Sny

[Gość]

-- USUNIETO --

[CORAX]

[Gość]

-- USUNIETO --

[CORAX]

[Gość]

-- USUNIETO --

[CORAX]

[Gość]

-- USUNIETO --

[Qnegunda]

Odkopuję ten temat, bo niedawno przyśnił mi się dziwaczny sen, a jeśli go nie napiszę, to zapomnę prawdopodobnie.

Pewnego razu pojechałam do Londynu (we śnie, oczywście) wraz z koleżanką. Padał deszcz, ulice w kałużach... spacerowałyśmy, aż trafiłyśmy do jakiegoś "brudnego" zaułka. Obok nierównej, asfaltowej ulicy stało jakieś wysokie podium, całe zaśmiecone... A na nim, przy mikrofonie, śpiewał... Roger z jakimś raperem Obaj wyglądali na pijanych. Co więcej, Roger wyglądał tak, jak w latach 80.! Publiczności było niewiele (chyba nic w tym dziwnego ), ale jak już skończyli "występ", rozległy się gromkie brawa... Dziwne. A na koniec razem coś wykrzyknęli (już nie pamiętam co), wyciągnęli zza pazuchy wódkę i zrobili sobie popijawę A potem się obudziłam. Szkoda, bo jestem ciekawa dalszego ciągu
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

[owca12]

Daaawno mnie tu nie było, ale wracam

A temat bardzo mnie zainteresował, bo miałam niedawno sen z Freddiem, Johnem, Brianem i Rogerem. I był to niewątpliwie najpiękniejszy sen w moim życiu...

Śniło mi się, że Queen miało nagrywać parę piosenek z jakąś dziwną anonimową piosenkarką. John Deacon nie chciał się na to zgodzić i stwierdził, że zamiast nagrywać, pójdzie na mecz Wisły Kraków (mojej ulubionej drużyny, notabene). Nastepnie, jak to często w snach bywa, dziwnym trafem znalazłam się wraz z zespołem w lesie. Jeździliśmy na koniach... I było tak pięknie, przejeżdżaliśmy koło małych wiosek, pól, łąk, Roger chciał wrzucić Johna do wody ... A ja czułam się jakbym była jedną z nich, ich przyjaciółką. I po przebudzeniu się łzy same napłynęły mi do oczu... Tak bardzo żałowałam, że nie urodziłam się 20 lat wcześniej, żeby móc chociaż ich wszystkich zobaczyć, na żywo, nie we śnie... Och, ale i tak się cieszę, że mogłam ich chociaż widzieć we śnie

[Bizon]

dlaczego qrwa mnie sie snia tylko moje byle badz niedoszle dziewczyny? wszyscy tu jakies qrde dziwne fazy maja moje sny sa wybitnie monotematyczne (i nie.. bynajmniej ich akcja nie dzieje sie w lozku i nie ma z nim nic wspolnego heheh)
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[owca12]

To, co nam się śni zależy od naszej podświadomości . Ja często mam tak, że mój sen jest kontynuacją moich wyobrażen. Choć nie zawsze. W snach najpiękniejsze jest to, że wszystko tam jest możliwe, że możemy tam robić rzeczy, które są niemożliwe na jawie. Możemy spotykac ludzi, których w rzeczywistości nigdy nie zobaczymy i możemy znaleźć się w każdym czasie i miejscu. Ja osobiście uważam sny za jeden z najwspanialszych "darów losu".
_________________
"The fish doesn't think. Because the fish knows everything." - Arizona dream

[TomciO]

Moze malo ma to wspolnego z Queen, ale wczoraj mi sie snilo ze bylem z kims w gorach i scyzorykiem poderznalem gardlo trzem wilkom : PPP.

[Misiu]

Tak naprawdę to Queen nie śnił mi się nigdy, nawet żadnych migawek, nic. Choć czekam cierpliwie

Cholera, mnie się często śni, że ginę na przeróżne sposoby, ale....jakby to powiedzieć....widzę tę śmierć własnymi oczyma. Raz mi się śniło, że jeździłem z kumplem samochodem i rozpędzony rąbnął w jakiś mur i po prostu żyłem, a wiedziałem, że nie żyję....

Jednym słowem: porąbane
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[Kensington]

[Misiu]

[Bizon]

[Crystal]

[Bizon]

mnie sie zawsze sni w noc przed koncertem ze zapomnialem zabrac biletu ze soba...

crystal a nie snilo ci sie czasem ze kupiles karte i zaczales pracowac nad gitara do break on thru ?
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Marcin]

Taa, a mi teraz ostatnio ciągle się szkoła śni, co umnie jest normalne zaraz po zakończeniu i na początku okresu szkolnego...
_________________
The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o

[Kensington]

Dzisiaj znów miałem ciekawy sen, może nie bezpośrednio związany z zespołem, ale śnił mi się ktoś z Forum (płeć piękna), więc mały związek z Queen jest
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

[CORAX]

[Kensington]

Ciekawe, czy ta sama
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

[Bizon]

och chlopcy jestem wzruszona

a moze by tak zaklady zrobic kto sie snil dwojce powyzej ? :> mam swoj typ!!
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Kensington]

[Marcin S.]

A mi się śniło dziś, że w polskiej Ekstraklasie grała drużyna o nazwie "Radio Ga Ga"- grali w niebieskich strojach i byli karceni za defensywną piłkę, groził im spadek z ligi Dziwne, nie?

[owca12]

[Marcin S.]

BTW: ten post przechodzi jako jeden z najsensowniejszych moich postów na tym forum podczas całej mej obecności tutaj

[Qnegunda]

dziwne... ostatnio mam koszmary ze współlokatorkami z tegorocznego obozu językowego w roli głównej... Bez przerwy się kłócimy (na obozie też się kłóciłyśmy zresztą...) i często padają z ich strony pretensje o to, że za często słucham Queen. Dziwaczne.

W końcu w jaki sposób Queen można słuchać za często?
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

[anka]

Ja kiedyś słuchałam jednej piosenki Queen przez cały dzień. W nocy śniła mi się ta sama piosenka i jeszcze widziałam do niej tekst. To był koszmar...

[Bizon]