IRA

[A_kind_of_magic]

Lordi wygrało z przyczyn - nie oszukujmy się - pozamuzycznych.

[TheHero89]

Rozumiem że IRA według wielu zeszła na psy i lubią tylko ich "stare" płyty Mój Dom, Rok 1993, Znamię i Ogrody. Owszem także uwielbiam te krążki bo są po prostu zajebiste ale teksty na Tu i Teraz są dla mnie bardzo osobiste a nie można powiedzieć że całkiem odeszli tam od rocka Reality, Niewinny albo Mój Kraj trzymają niezły poziom. Tak samo mam z "Londynem". Kurczę no te utwory jakoś tak mi tekstowo pasują, muzycznie trochę smęcą ale tez nie jest najgorzej. A Głaz, Gdyby Tak, Nie Pytaj czy Okno to moi faworyci. Poza tym niech ktoś mi powie że przedostatnia płyta Ogień nie jest rockowa Mam nadzieje że jeszcze dorzucą do pieca zamiast pakować się na Eurowizję powinni skupić się na nagrywaniu porządnego materiału...
_________________
Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------

[nevada]

Już w piątek 30. października premiera nowego albumu IRY zatytułowanego "9"!

Dotychczas można było usłyszeć dwa utwory promujące płytę - "Dobry Czas", z którym zespół prezentował się na Eurowizji, a także "To Co Na Zawsze". Jeśli chodzi o pierwszy, to zespół na płycie postanowił umieścić zmienioną wersję tego kawałka, bardziej gitarową, to cieszy. "To Co Na Zawsze" mi osobiście się podoba, szczególnie refren, fajny utwór.
Od dzisiaj na oficjalnym MySpace zespołu - http://www.myspace.com/zespolira można posłuchać utworu "Mój Bóg". Co tu dużo mówić... na coś takiego czekałem! Jest moc, świetny wokal Gadzia, wyraźnie słychać perkusję Wojtka, bardzo fajna solówka gitarowa.
Tym utworem chyba panowie udowodnili wszystkim niedowiarkom, że dalej potrafią grać w swoim dawnym stylu...


Szersza zapowiedź płyty tutaj: http://netfan.pl/fotorelacja/232/ira.html. Na krążku pojawi się 11 utworów. Cena, około 35zł.


Album zapowiada się bardzo ciekawie, jeszcze tylko kilka dni...

[shamar]

Nie podobają mi sie te kawałki. To juz nie jest to co kiedys.

[TheHero89]

Mój Bóg w starym stylu o to chodziło... i jeszcze 18 listopada grają w Graffiti w Lublinie no to teraz wiem co będę robił tego wieczoru, już z 1.5 roku nie byłem na ich koncercie myślałem że przyjadą dopiero na juwenalia ale widzę że będą wcześniej
_________________
Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------

[Fenderek]

Czy ja wiem czy w starym stylu? Jest strasznie nu-metalowe, podczas gdy stary styl IRY to dla mnie kalsyczny, cięższy hard rock spod znakiu... nie wiem, Gunsów? Niestety Mój Bóg jest dla mnie strasznie nu-metalowy, a nie lubię generalnie tej stylistyki. Co mogę przyznać- świetna produkcja.

"Toco na zawsze"- to już kompletnie nie moja bajka... znowu nu-metalowe naleciałości... Forsaaaaaaaken... coś ma podobnego w refrenie...
Nie dla mnie płyta raczej...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[nevada]

Na http://zespol-ira.muzzo.pl/ pojawił się następny kawałek z nowej płyty - "Z dnia na dzień". Bardzo dobry utwór. Szybki, rockowy, gitarowy, wpadająca w ucho melodia i dobry tekst. Z niecierpliwością czekam na piątek.
No i jest jeszcze teledysk do "To co na zawsze" http://muzyka.interia.pl/teledyski/teledysk/ira-to-co-na-zawsze,262939. Podoba mi się, fajny pomysł.

Codziennie, do piątku na Muzzo ma się pojawić jeszcze po jednym utworze. Ja jednak się zatrzymuję na tym... Wolę resztę odsłuchać w piątek, kiedy po południu wypakuję płytę z folii i włożę do odtwarzacza...

[shamar]

"Tu i teraz" jako powrót po tylu latach był całkeim dobry. Ale te kawałki, jak i poprzednia płyta to spadek w dół. Zawód na celj lini.

[TheHero89]

Po wczorajszym koncercie wrażenia jak najbardziej pozytywne, chłopaki w świetnej formie, poza tym już się przyzwyczaiłem że chyba nigdy nie zagrają mi już niczego z Ogrodów setlista wyglądała mniej więcej tak:

1. Z dnia na dzień
2. Mój Bóg
3. To co na zawsze
4. California
5. Mocny
6. Wiara
7. Dobry czas
8. Whole Lotta Love (na wokalu gitarzysta Piotr Konca)
9. Parę Chwil
10. Szczęsliwego Nowego Jorku
11. Ona jest ze snu
12. Nadzieja
13. Bierz mnie
14. Nie zatrzymam się
15. Mój dom
16. Venus
_________________
Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------

[krs]

ona jest ze snu i szczęśliwego nowego jorku nie mają nic wspólnego z IRĄ - to utwory marka kościkiewicza (dla tych co nie wiedzą, producent i były członek de mono) zaśpiewane przez gadowskiego. to, że jego solowe kawałki grane są teraz z IRĄ, to już inna rzecz.

co do zespołu. IRA skończyła się po odejściu piotra łukaszewskiego i założyciela zespołu kuby płucisza, którzy robili tam całą muzykę. do jego odejścia był to bardzo przyzwoity rockowy zespół, bazujący na klasycznych wzorcach. potem był dramat ropadu, a po reaktywacji (nazwy, bo nie składu) do dziś to czystej postaci gówno - by nie powiedzieć, cyniczne wykorzystywanie nazwy przez średnio utalentowanego gadowskiego.

[nevada]

[shamar]

Beznadziejna jest ta nowa płyta. Zeszli juz na psy. Myslalem, ze poprzednia to wypadek przy pracy ale to juz jest przegiecie. Gowniane gitarowe granie ( ala pseudoamerykanski rock) bez ikry.

[krs]

ludzie, bo to nie jest IRA tylko zbieranina jakiś patałachów z gadowskim. IRA to łukaszewski i płucisz... czyli gdzieś do 1996 roku. potem to tylko nazwa, którą podparł się gadowski gdy już nie szło bazować na swoim nazwisku.

[TheHero89]

Czy ja twierdzę że szaleję za tą dzisiejszą "IRĄ"? myslicie że nie wolałbym żeby grali w starym składzie? Wiadomo że tamten skład był o niebo lepszy ale bez przesady, nie ma żadnej gwarancji że w starym składzie graliby dalej w starym stylu. Świat poszedł do przodu wiele zespołów zmienia styl. Poza tym każdy wrzuca na nową IRĘ a Ikara to się zachwala i całą płytę ogień która jak dla mnie jest równie dobra jak te stare krażki mimo tych "patałachów" na gitarach którzy zagrali nie gorzej niż łukaszewski i płucisz na płycie np Ogrody. Uważam że fajnie pójść na koncert pośpiewać sobie i poskakać i nie będe strzelał fochów śmiertelnych fochów bo sobie dwóch gitarzystów odeszło. I gówno mnie obchodzi że są załozycielami i pisali wiele z tekstów. Ich wybór że odeszli. Owczarek i Gadowski tez są w tym zespole od początku, Sujka praktycznie tak samo...
_________________
Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------

[krs]

nie o teksty idzie, a muzykę. pół riffu łukaszewskiego było lepsze niż ostatnie dwa albumy zespołu, który tylko podpiera się starą nazwą. całe płyty mój dom, 1993, znamię i ogrody (która jest z tych wszystkich najsłabsza) napisali łukaszewski z płuciszem. sujki i owczarki robili tam za tło, od czasu do czasu przykładając rękę to stworzenia jednego czy dwóch kawałków. dajmy spokój... oczywiście, dobrze w tym sensie, że można dziś pójść na koncert i posłuchać tych starych rzeczy, nawet gdy dziś brzmią w ich wykonaniu po prostu gorzej. nie zmienia to całej mojej oceny o tej pseudo reaktywacji, która przyczyniła się tylko do szargania niegdyś dobrego imienia zespołu.

[shamar]

wiedzialem, ze po reaktywacji nie mozna sie spodziewać muzy jak na starych albumach. Ale... "tu i teraz" nawet mi sie podobala, mimo tego , ze byla juz inna, pozniej był "Ikar" i moze jeszcze jakis fajny kawalek tam wypuscili ale ogolnie coraz mniej i coraz prostsze muzycznie rzeczy -

takie - bierzemy gitary i napierdalamy w struny. Im dalej tym gorzej.

[Dundersztyc19]

Moja mama bardzo lubi ten zespół. Nawet kupiła kiedyś większość kaset i do dziś je mamy. Ja tam nawet lubiłem się nieraz przyłączyć do słuchania. Na dzień dzisiejszy jednak ani mnie grzeje, ani ziębi. Są mi dosyć obojętni. Jednakże bardzo lubię utwór "Wszystko mogę mieć" z płyty "Ira" po tym, jak zobaczyłem teledysk
Generalnie straszna Ira lepsza zdecydowanie.
_________________
- Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego.

[Shoryuken]

Ja z kolei nie przepadam. Owszem kilka kawałków mają fajnych. Ale nic ponad to. W pamięci mam jedynie utwór "Mocny". Generalnie największym problemem jest wokalista - za dużo krzyczy w zbyt wielu utworach.
_________________
http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10