Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
WEMBLEY 86' |
1 |
|
4% |
[ 1 ] |
2 |
|
4% |
[ 1 ] |
3 |
|
24% |
[ 6 ] |
4 |
|
8% |
[ 2 ] |
5 |
|
40% |
[ 10 ] |
6 |
|
20% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
jagaciarz
Dołączył: 16 Cze 2005 Posty: 670 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 6:49 pm Temat postu: |
|
|
W ankiecie zaznaczyłem 5,między nami mówiąc 5-.Z moją oceną problem jest taki,że (wstyd się przyznać)nie znam koncertów z lat 70.,a Live Killers czeka w kolejce.
Jednak na tle koncertów które słyszałem 5-z czystym sumieniem daję.
Pewnie,ze z Milton Keynes porównania nie wytrzyma(tamten był genialny!!!)z Montrealem'81 też może nie,ale jest dobrze.Wokal wprawdzie bywał lepszy,ale gorzej było podczas Works Tour.Poza tym zawsze Wembley podobało mi się dużo lepiej od Budapesztu(aż muszę go jeszcze raz obejrzeć).
Setlistę zapisałbym na plus,jest przynajmniej kilka mocnych momentów koncertu:Is thi the world i ręka uniesiona w niebo,piekne koncertowe Who wants to live,Hammer to fall,Radio gaga,covery ze wskazaniem na Big spender i Tutti Frutti.
Ogólnie jednak za mało jeszcze znam ich koncertów,żeby ocenic bardziej miarodajnie.Jednak rzecz zdecydowanie na + w przeciwieństwie do posklejanego Live magic. _________________ That time will come,one day you'll see when we can all be friends |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 6:54 pm Temat postu: |
|
|
Wokal Freddiego, według mnie, nie jest w najlepszej formie. Słychać to przy Under Pressure szczególnie, aż brakuje mu oddechu. Lubię koncert, ale do muzycznie najlepszych trudno go zaliczyć. Chociaż Is This The World We Created...? to fantastyczna sprawa (ale czy jest mocne, to ja nie wiem ). _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
jagaciarz
Dołączył: 16 Cze 2005 Posty: 670 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Co do głosu zgadzam się w zupełności-jako kolejny "dobry"przykład podam One vision.
Mocny=w tym przypadku wzruszający,podniosły _________________ That time will come,one day you'll see when we can all be friends |
|
Powrót do góry |
|
|
Avalanche
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 94 Skąd: Prox
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
To dajecie te minusy tylko ze względy na to że Freddie nie był w najlepszej formie wokalniej? ;]
Dla mnie 5+ Świetny koncert! |
|
Powrót do góry |
|
|
jagaciarz
Dołączył: 16 Cze 2005 Posty: 670 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 7:27 pm Temat postu: |
|
|
Tak jest,za to ten minus.Też Wembley bardzo lubię,ale posłuchaj Milton Keynes-tam wokal aż rozwala głośniki:). _________________ That time will come,one day you'll see when we can all be friends |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 7:38 pm Temat postu: |
|
|
Avalanche napisał: | To dajecie te minusy tylko ze względy na to że Freddie nie był w najlepszej formie wokalniej? ;]
|
a za co mamy dawac? za niezbyt urodziwe fanki w pierwszym rzedzie? _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 820
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 8:19 pm Temat postu: |
|
|
...albo za kolor okładki płyty? _________________ - Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 10:33 am Temat postu: |
|
|
Avalanche napisał: | To dajecie te minusy tylko ze względy na to że Freddie nie był w najlepszej formie wokalniej? ;]
|
A jak inaczej oceniac koncert?
OK- ode mnie minus jeszcze za dzwiek gitary Maya- okropny. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Wersja Love Of My Life z tego koncetu, to chyba najgorsza, jaką miałem okazję usłyszeć. Niby koncertowo jest zazwyczaj podobnie, ale tutaj.... nie wiem, może przez to echo? Dziwnie to słychać.
Całe szczęście, że po tym wchodzi Is This The World We Created...?, najlepszy moment tego spektaklu. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
dradamu
Dołączył: 26 Sty 2006 Posty: 3
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 4:14 pm Temat postu: |
|
|
Koncert na wembley jest całkiem dobry. Najbardziej podoba mi sie wręcz "kabaretowy" kawałek z "Hello Mary Lou", "YOU'RE SO SQUARE", niezły też jest "Tear it Up". |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie "Live at Weambley" jest jedynym koncertem jaki oglądałem (wstyd) co za tym idzie mogła być jedna ocena "5" bo wiadomo, że zawsze może być lepiej. _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 4:28 pm Temat postu: |
|
|
Radziłbym w takim razie jeszcze nic nie zaznaczać.... przekonasz się czemu. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 4:32 pm Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Radziłbym w takim razie jeszcze nic nie zaznaczać.... przekonasz się czemu. |
Z tym przekonaniem będzie trudno, skąd wziąć koncerty???
Zaznaczam kasy zawsze brak, ZAWSZE. _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 4:56 pm Temat postu: |
|
|
No koncertów oficjalnie zbyt wiele nie wyszło, więc ściągaj z torrentów, zarejestruj się na QueenZone, na HUB'ie.... _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 9:30 am Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Wokal Freddiego, według mnie, nie jest w najlepszej formie. Słychać to przy Under Pressure szczególnie, aż brakuje mu oddechu.. |
Hmm.. a ja myślałem, że to głównie "Hammer To Fall" pokazuje nie najlepszą formę Fredka. Szczególnie ta linijka: "Let the anaesthetic cover it all". |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 3:04 pm Temat postu: |
|
|
Pisałem z pamięci, dawno nie oglądałem. Bez względu na wokal w Hammer To Fall - według mnie przy Under Pressure to słychać i to dość wyraźnie.... _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 3:40 pm Temat postu: |
|
|
Queen Fan napisał: | Misiu napisał: | Wokal Freddiego, według mnie, nie jest w najlepszej formie. Słychać to przy Under Pressure szczególnie, aż brakuje mu oddechu.. |
Hmm.. a ja myślałem, że to głównie "Hammer To Fall" pokazuje nie najlepszą formę Fredka. Szczególnie ta linijka: "Let the anaesthetic cover it all". |
Wiesz, zagrane dzien wczesniej HTF jest pokazem rocka. Wiec nie można mówić o złej formie, poprostu gorszy dzien.
wasdfg7 napisał: | Misiu napisał: | Radziłbym w takim razie jeszcze nic nie zaznaczać.... przekonasz się czemu. |
Z tym przekonaniem będzie trudno, skąd wziąć koncerty???
Zaznaczam kasy zawsze brak, ZAWSZE. |
Człowieku, bierz co chcesz http://www.queenzone.com/queenzone/forumnew/forum_view.aspx?Q=4 . Dużo koncertów video [Budapeszt, Sao Paulo, Rainbow, dwa koncerty z Japonii, Hyde Park, Earls Cout] jest ogólnie dostępnych na emule... _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avalanche
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 94 Skąd: Prox
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanie: ile minut i jakie utwory z pierwszego dnia koncertu znajdują się na bonusowej płycie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzałka
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 42 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Koncert lubie... może są lepsze ale ten też mi się podoba
No i jestem wręcz zakochana w wykoniu "Is This The World We Created" z tego koncertu _________________ Good Night, and Good Luck |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 4:13 pm Temat postu: |
|
|
Magic, Day-O, Bites The Dust, Tutti Frutti, Crazy, GSTQ, 27 minut.. Zaraz, zaraz, czemu nie ma Hammer To Fall Musiło mi sie coś walnąc _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Skoro mowa o Wembley warto poszukać pelnego nagrania z piątkowego koncertu, z widowni bo warto i jakość dźwięku jest w porządku... A potem sobie robić porównania
Dla mnie piątkowy koncert o wiele lepszy _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Chcecie idealnego koncertu z Magic? Vienna`86 i jakosc bootlega zajedwabista i ogólnie banda w świetnej formie. _________________ Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008
www.ppa.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
mucha
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 393 Skąd: Gruda Kcyńska
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 12:28 am Temat postu: czary |
|
|
LIVE AT WEMBLEY'86 najlepsza koncertówka jaką kolwiek słyszałem w dziedzinie muzyki rockowej. FREDDIE to prawdziwy MUZYCZNY CZARODZIEJ _________________ DBK. Corporation |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 12:48 am Temat postu: |
|
|
wiem, ze sie powtarzam.... napisze tylko: hammersmith, rainbow, earl's court, kopenhaga, houston... nawet milton keynes... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 12:53 am Temat postu: |
|
|
Budapeszt, Sao Paulo, Knebworth, Golders Green. Wiem też się powtarzam _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian pce Gość
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 9:45 pm Temat postu: |
|
|
A mnie sie ten koncert bardzo podoba podobnie jak kazdy koncert queen z Freddiem .Fajne jest Wembley lubie sluchac tego koncertu , czesto go slucham |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 11:16 am Temat postu: |
|
|
No cóż, koncert jak na Queen 'tylko' dobry, aczkolwiek cały album oceniam na 5. Mimo wszystko, podczas tej trasy zagrali kilka lepszych... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 815 Skąd: Krakoff
|
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 11:10 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo lubie Łembleja sluchac. Laduje energia _________________ My mind is going.... i can feel it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Dołączył: 15 Cze 2005 Posty: 55
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2007 12:10 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że warto odświeżyć ten wątek.
Jeżeli chodzi o ocenę to daję 2 ze względu na to, że koncert grał Queen:)
Postaram się wytłumaczyć, dlaczego tak nisko, ba nawet Wam go potem ocenię(jeżeli kogoś to interesuje).
Ogólnie jest to według mnie jeden z gorszych o ile nie najgorszy koncert z Magic Tour, aczkolwiek najbardziej znany(słyszałem kilka bootlegów z tamtej trasy).
Z tego, co mi wiadomo to dzień wczesniej/później odbył się kolejny show, który był o wiele lepszy. Niestety nie było mi narazie dane go odsłuchać.
Jeśli chodzi o sam film i efekty bez audio(które było jakieś dziwne) to można dać nawet 6.
Wolałbym koncert z Mannheim, Budapesztu albo Knebworth na oficjalnym DVD lub nawet B-R.
Niestety na oficjalnym wydaniu Wembley głos Freddiego nie był w najlepszej formie, a sam koncert był nijaki.
Uważam, że naszemu ulubionemu zespołowi nie wyszedł żaden koncert na tym stadionie(łącznie z wygranym Live Aid).
Queen o wiele lepiej grał poza granicami Wielkiej Brytanii.
Powiem też wprost, ten koncert jest świetny dla fana Queen, który nie widział/słyszał innych koncertów z tej trasy albo w ogóle nie wie, że takowe istnieją. Siedem lat temu pierwszy raz obejrzałem Wembley i też byłem wniebowzięty, ale nie zwracałem uwagi na wiele szczegółów(ten koncert nie w ogóle klimatu).
Nie można być zaślepionym fanem, trzeba umieć też krytykowac kiedy trzeba.
One Vision - (ale fajne przejście do następnej piosenki);
Tie Your Mother Down - (nijaka wersja);
In The Lap Of The Gods + (świetna wersja);
Seven Seas Of Rhye - (nijaka wersja);
Tear It Up - (po co ten kawałek grali !!!???);
A Kind Of Magic - (ale fajne efekty);
Under Pressure - (niajaka wersja);
Another One Bites The Dust - (nijaka wersja);
Who Wants To Live Forever + (choć można się zastanawiać i porównać kilka wersji);
I Want To Break Free - (nijaka wersja, tak śpiewa 70 000 ludzi ???!!!);
Impromptu - (co to w ogóle jest !!!???);
Brighton Rock Solo - (bo zasnę...);
Now I'm Here - (ale się przynajmniej obudziłem, według mnie ta piosenka była niepotrzebna na Magic Tour);
Love Of My Life - (jedna z najgorszych wersji jaką słyszałem/zdecydowanie odstaje od Magic Tour);
Is This The World We Created?, (You're So Square) Baby I Don't Care, Hello Mary Lou (Goodbye Heart), Tutti Frutti, Gimme Some Lovin' - (a po co to !!!??? Zamiast tego powinno być przynajmniej Play the game i Somebody to love, ale to już przypadłość całego Magic Tour);
Bohemian Rhapsody - (nijaka wersja);
Hammer To Fall - (nijaka wersja);
Crazy Little Thing Called Love + (ujdzie);
Big Spender - (kolejny kawałek, który zastąpił jakiś hit Queen);
Radio Ga Ga + (chyba najlepsza piosenka z tego koncertu, a może nawet najlepsza wersja z Magic Tour...);
We Will Rock You - (buahahaha, tak śpiewa ponad 70 000 gardeł ???!!!);
Friends Will Be Friends + (najlepsza wersja z Magic Tour jaką słyszałem);
We Are The Champions - (nijaka wersja);
Tak więc podoba mi się film i efekty oraz aż(w przybliżeniu) 18% audio:) _________________ >>> AIN'T NOTHING BUT A GANGSTER PARTY <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
Jazz
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 98
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Bywało lepiej ...
A nawet dużo lepiej! Wembley - mimo, że okazał się koncertem na dużą skalę - pozostawia wiele do życzenia: wokal Freddiego w nie najlepszej formie, z trudem wyciąga górne rejestry wokalne (prawie krzyczy), że nawet perkusista Roger Taylor swoim skrzeczącym głosem pomagając mu, lepiej wykonuje niektóre fragmenty (choćby refren "Who Wants To Live Forever" czy część "Under Pressure", w którym śpiewają razem), myli teksty, poza tym gitara Maya zagłusza w znacznej części, brzmienie perkusji również pozostawia wiele do życzenia. 3+ _________________
Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself |
|
Powrót do góry |
|
|
|