FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
TOP5
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michalzbiku95



Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 995
Skąd: Warszawa - Bielany

PostWysłany: Sob Maj 01, 2010 3:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra perdziele Razz

TOP 5 :
1.A Night at the Opera
2.Queen II
3.Innuendo
4.Sheer Heart Attack
5.A Day at the Races

_________________
Nagroda "Tomisiępodobatomniejoznowucośfajnego 2010"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bona



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 49

PostWysłany: Pią Wrz 24, 2010 5:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O ile 2 pierwsze miejsca są niezmienne tak dalej już możliwe są przetasowania. Na dzień dzisiejszy sytuacje wygląda tak:

1. Innuendo
2. Sheer Heart Attack
3. Queen
4. A Night at the Opera
5. Queen II

A dalej jest ADATR, NOTW, Jazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Anunaki



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 1794
Skąd: Wrocław/Warszawa

PostWysłany: Sro Wrz 29, 2010 12:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1.Queen II
2.Innuendo
3.A Night At The Opera
4.A Day At The Races
5.Jazz
_________________
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
punkadiddle



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123

PostWysłany: Sro Wrz 29, 2010 12:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Queen
2. Queen II
3. A Day At The Races
4. The Miracle
5. News Of The World
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mefju



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 2871
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Sro Wrz 29, 2010 9:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie wypowiadałem się już w tym temacie, ale nie chce mi się tego sprawdzać, w każdym razie moje gusta płytowe minimalnie się zmieniły i na dzień dzisiejszy mój ranking wygląda tak:

1. Sheer Heart Attack
2. A Night At The Opera
3. Innuendo
4. A Kind Of Magic
5. Ex Aequo ADATR/NOTW/Jazz

ale pewnie za jakiś czas znowu mi się to zmieni. Razz


EDIT:
A jednak się tu jeszcze nie wypowiadałem. Surprised
No to dla porównania zamieszczę swój poprzedni ranking sprzed jakiegoś roku:

1. ANATO
2. SHA
3. The Works
4. Innuendo
5. A Kind Of Magic
_________________


"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
OberstPrymas



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 2830
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Sro Wrz 29, 2010 9:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Innuendo
2. Queen II
3. A Day at the Races
4. A Night at the Opera
5. Jazz
......................
6. Sheer Heart Attack
7. The Miracle

To wszystkie płyty jakie na razie mam. Nie licząc GH1,2&3 i Queen on Fire
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Sro Wrz 29, 2010 9:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. The Works
2. Flash Gordon
3. Hot Space
4. Mr Bad Gay
5. Made In Heaven
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 12:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. A Night at the Opera
Spośród kawałków z tego albumu chyba tylko "Death On Two Legs" należy do ścisłej czołówki moich ulubionych piosenek Queen. Ale generalnie krążek uważam za wybitną, kompletną, nieprzeciętną całość. Na tym albumie zawarta jest sama istota stylu Queen - esencja charakterystycznego dla nich humoru, sedno ich zabaw z formą, solidna dawka ich absurdalnego przesadyzmu oraz aż dwa queenowe giganty, jedne z najlepiej oddających ogólne możliwości zespołu - "Bohemian Rhapsody" i "Prophet's Song". Cenię tę płytę cholernie. Również za to, że spośród krążków Queen miała największy wpływ na wywindowanie tej kapeli w światowym rynku muzycznym.
2. Queen II
Najbardziej baśniowy album Queen. Widać tu już wyraźne aspekty sztandarowego stylu zespołu, jak ta tendencja do przesady w warstwie muzycznej, wieeeeelogłosowe partie itp, ale nigdy później czterej rockmani nie zbaczali już ku takim klimatom, może poza jednorazowymi przypadkami. Album jest więc w dorobku Queen pozycją unikalną i również z tego względu uwielbiam do niego powracać.
3. Sheer Heart Attack
Płyta dla mnie mniej równa od Queen II, albo inaczej - mniej trzymająca się kupy. W końcu Queen II niektórzy szaleńcy uznają nawet za concept album, a o Sheer Heart Attack nikt by tak nie powiedział. Z drugiej strony, "równość" albumów absolutnie nie jest elementem rozpoznawalnym faworyzowanej przez nas grupy. Ale tak jak w przypadku A Night at the Opera ta "wyboistość" albumu stanowi część jego uroku i klimatu, tak jeśli chodzi o Sheer Heart Attack, jest dla mnie w pewnym sensie argumentem przeciw. Bo o ile na At the Opera wszystko prezentowało co najmniej dobry poziom, o tyle na płycie z 1974 mieliśmy po prostu chwasty - "Dear Friends", "She Makes Me", utwory średnie - "Misfire", dla mnie również "In the Lap of the Gods... pierwsze" (głównie przez zrobienie śmietnika z dobrej koncepcji, m.in. za sprawą zwolnienia taśmy), no i moja osobista herezja - "Now I'm Here". A reszta to rzeczywiście wyżyny. Więc ogółem album uwielbiam.
4. Innuendo
Queen ponownie w wybitnej formie, ale w kompletnie innym stylu. Brzmienie zupełnie nie "staro-queen'owe" i w ogóle nie w konwencji lat siedemdziesiątych, które osobiście, jak niejeden z nas, cenię nad każde inne. Niemniej poziom muzyki znowu wybitny. Na umiejscowieniu Innuendo za Heart Attack zaważyła ta różnica klimatu - ta najszczersza queen'owa magia tkwi dla mnie w kilku pierwszych albumach i nie wiem, co musiałby nagrać Queen w latach osiemdziesiątych, żeby w moich oczach przebić dokonania z pierwszej połowy dekady nr 8. Co nie zmienia faktu, że utwory z Innuendo są w większości nieziemskie i boskie: "I'm Going Slightly Mad", "Ride the Wild Wind", "Don't Try So Hard", "Innuendo", "Show Must Go On", "Bijou", albo przynajmniej bardzo dobre: "Headlong", "These Are the Days of Our Lives", czy nawet "Delilah" (według mnie) - jako swoisty żarcik muzyczny.
5. Queen
Może dlatego, że generalnie pasjonują mnie u moich ulubionych wykonawców albumy debiutanckie. Proces klarowania przez zespół swojego stylu, brzmienia jest dla mnie szalenie ciekawy. Lubię wychwytywać w pierwszych nagraniach rockowych grup zwiastunów tego, co czekało nas z ich strony w późniejszych latach. Przykład Queen jest także bardzo ekscytujący. Słychać już te wielogłosowe harmonie wokalne, te falsety, ten queen'owy przesadyzm, wszystko to już jest. Krążek z paroma perełkami, ale przede wszystkim pełen wyraźnych przebłysków. Jest kilka kawałków niemrawych, naiwnych, ale tak nieśmiało wprowadzających w klimat przyszłych dokonań Queen, jak "Jesus", "Son And Daughter", czy nawet ta miniaturowa wersja "Seven Seas of Rhye". Wszystko to jest strasznie interesujące dla mnie.
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black


Ostatnio zmieniony przez zinger menu dnia Czw Wrz 30, 2010 12:49 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 12:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:
5. Queen
Może dlatego, że generalnie pasjonują mnie u moich ulubionych wykonawców albumy studyjne. Proces klarowania przez zespół swojego stylu, brzmienia jest dla mnie szalenie ciekawy. Lubię wychwytywać w pierwszych nagraniach rockowych grup zwiastunów tego, co czekało nas z ich strony w późniejszych latach. Przykład Queen jest także bardzo ekscytujący. Słychać już te wielogłosowe harmonie wokalne, te falsety, ten queen'owy przesadyzm, wszystko to już jest. Krążek z paroma perełkami, ale przede wszystkim pełen wyraźnych przebłysków. Jest kilka kawałków niemrawych, naiwnych, ale tak nieśmiało wprowadzających w klimat przyszłych dokonań Queen, jak "Jesus", "Son And Daughter", czy nawet ta miniaturowa wersja "Seven Seas of Rhye". Wszystko to jest strasznie interesujące dla mnie.


Very Happy niemoge z tych zachwytów nad pierwszymi płytami w dyskografii. a jeszcze bardziej niemoge, że doskonale je rozumiem.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 12:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie, napisałem "albumy studyjne", a chodziło mi oczywiście o debiutanckie Wink Z większością zespołów tak mam Smile
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
punkadiddle



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123

PostWysłany: Czw Wrz 30, 2010 1:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bla bla.

Ostatnio zmieniony przez punkadiddle dnia Czw Lis 10, 2011 4:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
OberstPrymas



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 2830
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako, że od ostatniego wpisu w tym wątku minęło trochę czasu w którym zdążyłem powiększyć swoją kolekcję, mój TOP5 się "trochę" zmienił.

1. News of the World - jedyny album na którym podobają mi się absolutnie wszystkie piosenki.
2. Made in Heaven - co z tego, że rocku tu tyle co kot na płakał. IMO jest genialna.
3. A Day at the Races - Gdyby nie White Man byłoby cudnie.
4. Queen II - za dużo jest niegenialnych utworów by być wyżej.
5. Innuendo - kiedyś mi się bardziej podobała.
5. Queen - jeśli druga połowa trzymała poziom pierwszej byłoby podium.

W porównaniu z ostatnim wpisem w tym wątku z mojego TOP5 wypadł Jazz i ANATO a SHA i The Miracle spadły całkowicie na dno.
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aia



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 200
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 9:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystkie TOPy są dla mnie trudne do ogarnięcia, z siłą decyzyjną bowiem w materii muzycznej u mnie wyjątkowo krucho Cool Ale z drugiej strony w jakiś tam sposób definiują moje muzyczne upodobania i z grubsza przybliżają temperament, więc może warto się poprzez nie przedstawić skoro już tu u Was utknęłam Wink

No to lecim z tym koksem...

1. Queen II - jak już pisałam w recenzjach. Niezastąpiona Cool

2. Queen - jako całość nie porywa w takim stopniu jak QII, ale jest na nich kilka pereł (Keep Yourself Alive, My Fairy King, Great King Rat, Liar) bez których Queen nie byłby dla mnie tym, czym jest - ekstazą Embarassed

3. ANATO - nieco lżejsze i zapewne przystępniejsze dla szerokiego odbiorcy, ale działa na mnie wybitnie pozytywnie. No i są na niej kawałki zniewalające mnie na miarę utworów z Q i QII: Bohemian Rhapsody, The Prophet's Song, Love Of My Life, '39...

4. ADATR - choć album ma już momenty, które średnio "czuję", np. White Man, to podobnie jak poprzedniczki skutecznie wprowadza mnie w rodzaj transu przenosząc gdzieś tam hen daleko Razz

W zasadzie na tym powinien się mój TOP zakończyć, bowiem zgodnie z przysłowiem u mnie z Queenem "im dalej w las tym ciemniej"...Ale TOP5 zobowiązuje toteż sytuuję na ostatnim miejscu -

5. Jazz - cenię go za niesamowity, rozrywkowy klimat i spójność.

Poza wszelką klasyfikacją znajduje się Innuendo...Do której mam, specjalny, bardzo osobisty stosunek i nie jestem w stanie włączyć jej w TOPy muzyczne, bo jest dla mnie z całkowicie innej bajki Embarassed
_________________
Errare humanum est...

SERDUCHA SERDUCHOM
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fairy King



Dołączył: 21 Maj 2005
Posty: 359
Skąd: Lublin/Warszawa

PostWysłany: Pią Gru 24, 2010 2:21 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Made In Heaven - ze względu na niepowtarzalne piękno, dramatyzm a także ogromny sentyment. Najważniejsza dla mnie płyta w ogóle, od której zaczęła się moja pasja do muzyki i do Queen. Najbardziej wzruszający dla mnie album obok The Wall Floydów...
2. Sheer Heart Attack, A Night at the Opera, A Day at the Races, Innuendo - tak, te 4 albumy na tej samej pozycji, wszystkie z nich szalenie uwielbiam, nie potrafię zdecydować, które z nich dałbym wyżej a które niżej...
3. The Miracle - świetna płyta, rewelacyjne utwory jak Was It All Worth It czy I Want It All, świetne brzmienie, niezły klimat, dynamika..
4. Queen, Queen II
5. Jazz - jest sporo bardzo zacnych utworów, z Dreamer's Ball na czele, chociaż są i takie, które niezbyt lubię, jak More of that Jazz czy Fun It.
---
6. The Game
7. A Kind Of Magic
8. News Of The World
9. Cosmos Rocks - utwór Through the Night ratuje tę płytę, no i jeszcze Small i Say It's Not True są mocne.. lubię jeszcze Still Burning, reszta to klapa...
10. Hot Space
11. The Works
12. Flash Gordon - jeśli go liczyć, to zdecydowanie na ostatnim miejscu wśród studyjnych płyt...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MCwalter01



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 507
Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Pon Gru 27, 2010 2:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Innuendo. 1991
Z wyborem pierwszego miejsca nie miałem najmniejszego problemu. "Innuendo" była moją pierwszą świadomie przesłuchaną płytą Królowej. Wywarła na mnie ogromne wrażenie. Oprócz znanych już wcześniej przeze mnie These Are The Days Of Our Lives i The Show Must Go On, najbardziej spodobały mi się: piosenka tytułowa, I'm Going Slightly Mad, Ride The Wild Wind i Bijou.
2. A Night At The Opera. 1975
Najprawdopodobniej jedna z najlepszych płyt wszech czasów! Czy inny zespół potrafiłby zestawić ze sobą ostre rockowe granie The Prophet's Song z subtelną, przepiękną balladą Love Of My Life? Death On Two Legs (Dedicated To... to chyba najlepsze rozpoczęcie albumu w dyskografii Queenu. A na koniec... God Save The Queen!
3. Made In Heaven. 1995
Ostatnio kupiłem najnowszy album Jacksona zatytułowany "Michael". I muszę stwierdzić, że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, Przykro o tym pisać, bo Jacksona naprawdę lubię.
Na to, żeby Freddie ponownie zaśpiewał, czekano aż 4 lata. Jednak efekt końcowy był O NIEBO lepszy. Queen dostarczyli nam niezwykłej dawki wzruszeń. Heaven For Everyone, A Winter's Tale i Mother Love to następne klejnoty w koronie, a reszta piosenek nie ustępuje zbytnio poziomem. Takie coś jak Hold My Hand na pewno nie znalazłoby się na "Made In Heaven".
4. The Game. 1980
Z płyty pochodzą dwa single, które doszły do 1 miejsca na amerykańskiej liście Billboardu. "The Game" też dotarł na szczyt zestawienia najlepszych albumów. Nigdy Queen nie był popularny w Stanach tak jak wtedy. John i Roger napisali naprawdę świetne piosenki (Another One Bites The Dust i Need Your Loving Tonight oraz Rock It (Prime Jive) i Coming Soon). Szkoda, że A Human Body nie znalazło się w tym zestawie...
5. A Day At The Races. 1976
A to druga płyta Królowej, którą przesłuchałem. Znów świetny wstęp - charakterystyczne intro, przechodzące w Tie Your Mother Down! Potem jest nawet lepiej - cudowna ballada You Take My Breath Away, genialny The Millionaire Waltz, wielki przebój Somebody To Love, musicalowy Good Old-Fashioned Lover Boy...
6. Sheer Heart Attack. 1974
7. Queen II. 1974
8. News Of The World. 1977
9. The Miracle. 1989
10. Queen. 1973
11. The Works. 1984
12. Hot Space. 1982
13. A Kind Of Magic. 1986
14. Jazz. 1978
15. Flash Gordon. 1978
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Dzejkop



Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 55
Skąd: In der nahe von Petrikau

PostWysłany: Pon Gru 27, 2010 4:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Innuendo
2. The Miracle
3. Made in Heaven
4. The Works
5. The game
6. A day at races
7. A night at the opera
8. A kind of magic
9. Queen II
10. Jazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Pokacoolka



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 77
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Gru 31, 2010 5:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W lutym albo marcu minie rok, od kiedy intensywnie słucham Queen i wgłębiam się szczegółowo w tą muzykę. Ciekawie byłoby prowadzić taki, czy ja wiem, dzienniczek zmian własnych preferencji stylu queenowego. Przypuszczam, że niecały rok temu moje TOP wyglądałoby zupełnie inaczej. Nie będę opisywać szczegółowo za co konkretną płytę cenię, bo mam zamiar sklecić osobne recenzje (zobaczy się, na ile starczy mi zapału). Aktualnie TOP5, o przepraszam, TOP6, wygląda następująco:

1. i 2. miejsce exequo Queen i Queen II - ostatnio słucham ciągle, w kółko i namiętnie. Niejednoznaczne teksty, ukryte przesłania, nawiązania kulturowe, możliwości interpretacyjne, alternatywne światy, gęsta atmosfera. Chyba dlatego tak dobrze ogląda się te koncerty z pierwszej połowy lat 70. Te utwory rewelacyjnie współgrają z tą sztuczna mgła, to surowe, zimne światło, te atłasy i satyny, migocąca biżuteria i… ziarnisty obraz taśmy filmowej. Cudowny, choć momentami przerażający baśniowy świat.Wink

3. ANATO - Rapsodia i pieśń proroka, Death on two legs i lazingon the Sunday afternoon. I najlepsza z najgłupszych piosenek, czyli I'm in love with my car;) - według mnie rewelacyjnie wypadało na koncertach.

4. SHA - ze dwie, trzy piosenki bym wywaliła, poza tym aktualnie, pod względem odsłuchiwania i uwielbienia, nie ustępuje trzem pierwszym miejscom)

5 i 6 exequo ADATR i NOTW

_________________
Na litość boską, królowo, czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus!

Sharin
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Filip2412



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 35
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią Gru 31, 2010 11:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie pięć najlepszysz albumów Queen to:

1.A Night At The Opera.
2.Sheer heart Attack.
3.A Day At The Races.
4.Queen II.
5.Queen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
manwerty



Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 975
Skąd: kuj-pom

PostWysłany: Nie Lip 29, 2012 12:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1.Queen II
2.ANATO
3.ADATR
4.SHA
5.Innuendo
_________________
"Do you really want to live forever?
Forever and ever"

http://www.lastfm.pl/user/manwerty


Ostatnio zmieniony przez manwerty dnia Pon Sie 19, 2013 7:30 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Justyna



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie Lip 29, 2012 3:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moja piątka to:
1. Queen II
2. Innuendo
3. A Night at the Opera
4. Queen
5. The Game
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aber



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1325
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie Lip 29, 2012 5:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najnudniejszy temat na tym forum.
_________________
QPoland - Największa polska strona o zespole Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Corey



Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 1741
Skąd: Wembley Stadium

PostWysłany: Pon Lis 19, 2012 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I znów się gdzieś dokopałem:
-Queen II
-A Night At The Opera
-The Works
-Innuendo
-A Day At The Races

No to teraz mnie zniszcą za The Works Very Happy
_________________
magic

Niesamowity Chuck Norris!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Pon Lis 19, 2012 9:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Corey napisał:
No to teraz mnie zniszcą za The Works Very Happy

Bluźnisz Twisted Evil
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
FOX



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 148

PostWysłany: Wto Lis 27, 2012 10:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. The Miracle
2. The Works
3. The Game
4. A kind of Magic
5. A day at the races
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qwertyasdfgh



Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 392
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto Lis 27, 2012 10:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Innuendo - poza konkurencją. Nokaut.
2. Queen
3. The Miracle
4. Races
5. Opera
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kacio94



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1391
Skąd: Choszczno

PostWysłany: Wto Lis 27, 2012 11:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1.Made In Heaven
2.Innuendo
3.The Miracle
4.The Game
5.News Of The World
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Wto Lis 27, 2012 11:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O, tu się jeszcze nie wypowiadałem. Można pospamo... eeee... powyrażać swoją opinię. Twisted Evil

1. A Night at the Opera
DZIEŁO
2. Queen II
robiące dużą różnicę prawie że DZIEŁO
3. Innuendo
Już pomijając kontekst, ale sporo tutaj grania na naprawdę przyzwoitym poziomie. Taki powrót do prawdziwie świetnego grania po wzlotach i upadkach lat 80. No i Freddie się żegna ale Szoł Mast Goł On i takie.
4. The Game
Bo generalnie chyba do tej płyty najczęściej wracam ostatnimi czasy i może nie jest to ich obiektywnie najlepsza płyta, ale John się tutaj wybija najbardziej ze wszystkich płyt jeśli chodzi o grę i jest genialnie. Serio, do żadnej innej płyty się tak zajebiście na basie nie gra.
5. A Day at the Races
Lukier się tutaj leje w większych ilościach niż te, jakie Roy Thomas Baker w swoich nawet najlepszych latach był w stanie dziennie spożyć, ale co z tego skoro ten lukier jest wręcz niewiarygodnie pasujący do muzyki. Plus jedno z najlepszych pedalstw Johna, White Man i Walc Milionerów. No miłość no.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Erazm



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 277
Skąd: z Polski

PostWysłany: Sob Gru 01, 2012 8:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jest łatwo zdecydować, dlatego należy kierować się "czuciem", nie racjonalnym, analitycznym podejściem Wink
Wybieram następujące krążki:
- Innuendo
- Queen II
- The Miracle
- Queen
- A Night at the Opera

Zaznaczam, że nie słuchałem jeszcze płyt: Sheer Heart Attack, News of the World, Flash Gordon i The Game...
_________________
Bądź miły dla ludzi,
nie obżeraj się,
czytaj książki,
chadzaj na spacery
i próbuj żyć w zgodzie
z ludźmi innych wyznań i narodowości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
haes82



Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 757

PostWysłany: Sob Gru 01, 2012 9:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erazm napisał:

Zaznaczam, że nie słuchałem jeszcze płyt: Sheer Heart Attack, News of the World, Flash Gordon i The Game...


Zaraz mnie zlinczują niektórzy - ale najlepsze masz już za sobą. Co nie oznacza, że płyty te nie zawierają perełek - ale na pewno całościowo nie błyszczą (no, może poza SHA - ale i tak jestem jakoś uprzedzony z leksza do tego krążka).
_________________
Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
annie_m



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 688
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob Gru 01, 2012 10:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

haes82 napisał:
Erazm napisał:

Zaznaczam, że nie słuchałem jeszcze płyt: Sheer Heart Attack, News of the World, Flash Gordon i The Game...


Zaraz mnie zlinczują niektórzy - ale najlepsze masz już za sobą. Co nie oznacza, że płyty te nie zawierają perełek - ale na pewno całościowo nie błyszczą (no, może poza SHA - ale i tak jestem jakoś uprzedzony z leksza do tego krążka).


Czemu zlinczują? Wink Zgadzam się w prawie całości, oprócz tego, że w moim zestawieniu SHA na pewno ujdzie.
Więc: Innuendo, A Night At The Opera, Queen II, The Miracle, The Works.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek