FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Po Pradze: recenzje i zdjęcia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Live
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Pią Kwi 22, 2005 11:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bizon napisał:
hmm ktorego jest koncert w HP??


Jak dobrze pamietam to 8 lipca.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Mack



Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 305
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Pią Kwi 22, 2005 11:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok- teraz trochę ode mnie.

Do Pragi dojechaliśmy już w piątek o 7 rano w składzie: Mariola, Kłin, "pan połaci i budek telefonicznych ziemi praskiej" - Leviatan oraz ja. Nieco zmęczeni po ponad dobie niespania wyruszyliśmy w Pragę w poszukiwaniu naszego hotelu. Później wyruszyliśmy do centrum, a pod wieczór zdecydowaliśmy się pojechać pod Sazką Arenę, aby zobaczyć jak wygląda. Po naszych długich rozmowach z kobietą z informacji na Sazkiej zauważyliśmy, że na parkingu stoi kilka sporych, czerwonych TIRów. Podeszliśmy bliżej, i spojrzeliśmy na tablice... Wielka Brytania. Podchodzimy do przodu, a tam kierowcy owych TIRów piją sobie piwko. Jak się nietrudno domyślić w naczepach znajdował się sprzęt Queen. Nie wynegocjowaliśmy co prawda obejrzenia tego, co w środku, gdyż było to niemożliwe, ale... Jeden z gości po kilku prośbach podał nam nazwę hotelu, w którym zatrzymają sie lub już są Brian i Roger. No więc cykneliśmy sobie z drajwerami fotkę i czym prędzej pobiegliśmy w kierunku metra, pytając ludzi o miejsce tego hotelu. W końcu dwie piękne czeszki (ach, było ich tam całe mnóstwo, zakochałem się w czeszkach po prostu) podały nam miejsce, w którym hotel się znajduje. Szkoda, że było mało czasu bo chętnie bym z nimi dłużej pogadał Razz Ale ok, wsiedliśmy w metro... Na drzwiach PLAKATY QUEEN ON TOUR których to cholernie poszukiwaliśmy pół dnia w mieście bezskutecznie. Jednak; cholernie porwane, a dwa które zaczęliśmy zrywać (śmiesznie to wyglądało, klęczeliśmy i zrywaliśmy milimetr po milimetrze, jednak w końcu doszliśmy do wniosku, że to niemożliwe, aby zachowały się choć w połowie takie jak naklejone więc daliśmy sobie spokój). Wkrótce potem znaleźliśmy się pod FOUR SEASONS w dzielnicy Praga 1. Nie było wątpliwości: to musiał być ten hotel. Jednak wywiad z lokajami, jak i później z menedżerem hotelu nie przyniósł żadnych nowin. "Odmawiam odpowiedzi", "Nie możemy tego potwierdzić"- głównie to słyszeliśmy w kółko. No ale postanowiliśmy trochę poczekać... Czas leciał, a po Brianie i Rogerze ani śladu nie było. W pewnym momencie spotkaliśmy grupę niemieckich fanów, a jeszcze później fana, również z Niemiec, który 3 godziny wcześniej spotkał Briana na Moście Karola i dostał od niego autograf. Jednak nam nie udało aię zobaczyć chłopaków tego wieczora. Widocznie weszli innym wejściem.

W końcu nadeszła sobota, dzień oczekiwany od dawna. Wg planu udaliśmy się na spotkanie o 15 pod Prasna Braną, gdzie jak się okazało ponad połowy umówionych ludzi nie było. Poszliśmy na piwko (gdzie wynikła znów śmieszna sytuacja z frytkami), potem metro i wylądowaliśmy pod Sazką Areną, gdzie ujrzałem moi bliskich Przyjaciół- Meg, Karolinę no i nowo poznanych fanów- Tynę oraz Queenmana. Chwilę później natknęliśmy się na Zbyszka i ekipę ze śląska. Cyknęliśmy kilka fotek, wypiliśmy piwko no i powoli ustawiliśmy się w kolejce do bram Sazkiej. Kamery nie wnieśliśmy, została w plecaku, udało się wnieść aparaty i odtwarzacz mp3, którym nagrałem koncert, ale wyszło z tego takie gówno, że słychać same trzaski (co mnie cholernie zdziwiło gdyż już nieraz nim conieco nagrywałem, no ale może to natężenie dźwięku itd). Ok, po wejściu wbiliśmy się do lady sklepiku z Q gadżetami. Kupiłem sześciopensówkę i miałem zamiar kupić przypinkę ale zabrakło mi tych cholernych koron Razz Ale już mi przeszło Wink Prędko uderzyliśmy do wejścia na sektory. Weszliśmy bocznym wejściem i dosłownie w biegu i emocjach przedostaliśmy się na nasz sektor, skąd czym prędzej dobiegliśmy do samych niemalże barierek. Miejscówki super, staliśmy maksymalnie blisko jak tylko się dało. Chwilę potem dołączył do nas nasz niemiecki przyjaciel i przez cały czas aż do koncertu rozmawialiśmy na temat Queen. Koncert rozpoczął się około 40 minutowym opóźnieniem zajebistą wersją It's A Beautiful Day, później Eminem, Reachin' Out i już skakaliśmy przy Tie Your Mother Down... Wszystkie kawałki były niesamowite. Uważam, że chłopaki włącznie z Rodgersem spisali się na prawdę bardzo dobrze, i bardzo cieszy mnie fakt, że Brian i Roger śpiewali dużo. Dużo i doskonale. Przy I'm In Love With My Car poczułem się tak, że nie jestem w stanie tego opisać. '39- coś pięknego. Love Of My Life- czy można było sobie wyobrazić piękniejszy gest w kierunku Freddiego? Pusty stołek i dedykowana dla Niego ballada była czymś nieziemskim, ukazującym wielkie oddanie Fanów dla Freddiego, wszyscy śpiewali pełnym gardłem. We mnie wywołało to wielkie poruszenie i niemalże łzy ściekały mi z powiek. Generalnie było wiele takich momentów, jak też przy Bohemian Rhapsody... Coś pięknego, że to Freddie z telebimu śpiewał swoje dzieło, a końcówka- którą i tak wolałbym śpiewaną przez Freddiego wywołała na mnie pozytywne wrażenia w stosunku do Paula, bo zrobił to na prawdę dobrze. To było najszybsze kilka godzin w moim życiu, i jedne z tych najpiękniejszych i niezapomnianych chwil, które będą towarzyszyć mi aż do końca. Po koncercie Tomek o mało co nie dorwał pałeczki Rogera, którą to zaszczyt miałem trzymać! Jednak trafiła ona w ręce czecha, który nie bardzo chciał się dogadać... Ale liczy się sam fakt trzymania czegoś, czym grał Roger... W pewnym momencie, podczas gdy szedł na "wybieg" śpiewać Say It's Not True spojrzał mi prosto w oczy, uśmiechnął się i pomachał mi, co było ripostą na moje serdeczne gesty w stosunku do Niego. To coś niesamowitego. Ten wyraz twarzy będę pamiętał do końca życia. To wartości, których nikt nigdy mi nie odbierze.... Koncert był wart na prawdę każdej kasy.
Po koncercie postanowiliśmy wybrać się na Queen AfterParty. Tak też zrobiliśmy, czekając na autobus, który nas woził aż na samo miejsce spotkaliśmy w końcu Michała Smile Dojechaliśmy na miejsce i to, co się tam działo było na prawdę wspaniałe. Zdominowaliśmy parkiet i scenę, Michał nawet chciał śpiewać z zespołem ale nie wiem czemu się na to nie zgodzili (był to jakiś cover band; jeśli z początku grali nieźle to potem było już tylko gorzej a uniform tego wokalisty pod koniec mnie rozwalił) Razz W międzyczasie leciały kolejne piwka, na które wydałem ostatnie korony (nie zostało mi ani jednej!). Acha- Michał pamiętasz- to jak kupić piwo za połowę ceny było też całkiem zabawne Wink Była też ławeczka, na której śpiewaliśmy ulubione kawałki Michała, które akurat leciały w pubie Razz W końcu, jakoś po 3. zdecydowaliśmy się opuścić AfterParty (Michał- wcale nie było tak jak napisałeś Razz wszyscy chcieliśmy już iść a Ty się trzymałeś na prawdę dobrze i jestem pełen podziwu, bo po tylu piwkach co Ty bym nie był na takim chodzie, ale woleliśmy Cię odprowadzić pod Sazką). Numer z taksówką naprawdę był niesamowity. W pięć osób wbiliśmy się w Favoritkę (dobrze pamiętam?), przy czym weźcie pod uwagę rozmiary Leviatana, który zajmował pół kanapy Razz Pamiętam, że uzbierała się niecała połowa kwoty, za jaką mieliśmy dojechać pod Sazką, a resztę Michał miał dopłacić w domu... w domu, czyli na parkingu, w namiocie przy swoim aucie Smile Taksówkarz nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy dojechaliśmy na miejsce Razz Michał poszedł spać, a my udaliśmy się w kierunku metra, które jak się okazało było czynne od 5 a nie od 4 Drogi Mariuszu! Razz Totalnie wykończeni, bez kasy, siedliśmy na schodach a moje soczewki tak mi dokuczały, że je po prostu wywaliłem gdzieś przed metrem Very Happy Ok, koło 6 byliśmy już w hotelu i poszliśmy spać. Trzy, cztery godziny później prysznic i powoli opusciliśmy hotel. Potem już wykończeni chodziliśmy po Pradze i o 21 odjechaliśmy autokarem do Wrocławia. Jak się okazało i tam spotkaliśmy Fanów- pozdrowienia dla Ciebie, Witku i kolegi (którego imienia niestety nie pamiętam), bardzo fajnie mi się z Wami gadało! Acha- no i czy pobili rekord? Hahaha Very Happy
Następnego dnia uderzyłem do Słupska i odespałem wszystkie zarwane noce- spałem ponad 13 godzin Razz

Było wspaniale, super, lepiej sobie tego nie wyobrażałem, wspaniale, że się spotkałem z bliskimi mi ludźmi i, że w końcu poznałem na żywo kilka wspaniałych Osób. Nie mogę się już doczekać Zlotu kochani, będzie wspaniale! Czekam z niecierpliwością, tym bardziej, że pewnej Osoby nie widziałem teraz i już się nie mogę doczekać spotkania z Nią! Mariola&Kłin jeszcze raz dzięki za lokum we Wrocku i ogólnie dzięki za to, że byliście bo było super. Karolina&Michał- na Zlocie powtórka z naszych szaleństw Wink Szkoda tylko, że nie będzie już czeszek, które są dla mnie od tego wyjazdu wyjątkowe, kocham JE!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Lipa



Dołączył: 11 Sty 2005
Posty: 337
Skąd: Dębica

PostWysłany: Sob Kwi 23, 2005 1:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No nie powiem, wyczerpujący post. Wink
_________________
Hasta La Victoria Siempre ! Patria o muerte ! Venceremos !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
q_michal



Dołączył: 15 Lis 2003
Posty: 2049
Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Sob Kwi 23, 2005 7:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lza sie w oku kreci...
Ladnie to Mack wszytko "oddales" Smile
Sytuacja z taksowka rzeczywscie juz teraz zasluzyla na miano legendarnej Wink
Na zlocie z pewnoscia zafudnujemy sobie i wszytkim innym powtorke z rozrywki !
Strzezcie sie Twisted Evil !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kłin



Dołączył: 28 Lut 2004
Posty: 223
Skąd: Słupsk Rock City

PostWysłany: Pon Kwi 25, 2005 12:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yeah txowka był naprawde "suprise"Smile Mack wrzuć zdjęcie wiesz kogo...Smile


Mack dobrze to opisałeś, idziemy na browca jak wróce do Słuspka. wypić za koncert.

KYA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Kwi 25, 2005 1:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe czy tych gorliwych przeciwnikow krzyczacych o herezji i zdradzie choc troche nie skreca kiedy czytaja recenzje tych co byli mowiace "to bylo najpiekniejsze chwile mojego zycia", "nigdy tego nie zapomne", "to zostanie ze mna na zawsze"... Pewnie, lepiej siedziec w domu i sluchac Nocy w operze z mp3-ek... Confused
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: Pon Kwi 25, 2005 5:52 pm    Temat postu: Budapeszt 2005. Odpowiedz z cytatem

-- USUNIETO --
Powrót do góry
miraclequeen



Dołączył: 17 Mar 2004
Posty: 310

PostWysłany: Pon Kwi 25, 2005 7:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A właśnie, jak to jest z tym koncertem 8 lipca w Londynie? Jedzie może ktoś? Zastanawiam się jak kupić bilety?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon Kwi 25, 2005 8:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-- USUNIETO --
Powrót do góry
miraclequeen



Dołączył: 17 Mar 2004
Posty: 310

PostWysłany: Wto Kwi 26, 2005 7:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lasha napisał:
miraclequeen napisał:
A właśnie, jak to jest z tym koncertem 8 lipca w Londynie? Jedzie może ktoś? Zastanawiam się jak kupić bilety?


Ja jadę. Bilety można kupić przez internet.

A z jakiej strony można kupić? Tylko z oficjalnej? Wszystko wskazuje na to że ja też pojadę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość






PostWysłany: Sro Kwi 27, 2005 9:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-- USUNIETO --
Powrót do góry
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 1:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jak... minął rok [mjiają lata] tak się mieni kolejny dzien, dzien jak co dzien, dzien po dniu... Dlaczego zacytowałem słowa z tytułowego kawałka Plebanii? Otóż rok temu Rodgers, Taylor, May i spółka dali czadu w Pradze, ja miałem przyjemność śledzic tamte wydarzenia. Było pięknie, tyle powiem Crying or Very sad
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 10:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 10:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja z kolei za kilkanaście dni będę "obchodził" pierwszą rocznicę koncertu w Hamburgu Smile


Monior vel. MoniQue(en) napisał:
JA CHCĘ JESZCZE RAAAZ!



Ja też Wink
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 11:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie wqrw.....e mnie Evil or Very Mad

kensington, plec zmieniles?
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 11:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior vel. MoniQue(en) napisał:
Ciągle mnie uciszali Evil or Very Mad
JA CHCĘ JESZCZE RAAAZ!

OOOOOo tak, pieprzone pepiki Mad

Btw Kensington, masz bardzo ładną dziew... avatar Wink
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Rafal



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 556

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 12:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tez bym chcial przejechac sie na koncert.bylby to moj pierwszy raz.mam nadzieje ze uda mi sie kiedys zdobyc bilet na koncert Queen np w krakowie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 2:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 2:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior vel. MoniQue(en) napisał:
kiedy jeszcze bedzie jakis mkoncert w poblizu Polski?

Pytanie CZY W OGÓLE będzie Wink

A jak będzie to jadę z Wami.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 2:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CORAX napisał:
A jak będzie to jadę z Wami.

CORAX, to chociaż ich ostrzeż - biedne pepiki Crying or Very sad Wink
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 5:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
tyna



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 833
Skąd: krk

PostWysłany: Sro Kwi 19, 2006 7:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nieco spoznione, ale co tam... ja chce sie cofnac o rok ! z pragi wywiozlam niesamowite wspomnienia, mase wrazen... jest to jedyny dzien w zyciu, ktory pamietam dokladnie, godzina po godzinie... lezka sie w oku kreci, boze, co ze mnie za wrazliwiec...
licze na to, i mam taka intuicje ( nie mylic z kobieca :P ) , ze jeszcze kiedys uda sie nam ich zobaczyc...
_________________
, 2006

' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben '
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Sro Kwi 19, 2006 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na zdjęciu ich zobaczysz Wink jeszcze.......
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
teolog



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 53
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią Maj 12, 2006 1:44 pm    Temat postu: Re: Po Pradze: recenzje i zdjęcia Odpowiedz z cytatem

Kuba napisał:
Przed chwilą wróciłem do domu,spać mi się chce ale napisze pare zdan od siebie Wink Koncert zaczął się z delikatnym opóznieniem, ale w koncu się zaczeło Tie your mother down Rodgers szaleje na scenie to samo mozna powiedziec o Brianie który od razu porywa swoją gitarą to wspólnego spiewania refrenu, to moim zdaniem piosenka Queen która Paul opanował najlepiej. Następnie Bri pyta publicznosc czy chce spiewać i zaczyna sie IWTBF w którym mamy ponownie zobaczyc "pazur" jakim są obdarzeni panowie BM i PR. Krótka solówka i mamy znane intro "Ah you gonna take me home tonigh....." kolejna partia cięzkich gitar w uszach aż brzęczy Wink . Bri zapowiada... i PR daje próbke umiejetnosci gry na gitarze i (jak wiadomo) odśpiewuje CLTCL. Paul schodzi ze sceny do publicznosci wychodzi Roger który śpiewa Piosenke napisaną z/dla Nelsona Mandeli, jestesmy mile zaskoczeni popisem wokalnym. Po skonczeniu piosenki mówi teraz zaśpiewa mój przyjaciel Brian May!!!! widzmy 2 stołki na jednym zasiada Brian drugie stoi wolne pyta nas czy mu pomożemy śpiewać i zaczyna '39 po skończeniu zapowiada ze zagra piosenke dla Freddiego (ja w połowie utworu nie byłem w stanie wydusic z siebie słowa po prostu mnie zatkało Crying or Very sad ).Zmiana gitary i ponownie zasiada na krzesełku i zaczyna wolna wersje "Hammer to fall" po chwili z Rogerem szaleja w szybkiej wersji.Ten drugi zaczyna wytawną solówke która po krótkim czasie przekształca się w I'm in love with my car wszyscy są zaskoczeni łatwoscia z jaka Taylor jednocześnie gra i śpiewa, mniejsza o to wspaniałem wykonanie piosenki (jedna z lepszych). Teraz Brian na swojej specialce wykonuje 2 bliżej mi nie znane Embarassed piosenki akustyczne. Roger schodzi z perkusji i zaczyna "These days..." w połowie piosneki puszczony jest teledysk na początku widac Johna aplauz kilka sekund na ekranie pojawia sie Freddie ogromne brawa znowu mam łzy w oczach. Chwila wytchnienia, Radio GaGa i klaszczemy Wink w połowie utworu do gry powraca Rodgers i dokancza piosenke Rog wraca na swoje miejsce. Zaczyna sie piosenka Rodgersa (tytułu nie pamietam) mi akurat nie przypadła do gustu. Teraz intro Paula i "It's kind of magic, It's kind of maaaaaaagic, one dream, one soul..." Paul swietnie czuje ten utwór, chwila ciszy i jedna z moich ulubionych piosenek tego wieczoru I want it all doskonała współpraca Rodgersa z publicznoscią KLASA. PAul wchodzi na podest nad sprzętem Rogera pokazuje na telebim, a tam widzimy doskonale znaną nam postac Fredek zaczyna grac Rapsodie publicznosc oczywscie mu pomaga i znowu łzy, niemoc w głosie Pięknie Pierwsza tego wieczoru owacja na stojaco. "Emty spaces..." i chóralne spiewy publiki Shom must go on!!! ale prawdziwe szalenstwo miało nastapic kilka minut pózniej All right now chyba nawet PR jest zaskoczony tym jak w wiekszosci fani Queen dobrze sie bawia przy jego piosence. WWRY i WATC - tu nie musze mówic co sie działo Very Happy GSTQ pożegnanie z publika i oklaski na stojaco To juz jest koniec, ale te chwile zostane we mnie do konca życia jedne słowo jakie mi teraz przychgodzi do głowy to : Dziękuje panowie za te piekne 2 godziny wspaniałej zabawy, fotek na razie nie mam jak bede miał do nich dostep to wkleje.
P.S Polska ekipa posiadała jedna na Sazkiej flage wiec trudno nie było jej zauwazyc Very Happy
2.P.S Wniesienie aparatu było bez problemowe (kamery tez) sprawdzali tylko czy sa metalowe przedmoty Pozdro all


Tak Ci się to podoba?
_________________
" (...) nie mam zamiaru nikogo przepraszać ani się usprawiedliwiać (...) cała nasza muzyka kręci się wokół seksu (...) w naszych utworach dajemy do zrozumienia, że chodzi o seks, albo mówimy o nim wpół żartobliwie - ale on tam zawsze jest." Brian May
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią Maj 12, 2006 2:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli ktokolwiek jeszcze miał wątpliwości, czy to prowokacja, to teraz powinien ich już nie mieć...
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią Maj 12, 2006 4:17 pm    Temat postu: Re: Po Pradze: recenzje i zdjęcia Odpowiedz z cytatem

teolog napisał:
Tak Ci się to podoba?

Tak i życzę Ci żebyś przeżył coś takiego, a tak poza tym Spierd*laj

Wysłałem priva do MarciNa
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
teolog



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 53
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 4:58 am    Temat postu: Re: Po Pradze: recenzje i zdjęcia Odpowiedz z cytatem

[/quote] Tak i życzę Ci żebyś przeżył coś takiego, a tak poza tym Spierd*laj [/quote]

O Matko! Życzysz mi tego? Smile Ale się wzruszyłem! Smile
_________________
" (...) nie mam zamiaru nikogo przepraszać ani się usprawiedliwiać (...) cała nasza muzyka kręci się wokół seksu (...) w naszych utworach dajemy do zrozumienia, że chodzi o seks, albo mówimy o nim wpół żartobliwie - ale on tam zawsze jest." Brian May
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 3:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Rafal



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 556

PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 5:25 pm    Temat postu: Re: Po Pradze: recenzje i zdjęcia Odpowiedz z cytatem

teolog napisał:
Tak Ci się to podoba?

a tobie co sie nie podoba??? jebniety typ Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Emek



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 259
Skąd: Holandia/Jelenia Góra

PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 5:36 pm    Temat postu: Re: Po Pradze: recenzje i zdjęcia Odpowiedz z cytatem

Rafal napisał:
teolog napisał:
Tak Ci się to podoba?

a tobie co sie nie podoba??? jebniety typ Confused

Ej po co wy go to cholery zaczepiacie?? Nie zwracac na niego uwagi i tyle...przyjdzie czas to go zbanuja...wiec takie bezsensowne pisanie...niezwracac uwagi i tyle...predzej czy pozniej mu sie znudzi lub zostanie usuniety...
_________________


"In this country, you gotta make the money first. Then when you get the money, you get the power. Then when you get the power, then you get the woman."

"You fuck wit me, you fuckin' wit da best"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Live Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek