THE GAME na cenzurowanym

[Crowly]

Mnie z Game wzrusza zawsze Sail Away Sweet Sister - jedna z piosenek na mojej Liście Wszechczasów.

[miraclequeen]

Bardzo lubię, uważam że jest to najbardziej równy album Queen, wszystkie piosenki są na bardzo podobnie wysokim poziomie, nie ma żadnych słabizn.

[Marcin]

hmm dałem 3 jakos puł na puł jest dużo dobrych i dużo których się męcze więc na dzis dzien 3+ nawet 4- ale jednak 3
_________________
The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o

[miraclequeen]

[Spike Edney jr]

Cztery piosenki z niej kocham:AOBTD,Sail Away Sweet Sister , Save Me 8 oraz Crazy little Thing Called Love(ta ostatnia za taki sexy klimacik )

[Bizon]

jak juz napisalem przy okazji survivora to jest dla mnie jedna z najlepszych plyt a jej sila lezy glownie w tym ze nie ma na niej zadnego slabego kawalka a poziom plyty jest bardzo rowny... chociaz jest kilka rzeczy na niej ktore mnie irytuja.. najpierw te straszne dzwieki na poczatek play the game.. po co? ja rozumiem ze to lata 80-te ale bez przesady.... samo play the game te z w wersji studyjnej jest dla mnie po prostu nudne i flakowate i zupelnie nie dorownuje swietnym wersjom koncertowym... dragon attack i bites the dust sa bardzo dobrymi kawalkami chociaz jakos ostatnio sie troche nimi jakby zmeczylem, need you loving uwielbiam odkad tylko kupilem te plytke... taki queen bardzo mi odpowiada podobnie zreszta jak crazy little thing przy ktorym nie potrafie siedziec spokojnie.. po prostu nosi mnie od energii jaka ma w sobie ten kawalek... sail away sweet sister to moj absolutny faworyt z tej plyty... znakomity kawalek zaspiewany przez briana takim jakby hmmm "przerazonym" (no to moze nie jest najlepsze slowo) glosem ze ciary czasem po mnie przechodza jak go slucham... no i save me konczace plyte to klasyczny kawalek z typowa dla queen konstrukcja wolny poczatek na pianinie--> czad w dalszej czesci i tak w kolko.. klasyk... jako ze nie chce rzucac tutaj szostkami bo uwazam ze to bezcelowe i na ta ocene zasluguja u mnie tylko basolutnie najlepsze plyty to daje baardzo mocna 5... rzeklbym ze to 5+ (a jak wszystkie dzieci wiedza plusow sie na swiadectwo nie wpisuje ale sa do wiadomosci nauczyciela heheh przynajmniej tak za moich czasow bylo )
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[szymek_dymek]

Według mnie niedoceniony... Piosenki bardzo równe, a zarazem znajdują się utwory diametralnie różniące się pod względem stylistyki ("Another One Bites..." - "Sail Away Sweet Sister"). To właśnie ta różnorodność zawsze stanowiła o sile zespołu Queen. Co można jeszcze napisać o "The Game"? Na pewno to, że stanowi swoisty ukłon w stronę klasycznego rock and rolla ("Crazy Little Thing...", "Need Your Loving Tonight", "Rock It"). Moje ulubione piosenki to CLTCL (melodyjna i popularna - nasycona wyważonym erotyzmem), AOBTD (kiedyś jej nie doceniałem), NYLT (niby taka lekka, boysbandowa, ale wypowiedź Crowleya uświadomiła mi kiedyś jej złożoność), SaveMe (klasyk), RockIt (cudowny wstęp Freddiego świetne rozwinięcie Rogera, a zakończenie.... cóż, na pewno następuje za szybko chciałoby się jeszcze posłuchać). Jeszcze jedno co cechuje tę płytę, to cholernie długie tytuły piosenek .

Wystawiłem 5.
_________________

[Kuba]

Plyta ktorej obok Innuendo sluchalem najwiecej. Nigdy nie lubialem AOBtD jednak powoli sie do niej przyzwyczajam
Play the Game uwielbiam to pianinko
Dragon Attack - Klasa
CLTCL to mistrzostwo
Reszta utworów to Queen w najlepszym wydaniu kocham 6( )
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now

[Tstankie]

Świetna płyta. Rzeczywiście nie ma na niej słabych utworów. Świetne są "Sail away sweet sister", "Dragon Attack", "Play the game" inne też są super. Moja ocena dla płyty to 5+.
_________________
Tomek


Brian May Moje aukcje Moje aukcje

[vessena]

swietna plyta . w zasadzie bez slabych utworow. Rock it jest genialne.
_________________
I can fly, my friends. The show must go on.

[Pikers]

Dałem 6 za Save Me i AOBTD reszta na 5 ale te dwie przeważająnad resztą
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GK0OnsayIQk
Guma Chet Diablo Pikers
http://www.youtube.com/watch?v=S7_5Aoi4kHc&feature=channel_video_title

www.syndikad.pl

[Living_colour]

No widze wrocil watek "recenzje". To ja tez sie dolaczam (tej plyty jakos nie zrecenzowalem do tej pory)


1. Play The Game- bardzo, bardzo ladne, typowo "queenowska" ballada- po raz pierwszy "miekki" poczatek plyty, mogli przeciez zaczac ktoryms ostrzejszym utworkiem. Ale bardzo trafne posuniecie.

2. Dragon Attack- oj, fajna jazda, kocham ten utworek!

3. Another One- cos nowego w dorobku Queen. A jakie wyczucie stylu! No i wspanialy wokal Freddiego (zaraz, a czy chociaz raz nie byl wspanialy?)

4. Need Your Loving- super, bezpretensjonalny, taki "dajacy power".

5. Crazy Little Thing- jeden ze sztandarowych przebojow, co bede powtarzal po innych. .....

6. Rock It- tu sie naraze, ale....nie za bardzo lubie, to slabszy punkt plyty- tandetny wstep (i tekst i linia wokalu) no a potem jedziemy, ale nic ciekawego sie nie dzieje. Nie to, ze zly, ale taki sobie.

7.Don't Try Suicide- klimaty jazzowe, przeplatane rockanrollem. Czegos tu brakuje- czego??????? Ja sie zawsze smieje przy slowach "you can't be a prick-teaser all of the time...", choc utwor do smiechu nie jest.

8. Sail Away Sweet Sister- poprawny ale bez rewelacji, tekst troche dziecinny, nie chwyta za serce jak inne ballady Briana......

9. Coming Soon- moze byc- o wiele lepszy od RockIt w kazdym razie.

10. Save Me- piekne..... Taka koda- poczatek plyty o milosci- zakonczenie o rozstaniu.....

No a poza tym, brawa za wersje DVD- audio, zwlaszcza Dragon Attack brzmi superowo w wersji przestrzennej.I AOBTD tez, ma sie rozumiec.


Kiedy nastepne plyty Queen w tym formacie?!!!!!!!!!!!
_________________
And if I show you my dark side
Will you still hold me tonight?
And if I open my heart on you
And show you my weak side
What would you do?.....

[Crowly]

Zgadzam się z powyższym z kilkoma wyjątkami:

Play The Game jest całkiem znośne ale po co syntezatory?

Rock It mi się podobam choć na początku też nie lubiłem.

Sail Away Sweet Sister - wydźwięk ma fajny, naprawdę mnie wzrusza
_________________
Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008

www.ppa.pl

[Kamil]

A ja jak to nazywam brata Hot Space oceniam na b.mocne 5!
To dla mnie jedna z ulubionych.Niebede sie rozpisywal o poszczegolnych kawalkach bo w zasadzie kazdy z nich to arcydziel,choc nie wiem czemu wszyscy tak wysoko oceniacie Sail Away Sweet ??? To piekna i dobra piosenka, gdyby jakis inny zespol ja wylansowal byla by to mocna pozycja na albumie, ale ludzie ona znajduje sie na THE GAME zespolu QUEEN! przy takim towarzystwie jak Play, Crazy, Save, Dragon czy Dont Try wypada bladziutko:)

[Pikers]

Zawsze mnie ciekawiło dlaczego akurat The Game został wydany na dvd anie np..Innuendo
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GK0OnsayIQk
Guma Chet Diablo Pikers
http://www.youtube.com/watch?v=S7_5Aoi4kHc&feature=channel_video_title

www.syndikad.pl

[McBurak]

The Game to jeden z moich ulubionych albumow Queenu... Praktycznie nie ma slaby pukntow, bardzo zroznicowany (chociaz moze nie az tak jak np Night At The Opera;)) ale zarazem spojny. Moje ulubione piosenki to AOBTD, Dragon Attack i SASS - jednak jak juz mowilem wszystko wlasciwie trzyma poziom.


Ps. Moj pierwszy post na tym forum
_________________
i can lead the nation with a microphone

[Living_colour]

[Kamil 1]

4 przesłuchała mi się już ta płyta
_________________
_____________

[Mariusz]

Daję 5. Bardzo równy album, nie ma na nim slabych punktów, a moje faworyty to Play The Game, Dragon Attack, AOBTD, CLTCL, Rock It, Sail Away..., i Save Me- to perelka na plycie.
_________________
There Must Be More To Life Than This

[Blackie_Sexx]

Piąteczka. Lubię te flirty z funky i soulem w Dragon Attack i Another One Bites The Dust, fajne jest rockabilly w kilku kawałkach... Play The Game to idealnie zaaranżowany utwór. Elegancka sprawa. Ostatnia chyba (przed Innuendo) płyta na 100%

[tyna]

zdecydowanie jedna z najlepszych plyt, jak ktos juz wspomnial wczesniej, niedoceniana... jak dla mnie bez slabszych momentow. paly the game z dobrym tekstem, dragon attack z cudownym basem, rytmiczne another one bites the dust ( tu takze dobry tekst i brawa dla janka ), poruszajace sail away sweet sister ( moze szczegolnie niedoceniane i moje ulubione ), uklon w strone rock`n`roll`a w crazy little thing called love, swietny wokal rogera w rock it, to samo tyle ze w wykonaniu fredka w coming soon i wreszcie moje ukochane don`t try suicide - swietna aranzacja, znakomicie brzmiace instrumenty, logiczna calosc. no i save me - swietny tekst, bardzo porusza...
podsumowujac - ocenilam mozliwie najwyzej.
_________________
, 2006

' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben '

[Misiu]

The Game jest dla mnie takim albumem "na nudę". Jeśli coś mi się powoli nudzi to zawsze mogę posłuchać The Game i świetnie się bawię. I zgadzam się co do opinii, że jest to album niedoceniany. Ulubione piosenki - Save Me, Dragon Attack, Sail Away Sweet Sister.

Oceniłem na 5
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[Blackie_Sexx]

Właściwie to za krótka płyta, zeby mogła być spieprzona. Trwa trochę ponad pół godziny, zatem widać, że podziaało tutaj sito zespołowe. I dobrze.
_________________

[Fenderek]

Moja opinia tutaj:
http://www.queen.one.pl/game/index.html
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[Blackie_Sexx]

Oczywiście z opinią Fenderka się zgadzam w zupełności.
_________________

[Tstankie]

Ja nie zgadzam się tylko z tym, że wstęp do Play the Game się zestarzał, chociaż rzeczywiście można to było zrobić na gitarze. A Don't Try Suicide ma moim zdnaiem dobry tekst, ale różnie można go postrzegać.
_________________
Tomek


Brian May Moje aukcje Moje aukcje

[jagaciarz]

Album jak na Queen średni moim zdaniem.
Są rzeczy które w ogóle mnie nie przekonują,osobiście uznaję je za słabe jak na Queen-Coming soon,Need your loving(zwłaszcza tekst-I love You baby,I love you forever(sic:)-powinna to wziąć na warsztat Mandaryna(oj pewno się narażę
,Sail away to też zdecydowanie nie mój przebój.Muszę się zgodzić z Fenderkiem,ze trochę przeceniona ta płyta,może zbyt przebojowa.

Ale są rzeczy genialne:
-tak zjechane przez większośc recenzentów Rock it dla mnie świetne połączenie niesamowitego początku Freddiego i czadowego,niesamowitego wokalu Taylora pózniej
-Crazy little thing z najbardziej ,zeby nikogo nie urazić,gejowskim teledyskiem:)
-Another one bites the dust
Są i rzeczy bardzo ciekawe tj.: Dragon attack(b.fajnie,jak zresztą większość repertuaru z The game wypadało na koncertach),
Play the game-z pozoru "taka sobie"pioseneczka,ale ma niesamowity urok-no i 1szy teledysk "z wąsami"przy okazji
-oraz ciekawie w warstwie muzycznej zrobione Dont try suicide(taki 1szy powiew Hot space:)
Ogólnie płyta średnia-lepsza np. niz News of the world(chociaż dawno jej nie słuchałem),ale jednak nie to co Innuendo,Hot space czy Miracle.
Jednak ze jest tyle na niej fajnych rzeczy to musi dostać o najmniej 4.
_________________
That time will come,one day you'll see when we can all be friends

[Blackie_Sexx]

Powiem tak, płyta ZBYT PRZEBOJOWA nie może być zła. Bo jakiż jest inny cel muzyki rockowej niż przebojowość?
_________________

[Tstankie]

[Blackie_Sexx]

Ja rozumiem przebojowość jako atrakcyjność. Mandaryna to tandeta i rynsztok. Muzyka King Crimson czy Genesis jest atrakcyjna, błyskotliwa, łapie za serce i.. mimo wszystko JEST przebojowa. Moze nie wszystko, jednak ZAWSZE znajdzie się utwór, 2, 3, 4, którzy nosi znamiona przeboju. Całe In The Court... jest przebojowe i będę się spierał, jeśli ktoś powie, że nie jest.
_________________