FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
The Beatles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Lubisz The Beatles?
Tak, nawet bardzo!!
39%
 39%  [ 62 ]
Tak
38%
 38%  [ 61 ]
Nie
18%
 18%  [ 30 ]
Nienawidze
3%
 3%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 158

Autor Wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Maj 29, 2005 8:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo lubię i cenię Żuki, a właściwie Rzuki (albo Żóki), choć może bez specjalnego uwielbienia. Posiadam wszystkie ich płyty i muszę powiedzieć, wiele rzeczy, które stworzyli są naprawdę wspaniałe:
- duża część Let It Be (jednak!!!)
- Magical Mystery Tour: tu już prawie same przyprawiające o dreszcze fragmenty: Penny Lane, Pola Truskawkowe, Fool on the Hill, Hello Goodbye
- Revolver: For No-One, Here There And Everywhere

tudzież jeszcze kilka innych momentów. Natomiast wciąż nie mogę przekonać się do Białego Albumu.

co do ich wcześniejszego wcielenia...rzeczywiście, większość z tamtych piosenek nie grzeszy jakimś wielkim wyrafinowaniem, ale jednak czuć w nich taką radość, entuzjazm, szczerość. Takie np.: "I'll follow the sun" - perełeczka. No i fajnie się tańczy do "Rock n'Roll music" albo "She loves you" Very Happy
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Living_colour



Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 324
Skąd: Szwecja

PostWysłany: Nie Maj 29, 2005 8:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe, ze "Beatles For Sale" zawiera w co najmniej polowie covery utworow innych wykonawcow (w tym oczywiscie Rock'n'roll Music), nie bylo to chyba raczej typowe w tamtych czasach, to raczej Beatlesi, jako sie rzeklo, stali sie sami dostarczycielami materialu na covery (pamietam, jak doznalem szoku dowiedziawszy sie, ze Drive My Car i Something to ich utwory- znalem tylko jakies covery)...

Uwielbiam tez singlowe przeboje- Day Tripper/We Can Work It Out oraz Paperback Writer/Rain, takze pozniejsze- Lady Madonna itd.

Magical Mystery Tour to bardzo fajna plyta, moze jeden zgrzyt w postaci utworu Blue Jay Way, no i troche glupkowatych tekstow do Hello Goodbye czy Your Mother Should Know.....


Nie slyszalem natomiast ostatnio wydanej Let It Be -naked- cos tam chyba wlasnie wyczyscili..... Wink
_________________
And if I show you my dark side
Will you still hold me tonight?
And if I open my heart on you
And show you my weak side
What would you do?.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Maj 29, 2005 9:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Living_colour napisał:


Nie slyszalem natomiast ostatnio wydanej Let It Be -naked- cos tam chyba wlasnie wyczyscili..... Wink


wyczyścili, wyczyścili. Konkretnie wszystkie te orkiestrowe elementy, które dodał tam słynny Phil Spector i za które Beatlesi serdecznie go znielubili. Szczególnie Paul uważał, że orkiestrowa aranżacja zniszczyła "The Long And Winding Road" z czym się nie zgodzę, gdyż własnie m.in dzięki temu zabiegowi ta piosenka jest tak cudowna...
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Living_colour



Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 324
Skąd: Szwecja

PostWysłany: Nie Maj 29, 2005 9:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgoda w 100%- The Long And Winding Road az sie prosi o orkiestrowa aranzacje! Slyszalem zreszta te wersje "saute" na filmie, nie powiem, zeby mnie przekonala......

Co do czyszczenia to mialem na mysli usuniecie "utworkow-potworkow" w rodzaju Dig It oraz tych "gadulek" w przerwach.
Nie lubie czegos takiego- ma byc plyta z muzyka bez smiecenia, to tak jakby kompozytor opery dopisal do niej fragment dziecinnej kolysanki, bo mu sie wlasnie przypomniala albo tez autor ksiazki wplotl w jej tresc swoja liste zakupow czy spraw do zalatwienia... Evil or Very Mad

Gadulki to na koncertach bardzo prosze, byle nie za dlugo! Przykladem niech nam bedzie Freddie nasz! Very Happy

Co do Spectora to on byl chyba troche psychopata-mitomanem, podobno wydarl sie kiedys na Dylana mowiac "Ty nigdy nie byles WYPRODUKOWANY!!!! Ja Ci zrobie Dylana- OPERE!!!" Laughing
_________________
And if I show you my dark side
Will you still hold me tonight?
And if I open my heart on you
And show you my weak side
What would you do?.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Maj 29, 2005 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spector potrafił też wpaść do studia ze stadem goryli i nabitym rewolwerem...takie miał akcje...

Dig It? śmieszne i całkowicie absurdalne jest...i jeszcze ten falsecik na końcu...jak on idzie "And now we'd like all angels to come" coś takiego, a potem wchodzi "anielskie" Let it Be...

mi się z tej płyty najmniej podobają "One After 909", "Yer Blues" i "Get Back"

najbardziej: Let it Be, Dig a Pony, The Long and Winding...
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Living_colour



Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 324
Skąd: Szwecja

PostWysłany: Pon Maj 30, 2005 12:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

One After 909 to byl stary numer, skomponowany w poczatkach kariery- slyszalem te starsza wersje a radio.

No w sumie te "bazalne" utwory bardzo udane- tytulowy, The Long And Winding Road, Across The Universe, Two Of Us......

Jest jeszcze jeden mankament- to miala byc plyta nagrana "live" tzn. bez nakladek kolejnych sciezek, a koniec koncow to tylko Two Of Us i Dig A Pony + w/w potworki zostaly tak nagrane. Robi to wrazenie przypadkowosci, bo pozostale utwory sa faktycznie WYPRODUKOWANE Wink

Wazne tez, ze na tej plycie nie USILOWALA spiewac okropna Yoko Ono - pewnie Macca sie postawil , albo Lennonowi juz tak totalnie zwisalo Laughing
_________________
And if I show you my dark side
Will you still hold me tonight?
And if I open my heart on you
And show you my weak side
What would you do?.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
meg



Dołączył: 02 Lis 2003
Posty: 230
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon Maj 30, 2005 5:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znam dokładnie twórczości, powiem tylko , że absulutnie uwielbiam "All you need is Love" oraz "Hey Jude" za wprowadzanie mnie w stan optymizmu. Tyle.
_________________
Don't stop me now !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dzemek



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 20
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob Cze 11, 2005 8:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lubię The Beatles chcociaż przysłuchując się wszystkie piosenki mają takie same.Ale bardzo mi się podobał zespół Liverpool który grał u nas na koncercie przeróbki Bitelsów i wyszło im to znakomicie.
_________________
Ciesz się z tego co masz, bo inni mają jeszcze mniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomek17



Dołączył: 24 Wrz 2004
Posty: 4

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 2:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzemek napisał:
Lubię The Beatles chcociaż przysłuchując się wszystkie piosenki mają takie same.Ale bardzo mi się podobał zespół Liverpool który grał u nas na koncercie przeróbki Bitelsów i wyszło im to znakomicie.




TAKI SAM TO TY JESTES.!!!! NIE WCISKAJ TU LUDZIOM ŻE SŁYSZALEM UTWORY BEATLESÓW BO BZDURE KLAPNIESZ.


BUAHAHAHA


POZDRAWIAM
_________________
Beatlesi to geniusze
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 3:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może jakieś uzasadnienie? Confused
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Q WOJTEK Q



Dołączył: 15 Cze 2004
Posty: 731
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 4:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
A może jakieś uzasadnienie? Confused


Też bym był ciekaw wyczerpującego wyjaśnienia tej kwestii.Najlepiej jakiś referacik
_________________
Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 4:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie The Betales to jeden z największych....... konkurentów Queen Twisted Evil
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 4:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PiotreQ napisał:
jeden z największych....... konkurentów Queen


Ale to właśnie Queen odnieśli zwycięstwo w bezpośrednim pojedynku na przełomie roku 1995/1996 ("Made In Heaven" vs. "Anthology").
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 5:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To samo z liczbą spędzonych tygodni na listach przebojów, już gdzieś na Forum o tym chyba było....
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 5:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ano było, ale to i tak jest odwieczny spór, a próba jego rozstrzygnięcia to tak jak grochem o ścianę, więc...
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 6:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CORAX napisał:
i tak jest odwieczny spór


Ktoś (jakiś moderator radiowy) kiedyś niby żartem argumentował, że Queen są lepsi, bo nadal mają przewagę liczebną 3:2. No comments.
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 7:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jedno trza przyznac... patrzac na pamiatki z zespolami w londynie chocby to zdecydowanie najwiecej jest z the beatles a na drugim i trzecim miejscu mniej wiecej po rowno queen i stonesi.. a w liverpoolu na pewno przewaga beatlesow pod tym wzgledem jest jeszcze wieksza...

nie wiem o co chodzilo tej osobie kilka postow wyzej bo to zdanie z sensem mialo niewiele wspolnego ale generalnie chyba chodzilo mu o to ze kawalki beatlesow nie byly takie same.. no i prawda - nie byly.. tyle ze w polsce zna sie glownie pierwsze ich plyty z 2-3 minutowymi szybkimi kawalkami a malo wiedza ludzie o plytach revolver czy let it be gdzie sa bardziej rozbudowane numery czesto...
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pasquale



Dołączył: 24 Lis 2003
Posty: 378
Skąd: Września [WLKP]

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 7:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja moge napisać krótko: mają kilka piosenek fajnych ale to wszystko. Generalnie za nimi nie przepadam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 8:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomek17 to dziwny typ. Jakakolwiek krytyka Beatlesów spotyka się z jego dziwnymi uwagami. Więc nawet nie ma co czekać na jego uzasadnienie, bo i tak się nie doczekamy.

Wiem jedno- Queen to zespół dużo lepszy do The Beatles i jak ktoś (czytaj: Tomek17) chce, to mogę to uzasadnić.


Ostatnio zmieniony przez Marcin S. dnia Nie Sie 14, 2005 8:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Nie Sie 14, 2005 8:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kensington napisał:
Ale to właśnie Queen odnieśli zwycięstwo w bezpośrednim pojedynku na przełomie roku 1995/1996 ("Made In Heaven" vs. "Anthology").

I tak ma być Mr. Green
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Q WOJTEK Q



Dołączył: 15 Cze 2004
Posty: 731
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 10:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yeah88 napisał:
Tomek17 to dziwny typ. Jakakolwiek krytyka Beatlesów spotyka się z jego dziwnymi uwagami. Więc nawet nie ma co czekać na jego uzasadnienie, bo i tak się nie doczekamy.

Wiem jedno- Queen to zespół dużo lepszy do The Beatles i jak ktoś (czytaj: Tomek17) chce, to mogę to uzasadnić.


Referacik może jakiś bo lubie takowe czytać Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy(żartuje:) )
_________________
Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 12:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli będzie taka potrzeba, to mogę uzasadnić wyższość Queen nad Beatlesami. Mogę nawet bez potrzeby jak znajdę czas. Dla mnie The Beatles to był wielki zespół, który nie grał wielkiej muzyki. Narazie tyle Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 1:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Beatles a Queen
Jak wiemy, te dwa brytyjskie zespoły przeszły już do historii muzyki- nie tylko na swoim rodzimym rynku, ale także w skali światowej. I nic dziwnego- oba zespoły wywalczyły sobie "nieśmiertelność" zasłużenie. Nieuniknione wydają się być porównania między tymi dwoma zespołami- oba mają niezaprzeczalnie status kultu i bardzo wielu fanów na całym świecie. Jednak dzieli je bardzo wiele...
Zacznijmy od początku: The Beatles był to, nie oszukujmy się, zespół w dużej mierze wypromowany przez media. Wszyscy rozpływali się nad tą grupą, prasa, telewizja, radio- każde medium szeroko relacjonowało przebieg koncertów tej grupy, radio cały czas puszczało ich piosenki, telewizja transmitowała koncerty grupy. Jak widać, zespół ten nie miał problemów z promocją. Queen natomiast czekał na wydanie pierwszej płyty aż dwa lata od nagrania materiału na nią, w wyniku czego "Królowa" została mocno skrytykowana przez media za wtórność i brak oryginalności. Radio nie chciało puszczać singla Queen, przez co promocję zespół ten miał praktycznie zerową. Można by oczywiście uzasadnić to tym, że album i singiel były słabe. Ale nie- po latach okazało się, że debiutancki album grupy można śmiało porównywać do największych dzieł takich gigantów sceny muzycznej jak Deep Purple, czy też Led Zeppelin. I tutaj widać, że The Beatles i Queen miały zgoła odmienne warunki promocji- Queen nie miał ich prawie w ogóle, The Beatles było promowane przez każde mediium na bardzo szeroką skalę. Tak więc grupa Queen, z Freddie'em Mercurym na czele, musiała się promować praktycznie sama jedynie przy pomocy koncertów. Dopiero połączenie rocka i opery w legendarnym już utworze Bohemian Rhapsody otworzyło "Królowej" drogę do radia (choć kilka wcześniejszych singli również osiągnęło sukces, ale żaden nie był tak przełomowy jak słynne BoRhap). Tak więc wniosek jest jeden- Queen będąc w dużo gorszej sytuacji osiągnął taki sam staus wśród światowej publiki. Nie jest to oczywiście krytyka The Beatles, ale raczej zwrócenie uwagi na to, że Queen został legendą, nie mając prawie w ogóle środków do promocji, z wyjątkiem koncertów.
Jesli już omawiać sprawę koncertów, to trudno nie pokusić się o twierdzenie, że Queen dużo lepiej wypadał na koncertach. O ile The Beatles to już nie był zespół, który emanował taką samą siłą jak na albumach, to występy Queen były zawsze spektakularne, żywiołowe, Mercury bawił się z publicznością, do tego tryskał energią i wraz z całym zespołem grał porywająco swój rockowy repertuar, przy czym ten lżejszy, poprockowy, grany na koncertach, nabierał rockowego charakteru i pazura. Warto dodać, że to właśnie na koncertach Queen prezentował się jako całość, jako jeden zespół, tam następowała erupcja talentów Deacona, Taylora, Mercury;ego i May'a. Tutaj każdy znawca tematu da punkt Królowej- obok Deep Purple i kilku innych wielkich zespołów jednego z najlepiej koncertujących bandów wszech czasów.
Można trochę odnieśc wrażenie, że to mercury był Queen, a Queen był Mercurym. Nic bardziej mylnego- w Queen odział ról był równy i sprawiedliwy. Warto zauważyć, że każdy członek miał wpływ na kształt każdej piosenki. Każdy z czterech członków Queen pisał piosenki, przy czym Królowa jako jedyny zespół dokonała rzeczy bezprecedensowej- każdy z czterech członków umieścił w czołowej trójce brytyjskiej listy przebojów swój utwór. Porównując do The Beatles- istniał tam klasyczny duet Lennon-Mc Cartney, który napisał zdecydowaną większośc utworów. Moim zdaniem, wpływa to jednoznacznie na ocenę pracy zespołowej w grupie- w Queen pisał każdy członek, w The Beatles przede wszystkim tylko dwie osoby, co świadczy o tym, że w Królowej praca zespołowa była bardziej rozwinięta. W The Beatles większość spoczywała na barkach dwóch osób...
Umiejętności...
Tutaj w punktach:
wokal- Queen- w szeregach tej grupy śpiewał jeden z najlepszych głosów sceny rockowej, o niesamowitej skali głosu- Freddie Mercury. Jego głos charakteryzował się czystością, mocą i charyzmą. Niestety, tego nie można powiedzieć o żadnym z Beatlesów. Warto też dodać, że genialnym falseciarzem był perkusista Queen- Roger Taylor.
gitara- Queen- gitarzysta Queen- Brian May, to jeden z tzw. wirtuozów dźwięku- naśladował gitarą wiele instrumentów, jak np. melotron, klarnet, a nawet całą orkiestrę [przykładowo wstęp do albumowej wersji Tie You Mother Down) (!). Inny wynik tego porównania byłby bardzo krzywdzący dla May'a, więc nie widze innego wyjścia, jak tylko uznanie jego geniuszu.
perkusja- Queen- Taylor to jeden z najlepszych perkusistów pod względem użycia talerzy. Z drugiej strony perkusista The Beatles- Ringo Starr, wygrywał dośc proste i mało skomplikowane rytmy, był dośc doobrym, ale przeciętnym bębniarzem. Dlatego jednak Queen...
bas- Queen- Deacon to bardzo niedoceniony basista, napisał kilka genialnych partii basu (np. do utworu The Millionaire Waltz), na koncertach sporo improwizował. Basista The Beatles był raczej przeciętny na swojej pozycji.
Warto też zwrócić uwagę na repertuar obu grup- Queen zagrał bardzo wiele gatunków, od thrash metalu, przez country, walca, różnego rodzaju pastisze (których granie w tamtych czasach było bardzo odważną decyzją), poprock, aż do zwykłego glamour rocka. The Beatles nie miał aż tak zróżnicowanego repertuaru... Muzycy Queen, łączący i grający tak wiele gatunków, raz po raz robili różne wyskoki poza zwykły rock, dając upust swoim szalonym pomysłom i ogromnemu talentowi. Niestety tego samego nei można powiedzieć o The Beatles.
Teksty- tutaj również widze przewagę Queen. Trudno znaleźc w repertuarze Czwórki z Liverpoolu teksty w stylu staroangielskiego White Queen, albo też genialne dzieło opisujące ludzką egzystencję, jak np. Innuendo, czy też The Show Must Go On, lub poetyckie You Take My Breath Away. Niestety, wciąż będę się upierał, ze to Queen miał lepsze teksty i chyba mam ku temu powody.

Podsumowanie: nie twierdzę, że The Beatles to nie był wielki zespół. Warto wspomnieć o tym, że bez Nich nie byłoby Królowej i wielu innych zespołów rockowych. Kilka utworów Queen powstało pod wpływem twórczości Żuków, w kilku można znaleźć elementy stylu Wielkiej Czwórki. Jednak wszystko przemawia za Królową- większe umiejętności muzyków, granie koncertowe, bardziej zróżnicowany repertuar, świetne teksty, równy wkład w twórczość zespołu każdego członka, a także praktycznie SAMODZIELNA promocja własnej muzyki i większe trudności w osiągnięciu statusu kultu.

PS. Jesli jakiś fan The Beatles ma zamiar mi powiedzieć, że to The Beatles sprzedali najjwięcej płyt, to przykro mi, ale to nie jest żaden argument. Ponoć Britney też sprzedaje dużo płyt, tak samo inne popgwiazdki. Poza tym, niedawno wyszło na jaw, że Queen spędził więcej tygodni na listach przebojów od The Beatles. Zresztą, to nie jest żaden argument...

Oto link: http://muzyka.onet.pl/mr,1125522,wiadomosci.html

PS2. Zauważcie, że większość tego, co tu napisałem, to nie są opinie, ale zwykłe fakty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 2:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yeah88 napisał:
gitara- Queen- gitarzysta Queen- Brian May, to jeden z tzw. wirtuozów dźwięku- naśladował gitarą wiele instrumentów, jak np. melotron, klarnet, a nawet całą orkiestrę [przykładowo wstęp do albumowej wersji Tie You Mother Down) (!).


I miauczenie kota w Delilah Mr. Green
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 3:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A myślisz, że jakiś beatlesfan w to uwierzy? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dudek



Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 493
Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 3:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W kwestii promocji to chyba odrobinkę inaczej było... Historii Beatlesów zbyt dobrze nie znam, ale ZTCW mieli problemy z podpisaniem kontraktu i ich początki wcale nie były takie różowe. Poza tym przywołany sukces Queen - BoRhap - to singel, który miał niemałą promocję (przełomowy klip wyświetlany wszędzie, gdzie popadło; 14-krotne odtworzenie przez Everetta), a późniejszych sukcesów trudno nie wiązać z uzyskanym przy ANATO statusem megagwiazdy.

Porównania muzyków są MZ "odrobinę" stronnicze. To, że przywołujesz fakty też nie musi świadczyć o obiektywizmie - nietrudno dobrać je tak, by uzasadnić swoją tezę.

A zupełnie inną kwestią jest sens robienia takich porównań, ale być może niekoniecznie warto w to wnikać.
_________________

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
Q WOJTEK Q



Dołączył: 15 Cze 2004
Posty: 731
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 5:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świetnie napisane !!Zawsze się można pokusić o wiele,wiele bardziej rozbudowane referaty.Jednak mi się zdaje,że Queen w każdym stopniu byłby od nich lepszy.Teraz prosił bym o podobny "wytwór" fana Żuków
_________________
Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
bosopoŁ@ce



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 27
Skąd: radom/wawa

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 5:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie byloby o czym gadać, gdybysmy wszyscy lubili to samo...heh...Zukow znam ze starych winyli mojego ojca i ze szkoly bo ich piosenki umieszczane były w podrecznikach do nauki angielskiego dla początkujących...nie żeby to uwłaczało zespolowi...wrażenia? słucha sie miło...

sila mediów? wypromowac mozna każdego...a na to sklada sie kilka cech: nie tylko talent, dorobek muzyczny, ale takze cechy indywidualne - dla zespolu charakterystyczne, wizerunek sceniczny...meine opinion: o gustach sie nie dyskutuje..oba zespoly prezentowaly soba pewna klase, o czym swiadczy chociazby najprostszy z dowodow - czas...

pozdro
_________________
d.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tstankie



Dołączył: 07 Maj 2004
Posty: 709
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Sie 15, 2005 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jednak to pastisze The Beatles nagrywali wcześniej, np. takie When I'm 64. Padł też argument, że utwory Queen spędziły więcej tygodni la brytyjskiej liście, niż The Baetles. A ile działali the Beatles, a ile Queen?

W Queen też przeważającą ilość utworów napisał May z Mercurym, mniej John i Roger.
_________________
Tomek


Brian May Moje aukcje Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Wto Sie 16, 2005 11:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dudek napisał:
W kwestii promocji to chyba odrobinkę inaczej było... Historii Beatlesów zbyt dobrze nie znam, ale ZTCW mieli problemy z podpisaniem kontraktu i ich początki wcale nie były takie różowe.

Zgoda, ale Queen też miał podobne początki (notabene, odrzuciła ich ta sama wytwórnia, która potem zbankrutowała). Więc w bezpośrednim porównaniu wychodzi, jak narazie, na zero.
dudek napisał:
Poza tym przywołany sukces Queen - BoRhap - to singel, który miał niemałą promocję (przełomowy klip wyświetlany wszędzie, gdzie popadło; 14-krotne odtworzenie przez Everetta),

No właśnie- Queen dopiero musiał dokonać przełomowego
"odkrycia", wymyślając klip. The Beatles miał promocję załatwioną od razu, żadnych klipów nie musieli wymyślać. Chyba znamy takie powiedzenie: potrzeba matką wynalazków, no nie? Wink
dudek napisał:
Porównania muzyków są MZ "odrobinę" stronnicze. To, że przywołujesz fakty też nie musi świadczyć o obiektywizmie - nietrudno dobrać je tak, by uzasadnić swoją tezę.

Porównania są oparte na tym, co mówili forumowicze, którzy znają się na takich sprawach. Zresztą- czy tak trudno jest stwierdzić, że Mercury jest lepszym wokalistą od Lennona?
dudek napisał:
A zupełnie inną kwestią jest sens robienia takich porównań, ale być może niekoniecznie warto w to wnikać.

Zgoda, jest to trochę bez sensu, ale napisał to pod wpływem mojego antyzachwytu na Beatlesami, nie mogę pojąć, czym się ludzie tak zachwycają- wg mnie jest 20 lepszych zespołów od nich...

Q WOJTEK Q napisał:
Zawsze się można pokusić o wiele,wiele bardziej rozbudowane referaty

No to do roboty Q WOJTKU Q Exclamation Smile
Q WOJTEK Q napisał:
Jednak mi się zdaje,że Queen w każdym stopniu byłby od nich lepszy.

Mi też się tak wydaje.

bosopoŁ@ce napisał:
nie byloby o czym gadać, gdybysmy wszyscy lubili to samo...heh...Zukow znam ze starych winyli mojego ojca i ze szkoly bo ich piosenki umieszczane były w podrecznikach do nauki angielskiego dla początkujących...nie żeby to uwłaczało zespolowi...wrażenia? słucha sie miło...

Ja znam Beatlesów od dawna, bardzo dużo słucha się ich u mnie w domu i racja- słucha się ich miło, ale nic więcej.
bosopoŁ@ce napisał:
sila mediów? wypromowac mozna każdego...a na to sklada sie kilka cech: nie tylko talent, dorobek muzyczny, ale takze cechy indywidualne - dla zespolu charakterystyczne, wizerunek sceniczny...meine opinion: o gustach sie nie dyskutuje..oba zespoly prezentowaly soba pewna klase, o czym swiadczy chociazby najprostszy z dowodow - czas...

Chyba nie ma wątpliwości, kto miał trudniejszą przeprawę z mediami, prawda? Wink

Tstankie napisał:
Jednak to pastisze The Beatles nagrywali wcześniej, np. takie When I'm 64.

Ciekawe, że to takie BoRhap zna każdy, a nie When I'm 64...
Tstankie napisał:
Padł też argument, że utwory Queen spędziły więcej tygodni la brytyjskiej liście, niż The Baetles. A ile działali the Beatles, a ile Queen?

To akurat nie jest ważne, bo większość wykonawców, którzy są na czele tej listy, już nie wykazuje aktywności muzycznej. Zresztą- Queen gonił The Beatles nawet po 1991... Czyli wtedy, gdy już przestał istnieć.
Tstankie napisał:
W Queen też przeważającą ilość utworów napisał May z Mercurym, mniej John i Roger.

Nie da się ukryć, że Brian i Freddie mieli większy talent kompozytorski i tekściarski. Ale wiedz, że Queen jako jedyny zespół w historii muzyki wprowadził do brytyjskiej top3 utwory, które były napisane przez każdego członka. Inaczej mówiąc, Brian, Roger, Freddie i John, każdy z nich wprowadził swój utwór do brytyjskiej top3. Beatlesi tego nie zrobili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek