były wnioski praktyczne: tam eksterminacja, tu ścisła segregacja. |
Gwoli ścisłości najpierw segregacja, a jak się nie podoba to eksterminacja. No tyle, że w imię prawa, zaprowadzania porządku społecznego, idei wyższych i w wyniku nieszczęśliwego wypadku. |
Podobnie zresztą było w przypadku jeśli "biały człowiek" wkroczył na tereny ludzi czarnych.Wszystko działało w obie strony ,z tym że większym agresorem był człowiek biały
Taki osobnik mając styczność z białym widział w nim swego oprawcę, i nie ma co się dziwić. W końcu lata kolonizacji zrobiły swoje
To tyle
Sorry za offtop,ale temat jest ciekawy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 8:06 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 8:24 pm Temat postu: |
|
|
Lasha napisał: | kot napisał: |
Podobnie zresztą było w przypadku jeśli "biały człowiek" wkroczył na tereny ludzi czarnych.Wszystko działało w obie strony (...) |
Mówisz o przypadku RPA czy tak ogólnie o sytuacji w różnych krajach afrykańskich? Bo jeśli chodzi o RPA trochę inaczej to wyglądało. |
Chodzi mi o ogłół. Moja wiedza nie sięga tak daleko, ale z chęcią bym się dowiedziała jak to konkretnie w RPA wyglądało |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 9:06 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|