FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Kara śmierci TAK/NIE
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 15, 16, 17  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kara śmierci
tak
41%
 41%  [ 42 ]
nie
46%
 46%  [ 47 ]
nie wiem, nie mam zdania
12%
 12%  [ 13 ]
Wszystkich Głosów : 102

Autor Wiadomość
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie Lis 07, 2004 8:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

usmc napisał:

Jest to dzialanie ktorego polska policja praktycznie nie stosuje a jezeli juz to sad wypuszcza bo znikoma szkodliwosc.


I tu masz racje, niestety. Mała efektywność policji i całego wymiary sprawiedliwości, tylko zachęca do przestępst, bo jest bardzo duża szansa uniknięcia jakiejkolwiek kary. Ja nie mówie, że kara śmierci należy się każdemu. Ale jezeli potęcjalny morderca, czy gwałciciel będzie wiedził, że kara jest nie unikniona i grozi mu nawet kara śmierci napewno się zastanowi nad tym co chce zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Nie Lis 07, 2004 11:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rodzynek2 napisał:
kara jest nie unikniona


Otoz to. I to jest podstawa od ktorej sie powinno zaczac. Bo dopiero wtedy mozna mowic o prewencyjnej roli kary i jej odstraszajacym dzialaniu - tylko i wylacznie wtedy gdy kara jest nieunikniona.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
RED Special



Dołączył: 07 Mar 2004
Posty: 71
Skąd: z Królestwa Rhye

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 1:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jestem za karą śmierci...
GDYBY LUDZIE SIĘ NIE ZABIJALI, NIE BYŁABY ONA POTRZEBNA
i nie byłoby tego tematu.
_________________
And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
RED Special



Dołączył: 07 Mar 2004
Posty: 71
Skąd: z Królestwa Rhye

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 1:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a poza tym, Prawo Odwetu nie jest żadnym prawem. "...Oko za oko, ząb za ząb..." (taka moja mała dygresja: Mt5,38-42) Niech życie odbiera tylko Ten, co to życie dał.
i kto nas upoważnił do wymierzania sprawiedliwości?
_________________
And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 2:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RED Special napisał:
Niech życie odbiera tylko Ten, co to życie dał.


A co mają "powiedzieć" ci co zostali ofiarami morderców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 3:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W drastycznych przypadkach (jak podany przez Death_On_Two_Legs)- jak najbardziej. Nie mam nic wspolnego z katolicyzmem i patrze na to zupelnie z boku, bez zadnego pryzmatu, zadnego filtra... Ktos, kto popelnia ogromne zbrodnie, perfidne, wyrachowane- powinien zostac usuniety... A co jesli ucieknie? Kilka nastepnych ofiar, w imie "nadstaw drugi policzek"? A przeciez nie nadstawiamy swojego, nie wiemy kto bedzie nastepna ofiara... Czy w porzadku jest narazac czyjes przypadkowe zycie, bo ja wierze, ze ten drugi policzek powinienem nadstawic...? Czy w porzadku jest nadstawianie CZYJEGOS policzka...?

Nie uwazam, ze to zmniejszyloby przestepczosc... lapanie- to powinno byc bardziej zaostrzone... I skonczyc z bezsensem "malej szkodliwosci"- to jest chore... ALE ciagle uwazam, ze nie mozna ryzykowac zyc INYCH ludzi- jesli wsadzic kogos na dozywocie za serie wstrzasajacych morderstw popelnionych z zimna krwia i ta osoba po 20 np latach trafi na wolnosc w jakikolwiek sposob (np. ucieczka) to bedzie tak przepelniona nienawiscia, iz nastepne ofiary sie posypia... Latwo jest nadstawiac "czyis policzek", albo "zbiorowy policzek"... Ciekawe, czy gdyby taki zbiegly seryjny pedofil, ktorego sie tak broni przed smiercia (bo niby wbrew czemus) zgwalcil i zarznal TWOJE dziecko- dalej "nadstawialbys / nadstawialabys" ten policzek...? To nie byl/jest przeciezTwoj policzek- to policzek TWOJEGO DZIECKA (albo kogokolwiek innego- rozumiecie o co mi chodzi...)

Nie wiem- gdyby ktos sprobowal zabic / skrzywdzic moja kobiete, albo moje dziecko (ktorego jeszcze nie mam)- zabilbym z imna krwia i nie mial wyrzutow sumienia... Sweet Lady, Red Special, crowley i inni- zastanowcie sie- gdyby to WASZA CORKA zostala wyrzucona z pociagu bo trza uczcic imieniny... "drugi policzek", TWOJEGO dziecka...? W pozradku byloby ze swiadomoscia ze najdrozsza wam osoba zostala w pzrerazajacy sposob pozbawiona zycia i godnosci, a kolo siedzi sobie w pierdlu, oglada "Familiade" wpierdzielajac pomidorowke (ktora Twoja corka uwielbiala) i smieje sie z zalosnych dowcipow Drozdy... Albo czyta sobie "Lalke", ktora kiedys byla ulubiona ksiazka Twojej corki... Fajnie, nie?

ZA kara smierci- po stokroc za...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sweet Lady



Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 762

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 3:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to może Fenderek spójrzmy na to z drugiej strony- mówisz, że osoby przeciwne karze śmierci zmieniłyby zdanie, gdyby ktoś zamordował kogoś z ich rodziny. Piszesz też:


Fenderek napisał:
Nie wiem- gdyby ktos sprobowal zabic / skrzywdzic moja kobiete, albo moje dziecko (ktorego jeszcze nie mam)- zabilbym z imna krwia i nie mial wyrzutow sumienia... Zastanowcie sie- gdyby to WASZA CORKA zostala wyrzucona z pociagu bo trza uczcic imieniny... "drugi policzek", czyis...?


A gdyby dajmy na to (wiem, że to naciągany przykład, bo to glównie faceci morduja) jak ty to mówisz-'twoja kobieta' zamordowała kogoś z zimną krwią, bo coś tam jej nagle odbiło, może ktoś ją skrzywdził kiedyś w dzieciństwie i chciała się zemścić, to co wtedy? Uważałbyś, że powinni ją 'zlikwidować'...?

Podtrzymuję swoje zdanie- jestem przeciwna karze śmierci (i tak jak ty nie mam nic wspólnego z kościołem).
_________________
"Look beyond your own horizons ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 3:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sweet Lady napisał:
A gdyby dajmy na to (wiem, że to naciągany przykład, bo to glównie faceci morduja) jak ty to mówisz-'twoja kobieta' zamordowała kogoś z zimną krwią, bo coś tam jej nagle odbiło, może ktoś ją skrzywdził kiedyś w dzieciństwie i chciała się zemścić, to co wtedy? Uważałbyś, że powinni ją 'zlikwidować'...?

Nie chodzilo mi o zwykle morderstwo- jednokrotny morderca (nawet z zimna krwia) -to jeszcze IMO za malo... Mowie o WYJATKOWEJ drastycznosci tegoz, albo o SERYJNOSCI- jesli ktos zabil i np. wypatroszyl 20 osob- zlikwidowac... Gdyby okazalo sie (?) ze ktos mi bliski wypatroszyl ze 20 osob- zlikwidowac... Nie, nie lekka raczka- pewnie przezywalbym to bardzo... Ale bardziej przezywalbym to, ze tej osoby JUZ nie ma. Bo to juz nie bylaby osoba, ktora mi kiedys byla bliska, tylko jakies monstrum...
Ja tez zostane pzry swoim Wink
PS
Widze, ze tez lubisz takie gorace dysputy... Smile
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak komuś odbija ( za przeproszeniem wszystkich, nie mam nikogo konkretnego na mysli) to się idzie na leczenie do zakładu psychiatrycznego. A poza tym ja niechciałbym żyć z mordercą w domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze jedno -widze ze nie kierujesz sie "nadstawianiem drugiego policzka" tylko humanitarnoscia...
Czy humanitarne jest narazanie 20 kolejnych osob, w przypadku ucieczki takiego zbrodniarza...? Juz zabil 20- ucieka- zabija kolejne tyle... W imie humanitarnosci mamy 20 kolejnych trupow...? Wsrod nich moze byc ktos ci bliski (uzywam tego argumentu troche demagogicznie- jesli mam byc szczery takie morderstwa robia na mnie osobiscie identyczne wrazenie, nawet jesli sa popelnione na kims kompletnie mi obcym... ale jesli na kims nie- taka perspektywa...)
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sweet Lady



Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 762

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
Widze, ze tez lubisz takie gorace dysputy...


Uwielbiam. Smile Ale ostatnio ten temat mnie prześladuje. Shocked Na wszystkich świętych pojechałam odwiedzić rodzinę i na urodzinach kuzynki nagle goście zaczęli o tym przy stole gorąco dyskutować. I tak chyba przez godzinę. Moi znajomi też na okrągło o tym gadają.

A ja czuję się jak Don Kichote walczący z wiatrakami, bo zazwyczaj jestem odosobniona w swoich poglądach. Rolling Eyes
_________________
"Look beyond your own horizons ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RED Special napisał:
i kto nas upoważnił do wymierzania sprawiedliwości?


Mam nadzieje ze to tylko bylo nieprecyzyjne wyrazenie. Bo gdyby przyjac powyzsze zdanie to caly wymiar sprawiedliwosci nalezaloby zlikwidowac.

Kto nas upowaznil do wymierzania sprawiedliwosci - my sami tworzac panstwo. Jedna z podstawowych cech panstwa jest suwerenna wladza do ktorej zalicza sie rowniez aparat przymusu (policja, prokuratura, sadownictwo). I to wlasnie my, ludzie, juz od czasow starozytnych nadalismy sobie prawo wymierzania sprawiedliwosci - jak to wygladalo w roznych czasach to kazdy wie z lekcji historii. Moim zdaniem spoleczenstwo jako zbiorowosc ludzka ma upowaznienie do wymierzania sprawiedliwosci - kwestia jest tylko w wysokosci kary. Niektorzy akceptuja te najwyzsza, inni nie. Ale nie przekresla to, moim zdaniem, sensu istnienia calego wymiaru sprawiedliwosci.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sweet Lady napisał:
A ja czuję się jak Don Kichote walczący z wiatrakami, bo zazwyczaj jestem odosobniona w swoich poglądach. Rolling Eyes


Co potwierdzaja przytoczone w ktoryms z moich postow wyniki badan ankietowych w Polsce - 77 % za a okolo 20 % przeciw. Wiec, biorac rzecz statystycznie, ciezko Ci trafic na kogos o podobnych pogladach. Choc na forum nie jestes osamotniona. Very Happy
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Sweet Lady



Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 762

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
Jeszcze jedno -widze ze nie kierujesz sie "nadstawianiem drugiego policzka" tylko humanitarnoscia...
Czy humanitarne jest narazanie 20 kolejnych osob, w przypadku ucieczki takiego zbrodniarza...? Juz zabil 20- ucieka- zabija kolejne tyle... W imie humanitarnosci mamy 20 kolejnych trupow...? Wsrod nich moze byc ktos ci bliski (uzywam tego argumentu troche demagogicznie- jesli mam byc szczery takie morderstwa robia na mnie osobiscie identyczne wrazenie, nawet jesli sa popelnione na kims kompletnie mi obcym... ale jesli na kims nie- taka perspektywa...)


Nie jest to humanitarne, zgoda. Ale nie ma u nas ani kary śmierci, ani też 100% pewności, że morderca z więzienia nie ucieknie albo nie wyjdzie za dobre sprawowanie- zgodzisz się, że cały czas stawiamy hipotezy. W takim razie powtórzę to, co już pisalam- zamiast wprowadzać najłatwiejsze rozwiązanie- karę śmierci- państwo powinno zaostrzyć prawo, zwiększyć bezpieczeństwo w więzieniach itd. , aby nikogo nie narażać. Łatwo jest zabić zbrodniarza- jeden zastrzyk i po problemie, o wiele trudniej jest zapewnić odpowiednie warunki, by ludzie mogli czuć się bezpieczni. Tylko dlaczego wybierać najlatwiejsze, niekoniecznie słuszne rozwiązanie...?
_________________
"Look beyond your own horizons ..."


Ostatnio zmieniony przez Sweet Lady dnia Pon Lis 08, 2004 4:28 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sweet Lady



Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 762

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

usmc napisał:
Co potwierdzaja przytoczone w ktoryms z moich postow wyniki badan ankietowych w Polsce - 77 % za a okolo 20 % przeciw


To akurat mnie nie martwi. O wiele większy procent Polaków woli Ich Troje od Queen, a to bynajmniej nie znaczy, że mają lepszy gust. Razz
_________________
"Look beyond your own horizons ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
rodzynek2



Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 1336
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 4:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U nas w kraju niestety nie jest bezpiecznie. I to nie chodzi tu tylko o te ciężkie zbrodnie. Jak się słyszy/widzi, jak policja wypuszcza włamywacza złapanego na gorącym uczynku, bo "tylko" wybił szybe w aucie i nie zdążył nic ukrać (mała szkodliwość oczywiście. " Jakby zdążył coś ukraść). To każdy chce zaostrzenia kar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
RED Special



Dołączył: 07 Mar 2004
Posty: 71
Skąd: z Królestwa Rhye

PostWysłany: Pon Lis 08, 2004 7:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

usmc napisał:
RED Special napisał:
i kto nas upoważnił do wymierzania sprawiedliwości?


Mam nadzieje ze to tylko bylo nieprecyzyjne wyrazenie. Bo gdyby przyjac powyzsze zdanie to caly wymiar sprawiedliwosci nalezaloby zlikwidowac.


Oh. Nie o to mi chodziło.
Miałam na myśli, że to tworzy błędne koło: ktoś zabije kogoś, za to, że zabił...
myślisz, że ci mordercy nie mają rodzin?
Pisałam o wymierzaniu sprawiedliwości... chciałam przez to powiedzieć, że gdyby ludzie (mordercy) nie wymierzali "sprawiedliwości" (błahy, ale częsty motyw zbrodni - "zabiję cię, bo mnie wkurzyłeś!") nie zastanawialibyśmy się teraz nad tym, czy kara śmierci jest dobrym rozwiązaniem.
Życie każdego człowieka jest tyle samo warte...
A czy ludzie, którzy wykonują wyrok na mordercach sami nie stają się mordercami?
_________________
And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Lis 09, 2004 9:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RED Special napisał:
myślisz, że ci mordercy nie mają rodzin?
Pisałam o wymierzaniu sprawiedliwości... chciałam przez to powiedzieć, że gdyby ludzie (mordercy) nie wymierzali "sprawiedliwości" (błahy, ale częsty motyw zbrodni - "zabiję cię, bo mnie wkurzyłeś!") nie zastanawialibyśmy się teraz nad tym, czy kara śmierci jest dobrym rozwiązaniem.
Życie każdego człowieka jest tyle samo warte...
A czy ludzie, którzy wykonują wyrok na mordercach sami nie stają się mordercami?

Sprecyzujmy jedna rzecz- jesli mowimy o karze smierci dla kogos kto zabil raz- przesada... Mordercy tez maja rodziny? Ja mowie o osobach, ktore seryjnie zabily 20 osob!!! Albo dokonaly tego w w yjatkowo brutalny sposob- morderca(y) wpada do domu, wiaze rodzine, gwalci matke i corke na oczach ojca, potem dlugo zneca sie nad nim i w rezultacie- w meczarniach zabija... Tez ma taki rodzine? G***o mnie to obchodzi... Czy czulbym sie morderca wymierzajac kare smierci nad czyms takim...? Nie...
Tu nie chodzi o "zabije cie, bo mnie wkurzyles"... Morderstwo morderstwu nie rowne... Ale zdarzaja sie historie mrozace krew w zylach... Czlowiek jest niestety zdolny do najwiekszych okrucienstw... Gdy pies sprobuje krwi- usypia sie go, bo juz nigdy nie bedzie bezpieczny... Z wyjatkowo brutalnymi mordercami jest moim zdaniem podobnie... I nie- nie zgadzam sie, ze zycie kazdego czlowieka jest tyle samo warte- zamordowana i zgwalcona brutalnie 10 letnia dziewczynka i zimny, wyrachowany morderca-pedofil... Stawiasz miedzy nimi znak rownosci...?
Nie kzde morderstwo jest wymierzaniem sprawiedliwosci przez morderce- czesc z nich jest popelniana z czystej nienawisci i samej przyjemnosci dokonania czynu... Jak hitlerowcy w obozach koncentracyjnych... Znak rownosci...? Nie dla mnie- ja chce, zeby MOJA rodzina czula sie bezpiecznie; nie chce, zeby moje dziecko (albo czyjekolwiek inne) padlo ofiara goscia, ktory dostal dozywocie i wyszedl po 10 latach z a dobre sprawowanie; nie lubie nadstawiac czyjegos policzka...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Wto Lis 09, 2004 10:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RED Special napisał:
A czy ludzie, którzy wykonują wyrok na mordercach sami nie stają się mordercami?


Dla mnie zdecydowanie nie. Dlatego ze to co robia - robia w imieniu spoleczenstwa (nawet gdy czesc tego spoleczenstwa tego nie akceptuje) i na podstawie prawomocnego wyroku wydanego przez niezawisly sad. I to jest to co odroznia ich od tych na ktorych wykonuja wyroki.

Natomiast jak osoba wykonujaca wyrok smierci rozwiaze to we wlasnym sumieniu to juz inna sprawa.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
RED Special



Dołączył: 07 Mar 2004
Posty: 71
Skąd: z Królestwa Rhye

PostWysłany: Wto Lis 09, 2004 8:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdaję sobie sprawę z tego, że temat jest bardzo poważny... i że zdania są podzielone.
Fenderek, szanuję Twoje zdanie... przecież chodziło o to, by się wypowiedzieć, czy się jest za, czy też przeciw?
Też chciałam wyrazić swoją opinię,
a Ty na mnie naskoczyłeś, jakbym to ja była seryjnym mordercą i czekała na karę śmierci... Sad
usmc napisał:
Natomiast jak osoba wykonujaca wyrok smierci rozwiaze to we wlasnym sumieniu to juz inna sprawa.

Zgadzam się.
Moje zdanie jest jednak niezmienne
RED Special napisał:
GDYBY LUDZIE SIĘ NIE ZABIJALI, NIE BYŁABY ONA POTRZEBNA
i nie byłoby tego tematu.

Pozdrawiam i nie zabijajmy się chociaż na tym Forum. Wink
_________________
And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Sro Lis 10, 2004 9:57 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RED Special napisał:
a Ty na mnie naskoczyłeś, jakbym to ja była seryjnym mordercą i czekała na karę śmierci... Sad

Shocked
Skarbie- tez wyrazilem swoje zdanie, podajac KONKRETNE argumenty- na tym polega dyskusja. Nie odpowoiedzialas na ZADEN, za to stwierdzilas ze na Ciebie naskakuje- na zasadzie "ja tak uwazam i juz"...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
RED Special



Dołączył: 07 Mar 2004
Posty: 71
Skąd: z Królestwa Rhye

PostWysłany: Sro Lis 10, 2004 1:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Argumenty?
Jakie argumenty? Nadużyłeś tylko słowa "policzek", to wszystko...
_________________
And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Sro Lis 10, 2004 3:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Argument jest konkretny:
wsadzajac taka osobe do wiezienia ryzykujesz, iz ona ucieknie... albo wyjdzie za dobre sprawowanie za 10-20 lat... i byc moze zamorduje kolejnych dziesiec... Tak jak ci goscie, ktorzy obchodzili urodziny i w ramach jubileuszu zabili i wyrzucili z pociagu mloda dziewczyne... Wyjda i co- moze znowu im sie zachce...?
W imie czego to? Humanitaryzmu? Katolickiej milosci blizniego...? Tego nie potrafie zrozumiec... Jak czulabys sie np gdyby taki morderca wyszedl z wiezienia po 10 latach i mieszkal na twojej ulicy, codziennie przechodzil obok szkoly, w ktorej uczy sie twoje dziecko... Bezpiecznie...?

Naduzywalem slowa "policzek"...? Latwo jest mowic "bo ja tak wierze"- jesli narazasz TYLKO SIEBIE- wszystko jest w porzadku, luzik. Ale w taki sposob narazamy zycie/zycia innych ludzi! Jeszcze raz- nie chodzi mi o kogos, kto popelnil jedno morderstwo. Chodzi mi o wybitnie drastyczne przypadki; nie uwazam, ze taka osoba zasluguje na ludzkie traktowanie... Bezpieczenstwo- ja chce sie czuc bezpiecznie, a co najwazniejsze- chce zeby moja rodzina i moje dzieci zyly w bezpiecznym otoczeniu, gdzie jakichs kilku palantow nie wpadnie na pomysl obchodzenia urodzin... A jesli wpadna- czemu oni maja miec szanse (w wiezieniu moga sobie i ksiazke poczytac czy posmiac sie z kolegami) a moje dziecko juz nie (juz z nikim sie nie posmieje, juz zadnej ksiazki nie przeczyta)...?
Teraz rozumiesz...? Nie jest to konkretny argument?

PLUS
Fenderek juz wczesniej bardzo konkretnie i BEZ UZYCIA SLOWA POLICZEK napisał:
Sprecyzujmy jedna rzecz- jesli mowimy o karze smierci dla kogos kto zabil raz- przesada... Mordercy tez maja rodziny? Ja mowie o osobach, ktore seryjnie zabily 20 osob!!! Albo dokonaly tego w wyjatkowo brutalny sposob- morderca(y) wpada do domu, wiaze rodzine, gwalci matke i corke na oczach ojca, potem dlugo zneca sie nad nim i w rezultacie- w meczarniach zabija... Tez ma taki rodzine? G***o mnie to obchodzi... Czy czulbym sie morderca wymierzajac kare smierci nad czyms takim...? Nie...


Fenderek potem jeszcze (znowu nie uzywajac slowa policzek) napisał:
I nie- nie zgadzam sie, ze zycie kazdego czlowieka jest tyle samo warte- zamordowana i zgwalcona brutalnie 10 letnia dziewczynka i zimny, wyrachowany morderca-pedofil... Stawiasz miedzy nimi znak rownosci...?
To jest konkretny argument...
ALE
RED Special na to napisał:

Też chciałam wyrazić swoją opinię,
a Ty na mnie naskoczyłeś, jakbym to ja była seryjnym mordercą i czekała na karę śmierci... Sad

Nie wiem w ktorym miejscu naskoczylem niby na Ciebie jak na seryjnego morderce... Chyba czytasz to co chcesz czytac, a nie to co jest napisane... Zadalem konkretne retoryczne pytania, ktore mozna potraktowac jako argumenty w dyskusji (na tym przeciez polega dyskusja- kilka osob majacych ROZNE zdania i wymieniajacych sie argumentami)- Ty stwierdzilas, ze na Ciebie naskoczylem jak na seryjnego morderce (?) i ze naduzylem tylko slowa "policzek" nie piszac niczego konkretnego. Czemu...? (WSKAZOWKA: to jest pytanie retoryczne, na ktore nie trzeba odpowiadac...)
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Sro Lis 10, 2004 4:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote]Nie wiem- gdyby ktos sprobowal zabic / skrzywdzic moja kobiete, albo moje dziecko (ktorego jeszcze nie mam)- zabilbym z imna krwia i nie mial wyrzutow sumienia... Sweet Lady, Red Special, crowley i inni- zastanowcie sie- gdyby to WASZA CORKA zostala wyrzucona z pociagu bo trza uczcic imieniny... "drugi policzek", TWOJEGO dziecka...? W pozradku byloby ze swiadomoscia ze najdrozsza wam osoba zostala w pzrerazajacy sposob pozbawiona zycia i godnosci, a kolo siedzi sobie w pierdlu, oglada "Familiade" wpierdzielajac pomidorowke (ktora Twoja corka uwielbiala) i smieje sie z zalosnych dowcipow Drozdy... Albo czyta sobie "Lalke", ktora kiedys byla ulubiona ksiazka Twojej corki... Fajnie, nie?
[/quote]

Fenderek - ale ja się z tobą zgadzam, co do SERYJNYCH albo NOIEZWYKLE BRUTALNYCH morderców (żeby zabezpieczyć społeczeństwo), ale mój punkt widzenia w ogóle jest inny: nie pwoinnismy wprowadzić kary smierci, bo guzik wiemy o śmierci. Co jest po drugiej stronie? A może zbawienie osiągalne jest dla każdego i taki morderca po śmierci będzie sobie istniał, jak panisko? Anything is possible.
_________________
Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008

www.ppa.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
usmc



Dołączył: 16 Lis 2003
Posty: 1272
Skąd: Galway / Kraków

PostWysłany: Sro Lis 10, 2004 6:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

crowley napisał:
A może zbawienie osiągalne jest dla każdego i taki morderca po śmierci będzie sobie istniał, jak panisko? Anything is possible.


Moze i jest osiaglane nawet dla takich zwyrodnialcow ale tym niech sie martwia ci "na gorze". A ja bede mial wtedy pewnosc ze na tym padole taki ktos juz nikogo nie dopadnie.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Sweet Lady



Dołączył: 21 Cze 2004
Posty: 762

PostWysłany: Sro Lis 24, 2004 7:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałam już nie wypowiadać się w tym temacie, ale przez przypadek trafiłam dzisiaj na fajny cytat:

"Why do we kill people who are killing people to show that killing people is wrong?"
--Holly Near
_________________
"Look beyond your own horizons ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
vessena



Dołączył: 18 Sty 2005
Posty: 385
Skąd: z otchłani

PostWysłany: Wto Mar 15, 2005 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaznaczylam "nie wiem", chociaz mam to dokladnie przemyslane. Z jednej strony wiem, ze sa na swiecie nieresocjalizowalni zwyrodnialcy, ktorzy dopuszczaja sie rzeczy na tyle okropnych, ze samo ich istnienie jest obraza dla ludzi i nie uwazam, ze pozbawienie ich zycia jest morderstwem, bo kara smierci wykonywana jest zwykle w humanitarny sposob - w przeciwienstwie do tego, co takie osobniki robia swoim ofiarom. W wypadku kiedy nie ma widokow na poprawe (czyli recydywisci z diagnoza psychologa), moze nie nalezaloby ryzykowac zycia i zdrowia ludzi, ktorzy mieliby potencjalnie mozliwiosc zetkniecia sie z takim draniem. Bo z kazdego wiezienia mozna uciec albo wyjsc za dobre sprawowanie. Z drugiej strony ludzie i policjanci omylni sa i skazanie na smierc niewlasciwej osoby rodzi nieodwracalne konsekwencje. Nie umiemy przywracac do zycia. Dlatego wstrzymuje sie od jasnego stanowiska.
_________________
I can fly, my friends. The show must go on.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Wto Mar 15, 2005 6:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem na nie... Nie możemy decydować o czyjejś śmierci, nawet jeśli ten ktoś zabił człowieka dla uczczenia swoich urodzin...Mam lepszy pomysł: koles powinien przez całe życie wykonywać jakąś syzyfową pracę, np. w kołko rozwalać ten sam kamień i w kółko go sklejać do kupy. Albo oddzielać ciemne ziarenka piasku od jasnych w tonie piachu. I ważne, żeby ta praca była bezsensowna i dożywotnia !!! Po pierwsze: nie mamy prawa decydować w żadnym przypadku o czyjejś śmierci, a po drugie: po co ma umierać? Śmierć to za mało, niech pocierpi. Aha, i za nie wykonanie zadania nie dostanie chleba i wody. Poza tym nie wolno mu do końca życia jeść niczego innego niż owy chleb (ma być czerstwy i to zawsze). Chociaż, jeśliby zabił kogoś z moich bliskich, to nie omieszkałbym zastosować na nim jednej z tortur ze słynnej listy Mściwego Sadysty. Poza tym nie ma odwołań od kary, nie ma humanitaryzmu, nie ma żadnych rozrywek. Ma tam siedzieć do usranej śmierci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mściwy Sadysta



Dołączył: 26 Sty 2005
Posty: 99
Skąd: Hell

PostWysłany: Wto Mar 15, 2005 11:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kara śmierci - nie, to bez sensu, co to za kara? Przecież to nie boli! Żadnej kary śmierci, tylko tortury. Za ciężkie przewinienia można by brać ludzi do obozów, gdzie żyli by w okropnych warunkach, musieli by ciężko pracować i codziennie by się ich torturowało, ale tak porządnie. Od wielkości przewinienia zależało by jak długo taka osoba by byłą torturowana i jakie by to były tortury.
_________________
Pain Is So Close To Pleasure
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Crowly



Dołączył: 17 Kwi 2004
Posty: 1570
Skąd: z Trzebnicy

PostWysłany: Sro Mar 16, 2005 9:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak tak się nad tym zastanowić, to Mściwy Sadysta ma rację. Największych zwyrodnialców można by torturować nawet nie dla samego torturowania, ale celem wzbudzenia czynniku strachu: że morderstwa nie zostaną ukarane "humanitarnym" zastrzykiem, tylko wyjkowo dłużącą się męczarnią.
_________________
Organizator VII Ogólnopolskiego Zlotu Wielbicieli Zespołu Queen;
Queenowy Człowiek Roku 2008

www.ppa.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 3 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek