FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Solo- kto?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Solo- kto byl najlepszy?
BRIAN RULEZ!!!
27%
 27%  [ 19 ]
LOVE FREDDIE!!!
47%
 47%  [ 32 ]
ROGER!!!!!!!!!
17%
 17%  [ 12 ]
JOHN :-)
7%
 7%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 68

Autor Wiadomość
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Sro Wrz 20, 2006 6:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mike napisał:
[...]a John chociaż założył szaliczek i pilotkę Twisted Evil.

Przydałyby się jeszcze gogle i mokry seler (jak powiedział kapitan Bertorelli - wet seleri Laughing ) Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jaime



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 236
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią Wrz 22, 2006 3:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na razie wstrzymuję się od ostatecznego głosu, ponieważ nie znam całego dorobku solowego Briana i przede wszystkim Rogera. Jednak na dzień dzisiejszy powiedziałbym, iż twórczość solowa Freddie'ego najbardziej do mnie przemawia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
david82



Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 569

PostWysłany: Sob Lut 23, 2013 1:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam wrażenie że wszyscy bierzecie pod uwagę tylko BARCELONĘ. A nie można zapomnieć także o kiepściutkim Mr Bad Guy. I w takim wypadku u mnie wygrywa akurat ROGER.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
haes82



Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 757

PostWysłany: Sob Lut 23, 2013 1:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Roger - 4 albumy solowe, piąty w drodze. Na dodatek trzy albumy z "The Cross" (jak rozumiem, też się liczą). Niestety, wszystko takie jakieś nieprzyjemne, niby rockowe, ale tutaj syntezator, tutaj jakieś funkowo-bluesowe ciągoty... Ech, nigdy nie byłem fanem tego osobnika.

Freddie - Mr Bad Guy całościowo nie zachwyca, składanka Pretender też (co innego pojedyncze utwory z nich - niektóre cudowne!). Dopiero przy Barcelonie Freddie pokazał pazurki. Ale to za mało

Brian - Też miał wzloty i upadki. Bo Starfleet to nie moje klimaty, ale też pewnie nawet osoby lubujące się bluesie nie będą zachwycone (chociaz utwór tytułowy daje radę). Ale BTTL i AW... - tutaj Brian rządzi! Myślę, że przebija tymi dwoma albumami resztę karier solowych członków Queen. Furię ledwo dosłuchałem do końca - moim zdaniem ten typ soundtracku (podobnie jak Flash) znakomicie współgra z filmem, odseparowany od niego traci całą wartość. Pomimo to mój głos idzie na Briana i jedyne, co mogę dodać, to wyrazić żal niewymowny że wydał tylko dwa pełnoprawne albumy solowe. Ja bym chciał nawet i 10.

John - Rozmawiajmy poważnie. Nawet gdyby jedyny jego utwór solowy był megahitem i trafiłby idealnie w mój gust (a tak nie jest), to i tak byłoby to za mało, aby jego "karierę" solową traktować poważnie.
_________________
Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Corey



Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 1741
Skąd: Wembley Stadium

PostWysłany: Sob Lut 23, 2013 7:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znam solowego dorobku Briana, ani Rogera, dlatego wybrałem oczywiście Freddiego. Jak dla mnie poza albumem Barcelona oraz kilkoma pojedyńczymi utworkami dorobek solowy niczym się nie różni od dorobku Dody, ten sam muzyczny kicz i beznadziejne teksty. Te pojedyńcze które mi się podobają to: The Great Pretender, Foolin' Around, Time, Exercises In Free Love oraz Love Kills (ta wersja rockowa). Może coś jeszcze jakbym nabrał odwagi posłuchać raz jeszcze, no ale nie przepadam zabardzo za takim orgazmem muzycznym jaki można wyczuć w albumie Mr. Bad Guy Smile Już wole te niektóre ze składanki The Great Pretender, no i oczywiście Barcelona Cool
_________________
magic

Niesamowity Chuck Norris!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek