Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 10:13 pm Temat postu: sezon ogórkowy trwa ;) czyli co myslicie o kolekcjonerach |
|
|
Od roku regularnie ścigam koncerty z Queenzone nieraz sa to dobrej jakosci koncerty w bezstratnych formatach a ostatnio mp3 oraz koncerty video.
A dziś w dziele zajmujacym się udostępnianiem plików napotkałam ostrą dyskusje na temat tego jak to jeden kolekcjoner udostępnia trudno dostępne koncerty mimo przysięgi ,ze nie bedzie ich upubliczniał i rozgorzała wielo stronicowa dyskusja.
Kij jak zawsze ma dwa końce ja nie bede kłamać ciesze się ,że udostepniane są ciekawe rzeczy bo wymieniam sie sporadycznie obecnie a tak zdobyte materiały zawsze poszerzaja liste do wymiany ale z drugiej strony osoby wymieniajace sie za rarytasy lub je kupujace nagle patrząc ,że towr o który ubiegali sie przez długi czas jest ogólnie dostepny no to musi wzudzić złość.
I padaja głosy,że jak tak dalej będzie to koncert Houston77 video będzie dostępny za pare miesiecy.
A w innym temacie była dyskusja o demie Face It Alone.
Czy wy jesteście za ogólnym dostępem do tzw. rarytasów czy do wymiany coś za coś lub płacisz to masz?
Swoją drogą jestem anty sprzedawaniu koncerom bo chyba ze 3 osoby pisały do mnie ile chcesz za nagranie koncertów wlicz koszty zużycia nagrywarki, prąd itd. Dla mnie to szok nagrywam komuś to za friko tylko płaci tyle co ja pałce czyli koszt płytek.
Mnie śmieszyło kiedy ktoś napisał ze kupił popularny koncert za 10zł!! Bo nie mógł sie z dana osoba wymienić. _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 11:27 pm Temat postu: |
|
|
Ten the hero jest wporządku. A ci co cos tam do niego mają są poprostu zwykłymi chujami. Takie cos np jak Drammen '82 albo video z Houston '77 tez za pare dni, pare tygodnu, pare miesiecy bedzie powszechnie dostepne wiec nie wiem po co robic afere z niecałego 3 minutowego nagrania bez głosu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 11:35 pm Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Słodki jest ten kociak |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 11:50 pm Temat postu: |
|
|
ja wyznaje taka filozofie ze jesli ktos chce placic za koncerty to niech placi ale sam w zyciu bym raczej za boota sciagnietego z netu czy przegranego z innej plyty nie zaplacil... mam to co jest w necie i to mi musi starczy po pierwsze ze wzgledow finansowych, po drugie z powodu wymienionego wyzej... sam tez nigdy nie sprzedalem nikomu boota... jak ktos cos ode mnie chcial to albo robilismy mala wymiane i wypalalismy sobie plytki, albo wysylalem delikwentowi za cene czystych cd i znaczka z koperta... no ale jak juz pisalem.. jak komus zalezy na tyle zeby wydawac kase na to to jego sprawa... co do zadkich nagran.. predzej czy pozniej wyjda wszystkie na swiatlo dzienne... inna sprawa czy za mojej kadencji ze tak powiem na tym swiecie ale o to martwic sie teraz nie bede...
Lasha napisał: | PS. Mam jeden item czysto kolekcjonerski. Singiel "Bohemian Rhapsody/I'm in love with my car" na małym winylu z 1975 roku. Ale to pewnie żaden specjalny rarytas |
heh tez to mam.. wydanie niemieckie bodajze... no nie jest to moze super rzadkie ale troche musialem poszukac zeby kupic tanio.. i kupilem za 6 zeta oprocz tego mam kilanascie (dziesiat?) singli queen na winylach i cd... i powoli acz systematycznie powiekszam kolekcje... no ale to nie ten temat _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:03 am Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:05 am Temat postu: |
|
|
-- USUNIETO -- |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:08 am Temat postu: |
|
|
Lasha napisał: | houston77 napisał: | Słodki jest ten kociak |
Mówisz o mnie czy o zwierzątku z mojego obrazka ?
Jeśli chodzi o zwierzątko, to ono już dawno wiek "kocięctwa" ma za sobą. Za dwa miesiące skończy 13 lat. I nie, nie ma na imię Lasha, choć to dobre imię dla kota. Ma na imię Milka.
W każdym razie, w imieniu mojej jedynej współlokatorki, dziękuję |
Chodziło mi o istotę na zdjęciu, ciebie jak do tej pory nie widziałem ale nie wątpie, że też jestes kociak . A mój tygrysek ma 6 miesiączków |
|
Powrót do góry |
|
|
Tstankie
Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 709 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 12:27 pm Temat postu: |
|
|
Uważam, ze wszystko powinno być udostępniane za darmo jak największej liczbie ludzi. Fani Queen powinni sobie wszystko udostępniać, a nie trzymać dla siebie. Krótko i na temat. _________________ Tomek
Brian May Moje aukcje Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 2:10 pm Temat postu: |
|
|
Ja lubie się wymieniac bo czasem poznaje fajnych ludzi a czasem nie.
Ale początki zawsze sa trudne najpierw ktoś mi pomógł a teraz ja innym pomagam
I jestem za wolnym dostepem do bootlegów. Ale lubie jedynie te co się da słuchać bo po co mi coś co nie daje przyjemnosci duchowej?!
No chyba,ze jest to pobiore ale aby za jakis koncert z trasy magic amatorski kiepskiej jakosci płacic tylko po to aby to miec ale nie ogladac?? głupota.
Jak ktos chce moze sie do mnie zgłosic i nagram koncerty _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Al
Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 86 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Bootlegi raczej powinny byc za darmo albo na zasadzie wymiany. W koncu taka byla tego zasada na samym poczatku.
Fakt, ze ktos cos ma za darmo nie oznacza, ze nie mozna na tym zarobic Mam na mysli np. promo CD, ktore dostaja didżeje radiowi za frei, po to,by lansowali material albo skrobneli recenzje. Osobiscie nabylem 2 takie wydawnictwa, z czego jedno w ogole nie jest dostepne w Polsce. W tym wypadku, fakt, ze ktos na tym zarobil mi zupelnie nie przeszkadza. Zreszta cena wcale nie byla wygorowana _________________ Pozdrawiam,
Marcin |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2005 12:30 pm Temat postu: |
|
|
Co innego kiedy ktos palci za bootleg na winylu- ladnie wydany, cos zadkiego. Wtedy kupujesz niekoniecznie samo nagranie co po prostu rzecz do kolekcji- winyl, CD, promo- cokolwiek. Jesli nagranie jest ogolno dostepne- nic nie tracisz... Jesli placisz za bootleg- za nagranie- ryzykujesz. Podejmujesz SWIADOME ryzyko, bo wiesz ze ta rzecz wczesniej czy pozniej moze (i prawie na pewno tak bedzie) sie ogolnie powszechnie pojawi. Internet zaczyna byc zbyt wielkim medium- NIC sie nie da ukryc. Wiec narzekanie potem, ze "oj ja tyle zaplacilem" jest narzekaniem na wlasna glupote. Co innego wymienianie sie, co innego kiedy ktos polowal na nagranie miesiacami (latami) a po tym jak je dostal- kazdy moze sobie sciagnac z Kazy... Pewnie frustrujace, ale... czy zle...? Ciagle sa rzeczy niezwykle zadkie i mysle ze Ci ktorzy atakuja Thijsa (the_hero) po prostu nie maja nic wielkiego w swoich kolekcjach i nie moga juz ani troche aspirowac do elity (ci co maja Kalamazoo albo inne koncerty ktorych w obiegu jeszcze nigdy nie bylo)- a wczesniej NIBY mogli... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2005 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Ja mysle, ze dyskusje trzeba skierowac na tor, że ktos cos rzadkiego udostepnia i prosi kogos zeby tego nikomu nie oddawal, a nie ze kupuje to czy tamto za kase, te rzeczy zawsze byly sprzedawana sa i beda. Np. gosc wchodzi na eBay widze pełne wydanie Houston 77 w audio, kupuje, dostaje CDR za 20 pare $, po chwili patrzy na forum QueenZone a tam za darmo to do sciągniecia. Oznacza to tylko ze jest frajerem,u ktorego chec posiadana czegos rzadkiego (w jego mniemaniu) wziela góre nad zdrowym rozsądkiem. wiem wiem rozumie niektorzy nie moge korzystac z hubów, ściągac z torrentów, rapidsharów i innych podobnych ale liczy sie sama idea, a nie srodki dorzenia do tego.
Poza tym tak jak napisalem wczesniej robic afere o ciut ponad 2 minutowe nagranie? Jak by to było video całe z Houston '77 albo Drammen '82 to cos innego. I Fenderek ma racje pisac ze ci goscie tylko afere tylko dlatego ze nie maja nic innego ciekawego do zaoferowania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Lip 20, 2005 3:14 pm Temat postu: |
|
|
Dobra- po 16 stronach meczacej czasem lektury. Zgadzam sie co do tego, ze sama forma byla niezbyt fajna. Zlamanie obietnicy wydaje mi sie.. Nie wiem- jesli otrzymuje nagraniez zastrzezeniem ze amm go nie udostepniac, to albo go nie biore albo dziekuje i rzeczywiscie dotrzymuje slowa. Tutaj sytuacja jest troche bardziej skomplikowana- podobno byla to swoista "zemsta". I faktycznie- sam fakt ze chodzi o 2 minutowe nagranie BEZ GLOSU sprawia ze dyskusja wydaje mi sie zdziebko smieszna. Jasne, wiele argumentow jest uniwersalnych- to samo moznaby powiedziec gdybysmy mowili o Drummen albo Kalamazoo ale... Zreszta- zanosi sie ze Huston i video niedlugo bedzie dostepne ogolnie...
Kupowanie CDR za 20 funtow czy dolarow to... glupota, tyle. Rozumiem ludzi, ktorzy scigali pewne nagrania przez lata i ich frustracje... Tak jak jeroen powiiedzial- nagral video Arnhem i chce za to video z Hyde Parku. Wydaje sie byc calkiem fair... Z drugiej strony- przyklad the_hero jest zachecajacy- koles ma nie wiecej niz 18 lat, kolekcjonowaniem zajmuje sie od okolo roku i udalo mu sie zdobyc Buffalo. CZYLI- kazdy moze. KAZDY! niektorzy sa jednak zbyt leniwi- i tu pewna grupe rozumiem... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2005 12:02 am Temat postu: |
|
|
hmmm, myślę, że bootlegi powinny być ogólno dostępne... chociażby za drobną opłatą. Albo na zasadzie wymiany. Ja niestety nie mam żadnego, a do niedawna nie wiedziałam, co to właściwie jest bootleg. Wolę miec mimo wszystko oryginalne nagrania, nie pociągają mnie nie wydane wydawnictwa. Od tego są Roger, Brian i John, by ewentualnie z czegoś starszego poskładać nową płytkę pojawiły się głosy, że może powstanie kolejny album.... _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Czw Lip 21, 2005 12:04 am Temat postu: |
|
|
(offtop)
Dzięki Ci, Qnegunda! Właśnie wygrałem zakład dzięki Tobie! Pozdrawiam gorąco
(koniec offtopa) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|