FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Solo- kto?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Solo- kto byl najlepszy?
BRIAN RULEZ!!!
27%
 27%  [ 19 ]
LOVE FREDDIE!!!
47%
 47%  [ 32 ]
ROGER!!!!!!!!!
17%
 17%  [ 12 ]
JOHN :-)
7%
 7%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 68

Autor Wiadomość
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Sob Lip 24, 2004 2:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje typy: (po jednym utworze)
Freddie - In My Defence
Brian - Last Horizon
Roger - Happiness
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
miraclequeen



Dołączył: 17 Mar 2004
Posty: 310

PostWysłany: Sob Lip 24, 2004 3:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o Rogera to lubię albumy Happiness (najlepszy, uwielbiam cały) i Strange Frotnier. Nie przepadam za Fun In Space i Electric Fire zbytnio, ale nie mówię że są złe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Sob Lip 24, 2004 3:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

One były po prostu zbyt syntezatorowate... ale trudne słowo Smile praktycznie każdy utwór solowy Rogera zawierał synth ale zazwyczaj delikatny a "Electric Fire" to był uż przerost formy nad treścią
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Pikers



Dołączył: 12 Lip 2004
Posty: 1076
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 1:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zdecydowanie Fred :] puzniej Brian Roger I John
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GK0OnsayIQk
Guma Chet Diablo Pikers
http://www.youtube.com/watch?v=S7_5Aoi4kHc&feature=channel_video_title

www.syndikad.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 7:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a John miał jakąś karierę solową? Trudno o karierę solową dla kogoś kto tak śpiewa jak John Smile nie mniej jednak współpracował jako basista z zespołem o wdzięcznej nazwie "The Invisible Men" (ponoć) i niektórzy traktują to, jako jego "pseudosolową" karierę
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 7:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie, głos Johna nie jwst może najlepszy. John podobno wydał singiel, a słyszałem z niepotwierdzonych źródeł że też album
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 7:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w sumie ciężko ocenić głos Johna po tym zdziebku z chórków w Queen, bo nikt biedaka nie dopuszczał do mikrofonu na front vocal, a w wielu przypadkach John markuje śpiew
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 7:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatecznie można wydawać muzyke bez wokalu, albo zatrudnić wokaliste, a samemu zajmować się grą na basie i pisaniem piosenek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie, ale 99% ludzi kojarzy nagrania solowe z wokalem (wyjątkiem są tacy ludzie, jak Hendrix, czy Santana), ale dla Johna mam wyjście - wiem, że umie grać na gitarze elektrycznej (słyszałem jego solówkę do "Stutter Rap" i była naprawdę dobra), więc może poszedł by w tym kierunku? Byleby nie zaczął tworzyć rzeczy w stylu John Deacon feat. Eminem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

crowley napisał:
Pewnie, ale 99% ludzi kojarzy nagrania solowe z wokalem


I zapewne dlatego John nie robi kariery solowej i usuboł się w cień
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
MarcinN
Site Admin


Dołączył: 30 Paź 2003
Posty: 1159
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 9:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rodzynek2 napisał:
Faktycznie, głos Johna nie jwst może najlepszy. John podobno wydał singiel, a słyszałem z niepotwierdzonych źródeł że też album
Ależ to są bardzo potwierdzona źródła Smile Tyle tyko, że nie John sam, ale w 3 osoby jako The Immortals. Nagrali singiel No Turning Back do filmu Biggles. Można to wyczytać np. ze strony Dudka. Jeżeli istnieje coś jeszcze, w tym prawdziwe solowe nagranie JD to byłbym mocno zaskoczony.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wiki



Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 735

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 10:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przede wszystkim Freddie,ale płyty Brian'a są także piękne Very Happy Płytki godne polecenia Queenowym laikom Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią Lip 30, 2004 10:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz racje Marcinie. zapomniałem dopisać, że Jahn nie zrobił tego sam. Miałem na myśli poza Queenowe dokonanie Johna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Nie Sie 01, 2004 8:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam ten kawałek. Ciekawa zbieżnośc nazw. Istnieje grupa The Immortals która nagrałaTechno Syndrowe motyw przewodni do filmu MORTAL KOMBAT
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Mariusz



Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 11:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o caloksztalt, to chyba Brian...
_________________
There Must Be More To Life Than This
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Miela



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 73
Skąd: Gryfino

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 12:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja się waham między Freddiem a Brianem. Zgadzam się wszystkimi stwierdzeniami, że Freddie poszedł bardziej w stronę popu a Brian w stronę rocka, co mi bardziej odpowiada.

Jednak Freddie nagrał "Barcelonę" i to jest dla mnie coś niesamowitego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 12:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uważam, że najwięcej osiągnął w karierze solowej Freddie i dlatego oddałem swój głos na niego.
A "Barcelona" to po prostu majstersztyk!
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

John - bo jako jedyny z całej czwórki znał wartość powiedzenia - "JEŚLI NIE POTRAFISZ, NIE PCHAJ SIĘ NA AFISZ..." Twisted Evil

A tak poważniej - na pewno najmniej przekonuje mnie solowa twórczość Rogera. Facet po prostu nie miał takiego zmysłu kompozytorskiego jak inni, a jeśli dorzucić do tego drażniący mnie wokal (to już moje subiektywne zdanie oczywiście) i syntezatorowe brzmienie, wychodzi z tego niestrawna papka.

Freddie i Brian - ich dokonania stawiam wysoko, na równi zresztą. Freddie tworzył świetne taneczne kawałki i miał atut w postaci wspaniałego wokalu, który nawet z kompozycyjnych koszmarków potrafił zrobić niezłe kawałki. Dodatkowy, duży plus za świetną współpracę z Montsy. Brian - nieobdarzony zbyt imponującym wokalem, postawił na fajne kompozycje i gitarowe brzmienie. To również mi odpowiada, a delikatny wokal przynajmniej nie przeszkadza.

PS. Fajnie, że ktoś wyciąga na górę stare, interesujące tematy - bo często nawet nie miałem okazji się w nich wypowiedzieć Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

brian Wink bo back to the light jest lepsza niz wiekszosc plyt queen po jazz... another world nigdy mi juz tak nie podeszlo, ale tam tez bylo kilka fajnych numerow... solo freddiego raczej traktuje jako ciekawostke... takie hmmm fajne na impreze hehe no byly tez perelki jak in my defence, ale to raczej jeden z niezbyt licznych wyjatkow... solo rogera bardzo nierowne... wlasciwie kazda nastepna plyta byla o niebo lepsza od poprzedniej... co jest jakims pozytywem Wink ostatnia plyta solowa (electric fire) byla jak dla mnie lepsza od takiego the works czy a kind of magic... the cross w zyciu nie slyszalem i jakos mi sie nie chce na razie.. moze kiedys jak zrobia wznowienia na cd Razz
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZDECYDOWANIE ROGER Smile Przy całym szacunku dla twórczości pozostałych chłopaków (którzy mają wiele świetnych kawałków), to jednak Taylor solo i The Cross najbardziej do mnie przemawiają.
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 2:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie powiem, bo wszystkich uważam za dobrych solowych wykonawców - nawet Johna (czapka pilotka, lol) Very Happy Każdy wniósł coś rewelacyjnego do swojego solowego dorobku, nie będę się rozpisywać nad wyższością kogokolwiek, po prostu lubię wszystkie te dokonania, w każdym znajdę coś przyjemnego dla ucha.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
TigerLily



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 231
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 3:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja osobiście doceniam najbardziej solową twórczośc Rogera. Oczywiście nie mogę powiedziec, że reszta chłopaków była gorsza, bo nie o to tu chodzi. Każdy z nich wydał coś oryginalnego, charakterystycznego dla swojego stylu.
Mimo wszystko Roger solo, czy z The Cross wg mnie brzmi idealnie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
kwak
Gość





PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 3:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja głosuje na Johna - tak "No Turning Back" jest genialne LaughingLaughing

a tak poważnie mówiąc to stawiam całą trójke prawie na równo - ale jednak pierwszeństwo należy się Freddiemu - za co? za Barcelone! Wink
Powrót do góry
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 3:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dałem Fredka. Podobają mi się jego utowry solowe i basta Wink
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 4:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam tylko parę solowych utworów Freddiego i Back To The Light. Płytkę uważam za bardzo dobrą, a Driven By You i Last Horizon uwielbiam.
A co do Freddiego... dobrze to powiedział Bizon - dla mnie to też poniekąd taka ciekawostka. On zawsze miał jakieś 'odchyły', a wszystko, co tworzył uważał chyba za genialne... No i wydaje mi się, że komponował i śpiewał z głębi serca, szczerze.

Niestety tylko tyle umiem na ten temat powiedzieć.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Paulina_Mercury



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 308

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 4:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znam od deski do deski solowej twórczości członków Queen. Najmniej pod tym względem interesuje mnie Roger. Słyszałam tylko kilka utworów i specjalnie mnie one nie przekonują. Natomiast Brian i Freddie, choć ich twórczość solowa bardzo się od siebie różni, reprezentują dobry poziom - nie potrafię wybrać, który z nich był lepszy, bo za bardzo się różnili. Jeżeli chodzi o całokształt solowych dokonań, postawiłabym na Briana, natomiast Freddie ma w swoim dorobku kilka perełek, które pojedynczo bardziej mi się podobają.

Dlatego:
1) Brian = Freddie



przepaść, a pooooootem:
2) Roger
3) John Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mike



Dołączył: 26 Sie 2004
Posty: 4802
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 5:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Początkowo chciałem dać John'a, ale po przesłuchaniu No Turning Back i Roulette (toż samo co No Turning Back, ale po japońsku), doszedłem do wniosku, że nawet Body Language jest lepsze...chociaż nie Twisted Evil.

Potem pomyślałem o Rogerze, ale z Rogera lubię tylko Happiness? i to też nie całościowo.

Potem przez głowę przeszedł mi Freddie, ale szybko z niej uleciał. Mr Bad Guy porównałbym do popu wcale nie najwyższych lotów, natomiast Barcelonę uważam za ewenement, którego nie potrafię słuchać tak po prostu.

Dlatego pozostał Brian. Bardzo dobre Back To The Light, dobre Another World (pomimo dużej ilości cover'ów), a Resurrection z Brixton mógłbym słuchać godzinami, bo i chyba tyle trwa...a nie...tyle zajmuje utwór poprzedzający (no...zgadnijcie? Tak, tak - Guitar Extravagance Wink ). I zostaje jeszcze Furia. Też świetna! Mimo że zawiera tylko jedną pełnoprawną "piosenkę" (musiałem użyć tego słowa, aby uzyskać lepszy sens wypowiedzi), ale za to jaką! Gdy pierwszy raz usłyszałem Dream Of Thee, zakochałem się w tym utworze.

Dlatego padło na "curly guitarist with a curly guitar lead - Mr. Brian May"
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Miela



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 73
Skąd: Gryfino

PostWysłany: Wto Wrz 19, 2006 10:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kariery jak kariery różne były Wink

Ale w konkurencji najlepszej okładki solowej płyty Johna nikt nie przebije!

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Gnietek



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 936
Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)

PostWysłany: Sro Wrz 20, 2006 10:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eee tam, ten ufok z okładki "Fun In Space" Rogera był lepszy. Laughing
_________________
Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mike



Dołączył: 26 Sie 2004
Posty: 4802
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sro Wrz 20, 2006 6:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wkleić swoje zdjęcie każdy może...a John chociaż założył szaliczek i pilotkę Twisted Evil.
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek