Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 6:31 pm Temat postu: |
|
|
h1rszu napisał: | Nie mam siły przeglądać całego wątku, więc po prostu spytam Są na sali fani serii Metal Gear Solid? |
Jestem jednym z nich. Chowałem się ganiając Snejka po Shadow Moses, lecz na dobre zakochałem się dopiero w MGS3 Subsistence, gdy w końcu wrzucili Snejkowi kamerę za plecy i przestałem wpadać na płot pod napięciem biegnąć w dół ekranu. Moim zdaniem MGS3S to jedna z najgłębszych gier w historii elektronicznej rozrywki. Fabuła mocno przekoloryzowana (jak to u Kojimy), lecz wartości i morały przekazane bezbłędnie. Takie gry powinno się ekranizować, aby ich wymowa przebiła się poza hermetyczny krąg graczy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hirszu
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 484 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Ja zakochałem się w tej serii w te wakacje. Odkopałem leżące gdzieś w szafce PS2 i odpaliłem część drugą, Sons of Liberty. Później dokupiłem Snake Eater. W MGS liczy się nie tyle grywalność, co fabuła. Kojima jest moim zdaniem mistrzem w swojej dziedzinie. Jego scenariusze to nie tylko fantastyczno-naukowa historia, znajdują się w niej również elementy klasycznej akcji (apogeum chyba przypada na wszystkie sceny walki z Shagohodem w SE) jak i wstawki humorystyczne (choć czasami dość specyficzne ). Właśnie dlatego uwielbiam te serię: gdyż jest to jedyna znana mi gra, którą czasami mógłbym nazwać też filmem A to za sprawą między innymi licznych i rozbudowanych cut-scenek oraz epickiej ścieżki dźwiękowej.
Jedna osoba polecała mi już Subsistence, podobno kolosalna różnica między tym rozszerzeniem a oryginałem. Niestety nie mam teraz kasy na takie zachcianki I dużo dałbym za możliwość gry w część czwartą, ale PS3 nie posiadam.
Ciekawie zapowiada się najnowsza część Rising. Po trailerach widać, że następuje znaczne odejście od elementów stealth.
http://www.youtube.com/watch?v=AtM3PGyiQUc
Miło że ktoś tu jeszcze ubóstwia Snake'a |
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Na PC nie gram bo to jest jakaś pomyłka Grywam na X360 lecz na liva nie mam czasu co potwierdzi poirytowany Incubus, że mu się abonament kurzy Potwierdzam jednocześnie, że gra na 23-24 calowym monitorze jeśli tylko obsługuje 1080p wcale nie mija się z celem i jest bardzo wygodna Obecnie katuje BRUTAL LEGEND choć ze względu na 3-D wstręt to ta gra mnie raczej katuje ale się staram przełamywać bo gierka jest po prostu zajebista! Traktuje o świecie Metalu (gatunku muzycznego) i okraszona jest świetnym humorem prosto od mistrza Tima Schafera, tworcy chociażby Monkey Island.
Co do serii MGS to też jestem zagorzałym fanem od czasu PSX-a. Na SE moja przygoda się jednak skończyła bo PS3 nie posiadam i nie planuję. Chętnie jednak bym poznał dalsze losy Snejka i Raidena mimo, że patrząc z boku zalatuje mi ta część (MGS4) stagnacją pod względem systemu i rozgrywki. Ale jak mówicie najważniejsza w grach Kojimy była zawsze historia i przesłanie. Zatem przy najbliższej okazji wproszę się do jakiegoś ziomka i poznam Co do Rising to mi to wygląda na efekciarską bitkę dla nastolatków póki co Z tego typu gier wyrosłem parę lat temu. Jeśli jednak będzie bogata fabularnie i będzie w jakiś ciekawy sposób przeplatać się z poznanymi losami Snejka to chętnie zagram. Na razie jednak nie prezentuje sobą niczego ambitnego. Zauważcie, że w trailerze nie ma ani jednego dialogu czy cut scenki. W jakim do tej pory trailerze MGS-a tego brakowało? Póki gra się nie ukaże wierzę w Kojimę. Zobaczymy... _________________ http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 11:14 pm Temat postu: |
|
|
Shoryuken napisał: | Grywam na X360 lecz na liva nie mam czasu co potwierdzi poirytowany Incubus, że mu się abonament kurzy |
No, Tekkena 6 mi kazałeś kupować, a na xbl wchodzisz raz na kwartał. Teraz to już jebać, za 4 dni mi wygasa gold...
Odnośnie nowego MGSa - mi również wygląda na to, że Rising to będzie raczej jakiś kuponik, niż pełnoprawny tytuł na poziomie, do jakiego przyzwyczaił nas boski Hideo. Zobaczymy.
Natomiast co do MGS3 SE i Subsistence - dopiero ten drugi pozwala w pełni cieszyć się rozgrywką, zwykły SE to nieporozumienie! Jak można w skradance umieścić kamerę w taki sposób, że widoczność wynosi 2 metry i co kilka sekund jesteś zmuszony przechodzić w tryb FPP (w którym nie można chodzić!!), aby cokolwiek widzieć i nie wpadać na wroga? Czy oni to w ogóle testowali? Swego czasu kląłem jak szewc po wydaniu ciężkich pieniędzy na niedorobiony produkt, a moją furię spacyfikował dopiero Subsistence, który oferuje kamerę TPP w ujęciu znanym z serii Tomb Raider - i o to chodziło od samego początku!
Co do MGS4, to Shoryuken pierdoli farmazony, gra się wyśmienicie i pierwsze słyszę o jakiejkolwiek stagnacji w tym tytule! Tak mogą pisać jedynie osoby, które widziały MGS4 jedynie na obrazkach, ew. zahukani fanboye X360. _________________
Ostatnio zmieniony przez Incubus dnia Czw Paź 07, 2010 11:17 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hirszu
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 484 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 11:17 pm Temat postu: |
|
|
No, na Dualshockach3 to pewnie nieźle pocisnąć można. I tam jest ten wykurwisty, za przeproszeniem, kamuflaż jak u kameleona
Z cyklu poznawanie klasyki: Dzisiaj odpaliłem niedawno zakupionego Silent Hill 2. Klimacik jest ,ale na razie jeszcze się nie posrałem ze strachu, a rozgrywka w pewnym momencie zaczęła wydawać mi się liniowa. Ale pewnie się rozkręci. Kupiłem właściwie głównie dla muzyki, bo soundtrack z tej części jest często uważany za najlepszą ścieżkę z gier ever. |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 11:21 pm Temat postu: |
|
|
h1rszu napisał: | Kupiłem właściwie głównie dla muzyki, bo soundtrack z tej części jest często uważany za najlepszą ścieżkę z gier ever. |
Potwierdzam! Akira Yamaoka to geniusz, a apogeum jego możliwości kompozycyjnych przypadło właśnie na SH2. Takie kompozycje, jak Promise czy Theme Of Laura już na zawsze pozostaną w mej pamięci, podobnie jak szok i zaskoczenie towarzyszące oglądaniu kolejnych zakończeń gry - jeszcze w czasach, gdy recenzenci potrafili zachować klasę i nie spojlowali endingów. W tym miejscu pozdro dla Qoory z ekipy N+, którego poznałem studiując na IFA, a który na dobre już zaraził mnie pasją do tej serii, z pewnością jednej z najwspanialszych w historii gier video. I znowu (po serii MGS) Konami Tokyo jako developerzy - ten team był kiedyś wszechmocny!
Odnośnie soundtracków - posłuchaj jeszcze ost z Tenchu (pierwsza część z PSXa) oraz Shadow of the Colossus (PS2), nawet jeśli tytuły gier nic Ci nie mówią. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 12:17 am Temat postu: |
|
|
A kto wrzucił kawałek z SH3 na QW?
Osobiście też uważam soundtrack z SH 2 za najlepszy. Nie wiem czy z gier ever ale na pewno z gier, w które grałe. A trochę tego było.
h1rszu poczekaj do Piramidogłowego - wtedy się osrasz A jak to nie pomoże to spróbuj grać o północy przy zgaszonych światłach i na słuchawkach a nie o 9 rano
Z OST z serii Tenchu polecałbym także ten z części trzeciej - Wrath Of Heaven na PS2. Ten z jedynki w tym przypadku nie ma monopolu choć jest jakn najbardziej lepszy _________________ http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
Powrót do góry |
|
|
hirszu
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 484 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 12:46 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | h1rszu poczekaj do Piramidogłowego - wtedy się osrasz A jak to nie pomoże to spróbuj grać o północy przy zgaszonych światłach i na słuchawkach a nie o 9 rano |
hehe No grałem wieczorem, ale na razie przeciwnicy są jeszcze podstawowi. Domyślam się, że gra nie byłaby taka znana, gdyby okazała się klapą |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 10:24 am Temat postu: |
|
|
SH2 słynie przede wszystkim z doskonale poprowadzonej linii fabularnej, scenariuszem tej gry można by spokojnie obdzielić kilka dobrych filmów. "Podstawowi" przeciwnicy o których piszesz nie są tak do końca podstawowi, na każdym etapie podróży Jamesa mają coś do powiedzenia, pełnią swoją rolę. Widzisz, Silent Hill pełni rolę czyśćca, w którym każdy bohater napotyka swoje własne zmory, będące odzwierciedleniem jego uczynków. Eddie widzi w każdym potencjalnego wroga śmiejącego się z jego tuszy, Angela wciąż przeżywa domowy dramat i wypatruje ojca-pedofila, zaś nasz James widzi to, jak traktował Mary - stąd jego umysł wytworzył sobie jej wyidealizowane odbicie w postaci Marii, stąd też różne maszkary na jego drodze, których powtarzalność jest jak najbardziej uzasadniona. James tak długo będzie spotykał ciała złączone z samych nóg aż zrozumie, że Mary była dla niego tylko zbiornikiem na spermę. W szpitalu będą go nawiedzać pielęgniarki z poderżniętymi gardłami przypominające, że to one musiały opiekować się Mary w ostatnich tygodniach życia, gdy James nie miał czasu nawet jej odwiedzić. Ostatecznie - Wielki Sędzia, zwany Piramidogłowym, pojawi się w kluczowych momentach jako personifikacja jego wyrzutów sumienia - zaobserwuj w jakich dokładnie sytuacjach go spotkasz i co będzie chciał Ci powiedzieć, co będzie kazał przeżywać wciąż na nowo... to cholernie istotne. Każdy z bohaterów SH2 przeżywa w miasteczku swój własny kawałek piekła, zaś jedyną osobą, która zdaje się dziwić wizjom Jamesa i nie widzieć w SH nic strasznego jest Laura - to bardzo istotny element fabuły, którego nie zamierzam Ci spojlować.
Jeszcze odnośnie Piramida - chciałbym zauważyć, że zupełnie od czapy trafił do filmu SH. Będąc wytworem wyobraźni Jamesa nie miał prawa objawić się jakiejkolwiek innej postaci - zmory spotykane w SH z założenia są spersonalizowane, a ratowanie bestiariusza filmu poprzez wrzucenie trademarku SH2 uważam za żenujący chwyt marketingowy.
Ciekawa jest też historia wokół postaci Piramida, na której trop wpadniesz oglądając obrazy w muzeum (Silent Hill Historical Society). Okazuje się, że ta postać została stworzona na bazie Katów Miłosierdzia, popularnych w okresie wojny secesyjnej w USA. Dlaczego "miłosierdzia"? Otóż dawali oni swej ofierze wybór rodzaju zadanej śmierci - poprzez ucięcie głowy mieczem, przebicie włócznią lub powieszenie. A teraz zaobserwuj z jakim orężem będziesz spotykał Piramida...
Dla mnie temat-rzeka, o SH2 mógłbym nawijać godzinami. Powoli jednak odzywa się we mnie umiar. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 12:07 pm Temat postu: |
|
|
Wracając do tematu nowego MK... Scorpion w akcji. Będzie rzeźnia! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 4:19 pm Temat postu: |
|
|
mam takie pytanie: są tu jacyś maniacy FM jak ja? w sensie bardziej ode mnie nie można być, ale czy choć ktoś jest na zbliżonym poziomie maniactwa? widziałem, że mumin coś pisał o FMie, że lubi. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Emek
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 259 Skąd: Holandia/Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Xavi jak cos to pisz na Xfire rocky1990 nick, obawiam sie ze sa podobni maniacy jak ty _________________
"In this country, you gotta make the money first. Then when you get the money, you get the power. Then when you get the power, then you get the woman."
"You fuck wit me, you fuckin' wit da best" |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 1:21 am Temat postu: |
|
|
Xavi napisał: | mam takie pytanie: są tu jacyś maniacy FM jak ja? w sensie bardziej ode mnie nie można być, ale czy choć ktoś jest na zbliżonym poziomie maniactwa? widziałem, że mumin coś pisał o FMie, że lubi. |
No póki ci panowie robili Championship Managera to CM był najlepszy. Ale jak tylko zaczęli robić FMa to CM z piedestału spadł i mogiła.
Ja, aczkolwiek ostatnio na szczęście po latach mi przeszło trochę. Arkuszy kalkulacyjnych mam wystarczająco w pracy _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 1:34 am Temat postu: |
|
|
no ja moze maniakiem siebie nie nazwe, ale owszem, pare CM'ów starszych w zyciu przewałkowałem. nawet teraz od czasu do czasu pogrywam w hmmm 5tke zdaje sie (to juz ten pierwszy robiony niestety przez nową ekipe), bo mam sejwy na dysku i czasem odpale sobie zakupilem zresztą zarowno 4 jak i 5 w londynie w charity shopie za funta albo dwa to jedne z tych gier, nad ktorymi, jesli nie mam akurat nic do roboty, moge spedzic niezdrową ilosc czasu do tej samej grupy zaliczają sie tez wszelkie strategie czy tez gry pokroju the settlers
hmm tak w sumie pomyslalem, ze pograłbym sobie w jakis dobry wrestling. znacie jakis dobry tytul na PC? _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 1:51 am Temat postu: |
|
|
Ja również przed CM spędziłem nieprzyzwoitą ilość czasu. Jednak moją największą miłością był CM 4, to był CM, którego jeszcze ogarniałem. pamiętam, że grałem w to i w jeszcze jednego managera, polskiego, ale nazwy se nie potrafię przypomnieć.. Liga Polska Manager 2002, no tak. to była gra! |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 2:43 am Temat postu: |
|
|
no też zaczynałem od Ligi Polskiej Manager... co za szmelc
największa legenda to CM 03/04 chyba, łącznie to chyba z 200 sezonów tam zaliczyłem. Potem grałem we wszystkie FMy, a ostatni mnie nie umie wkręcić, za dużo roboty tam ze wszystkim, kupienie zawodnika to chyba 5 minut roboty FM 2009 był chyba najbardziej perfecto ułożona, formuła niczym z CMa i wszystkie te fajne dodatkowe funkcje przez co gra jest mega-realistyczna. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 1:12 pm Temat postu: |
|
|
No lubię pograć w Managera. Zaczęło się od Championship Managera i w 4 to od groma grałem. Potem co sezon inny Manager aż w końcu Football Manager wydał edycję 2008 i to mam do tej pory na kompie. Chyba najlepszy choć grając w 2010 więcej możliwości interakcji jest, ale 2008 taki cichy spokojny i w ogóle.
Kiedyś grałem tylko polską ligą, ale szybko się nudziło. Potem brałem dwóch managerów, jednego bezrobotnego, drugiego Legię. Ale też się nudziło,to brałem trzy ligi. Teraz odkąd mam lepszy komputer to 33 ligi z 16 krajów. Nie nudzi siętak szybko.
W Ligę Polską Manager też grałem. Kupić można było dosłownie każdego jeśli miało się kasę. No i oczywiście opcja kupna meczu też roxowała. Doprowadzenie Okęcie Warszawa do Ligi Mistrzów to sukces niewielki. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 1:59 pm Temat postu: |
|
|
no i właśnie FM 2009 to coś idealnego pomiędzy, interakcja jest, w miarę spokojnie. Nic tylko spacja, spacja, spacja... _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 11:25 pm Temat postu: |
|
|
No! Preorder na MORTAL KOMBAT złożony wraz z wielkim 320 stronicowym oficjalnym poradnikiem Już od lat nie czekałem tak na żadną grę, normalnie znów czuję się jak dzieciak... Oby tylko funt nie poszedł w górę przez ten miesiąc _________________ http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 11:50 pm Temat postu: |
|
|
Odpaliłem właśnie FM 2010 by sobie przed snem pograć. Akurat i w grze trafił mi się 1 kwiecień i wyświetlił komunikat. Podane było, że dają mi 750 mln € na rozbudowę stadionu i nowych zawodników. Kilkam a tam kurna, że Prima Aprillis. A już, żem kurwa się cieszył, że Messiego kupię do Udinese... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 12:00 am Temat postu: |
|
|
a to chuje w tych nowszych FMach sie zrobili no. za jaja za taki zart poiwesic xD
ja kupilem teraz w anglii za funta FM2009 ale jeszcze nie zaczalem;d chce pograf troche w mojego starego CM5 i wygrac pare mistrzostw samymi wychowankami zanim mi sie znudzi i przejde do nowszego _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 12:55 am Temat postu: |
|
|
Shoryuken napisał: | No! Preorder na MORTAL KOMBAT |
Przeczytałem "Predator na Mortal Kombat" i się podnieciłem. Kolejny prima aprilis ;( _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 12:31 am Temat postu: |
|
|
Słyszałem, że ma być możliwość klepania dziwek po tyłkach, więc w USA zrobili +18 czy jakie tam mają normy na seks.
A ja ostatnio gram w najbardziej pirackie gry na najbardziej pirackiego pegasusa. Ściągnąłem np. Mortal Kombat II Special - można grać Shao Kahnem i Kintaro, podpisanym jako Goro. So much fun. Zwłaszcza, że atak z bara Shao Kahna generalnie sprawia, że właściwie nie da się nim przegrać, a Goro ma wszystkie ciosy zbliżone do normalnych postaci za to nie potrafi skakać więc jest do dupy. Ale można robić ten atak z sufitu i jest to szalenie zabawne. Chyba w MK Trylogy też Shao Kahn i Kintaro byli grywalni, ale jebać późniejsze części MK, poza tym w pegasusowej jest cudowna 8-bitowa muza. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 1:46 am Temat postu: |
|
|
Nie no UMK 3 i MK Trilogy są całkiem kozackie pod warunkiem, że się nie robi fatali... Mają dobry klimat. A brutality w MKT wykonane na qmplu zawsze wywoływały uśmiech na twarzy W wersji na playstation i PC Szao Kran i Kintaro byli grywalni, reszta z bossów tyż. Tylko w wersji na N64 nie było niczego. A wersje Mortali na pegaza pamiętam jakby to było dziś. Najbardziej niemogłem z edycji z 60 postaciami, ktora tak naprawdę miała ich chyba 5 tylko najebali "ctrl+c->ctrl+v" na ekranie wyboru postaci. No i na pegazie chyba w każdej wersji każdy przyjęty na klate cios dawał chwilową niewidzialność _________________ http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 9:51 am Temat postu: |
|
|
Ostatia gra FPP, czy tam FPS, w jaką grałem, to był Quake III Pamiętam ten niesamowity pojedynek Quake'a z Unreal Tournament o najlepszą tego typu grę na świecie _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 10:02 am Temat postu: |
|
|
Ja tam zawsze miałem dylemat w tych hackach mortala na pegaza który kolor Scorpiona wybrać bo do żółtego ryja było najdalej na gridzie, a każdy miał po 4 kolory. A i tak najlepszy był hack jedynki z grywalnym Skang Tsungiem i Raydenem, któremu nogi zginały się praktycznie w kostkach. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2011 3:11 am Temat postu: |
|
|
Fallout New Vegas- nie no, póki nie wyjdzie Skyrim to po prostu... przebili "trójeczkę" kilka razy... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|