Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2005 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: |
Cytat: | Miło dla ucha brzmi też wokal solisty Myslovitz czy też Placebo, a maniery wokalne tych panów są... moim zdaniem nieciekawe, zresztą jest wiele wokali, które brzmią ładnie, ale nic tam ciekawego nie ma. |
Dla mnie milo dla ucha pan z Myslovitz na pewno nie brzmi- skreca mnie jak to slysze... Tu nie chodzi o "gladki"- tu chodzi o taki, ktore fajnie "plynie"- niefortunny dobor slow. Na pewno nie chodzi mi o "latwe sluchanie"
|
Wokalista Myslovitz to był oczywiście tylko przykład- można wstawić w jego miejsce jakiegokolwiek innego solistę, który śpiewa mile dla ucha, ale nijako i po prostu przeciętnie. Wokal Freddie'ego w Cool Cat na pewno nie jest przeciętny (chciałbym usłyszeć innego wokalistę, który by potrafił tak zaśpiewać...), ani na pewno nie jest nijaki.
Fenderek napisał: |
Cytat: | Dwa- czy falset to piszczenie? Skoro tak, to piszczeniem nazwałbym też wstęp do In The Lap Of the Gods, który to bardzo w Przewodniku chwaliłeś. Skoro chwalisz ITLOTG (wstęp), to niewątpliwie Cool Cat pod tym względem też się jakieś uznanie należy. Moim zdaniem oczywiście. |
ITLOTG to piszczy Roger i robi to duzo lepiej- przede wszystkim robi to na pelnym gardle, Freddie spiewa felsetem, ktorego tutaj (i w Pain / Pleasure) po prostu nie jestem w stanie zniesc. Proste. Takie miauczenie, jak u goscia z Coldplay... |
1. Nie chodziło mi o PISCTP, chodziło mi o Cool Cat. Pain/Pleasure uważam za słabe pod niemal każdym względem.
2. Wokalista Coldplay (którego też cholernie nie znoszę...) na pewno nie umiałby wyciągnąć takich wysokich tonów jak Freddie w Cool Cat. I jest to coś, co wymaga wielkich umiejętności wokalnych. Tak więc nie zgadam się z tym, jakoby tylko bas w Cool Cat był dobry. Do tego dodałbym jeszcze na pewno wokal. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 10:39 am Temat postu: |
|
|
Yeah88 napisał: | Wokalista Myslovitz to był oczywiście tylko przykład- można wstawić w jego miejsce jakiegokolwiek innego solistę, który śpiewa mile dla ucha, ale nijako i po prostu przeciętnie. Wokal Freddie'ego w Cool Cat na pewno nie jest przeciętny (chciałbym usłyszeć innego wokalistę, który by potrafił tak zaśpiewać...), ani na pewno nie jest nijaki.
|
Hmm. Niedawno krytykowales Dream theater za to ze zbyt techniczne. Ale logika jaka teraz idziesz- powinni byc najwiekszym zespolem na swiecie. To nie jest latwe do sluchania ale niesamowicie nieprzecietne- NIKT nie jest w stanie tak grac, NIE MA takiego drugiego zespolu o takim stopniu zaawansowania technicznego- znajdz mi perkusiste ktory by gral jak Portnoy! Zreszta- jeszcze lepszy przyklad- powinienes kochac w takim razie Elle Fitzgerald, bo to najlepszy zenski wokal kiedykolwiek ziemia widziala, Satrianiego- bo znajdz mi gitarzyste ktory by to zagrla, itp. Nie interesuje mnie to czy to jest do zagrania czy nie. Nie interesuje mnie czy freddie wyciagnal tam F czy G czy A czy cokolwiek- NIE PODOBA mi sie. To czy ktokolwiek inny moglby to zaspiewac... Skoro tak mi sie nie podoba to powiem tak- CALE SZCZESCIE ze nikt nawet nie probowal... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Niedawno krytykowales Dream theater za to ze zbyt techniczne. |
Nie. Chodziło mi o to, że nie widzę tam nic poza wielkimi umiejętnościami technicznymi.
Fenderek napisał: | Ale logika jaka teraz idziesz- powinni byc najwiekszym zespolem na swiecie. To nie jest latwe do sluchania ale niesamowicie nieprzecietne- NIKT nie jest w stanie tak grac, NIE MA takiego drugiego zespolu o takim stopniu zaawansowania technicznego- znajdz mi perkusiste ktory by gral jak Portnoy! |
Nie wątpię w to, że to dobra muzyka. Portnoy może też grać niepowtarzalnie i niesamowicie pod względem technicznym. Ale technika to nie wszystko- przekonałem się o tym niedawno.
Fenderek napisał: | Zreszta- jeszcze lepszy przyklad- powinienes kochac w takim razie Elle Fitzgerald, bo to najlepszy zenski wokal kiedykolwiek ziemia widziala, Satrianiego- bo znajdz mi gitarzyste ktory by to zagrla, itp. Nie interesuje mnie to czy to jest do zagrania czy nie. Nie interesuje mnie czy freddie wyciagnal tam F czy G czy A czy cokolwiek- NIE PODOBA mi sie. To czy ktokolwiek inny moglby to zaspiewac... Skoro tak mi sie nie podoba to powiem tak- CALE SZCZESCIE ze nikt nawet nie probowal... |
Cała rzecz w tym, że ja umiem docenić nawet to, co niespecjalnie mi się podoba (np. DT). Jakkolwiek irytuje mnie wokal w Cool Cat- jest to rzecz wymagająca wielkich umiejętności. Jeśli ktoś uważa, że głos Freddie'ego w Cool Cat nie jest dobry i tłumaczy to tylko gustem ("nie podoba mi się"), to nie jest to obiektywne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 11:02 am Temat postu: |
|
|
Oczywiscie ze nie jest obiektywne- a kto powiedzial ze ja mam byc obiektywny na tym FORUM?????? To nie jest recenzja!!! W temacie z zzlozenia SUBIEKTYWNYM, o liniach basu dodalem komentarz krytyjujacy piosenke. Jak najbardziej, z pelna swiadomoscia subiektywny. Nie wiem o co Ci chodzi... "Nie podoba mi sie"- i juz. Taki byl zamysl tego tematu (te linie basu., ktore WEDLUG NAS sa nafajniejsze), czyli jakikolwiek ... Rany, mam wrazenie ze tlumacze ze slonce jest jasne a czerwone jest zcerwone... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:31 pm Temat postu: |
|
|
1. Nie chodzi mi o żadne cholerne linie basu.
2. Miałem na myśli wokal w Cool Cat.
3. Chodziło mi o obiektywizm w tym sensie, żebyś mi udowodnił, dlaczego linia wokalna w Cool Cat jest zła. I nadal na to czekam. |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:41 pm Temat postu: |
|
|
A zatem z deka nie ten temat _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:43 pm Temat postu: |
|
|
Szczegóły... Chyba nie będę zakładał tematu "Wokal w Cool Cat", no nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:44 pm Temat postu: |
|
|
Recenzje wystarczą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 5:45 pm Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Paź 13, 2005 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Yeah88 napisał: |
3. Chodziło mi o obiektywizm w tym sensie, żebyś mi udowodnił, dlaczego linia wokalna w Cool Cat jest zła. I nadal na to czekam. |
Jest DLA MNIE zla bo MI SIE nie podoba. Jesli nie potafisz z tym sobie poradzic- trudno. Nie bawie sie w obiektywizm, nie mam na to czasu, nie chce mi sie. Meczace to troche. Jak bede pisal recenzje do Przewodnika- napisze najobiektywniej jak mege. W tej chwili probuje sie zrelaksowac bedac na internecie (zamiast wykonywac obowiazki w pracy )- nie ma miejsca na tasmy i tyrady... Maglowalismy to juz miliony razy.
Linia wokalna w Cool Cat jest DLA MOICH USZU zla, bo MOJE USZY nie sa w stanie wziac takiego pisku. Rowniez wydaje mi sie z deka obciachowa. Tyle. Po prostu. Nawet nie probuje twierdzic ze jestem obiektywny- wiecej, nie mam najmniejszego zamiaru! A im bardziej bedziesz sie tego domagal, tym mniejsze szanse na to, ze to otrzymasz Ja nie chce nic udowadniac- ja po prostu wyrazilem SWOJE zdanie na temat reszty utworu., nie spodziewalem sie zadnej hiszpanskiej inkwizycji....
*buuuum*
NOBODY EXPECTS THE SPANISH INQUISITION!!!!!! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 2:35 pm Temat postu: |
|
|
ok, rozumiem |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 5:37 pm Temat postu: |
|
|
Somebody to love & You and I
I'm Going Slighlty Mad & Ride The Wild Wind
Edytowane, bo zapomniałem dac po drugim utworze
Ostatnio zmieniony przez Kuba dnia Pią Paź 14, 2005 6:15 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 5:42 pm Temat postu: |
|
|
daga napisał: | Mam dylemat przy pomóżcie:
Long away
Somebody to love
White man
tie mother
You and I
|
Dwie... You And I- linia basu jest boska, nie mozan jej wywalic!!! Long Away chyba na drugim...
daga napisał: | Mam dylemat przy pomóżcie:
(...)
oraz
Show must go
i cany live
Ride the..
I'm going..
|
Slightly Mad- to jest geniusz co on tam gra! Druga? Ride The Wild Wind... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 5:53 pm Temat postu: |
|
|
1. Long away/You and I
2. Ride the wild wind/Slightly mad _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | daga napisał: | Mam dylemat przy pomóżcie:
Long away
Somebody to love
White man
tie mother
You and I
|
Dwie... You And I- linia basu jest boska, nie mozan jej wywalic!!! Long Away chyba na drugim...
daga napisał: | Mam dylemat przy pomóżcie:
(...)
oraz
Show must go
i cany live
Ride the..
I'm going..
|
Slightly Mad- to jest geniusz co on tam gra! Druga? Ride The Wild Wind... |
tak jak ten pan powyzej _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | A kind of magic - Jakaś magia |
To można było dać "Pewien rodzaj magii", imho lepsze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 12:24 am Temat postu: |
|
|
z tlumaczeniami tytulow to czasem jest psikutas maly, bo czasami sam tytul w tlumaczeniu brzmialby bez sensu, albo zupelnie inaczej niz powinien... wezmy takie 'child in time' purpli... niektorzy tlumacza to jako dziecko w czasie... i byloby pieknie gdyby nie to ze tekst idzie:
sweet child
in time you see the line...
ale ze to 'in time' spiewane jest jakby w 1 linijce, to niektorzy sobie wymyslili takie dziwadla, a tekst z 'dzieckiem w czasie' nie ma nic wspolnego _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Ogre Battle - Bitwa Ogra
ogr to istota występująca w systemach fantasy RPG jak np AD&D nazywanie go "potworem" to niedopatrzenie
Bring Back hat Leroy Brown - Oddajcie Nam Leroya Browna
głupio brzmi, ale lepsze to niż nic
Misfire - Niewypał
przedrostek -mis to zaprzeczenie, np misunderstanding to "niezrozumienie"
Millionaire Waltz - Walc Milionerów
lepiej brzmi i chyba dobrze oddaje klimat piosenki, walc "jednego" milionera to dziwactwo
Long Away - Daleko Stąd
Get Down Make Love - Padnij i Kochaj Się
Another One Bites The Dust - Jeszcze Jeden Gryzie Glebę
to tak charakterystyczny idiom, że aż się prosi o glebę zamiast piachu
Crazy Little Thing Called Love - Drobnostak Zwana Miłością
odmienianie rzeczowników nie boli
Kep Passing The Open Windows - Omijaj Otwarte Okna
skąd ci się tam wzięło "zdrów" ?
Hammer To Fall - Spadający Młot
to aluzja do "sierpa i młota" przecież
Kind Of Magic - Taka Magia
w kontkście piosenki lepiej brzmi "it`s a kind of magic" - "to taka magia"
One Year Of Love - Rok Miłości
liczebnik psuje klimat
Breakthru - Przełom
My Baby Does Me - Moja Mała Robi Mi
(w domyśle "...dobrze")
Heaven For Everyone - Raj Dla Każdego
"heaven" to raczej Raj, utożsamiany z niebem ze względu na religię, a Rogerowi chyba nie chodziło o zbiorowe samobójstwo _________________ Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008
www.ppa.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 4:36 pm Temat postu: |
|
|
Może to odniesienie do filmu, do którego ta piosenka została napisana? _________________ Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008
www.ppa.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|