Co myślicie o Jimie Huttonie???

[SzymonWinrych]

Moim zdaniem tym testamentem Freddie wypiął się dupą do fanów. GL powinno być drugim Gracelandem. Po za tym szopki z ukrywaniem miejsca pochówku prochów ... żenada!

[krs]

bez komentarza...

[mike]

Brak komentarza, to też komentarz .

A Mercury ze swoją posiadłością mógł zrobić co tylko chciał. I raczej po człowieku, który cenił prywatność swoją i swoich bliskich, nie spodziewałbym się robienia szopki, czy nawet miejsca kultu (sic!) z Garden Lodge.
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!

[SzymonWinrych]

No pewnie że mógł ale w końcu to dzięki fanom mógł spędzać swoje zachcianki. Nikogo by przecież nie zbawiła chociaż mała tablica na murze GL ...

Rodzina Elvisa zachowała się moim zdaniem świetnie. Rozumieli że bez fanów nie było by Elvisa.

[Bizon]

jak bedziesz umieral, to mozesz sobie ze swoimi prochami lub cialem kazac zrobic, co tylko zechcesz, a z domu mozesz nawet biedronke zrobic twojego imienia. ale cudzymi prochami i cudzym domem nie dysponuj.
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[kate wawa]

[Grzesiek]

A Jim żyje? Z książki "Freddie Mercury i ja" dowiedziałem się, że zaraził się od Ferddiego HIV-em.
Przeczytałem to co najciekawsze w pewnej innej książce, w której wypowiadali się ludzie, którzy poznali Freddiego osobiście i ktoś zarzuca w niej Jimmowi, że nie było tak wcale baśniowo w Garden Lodge, jak to opisał Jim w książce "Freddie Mercury i ja".
W Sosnowcu jeśli ktoś z Was Fanów mieszka, może śmiało wypożyczyć obie książki w bibliotece na ul. Gen. Grota Roweckiego.
Polecam, bo są bardzo ciekawe o Freddiem.

[kate wawa]

[Grzesiek]

Acha. Dzięki

[Dalia]

Po przeczytaniu książki jestem bardzo pozytywnie nastawiona do Jima,bardzo mi go szkoda. Nie dość, że stracił miłość swego życia to dodatkowo pozbawiono go dostępu do wszystkiego co było związane z Freddim. A Mary,no cóż zachowała się bardzo nie fair,zniesmaczyła mnie swoim zachowaniem.Uważam,że Freddie powinien był lepiej zabezpieczyć swoich najbliższych,którzy po Jego śmierci zostali bez dachu nad głową.
Jesli ktoś jest zainteresowany książkią "Freddie Mercury i ja" może sobie ściągnąć z mojego chomika,lub prześlę mailem.
_________________

[Bizon]

a ja mysle, ze kiepskim pomyslem jest ocenianie zachowania pewnych osob na podstawie relacji jednej strony. gdyby mary napisala ksiazke, mogloby sie okazac, ze w ocenie roznych sytuacji rozniliby sie drastycznie i komu wtedy wierzyc?
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[kudlaty1985]

[A_kind_of_magic]

[daga]

Dziś umarł Jim Hutton.

Z tego co wiem od ponad roku zmagał się z rakiem.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[irminella]

Przykre Nie wiedziałam, że był chory
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)

[innuendo0]

[*]

_________________

[mustapha91]

[*]
To przykre...

[Marcin]

Masakra O-o
_________________
The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o

[hot rychu]

R.I.P.....
- już od samego początku roku tak przykra wiadomość ...

[Arquest]

Jedynym pocieszeniem jest to, że będzie miał ładna datę na nagrobku/urnie...

[SHLM11]

Sprawiał wrażenie nielicznej normalnej i zrównoważonej osoby na dworze króla Freddiego.
_________________
A imię Jego 44

[Fenderek]

[SHLM11]

Oczywiście, masz niestety rację. Ale zarówno z Definitywnej, filmów czy nawet jego książki, wyłania się obraz człowieka normalnego.

Dużo bardziej pikane szczegóły ujawniła B. Valentin.
_________________
A imię Jego 44

[NAR]

no dobra ale czego oczekiwałeś się o nim dowiedzieć w jego własnej książce
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[kociarz]

a to jest pewna informacja, bo znalazłem tez innego Jima, też rak , tyle ,że 30 lat temu
http://www.deadoraliveinfo.com/dead.nsf/hnames-nf/Hutton+Jim

[Karolina]

Spoczywaj w pokoju Jim.
W koncu wrocil do Freddiego. Teraz na zawsze beda razem.

Najgorsze jest to, ze mamy kolejny sygnal, ze osoby ze swiata Queen opuszczaja ten swiat i niestety jestesmy coraz blizej zamkniecia tego rozdzialu ...
_________________
Crazy Little Thing Called Love - 05/09/09

[irminella]

Niestety, coraz mniej osób z otoczenia Queen zostało. Przykre, ale prawdziwe
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)

[cinas91]

Rzeczywiście przykra wiadomość...

[Delilah:)]

RIP Jim...

[veryangry]

przygnębiające, że nigdzie nie ma o tym ani słowa wzmianki, przekopałam internet i nic (chociaż może jest za wcześnie). w pewnym momencie zaczęłam wątpić czy to w ogóle prawda ale z tego co ludzie piszą na QZ to niestety chyba jednak nie jest wymysł jakiegoś dowcipnisia...

Cóż... lekki szok.