Legalizacja narkotykow

[Wujek John]

Wypowiadac mi sie !!! tylko z sensem

[Szah-Al]

Nie, nie i jeszcze raz nie! Narkotyki i bez legalizacji są tak powszechne,że w szkole na boisku starczy pstryknąć palcem i już. Jakby jeszcze je zalegalizować, to narkotyzowałoby się nie te, powiedzmy 30%, tylko 85% młodzieży. A to czy narkotyki szkodzą to chyba oczywiste. I niech ktoś nie próbuje mi wmówić, że palenie trawki "poszerza horyzonty" i jest nieszkodliwe bo to n-i-e-p-r-a-w-d-a.

[Sweet Lady]

Nie ma trzeciej opcji: "Nie mam zdania".

Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale muszę przyznać, ze temat ciekawy.

Od razu jak zobaczyłam pytanie, to sobie pomyślałam: "Oczywiście, że nie!", ale po dłuższym zastanowieniu... Zakazany owoc najlepiej smakuje, więc myślę, że po zalegalizowaniu narkotyków przez pierwsze miesiące, lata ludziska by się rzuciły na dragi, ale po jakimś czasie narkotyki straciłyby na popularności i wynalezionoby jakiś inny 'owoc zakazany'. No a poza tym kto chce brać narkotyki to i tak bierze, a kto jest na to zbyt inteligentny i wie, że to nic dobrego, to nawet jak będą legalne, a co za tym idzie- łatwo dostępne- to i tak ich nie kupi. Ale nie potrafię na razie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie- pomyślę jeszcze nad tym (jutro na matematyce ).
_________________
"Look beyond your own horizons ..."

[Sweet Lady]

Po przeczytaniu postu Szah-Ala uzmysłowiłam sobie, że w mojej wypowiedzi pominęłam jeden ważny aspekt tej sprawy- dzieci. Moje wcześniejsze słowa:

[rodzynek2]

Ja też zaznaczyłem nie. To szkodzą to wadomo. Ale z drugej strony, jeżeli pomimo ostrzeżeń, ktoś decysuje się brać narkotyki to sam sobie tylko szkodzi i ryzykuje uzależnienie. To podobnie jak z papierosami ponoć też mogą uzależnić, zwiększają ryzyko raka, a jak palisz i zachorujesz to możesz mieć pretensje tylko do siebie

[Szah-Al]

Z tym zakazanym owocem sie nie zgadzam. . .
Np. papierochy są zupełnie legalne, policja na palącą młodzież zwykle nie zwraca uwagi, a pali ogroooomny procent gimnazjalistów. Wiesz co by się stało, jakby cała ta chołota przerzuciła się na dragi i w "nirwanie" łaziła by po osiedlach. Ja boję sie gdzieniiegdzie chodzić nawet jak siedzą tam trzeźwe dresy, a jakby jeszcze miałyby być naćpane, to bym się chyba w domu zamurował, a okna zabił dechami.

UPDATE: Już się nie-nie zgadzam, bo Sweet Lady zmieniła zdanie przed zatwierdzeniem tego postu

[Wujek John]

wiec moze ja sie wypowiem.

Jestem za legalizacja narkotykow.
Sprawa prosta: cpuny by sie szybko wybily. Normalny, przecietny czlowiek wie co myslec o narkotykach i nie wezmie ich. W ten sposob grupa ludzi zarzywajacych narkotyki poszlaby do piachu i panstwo byloby wolne od cpunow. potrzebne bylyby jednak na to pare - nascie lat.
Z dziecmi musialyby byc ukierunkowane zajecia np w szkole, choc tu bylaby ciezka sprawa :/.............
mimo wszystko jestem ZA

[Szah-Al]

[Sweet Lady]

[Szah-Al]

[Wujek John]

sluchaj moze inaczej.

ktos ci proponuje amfetamine przyjmujesz czy nie?? takie pytanie moze kazdy sobie zadac. Ja ci powiem ze nie przyjalbym.

a i cos jeszcze: ludzie glupi by wzieli narkotyki, w naszym spoleczenstwie zrobily juz sporo zlego. I ludzie maja o nim wyrobiony osąd.

[Sweet Lady]

[dudek]

I tu się z Tobą, Lady, nie zgodzę.

[Sweet Lady]

[Szah-Al]

[Juska]

No właśnie, głosuję na NIE, narkotyki są szkodliwe w każdej ilości, w jakim celu legalizacja??

[art_mar]

glosowalem na NIE a to chocby dlatego, ze narkotyki (o czym wszyscy doskonale wiemy) nie sa czyms dobrym w zyciu czlowieka.. nie ma sie co rozpisywac...
_________________

[Leniu]

Nie głosuje na NIE i nie głosuje na TAK. Nie paliłem/nie brałem - nie wiem. Być może Marihuana mogłaby być zlegalizowana... bo to nie ostry środek... kiedyś na forum to przerabialiśmy

[usmc]

[Szah-Al]

[usmc]

[Hoder]

co to w ogóle za pytanie! zalegalizować? nigdy w życiu - a może zarejestrujemy satanizm jako grupę religijną!?
_________________
czemu bracie robisz ku*wę z muzyki

[Karolina]

Oczywiscie ze nie ! Juz za duzo jest cpunow, a jakby narkotyki byly dostepne w sposob legalny, to dopiero by chodzilo smiesznych ludzi. Policja nie bylaby w stanie sobie poradzic z taka grupka debili. No i swiat bylby z pewnoscia grozniejszy bardziej niebezpieczny. To bylby glupi pomysl gdyby narkotyki mialyby byc legalne.
_________________
Crazy Little Thing Called Love - 05/09/09

[Wujek John]

mozecie mi jedna rzecz wytlumaczyc?? Czemu sadziecie, ze jezeli narkotyki beda zalegalizowane to wiecej osob bedzie je bralo?? nie ma co tlumaczyc tekstami w stylu: beda latwiej przystepne to nagle caly narod bedzie chodzil na dragach!!!

Przeciez to paradoks. Kazdy boi sie narkotykow! Beda je kupowac ci ktorzy juz je biora!

A dochody bylyby naprawde spore, apropos leczenia to sprawa by wygladala tak samo jak dzisiejsze kliniki od oduzaleznienia od hmmm np alkoholu.

[Hoder]

nikt nie twierdzi że nagle cały naród zacząłby ćpać - pomyśl po prostu w perspektywie ok.20 lat: 'zbuntowana młodzież' (czyt. nasze dzieci) na znak protestu i zbuntowania nie piją już alkoholu ani nie palą trawki tylko biorą dragi: bardziej wydajne i nie ma się kaca!!

dla mnie ta cała rozmowa jest śmieszna z tym całym pierdzeniem o wpływach do budżetu, wypowiedziach w typu:'ja i tak bym nie kupił' i czym tam jeszcze.

mam pomysł - może zacznijmy zarabiać na terrorystach: "Polska zarejestruje organizację terrorystyczną - wystarczy jedynie wpłacić roczną składkę w wysokości (iluśtam) milionów dolarów. w ramach promocji każdy otrzyma odblaskową palkietkę z napisem:'Hello! My name is Abdul. I'm a terrorist'"... skala szkodliwości ta sama...
_________________
czemu bracie robisz ku*wę z muzyki

[mancin]

Legalizować !!!! Skończmy wreszcie z obłudnym przekonaniem,że jak cos jest nielegalne to zjawiska nie ma.
Legalizować!
Miękkie narkotyki, prostytucję.
Objąć produkcję i sprzedaż kontrolą . Będą dochody z akcyzy. Wypleni się zjawisko dilerstwa - przez co wielu młodych ludzi nie bedzie wciąganych w biznes przez "grube ryby" Policja przecież przeważnie łapie kilkunastolatków, którzy sobie dorabiają a nie prawdziwych bossów narkotykowych.
Zyski przeznaczyć na PRAWDZIWĄ informację o narkotykach w szkole
Powyżej podajecie przykłady, że delegalizacja niest nieskuteczna - wystarczy przecież "pstryknąć palcem" Czy czasami nie trudniej kupić puszkę piwa 13-latkowi w legalnym sklepie niż kulkę trawki?

[usmc]

Na pytanie: "czy legalizowac narkotyki" i przy odpowiedziach do wyboru: "tak" i "nie" to odpowiem: NIE.
Gdyby byla odpowiedz: "Tak, ale nie wszystkie" to juz bym sie zastanowil. Chcialbym np. zobaczyc statystyki z Holandii. Sprawdzic czy, po legalizacji miekkich narkotykow, przybylo uzaleznionych czy ubylo (a moze liczby te sie nie zmienily), czy zmalala przestepczosc pod wplywem narkotykow, czy udalo sie zlikwidowac nielegalny handel miekkimi narkotykami, itd. Dane takie pozwoliby przenalizowac skutki legalizacji. Jak zreszta slusznie zauwazyl mancin nielegalnosc nie oznacza braku dostepu do narkotykow a za to wymusza przestepcze dzialania na osobach trudniacych sie tym "biznesem". Nalezy rowniez dodac, ze walki z nielegalnym handlem narkotykami nie wygarly do tej pory panstwa znacznie bogatsze od nas (vide USA) i nie nalezy sadzic ze uda sie to w Polsce. Wiec moze nie tedy droga ? Ale sam nie wiem.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10

[CORAX]

Głosowałem na nie.
_________________

[Crowly]

Głosowałem na "nie". Nie ma co próbować eksperymentować na dzieciakach i zastanawiać się: kupią, czy nie kupią. Kochani moi - na pewno przybędzie uzaleznionych, jeżeli się je zalegalizuje.
_________________
Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008

www.ppa.pl

[Death_On_Two_Legs]

Głosowałem na tak. Zalegalizować. Ale pytanie jest źle sformułowane. Myślę że trzeba rodzielić tzw miekkie i twarde narkotyki.
Wiekszość zdań na ten temat że uzależniają, są niebezpiecznie itd można równie dobrze podciągnąć pod alkochol, papierosy itp.
Niemniej człowiek jako osoba myśląca jest w stanie sama zdecydować czy chce czy nie. Oczywiście jeśli bedzie informowany o konsekwencjach.
Myślę też że legalna sprzedaż poprawi jakość narkotyków, zlikwiduje trefny towar i jakieś tam świństwa. Może też da się ograniczyć do narkotyków mniej uzależniających. No i ograniczyć sprzedaż nieletnim jak z alkoholem (wiem że to tylko działą w teorii ale ... ).
Jestem człowiekiem myślącym, mamy demokracje. Nie chcę być niewolony w myśl zasady że to dla mojego dobra. Dlatego jestem na TAK. Nie tknę tego gówna, ale jak ktoś chce to proszę bardzo.
Jeszcze jedno- niech każdy bierze to na własną odpowiedzialność-niech nie liczy później na moją pomoc jak będzie na dnie.
_________________
Death On Two Legs - fan nr 13