FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Najgorsze koncertowe wykonania utworów

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Live
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiandaj



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 68

PostWysłany: Pon Maj 13, 2013 7:40 pm    Temat postu: Najgorsze koncertowe wykonania utworów Odpowiedz z cytatem

1. Body Language - Tokio 82
Prawdopodobnie jedna z najgorzej zaśpiewanych przez Freda piosenek w Historii. Mnóstwo załamań i pęknięć głosu. SEXY BODYYYYYYYY
2. Play The Game - Tokio 82
Kolejny przykład dlaczego nie wydadzą tego koncertu w całości, nawet gdyby je wydawali Laughing (chyba że wszystko połatają). Wyczerpująca trasa.
3. It's a Hard Life - 07.09.1984 Londyn
Najbardziej przerażający wstęp w historii
4. One Vision - 2 Zurich 86
Wykonanie nawet gorsze od drugiego występu na Wembley. Fred nie śpiewa absolutnie żadnych wyższych dźwięków
5. Staying Power - 2 Zurych 82
Doskonały przykład jak nie należy wykonywać Staying Power. Losowo trafiane notatki i piski wokalne.
6. Bohemian Rhapsody - 25.04. 1979 Tokio
Większość wykonań z tej części trasy jest słaba jednak ta jest najgorsza. Kolejny przykład wyczerpującej trasy koncertowej (chyba nawet bardziej).
7. Tie Your Mother Down - 24.04.1979 Tokio
Fred mówi a nie śpiewa.
8. Love Of My Life - 23.04.1979 Tokio
Trudności Freda w środkowej części piosenki (rzadko spotykane) oraz pauza. Kilka japońskich koncertów zawiera tę cechę
9. The Hero - Essen 80
Zabawne pierwsze wykonanie tej piosenki. Jedyne gdzie grają w oryginalnej tonacji. Fred gdyby to zaśpiewał zdarłby sobie kompletnie gardło więc improwizuje modyfikując lekko piosenkę. Ciekawa wersja.

Czekam na Wasze propozycje i opinie. Podawajcie najgorsze wg Was (do 1986 roku) wykonanie danej piosenki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hmm, ciekawy temat, muszę pomyśleć, posłuchać i sobie stworzę top 10 takie, gdzie po prostu poszło chłopakom gorzej
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Corey



Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 1741
Skąd: Wembley Stadium

PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 7:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kacio94 napisał:
hmm, ciekawy temat, muszę pomyśleć, posłuchać i sobie stworzę top 10 takie, gdzie po prostu poszło chłopakom gorzej


Lepiej daj sobie spokój i nie nabijaj sobie postów.
_________________
magic

Niesamowity Chuck Norris!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 8:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cokolwiek z koncertu jazz final... chyba najslabszy koncert queen ever. totalny brak życia i energii.
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 8:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bizon napisał:
cokolwiek z koncertu jazz final... chyba najslabszy koncert queen ever. totalny brak życia i energii.

hmm, no masz rację, w ogóle tak samo koncerty w Japonii '79, Freddie miał straszny głos... gorsza forma po prostu.
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
damiandaj



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 68

PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 12:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bizon napisał:
cokolwiek z koncertu jazz final... chyba najslabszy koncert queen ever. totalny brak życia i energii.

Akurat na jazz final (jeśli dobrze rozumiem koncert Sapporo 06.05.1979) Fred zdołał już lekko odzyskać formę (choć i tak jest nie najlepiej). Najgorzej brzmiącymi japońskimi koncertami są te od 21 kwietnia do 1 maja 1979. Zespół jest ogólnie w bardzo dobrej formie tylko Fred ma olbrzymie problemy z głosem - brak życia i energii, przez co trudno te koncerty słuchać.
Plusem słabego wokalu mogą być zupełnie nowe interpretacje utworów- niektóre nawet ciekawe.
Najlepszy przykład jak dla zespołu ważna jest dobra forma wokalisty. Gdy wysiada wokal nawet dobrze grający zespół nie jest w stanie tego nadrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 1:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no wiec wlasnie wedlug mnie jazz final nie byl najslabszy pod wzgledem glosowym, bo tak jak piszesz, bywalo gorzej na poprzednich koncertach, ale wedlug mnie caly zespol jest tak totalnie bez zycia, ze bolesnie sie tego slucha xD
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 4:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie każde wykonanie BL live... ale o ile na albumie ta piosenka ma klimat i coś (kocham ją / hotzbok). To na zywo to jakiś dramat... nie wiem ale to się nie nadawało na scenę w takiej formie. O ile inne kawałki z HS zyskaly live to to straciło.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 4:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

daga napisał:
Dla mnie każde wykonanie BL live... ale o ile na albumie ta piosenka ma klimat i coś (kocham ją / hotzbok). To na zywo to jakiś dramat... nie wiem ale to się nie nadawało na scenę w takiej formie. O ile inne kawałki z HS zyskaly live to to straciło.

hmm, no co by nie mówić prawda Body Language na żywo jest takie nie do słuchania, bardziej plastikowe może nawet, nie wiem. Bicycle Race trochę też niepotrzebnie zrobili z nim to co zrobili, czyli wtłoczyli do Medley, ponieważ staje się słabe w stosunku do wersji live.
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
damiandaj



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 68

PostWysłany: Pon Maj 20, 2013 8:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadza się, wykonania BL na koncertach są słabe jednak nie każde.
Przykładem mogą być wersje z europejskiej części, które brzmią naprawdę mocno (zwłaszcza Wiedeń) i są jako jedyne zagrane w całości! Jedyne co można zarzucić to to, że panowie nie są w pełni zgrani.

Od początku amerykańskiej części trasy piosenka była grana(mimo, iż w wersji skróconej) co koncert, co wg mnie było błędem. Fredowi z biegiem czasu głos na trasie Hot Space słabł, dlatego na wiekszości wykonań BL z tego okresu słyszymy pęknięcia przy śpiewaniu wyższych dźwięków. W amerykańskiej części trasy jednak także możemy znaleźć ciekawe wykonania (głównie początek trasy) : Montreal, Boston, Nowy Jork (drugi), Toronto.
Poprostu wydzieranie się charakterystyczne dla tej piosenki, na koncertach było trudne do zrealizowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Pon Maj 20, 2013 9:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

damiandaj napisał:
Zgadza się, wykonania BL na koncertach są słabe jednak nie każde.
Przykładem mogą być wersje z europejskiej części, które brzmią naprawdę mocno (zwłaszcza Wiedeń) i są jako jedyne zagrane w całości! Jedyne co można zarzucić to to, że panowie nie są w pełni zgrani.

Od początku amerykańskiej części trasy piosenka była grana(mimo, iż w wersji skróconej) co koncert, co wg mnie było błędem. Fredowi z biegiem czasu głos na trasie Hot Space słabł, dlatego na wiekszości wykonań BL z tego okresu słyszymy pęknięcia przy śpiewaniu wyższych dźwięków. W amerykańskiej części trasy jednak także możemy znaleźć ciekawe wykonania (głównie początek trasy) : Montreal, Boston, Nowy Jork (drugi), Toronto.
Poprostu wydzieranie się charakterystyczne dla tej piosenki, na koncertach było trudne do zrealizowania.

fakt, początek trasy "Amerykańskie" był dobry, lecz potem, głos Freddiego załamywał się coraz bardziej, ale Body Language, jak już było lubiane w USA to, błędem było granie skróconej wersji...
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
damiandaj



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 68

PostWysłany: Sro Maj 22, 2013 4:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kacio94 napisał:
damiandaj napisał:
Zgadza się, wykonania BL na koncertach są słabe jednak nie każde.
Przykładem mogą być wersje z europejskiej części, które brzmią naprawdę mocno (zwłaszcza Wiedeń) i są jako jedyne zagrane w całości! Jedyne co można zarzucić to to, że panowie nie są w pełni zgrani.

Od początku amerykańskiej części trasy piosenka była grana(mimo, iż w wersji skróconej) co koncert, co wg mnie było błędem. Fredowi z biegiem czasu głos na trasie Hot Space słabł, dlatego na wiekszości wykonań BL z tego okresu słyszymy pęknięcia przy śpiewaniu wyższych dźwięków. W amerykańskiej części trasy jednak także możemy znaleźć ciekawe wykonania (głównie początek trasy) : Montreal, Boston, Nowy Jork (drugi), Toronto.
Poprostu wydzieranie się charakterystyczne dla tej piosenki, na koncertach było trudne do zrealizowania.

fakt, początek trasy "Amerykańskie" był dobry, lecz potem, głos Freddiego załamywał się coraz bardziej, ale Body Language, jak już było lubiane w USA to, błędem było granie skróconej wersji...

Po pierwsze: Miałem na myśli nie to, że błędem było granie skróconej wersji, tylko to, że błędem było granie piosenki co koncert - bo Fred nie dawał rady.
Po drugie: BL było lubiane w USA? Nie był to czasem jeden z czynników za które Ameryka znienawidziła Queen?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
OberstPrymas



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 2830
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Sro Maj 22, 2013 5:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

damiandaj napisał:

Po drugie: BL było lubiane w USA? Nie był to czasem jeden z czynników za które Ameryka znienawidziła Queen?


Było. Jedenaste miejsce na tamtejszych listach przebojów.
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
damiandaj



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 68

PostWysłany: Sro Maj 22, 2013 6:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki!
Teraz rozumiem dlaczego musieli męczyć się z tą piosenką co koncert.

10. Back Chat - Paryż 19.04.1982
Rozważałem także koncert z Fukuoki, to jednak jest gorsze. Dowód na to, że Fred na początku trasy(!) Hot Space też nie był w najlepszej formie.
11. Put Out The Fire - 1 Fukuoka 82
Najgorsze wykonanie Put Out The Fire ponieważ jako jedyne posiada załamanie głosu (w refrenie). Ogólnie ta piosenka nie ma słabych wykonań ponieważ wszystkie są na podobnym poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Sro Maj 22, 2013 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ano było, było
teledysk w MTV był zakazany, ale piosenka była bardzo lubiana
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
zgredzik



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 1002

PostWysłany: Pon Wrz 02, 2013 9:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wydaje mi się, że najgorsze były wykonania "starych" piosenek na trasie w 1982 roku podczas koncertów w Japonii. ale takie moje zdanie ;D
_________________
http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s


mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!

~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Live Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek