FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
QUEEN na cenzurowanym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Recenzje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

QUEEN I
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
6%
 6%  [ 3 ]
4
25%
 25%  [ 12 ]
5
40%
 40%  [ 19 ]
6
27%
 27%  [ 13 ]
Wszystkich Głosów : 47

Autor Wiadomość
Het



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 742
Skąd: Krapkowice-Otmęt

PostWysłany: Nie Lis 26, 2006 5:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale magia tej plyty polega na tym ze ona jako jedyna prześwituje młodzienczymi inspiracjami muzyków. Na tej plycie w niektorych kawalkach slysze jakby fascynacje Hendrixem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 8:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WhiteMan napisał:
ale magia tej plyty polega na tym ze ona jako jedyna prześwituje młodzienczymi inspiracjami muzyków. Na tej plycie w niektorych kawalkach slysze jakby fascynacje Hendrixem Very Happy

Hendrixem, Who... Ile tam jest Zeppelinow... A SON AND DAUGHTER to mogloby juz w ogole przez Sabbath byc napisane i nikt by sie nie zorientowal...
Moze to tez zadecydowalo o takim a nie innym przyjeciu plyty. Debiut Zeppelinow byl nowatorski, IN ROCK Purpli wstrzasnelo niebem i ziemia, to samo zrobili Sabbaci na pierwszych dwoch krazkach. Pierwszy krazek Queen- przy calym moim uwielbieniu dla zawartej tam muzyki a zwlaszcza dla GREAT KING RAT- jednak byl jakby troche bardziej wtorny. Inaczej- przelomowy to on nie byl.
Co juz jednak mozna powiedziec o QUEEN II.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kuba



Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 9:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[offtop] Słuchałem sobie ostatnio Sheer Heart Attack [utwór] moj ojciec wchodzi, chwila zastanowienia i mowi że Led Zeppelin słucham Smile [/offtop]
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Lukas



Dołączył: 19 Paź 2004
Posty: 1356

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 12:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem jednak płyta odbiega od klasycznych krążków Zeppelinów , Sabbatów czy Purpli . Czym ? Przede wszystkim różnorodnością zawartego materiału .
Black Sabbath poszli w jedną stronę -> zrobić mroczny klimat , Zeppelin połączyli bluesa z hard rockiem a Purple wyrobili sobie etykietkę mocnego gitarowego grania wspomaganego przez niemal "organowe" partie klawiszowe . Na pierwszym albumie Queen mamy jednak duże zróżnicowanie , hard rock , ballady , fortepianowe partie i te wyjątkowe niemal operowe chórki . Takiego połączenia na jednym albumie próżno szukać u wyżej wymienionych zespołów . Było to na swój sposób nowatorskie rozwiązanie tylko większość ówczesnych krytyków nie chciało tego zauważać .


Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Wto Lis 28, 2006 1:11 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Het



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 742
Skąd: Krapkowice-Otmęt

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 12:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kiedy plyta ujżala swiatlo dzienne to swiat zachwycal sie Houses Of The Holy Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
Lukas



Dołączył: 19 Paź 2004
Posty: 1356

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 1:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WhiteMan napisał:
kiedy plyta ujżala swiatlo dzienne to swiat zachwycal sie Houses Of The Holy Razz


i słusznie , kawałek "over the hills and far away" miażdży .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 8:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lukas napisał:
Moim zdaniem jednak płyta odbiega od klasycznych krążków Zeppelinów , Sabbatów czy Purpli . Czym ? Przede wszystkim różnorodnością zawartego materiału .
Black Sabbath poszli w jedną stronę -> zrobić mroczny klimat , Zeppelin połączyli bluesa z hard rockiem a Purple wyrobili sobie etykietkę mocnego gitarowego grania wspomaganego przez niemal "organowe" partie klawiszowe . Na pierwszym albumie Queen mamy jednak duże zróżnicowanie , hard rock , ballady , fortepianowe partie i te wyjątkowe niemal operowe chórki . Takiego połączenia na jednym albumie próżno szukać u wyżej wymienionych zespołów . Było to na swój sposób nowatorskie rozwiązanie tylko większość ówczesnych krytyków nie chciało tego zauważać .

Z DRUGIEJ STRONY
Kiedy wyszlo Led ZEPPELIN- plyta zdefiniowala zespol i jego muzyke momentalnie, na dodatek bylo to brzmienie jak na wtedy przelomowe, nowatorskie.
Kiedy wyszlo BLACK SABBATH- plyta zdefiniowala nioe tylko zespol ale caly styl muzyczny w ogole! sabbaci poszli uwazasz w jedna strone- ale wlasnorecznie stworzyli heavy metal! Ile zespolow moze sie pochwalic STWORZENIEM stylu muzycznego?
na pierwszym albumie Queen mamy material zroznicowany, ale tez nie az tak bardzo. Ni etak bardzo jak ANATO czy QUEEN II. W dodatku brzmienie zespolu to misz masz stylow, ale stylow juz ZNANYCH w 1973, juz zagranych przez inne zespoly. Nie bylo w tym nic NOWEGO, nic przelomowego. Nie w takim stopniu jak na QUEEN II, ktore to dopiero pokazalo ze QUEEN dolaczylo do grona zespolow o momentalnie rozpoznawalnym brzmieniu. Na QUEEN ciagle slyszymy zespool ktory brzmi troche jak Hendrix, czasami jak Zeppelin, czasem jak Sabbath itd.
Nie probuje mowic, ze Q II jest lepsze od Q- uwazam tylko ze drugi album DEFINIUJE zespol, w przeciwienstwie do pierwszego. I probuje dojsc do powodu takich a nie innych recenzji plyty w roku 1973. To byla plyta JEDNAK wtorna...
Zeby nie bylo- plyte kocham, duzo bardziej od jakiejkolwiek produkcji z lat 80-tych, a i pare albumow z lat 70-tych postawilbym nizej.
I przede wszystkim- zeby nie bylo Smile - to wszystko to oczywiscie IMO, czyli MOIM ZDANIEM Wink

Lukas napisał:
WhiteMan napisał:
kiedy plyta ujżala swiatlo dzienne to swiat zachwycal sie Houses Of The Holy Razz


i słusznie , kawałek "over the hills and far away" miażdży .

Wole NO QUARTER. Arcydzielo! Smile
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marysia



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 815
Skąd: Krakoff

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 10:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja mam totalnego bzika na punkcie My Fairy King juz od paru lat. To jest tez moj dzwonek w komorce, ktory wszyscy naokolo okreslaja jako "bardzo orginalny" a kolezanka nawet przeslala go na swoja kom bluetoothem Smile
_________________
My mind is going.... i can feel it.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Lukas



Dołączył: 19 Paź 2004
Posty: 1356

PostWysłany: Wto Lis 28, 2006 10:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:

I przede wszystkim- zeby nie bylo Smile - to wszystko to oczywiscie IMO, czyli MOIM ZDANIEM Wink


I właśnie na to zdanie czekałem najbardziej Twisted Evil Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnrad



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1092
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 10:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Teraz ja...

Keep Yourself Alive - wspaniały utwór, ciekawie wplecione solo na perkusji, aż dziw że nie odniósł sukcesu (miał być na singlu, ale go nie dopuszczono, dobrze mówię?)

Doing All Right - chwila odpoczynku, słucha się przyjemnie, bez rewelacji, ale jednak... No dobra piosenka

Great King Rat - Ciekawe, ciekawe nagranie... Mnie nie porwało, aczkolwiek... Było blisko Smile

Ma Fairy King - chyba mój faworyt, wspaniałe harmonie wokalne, zmiany tempa... Mniam!

Liar - Mniam! Szczególnie podoba mi się ten fragment, gdy Freddie śpiewa "Liar (ostro), liar (ostro), liar (tak słodziutko)" i potem wszyscy razem...

The Night Comes Down - nie wiem co napisać... bdb

Modern Times Rock'n'Roll - czyli Roger na wokalu... uff.... zgodnie z tytułem jest hałaśliwie, bębny, bębny, bębny.... bdb

Son And Daughter - i znowu mamy coś ciekawego, aczkolwiek (jak dla mnie) nie genialnego.... bdb

Jesus - Mniam! "Then I saw him in the crowd, a lot of people gather round him"... Melodia też ładna

7SOR - niepotrzebne, ACZKOLWIEK kiedyś mogłobyć przyjemne w sluchaniu (mówię o czasach, gdy ludzie nie wiedzieli, że powstanie wersja z wokalem)

Podsumowanie: Piąteczka! Bardzo udany debiut! Kilka "mniam" kawałków, ale co najważniejsze, nie ma tu niczego słabego! Wszystkiego słucha się przeyjemnie, by na końcu powiedzieć: taki był rock na początku lat '70... I będzie to jak najlepsze świadectwo o tych czasach!
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Szymon S. Wielki Powrót



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 85

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 11:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tatdoul napisał:
Keep Yourself Alive - ... (miał być na singlu, ale go nie dopuszczono, dobrze mówię?)


Źle, KYA było na singlu ale nie odniosło sukcesu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 11:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mniam to lepiej czy gorzej niż bdb? Twisted Evil
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
Paulina_Mercury



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 308

PostWysłany: Nie Lut 04, 2007 11:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żeby nie było nieporozumień, na przyszłość radzę zrobić jakąś legendę do swojej wypowiedzi tudzież skalę punktacji Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnrad



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1092
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 05, 2007 12:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mniam to ocena najwyższa Smile Może kilka utworów wybije się jeszce nad to (jak "Innuendo"), ale to będzie wyjątek.
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Namek



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 72

PostWysłany: Nie Kwi 22, 2007 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Keep Yourself Alive - Wspaniale wyśmienicie i ta gitara Bri ohh
Doing All Right - Lubie tylko początek reszta mi nie podchodzi
Great King Rat - najlepsza piosenka na tej plycie i ta dynamika
My Fairy King - nie za bardzo chyba musze sie przekonać
Liar - podobnie jak KYA
The Night Comes Down - zaraz po GKR coś pięknego
Moder Times Rock N Roll - nie podoba mi sie niestety
Son And Daughter - nie !
Jesus - musze sie przekonać nie wchodzi mi
Seven Seas Of Rhye - nie mam zielonego pojecia po co ona tu jest

Ocena : 4 -
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Het



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 742
Skąd: Krapkowice-Otmęt

PostWysłany: Nie Kwi 22, 2007 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wkońcu ktoś docenił perełkę w postaci The Night Comes Down Very Happy
<daje kwiaty> <całuję jak ruskie> <śpiewa hymn narodowy>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
Namek



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 72

PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 4:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WhiteMan napisał:
wkońcu ktoś docenił perełkę w postaci The Night Comes Down Very Happy
<daje kwiaty> <całuję jak ruskie> <śpiewa hymn narodowy>


The Night Comes Down - coś pięknego
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Jazz



Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 98

PostWysłany: Sro Paź 31, 2007 9:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo lubię jej posłuchać. Nie przekonuje mnie tylko Son And Doughter (trochę jałowy, męczący i za mało poweru) oraz pewne momenty (ale tylko pewne, bo piosenka jest fajna) w Jesus. Uwielbiam natomiast Great King Rat, My Fairy King oraz Liar no i oczywiście Keep Yourself Alive (jeszcze bardziej w wersjach LIVE) - to chyba perełki tego albumu. Piąteczka!!! Wink
_________________




Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mikikakak



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 210
Skąd: Kovary

PostWysłany: Pią Lis 02, 2007 12:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sam w temacie o najgorszej płycie Queen, kiedy to nawiązała się dyskusja o jedynce napisał:
a tam lubię Jedynkę, natomiast moja mama (która zaszczepiła we mnie miłość do Queen, wielka fanka zespołu) nienawidzi. Uważa, żę jest ciężkostrawna i w ogóle. A ja na złość puszczam ostatnio dość często tę właśnie płytę.

Jeden cytat starcza za tysiąc słów. Piąteczka!
PS. Mój ulubiony kawałek to Great King Rat. Sam nie wiem dlaczego.
_________________
Jeszcze raz bardzo pana przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
hamburger



Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 215
Skąd: z fabryki wafelków

PostWysłany: Sob Lis 03, 2007 11:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwszym przesłuchaniu płyty, czułem się, jakbym przedawkował cukier. Denerwują mnie te piszczące chórki w paru piosenkach, i to tak nachalnie, na siłę wciskane w wiele miejsc, dobrze, że nie od tej płyty zaczynałem przygodę z zespołem Razz Za to od początku uwielbiałem Jesus. Dzięki Live Killers polubiłem (melodycznie trochę banalne) Keep Yourself Alive. Poziom trzyma również Great King Rat i Liar, choć to drugie już trochę za bardzo piszcząco-chórkowate, mogłoby się obejść bez tego. Generalnie za dużo w tym albumie słodyczy i tylko jedna piosenka mnie tak bardzo ruszyła.
_________________
The one thing we're all waiting for
Is peace on Earth, an end to war
It's the miracle we need
The miracle...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 1:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gdyby nie fatalna produkcja byłoby genialnie, tak jest "tylko" bardzo dobrze:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
JądRo?!



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 615
Skąd: tarnów

PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 3:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak dla mnie to plytka na 4 Wink
_________________
Dlaczego PFQ na facebooku jest taki niemrawy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Mandey



Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 1579
Skąd: Rawicz

PostWysłany: Sob Lip 26, 2008 1:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę że każdą płytkę wzięliście na warsztat i napisaliście swoje spostrzeżenia. Powolutku sukcesywnie płyta po płycie napiszę co o każdej myślę. Mam teraz ponad trzy tygi urlopu więc poczytam sobie obszerniej to forum. Razz

"Queen" jak na debiut grupy wypadł poprawnie. Hard rock w dobrym wydaniu. Słychać tutaj wpływy ich idoli w tamtym czasie. Nie widzę na niej słabych punktów, ale także nie ma utworów wybitnie wybijających się. Rzadko wracam do niej, ale jak już wracam to katuję po kilka razy. Dałem 4. Mój faworyt z tego krążka to "My Fairy King". Jednak drugi longplay był już o niebo (nie jedno) lepszy...
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
irminella



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1074
Skąd: Szklary/ Rzeszów

PostWysłany: Pon Paź 06, 2008 5:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Keep Yourself Alive - jedna z popularniejszych, lubię ją czasem posłuchać, jednak do moich ulubionych nie należy. Przyczepić się nie mogę.
Doing All Right - piosenka nieco coverowa. Bardzo ją lubię, ma taki swój klimacik.
Great King Rat - jedna z najwspanialszych dla mnie piosenka na albumie. Świetna perkusja, szybkie tempo. Jeden z mocniejszych punktów płyty.
My Fairy King - moje the best płyty. Uwielbiam chórki w refrenie i moment z "mother Mercury". Sama piosenka w sobie jest piękna i tekst mi się podoba Wink
Liar - popis perkusji, początek bardzo lubię. Później też bardzo ciekawa, lubię wokal Freddiego w tym utworze. I chórki Smile
The Night Comes Down - piosenka niby zachwycająca nie jest, jednak ma w sobie to "coś", co sprawia, że jest obowiązowym utworem do przesłuchania jak magluję tę płytę.
Modern Times Of Rock'n'Roll - na mojej liście pt "Piosenki Queen śpiewane przez Rogerka" piosenka zajmuje ostatnie miejsce. Nie podoba mi się tu wokal, choć głos Rogera bardzo lubię. Jakoś tak nie przepadam za tą piosenką... Confused
Son And Daughter - bardzo mi się podoba, zwłaszcza ostatnimi czasy. Wyjaśnić generalnie nie umiem. Ona też ma to "coś"
Jesus - pamiętam moje zdziwienie jak ją na poczatku mojej przygody z Queen usłyszałam. Taki tekst osoby wyznającej inną religię. Ale podoba mi się, i to bardzo. Zawsze jak wracam w niedzielę z kościoła, to marzę, żeby takie kawałki na mszy leciały Laughing
Seven Seas Of Rhye - przyjemne zakończenie płyty, choć osłuchałam się wersji z wokalem i zawsze zaczynam śpiewać jak słyszę melodię Laughing

Całość generalnie oceniłabym na 5+, a że taka ocena nie jest przewidziana, więc dałam 5 Very Happy
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 12:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ta płyta jest na tyle genialna, że nabrałem ochoty jej przesłuchać. xD

Już za chwileczkę, już za momencik...
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
futureal



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 554
Skąd: Edge of Darkness

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 4:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie to ten album to taki dobry hard-rock, coś jak płyty Uriah Heep czy Budgie z tego okresu, wtedy chyba nie było już miejsca dla zespołu grającego taką muzykę bo wielka trójca hard-rocka zajęła wszystko (podobnie ciężko się było przebić zaczynającemu Judas Priest) i Queen musiał coś zmienić w swojej muzyce na następnych płytach. Jakbym miał polecić jakiś album kogoś kogo typowy styl Queen męczy lub go nie lubi, poleciłbym ten album bo jest w miarę neutralny.
Najlepiej mi się podoba Keep Yourself Alive ,pewnie dlatego że poznałem go dużo wcześniej od innych utworów, Modern Times of Rock and Roll ,Liar i tak jakby zapowiadający następną płytę My Fairy King też robią bardzo dobre wrażenie. Z kolei Son and Daughter przypomina mi kawałki Budgie które jak wiadomo są takim mixem LZ i BS.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
White Man



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 175
Skąd: Silesia

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 10:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moja ocena - 6. Znakomity album. Podoba mi się to jeszcze "surowe" brzmienie zespołu. No i jest tu kilka naprawdę wspaniałych kompozycji. Weźmy na przykład takie KYA. Czy można sobie wyobrazić lepsze otwarcie debiutanckiej płyty? Niby zwyczajny rockowy kawałek oparty na gitarowym riffie. Ale ile tam się dzieje? Te wstawki pomiędzy zwrotkami a refrenem, te zgrabne minisolóweczki Briana. Już w tym utworze dali wszystkim do zrozumienia, że to nie będzie kolejny zwykły rockowy band.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 11:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

White Man napisał:
Czy można sobie wyobrazić lepsze otwarcie debiutanckiej płyty?

Black Sabbath, płyta Black Sabbath, utwór Black Sabbath.
Pierwsze 30 sekund tego utworu stworzyło nowy gatunek w muzyce. To się nazywa debiut! Wink

King Crimson, płyta In The Court Of The Crimson King i utwór 21st Century Schizoid Man.

Led Zeppelin, płyta Led Zeppelin, utwór Good Times, Bad Times.

Więc odpowiadając na pytanie... można Wink
Powiem tak- uwielbiam tę płytę. Ale była wydana o rok-dwa za późno. To już nie było świeże- ba, uważam, że dema z De Lane Lea prezentują się lepiej (w tym także KYA) no i... nie zmienił historii rocka ten krążek... Co można powiedzieć już o kolejnym. Smile
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
White Man



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 175
Skąd: Silesia

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 11:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, podałeś bardzo przekonujące przykłady Wink
Z tym, że nie zupełnie chodziło mi o porównanie z innymi zespołami. Po prostu wg mnie dokonali świetnego wyboru spośród swojego ówczesnego repertuaru Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 11:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
White Man napisał:
Czy można sobie wyobrazić lepsze otwarcie debiutanckiej płyty?

Black Sabbath, płyta Black Sabbath, utwór Black Sabbath.
Pierwsze 30 sekund tego utworu stworzyło nowy gatunek w muzyce. To się nazywa debiut! Wink

King Crimson, płyta In The Court Of The Crimson King i utwór 21st Century Schizoid Man.

Led Zeppelin, płyta Led Zeppelin, utwór Good Times, Bad Times.


Guns N'Roses - Welcome to the Joungle
The Doors - Break on Through (To the Other Side)
Sex Pistols - Holidays in the Sun

I wiele wiele innych Wink


Ale fakt faktem, że KYA jest świetnym rockerem. Nagrany przez inny zespół mógłby się stać klasykiem.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Recenzje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek