Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Nick Cave |
Uwielbiam! |
|
34% |
[ 12 ] |
Znam tylko duet z Kylie... |
|
22% |
[ 8 ] |
Takie sobie |
|
11% |
[ 4 ] |
Kiepscizna |
|
2% |
[ 1 ] |
Urwale(a)m sie z choinki i nawet duetu z Kylie nie znam... |
|
28% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 7:54 pm Temat postu: NICK CAVE and the BAD SEEDS |
|
|
Temat inspirowany- przedwczoraj telewizja brytyjska pokazala pol godziny z koncertu Nicka w Brixton Academy z poprzedniego roku. Pol godziny- ledwie 4 utwory. Fajna rzecza jest to, ze na tym koncercie bylem!!! Swietna pamiatka- zawsze chcialem miec profesjonalny zapis chocby fragmentu koncertu na ktorym bylem. A koncert byl rewelacyjny!!!
Ciekaw wiec jestem czy ktos jeszcze tutaj lubi Nicka Cave'a. I nie- jego tworczosc nie jest ani troche taka jak "Where The Wild Roses Grow"...
Ja kocham. Malo jest na swiecie tak dobrych utworow jak Mercy Seat, Red Right Hand, Papa Won't Leave You Henry, St Huck, Weeping Song, Tupelo (moj faworyt), From Her To Eternity czy nowe Hiding All Away.
A czy ktos tutaj jeszcze te rewelacyjne rzeczy zna i ceni?
edit: poprawienie kompromitujacego bledu ortograficznego- na szczescie nikt nie zauwazyl... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Wto Mar 15, 2005 8:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 8:01 pm Temat postu: |
|
|
a co to jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | A czy ktos tutaj jeszcze te rewelacyjne rzeczy zna i ceni? |
No ba oczywiście, że znam i cenię. Może nie jestem jakąś wielką znawczynią i na razie mam niestety tylko dwie płyty, które "pożyczyłam" od taty na czas nieokreślony ("The Best Of Nick Cave & Bad Seeds" i "No More Shall We Part"), ale to co znam baardzo lubię. Moje ulubione utwory? Poza tymi, które wymieniłeś jeszcze: "Into My Arms", "The One I've Been Waiting For", "Do You Love Me?", "Henry Lee" z PJ Harvey, "Straight To You"... Ech i na pewno o czymś jeszcze zapomniałam. _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
miraclequeen
Dołączył: 17 Mar 2004 Posty: 310
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2005 10:10 pm Temat postu: |
|
|
A ja się szczerze przyznaję bez picia, że nie znam |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Mar 16, 2005 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Sweet Lady napisał: | [na razie mam niestety tylko dwie płyty, które "pożyczyłam" od taty na czas nieokreślony ("The Best Of Nick Cave & Bad Seeds" i "No More Shall We Part") |
NO MORE SHALL WE PART jest bardzo dobrym albumem!!! Posluchaj uwaznie 15 Feet Of Pure White Snow! Piekne!!! Ten motyw na pianinie ciagle przyprawia mnie o dreszcze!!! "Oh, Lord" jest juz w ogole klasykiem, swietna melodia z boska aranzacja! Do tego Sorrowful Wife, We Came Along This Road, Love Letter, As I Sat Sadly By Her Side, God Is In The House... piekna i bardzo smutna plyta- emocje z niej bija niesamowite!!! Swietna na jesienne wieczory! Polecam w takim razie ostatnie wydawnictwo- podwojny album "Abbatoir Blues / The Lyre Of Orpheus"- SWIETNE! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 2:08 pm Temat postu: |
|
|
He, he- dzisiaj ide na koncert w ALEXANDRA P[ALACE- bedzie zajefajnie- ostatni wystep w Brixton Academy byl boski- licze na jeszcze lepszy, bo ma niby byc "specjalny"...!!! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Czw Sie 25, 2005 6:02 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 25, 2005 2:30 pm Temat postu: |
|
|
hmm gdzies mi umknal ten temat wczesniej... cave'a za duzo nie znam.. wlasciwie prawie wcale... ale mam jedna plytke - no more shall we part i jest swietna.. ulubione z niej kawalki to tytulowy i as i sat sadly by her side... poza tym lubie ten duecik z kylie (raz w zyciu nagrala cos dobrego) no i loverman.. swietny kawalek chociaz akurat wole w przerobce metalliki... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 9:48 am Temat postu: |
|
|
Koncert byl BOSKI!
Nick przearanzowal czesc starszych utworow, czesc w ogole byla rozimprowizowana... W dodatku ja moglbym napisac setliste- zagral wszystkie moje ulubione utwory! Nie najpopularniejsze- zagral te rzeczywiscie najlepsze!!! Do tego jak zagral... Kiedy walneli "Mercy Seat" przechodzily ciarki- utwor od akustycznej ballady przeszedl do niesamowitego finalu, gdzie perkusja uderzala jak zlowieszczy werbel egzekucyjny- kiedy skonczyli grac najpierw zapadla cisza a dopiero po sekundzie-dwoch ludzie zareagowali...
I ten facet trzyma sie niesamowici- wyobrazcie sobie Iggy popa w garniaku- tak to wygladalo- zywiol, energia, kompletne oddanie tej wspanialej muzyce... Bylo tez kilka stonowanych momentow gdzie udowodnil ze ma jeden z najglebszych i najpiekniejszych glosow w muzyce rockowej... Rewelacja!!! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
SoQ
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 271 Skąd: Częstochowa / Katowice
|
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 10:58 am Temat postu: Re: NICK CAVE and the BAD SEEDS |
|
|
super ze koncert sie udal, a po opisach w tym temacie bede musial poszukac jakichs jego plyt, pewnie cos w stylu the best of na poczatek
Fenderek napisał: | I nie- jego tworczosc nie jest ani troche taka jak "Where The Wild Roses Grow"... |
a to akurat szkoda bo podoba mi sie ta piosenka i duet _________________ Fan nr 19
The sun is in the east
Even though the day is done.
Two suns in the sunset
Could be the human race is run. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 12:39 pm Temat postu: Re: NICK CAVE and the BAD SEEDS |
|
|
SoQ napisał: | Fenderek napisał: | I nie- jego tworczosc nie jest ani troche taka jak "Where The Wild Roses Grow"... |
a to akurat szkoda bo podoba mi sie ta piosenka i duet |
Inaczej- niewiel ma az taki komercyjny urok, ale stonowane rzeczy znajdziesz- ludzie juz wymieniali plyte "No More Shall We Part"- baaardzo dobra. Ale najlpeiej chyba zabrac sie za Greatest hits i uslyszec TUPELO, WEEPING SONG albo RED RIGHT HAND (te dwa zagral wczoraj BOSKO) na wlasne uszy _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 6:08 pm Temat postu: |
|
|
Uwielbiam twórczość Pana Jaskini oraz jego Złego Nasienia wszystko zaczęło się od No More Shall We Part - wg. "znawców" jest to relatywnie słaby album, ale dla mnie jest wspaniały. Np.: taki cykl: 15 feet... - God is in the house - Oh my lord: trudno słuchać którejkolwiek z tych piosenek bez dreszczy, albo po prostu bez emocji. A jest jeszcze Darker with a day i kilka innych...ogólnie płyta, mimo że muzycznie dość jednostajna i miejscami nużąca - posiada przepiękny klimat. Jest to jeden z tych albumów, który można dać do posłuchania niedowiarkom, by przekonali się, że rock i muzyka okołorockowa może stanowić naprawdę Sztukę.
Poza tym znam jeszcze i posiadam "Boatsman's Call" z której szczególne wrażenie robią na mnie "Into my arms" oraz "There is a kingdom". Aha, no i jeszcze album "Murder Ballads", który jednak wciąż czeka na solidniejsze przesłuchanie.
Podsumowując: jeden z najbardziej znaczących, najoryginalniejszych i najinteligentniejszych wykonawców, jakich znam. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 9:14 pm Temat postu: |
|
|
UWIELBIAM!
NICK CAVE to geniusz w wyśpiewywaniu cierpienia i mroku.
Mistrzowski wokal i teksty... I jeszcze ten wampiryczny wygląd:
http://www.rockobrobje.com/cave_p3.jpg
Ulubiona płyta: "Let Love In" - utwór tytułowy, "Loverman" oraz "Do you love me" - to chyba trzy najmocniejsze momenty na tej płycie, ale całość jest...p o w a l a j ą c a. I to jak on pisze o miłości - miłość to coś najwspanialszego, co się może zdarzyć, ale też wstrząs, cierpienie i lęk...
Despair and Deception, Love's ugly little twins
Came a-knocking on my door, I let them in
Tak - to jest płyta nr jeden w moim rankingu...
Zaraz za nią - "Henry's Dream", "Murder Ballads", "No More Shall We Part...
Cave spokojnieje z wiekiem...i choć lubię też podwójny najnowszy album - "Abattoir Blues"/"The Lyre of Orpheus" - to jednak Cave drapieżny jest moim ulubionym Cavem... - ten z "Loverman"...
Albo Cave ukazujący mroczne szaleństwo - jak w "The Curse of Millhaven" - zacięte "lalalala" w refrenie... i:
Now I got shrinks that will not rest with their endless Rorschach tests
I keep telling them they're out to get me
They ask me if I feel remorse and I answer, "Why of course!
There is so much more I could have done if they'd let me!
Co nie zmienia faktu, że również Cave spokojny jest piękny!
I kiedyś miałam bardzo długą fazę na słuchanie "No More Shall We Part" - praktycznie nie wyjmowałam płyty z odtwarzacza... _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 9:43 pm Temat postu: |
|
|
Całkowity kosmos jak dla mnie nie znam wogóle _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
tyna
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 833 Skąd: krk
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 10:57 pm Temat postu: |
|
|
dokladnie druga opcja - znam tylko ta jedna piosenke, jest urocza. glos nicka bardzo mi sie w niej podoba, taki gleboki, swietnie brzmi z kylie. _________________ , 2006
' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben ' |
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzu
Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 47
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 8:27 pm Temat postu: |
|
|
GENIUSZ! Cave jest świetny! Muzyka dobra na wszystko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 1:03 am Temat postu: |
|
|
Nowa płyta już w marcu- a na oficjalnej stronie można już posłuchać tytułowego utworu z nowego krążka- GIG, LAZARUS, DIG...
Będzie ciekawie _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 1:01 am Temat postu: |
|
|
No i ukazała się!
Jeszcze świeżutka, więc na razie niewiele napiszę, poza tym że bardzo dobrze mi się jej słucha. "Dig, Lazarus, dig!!!"jest soczysta, energetyczna i ostrzejsza niż kilka ostatnich płyt Nicka. Po prostu wiosenny, młodzieńczy power u 50-letniego Cave'a! Radosne jest to bogactwo rocka... _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 1:04 am Temat postu: |
|
|
widzialem teledysk do tego kawalka.. cave nie jest do konca normalny _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 1:17 am Temat postu: |
|
|
No akurat tytułowy kawałek jest chyba moim najmniej ulubionym na płycie. Choć historia sama w sobie frapująca - Cave ma wizję Łazarza wskrzeszonego (wbrew swojej woli) w latach 70. XXw. w Nowym Jorku - zagubionego, neurotycznego i kończącego w więzieniu, zakładzie dla obłąkanych i w końcu... w grobie.
A Cave teraz jest już całkiem ustatkowany... Angielska żona, zero jakichkolwiek używek, życie rodzinne, bliźniaki, gabinet, do którego codziennie rano wychodzi... do pracy itd. Bardzo dobry i całkiem świeży artykuł/wywiad w The Guardian:
http://music.guardian.co.uk/rock/story/0,,2258743,00.html
Jeden z best-fragmentów:
Cytat: | When Cave gets a passion for something, it often becomes an obsession. I ask about those cats. He tells me they are by the Victorian artist Louis Wain, a man who became schizophrenic after his wife died and whose illness is reflected in his increasingly delirious portraits of cats. "Look, Google it." "Google it" is one of Cave's favourite expressions. Ask about his past and he'll often tell you to Google that as well. |
hehehe...
Choć rodzinka może lekko z Adamsami się kojarzyć
http://tinyurl.com/3cfqr4
Natomiast jego młodość była zaiste wyjątkowo dzika... Złych emocji z ciemnych czasów pozbył się do pewnego stopnia w hardcorowej powieści "Kiedy oślica ujrzała anioła". _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jago
Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 60
|
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Uwielbiam jego głos , nie znam dokladnie jego tworczosci , bo mam tylko best of , ale to mi wystarczy . Chcialbym kiedys pojść na jego koncert , chyba jakiś czas temu grał w Polsce ale moge sie mylic . |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 8:52 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnrad
Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 1092 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 8:57 pm Temat postu: |
|
|
Wiele nie znam, ale ostatnia płyta jest przynajmniej baaardzo solidna! I, kurde takie Today's Lesson mogłoby byc na płycie LA Woman zamiast tytułowego! Sposób śpiewu i ogólna atmosfera jest strasznie podobna a przy tym oryginalna i świeża. Rewelacja! _________________ bardzo mało czasu na forum, niestety... |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Jest solidna, jest niezła- ale mnie poprzednia propozycja (podwójny album) bardziej się podobała- ale jest dobrze, nawet bardzo dobrze Był moment, kiedy wydawało się, że Cave się kończy (NOCTURAMA- próbowałem się kilkanaście razy do tego albumu przyzwyczaić i za każdym razem stwierdzam, że o ile I'M ON FIRE jest rewelacyjne tak reszta- nudna), ale potem coraz lepsze płyty... a kiedy usłyszałem, że odchodzi Blixa- pomyślałem że to koniec... ależ się myliłem...! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Wto Maj 20, 2008 4:37 pm Temat postu: |
|
|
O, to ja mam trochę wrażeń przeciwnych.
"Lazarusa" od poprzedniej podwójnej wolę.
"Nocturamę" smętną lubię, wbrew powszechnej złej o niej opinii, ale akurat "I'm on Fire" potrafi mnie czasem zmęczyć (ileż można!). Choć jasne, że taki był zamysł tej barokowo rozbuchanej groteski i ogólnie też lubię, bo nie jest źle.
Btw - do obejrzenia teledysk do tej kilkunastominutowej piosenki (w dwóch częściach). Tu jeszcze z Blixą przebieranki... freaks!
part 1
http://www.youtube.com/watch?v=gYH8AILcqmk
part 2
http://www.youtube.com/watch?v=DuUuKKAWoeg&feature=related _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 6:45 pm Temat postu: |
|
|
wróciłem sobie dzisiaj do From Her to Eternity i kurde... co Nick pił/palił podczas nagrywania tego to ja nie mam pojęcia, ale lemoniada to to raczej nie była
Zdrowo popieprzona płyta heh
EDIT
o matko właśnie widziałem terledysk (14 minutowy hmm... heh) do Babe, I'm On Fire. Ja pierdzielę, ten facet nie jest normalny xD _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 10:02 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | wróciłem sobie dzisiaj do From Her to Eternity i kurde... co Nick pił/palił podczas nagrywania tego to ja nie mam pojęcia, ale lemoniada to to raczej nie była Wink
Zdrowo popieprzona płyta heh |
Imo to jedna ze słabszych płyt post-punkowych Lepsze robił podczas swojej kariery w Birthday Party.
Ja przez cały okres pracy słuchałem na zmianę Murder Ballads, Henry Dream (imo najlepsza płyta Nicka) i Tender Pray. Teraz mam przesyt jego twórczością i słucham twórczości jego najbliższego współpracownika - Blixy _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Henry's Dream IMO jest trochę nierówne. Ale genialne momenty ma.
Dla mnie najlepsze to zdecydowanie No More Shall We Part. Coś pięknego. Dalej Let Love In i Tender Pray _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Ostatnio zmieniony przez NAR dnia Sob Sie 28, 2010 10:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Papa Won't Leave You Henry, I Had A Dream Joe, Brother My Cup is Empty i Loom of the Land - i to świadczy o tym, że to jedna z najlepszych płyt Nicka _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 10:14 pm Temat postu: |
|
|
do tych wymienionych przez ciebie dodałbym jeszcze John Finn's Wife. Świetny klimat. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 10:24 am Temat postu: |
|
|
Ale własnie John Finn's Wife nie pasuje mi do klimatu trzech pierwszych, karczemnych i pijackich. Do Loom of the Land owszem, przede wszystkim melodycznie. Ale przez długi czas myślałem, że John Finn's Wife jest z Murder Ballads Bo tam nadaje się idealnie ten utwór. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|