Poznań i okolice

[Onik]

Uff, a już zaczynałem się obawiać. Możemy grać w Mario, tak się składa że trafiłaś na kompetentną w tym temacie osobę.
_________________

[krs]

świat się wali...

[Joanna T.]

...wolę inne gry.

[krs]

cóż, ja tymczasem w multikinie radośnie kwitłem jako krzew zielony, od czasu do czasu na wietrze klimatyzacji zaszumiałem, nie wadząc tym nikomu:) tako niczego podchwycić nie podchwyciłem, jeno w spokoju pełnem wysłuchiwałem pozdrawiam resztę krzewostanu

[Onik]

No cóż, każdy celebruje wedle sił i obyczaju.
_________________

[krs]

trzeba także dodać, tudzież wspomnieć mijając między ciemnymi plamami myśli zubożałych przez czas, iż w chwilach ogarniającej mnie muzycznej zadumy tupałem radośnie nóżką

[Onik]

No to już podchodzi pod aktywność niezgorszą. A oklaski były?
_________________

[nathula]

Ja mieszkam tak z 80 km od Poznania, i tak 20 km od Konina. Chciałam się zapytać czy są w Pyrlandii jakieś zloty? Bo nie chce mi się 5 stron czytać?
_________________
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could
ever be
Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself

[Ogryzio]

Z tego co wiem...to było jedno spotkanie na którym nie mogłem się
pojawić....ale to opowieść na inną bajkę...
W Poznaniu jest dużo fanów, ale niestety większość w ciszy adoruje
najświętsze nagrania Freddiego Mercurego i reszty chłopaków z Queen
i raczej nie udziela się na forum czy gdziekolwiek indziej...
_________________
Paul Rodgers sucks...

[nathula]

[krs]

oczywiście, jestem za - dużo alkoholu, seksu i śpiewu, jak na queen przystało... na takie spotkanie czekam z niecierpliwością

[Qnegunda]

Każdy czeka z niecierpliwością... I "każdy" rwie się do organizacji...
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

[pablo_jakub]

Jestem za spotkaniem... Jeśli bedziecie mieli wiecej informacji na ten temat to piszcie... Czekam
_________________
Queen rządzi!!! Pozdawiam wszystkich fanów

[Onik]

...a wakacje mijają...
_________________

[Qnegunda]

Skoro TAK BARDZO Ci to przeszkadza, zabierz się za organizację. Po prostu
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

[Onik]

Ależ nie, nie przeszkadza - z Fanami spotykam się dość często prywatnie, a na szeroko zakrojone spotkanie jak widać i tak nie ma co liczyć...
_________________

[Qnegunda]

[Onik]

Aż 3 osoby? No tak, nic dziwnego że temat zmarł przeszło rok temu... Wybacz, ale przy podobnych statystykach można się zniesmaczyć.
Jeśli jednak poinformujesz nas kiedy i gdzie spotykacie się w owej zacnej grupie, to być może dołączy nas więcej, hm?
_________________

[Qnegunda]

[Onik]

Czyli wszystko jasne - Paulina jest jedyną inicjatorką z Wlkp...
Cóż, ja utrzymuję kontakt z kilkoma osobami z forum, ale te spotkania mają raczej charakter prywatny. W obliczu nieco większego entuzjazmu, być może uda się coś zorganizować...?
_________________

[Joanna T.]

Tia, i znaleźć teraz termin i miejsce, które by wszystkim pasowało. Zaraz się zacznie "łee tam, czemu piątek, a nie sobota?" i "ten pub jest do niczego".
Takiego ryzyka, jakim jest organizacja imprezy, może podjąć tylko jakiś wyjątkowy człowiek... Charyzmatyczny przywódca, i w ogóle... [Zaraz się spóźnię do pracy]

[krs]

cóż, zdaje się że pierwej kurski jacek głowę chyląc grzechy próżności wyzna, urban jerzy komuniję świętą przyjmie z pokorą, a ojciec z torunia pustelniczym życiem jeno cieszyć się będzie, niźli nam spotkać się wypadnie...

[Onik]

To może miast biadolić ustalmy coś, inaczej niebawem zaczną wyszydzać nasz region.
Okazji będzie sporo, w końcu jesień nadchodzi wielkimi krokami... i jeśli mam byś szczery, bardzo mnie to cieszy. Pogoda barowo-łóżkowa, ew. ciepły złoty park, ławeczka i grzywienka za spożywanie, hehe. Być może coś się rozkręci po tym letnim rozleniwieniu... taak... mam nadzieję, że po moich ostatnich wybrykach i ogólnej agresji na cały ten świat (!) uda mi się wrócic w niejedno miejsce, którem opuścił...

A więc piszcie: kto jest chętny i kiedy nie może.
_________________

[Joanna T.]

To ja się zgłaszam [do wyszydzania regionu też - lubię wyszydzać]. Co do miejsca - jestem elastyczna; czas - według grafiku [do wglądu u mnie w chacie ]

[Qnegunda]

Też jestem za.
Mi najbardziej pasują dni weekendowe
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

[Onik]

A miejsce? Może ktoś dysponuje wolnym lokalem o słusznej kubaturze?
_________________

[krs]

droga Joanno, rozumiem że możliwośc zajrzenia w grafik wiąże się z miłym zaproszeniem na kawę i ciastko:)

[Onik]

1. Nie używaj przy Joasi słowa "kawa".

2. Nie wyobrażaj sobie zbyt wiele.
_________________

[Joanna T.]

1. Wręcz przeciwnie, krs, używaj jak najczęściej. Pan O. przybrał nieco dziwaczną strategię.
2. Dlaczego na kawę i ciastko? A nie na piwo na przykład?
3. Do adremu Jakieś propozycje, czy znów się na luźnych dywagacjach skończy? U mnie wieczory wolne raczej

Pozdrowienia.

[Onik]

No to pass, denna prywata na forum nie przystoi. Idę na CfO.
_________________