Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 9:59 pm Temat postu: |
|
|
Sheer Heart Atack, zdecydowanie. Daje strasznego kopa, wyzwala taką pozytywną agresję i energię, aż chce się skakać, rozwalać meble i instrumenty...i ta bezkompromisowo, niczym piła mechaniczna tnąca gitara...mniam _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej
Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 1329 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Co to w ogóle znaczy najostrzejszy??
najbardziej agresywny?
co jest najszybszy? ,ma najmocniejszy przester?
Ja rozróżniam ciężki od ostry
ostrykawałek zazwyczaj jest dynamiczny i nie musi mieć ołowianego ciężaru
i na odwrót ciężki kawałek wcale nie musi być ostry
SHA -rzeczywiście ostry kawałek ,piła mechaniczna
W zasadzie na każdej płycie są jakieś 1,2 ,3 dynamiczne ostre rockowe kawałki taka queenowa przyprawa każdej płyty
(mam wątpliwości co do Anato ,tam w zasadzie ostre nie bardzo jest cokolwiek,trudno mi prophet's song szczególnie środek uznać za dynamiczną heavy-rockową nawalankę czy glamowe sweet lady które jest bardziej sweet niż agresywne ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 12:29 am Temat postu: |
|
|
Maciej napisał: | (mam wątpliwości co do Anato ,tam w zasadzie ostre nie bardzo jest cokolwiek,trudno mi prophet's song szczególnie środek uznać za dynamiczną heavy-rockową nawalankę czy glamowe sweet lady które jest bardziej sweet niż agresywne ) |
Dlatego ja zdecydowałem się na dosyć chaotyczne , ale jakże bardzo uwielbiane przeze mnie "I'm In Love With My Car" z niewątpliwie ostrymi , gitarowymi riffami oraz na pełen charakterystycznej pasji i energii "Death On Two Legs" gdzie oprócz mrocznego intra później także pojawiają się ciekawe rockowe , gitarowe zagrywki . |
|
Powrót do góry |
|
|
david82
Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 569
|
Wysłany: Nie Sty 06, 2013 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Ja stawiam na "Stone Cold Crazy", jest mega ostry i wcale nie ciężki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Nie Sty 06, 2013 11:28 pm Temat postu: |
|
|
1. The Hitman
2. White Man
3. Gimme The Prize
4. Stone Cold Crazy
5. Sheer Heart Attack
Tak to wygląda _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
annie_m
Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 688 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2013 9:56 am Temat postu: |
|
|
Stone Cold Crazy i Sheer Heart Attack zdecydowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
stanli
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 378 Skąd: LUBLIN
|
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 11:46 pm Temat postu: |
|
|
annie_m napisał: | Stone Cold Crazy i Sheer Heart Attack zdecydowanie. |
jestem za tym pierwszym. _________________ stanli |
|
Powrót do góry |
|
|
NatArt
Dołączył: 10 Wrz 2011 Posty: 198 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Dead On Time moim zdaniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Erazm
Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 277 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 12:46 am Temat postu: |
|
|
Oczywiście nie każdy album posiada utwory ostre jak brzytwa, agresywne i porywające swą dynamiką. Ale parę najwybitniejszych wypada wyróżnić, zatem ja też to zrobię:
- Modern Times Rock n' Roll (świetny popis Rogera i jeden z najlepszych momentów na płycie, skoczny i wesoły jak oberek...)
- The Fairy Feller's Master-Stroke (ogromnie niedoceniany, a przecież to niezwykle ciężki, przytłaczający hard-rock rodem z XIX wieku!)
- Stone Cold Crazy (nie trzeba tłumaczyć, kompozycja pozwalająca wypruwać żyły...)
- Death on two Legs (wszystko wyjaśnił Fenderek i spółka...)
- White Man (bardziej podoba mi się TYMD, ale pewne jest to, że to właśnie "Biały Człowiek" stał się najpotężniejszym ciężarem na tym krążku)
- Sheer Heart Attack (wystarczy posłuchać, by zrozumieć wybór!)
- Mustapha (bo nie ma wielu zoroastriańskich zespołów
metalowych, trzeba docenić odważną próbę Queen w tym segmencie religijnej muzyki popularnej)
- Another One Bites the Dust (ponieważ puszczane od tyłu ujawnia swe zakodowane przesłanie, a jak wiadomo, to domena utworów heavy-metalowych, więc AOBTD to death-metalowy kawałek!)
- Body Language (tak ostry, że nie da się wytrzymać tego przez kilka minut słuchania...)
- Hammer to Fall (czego dowodem jest Live Aid)
- Pain is so close to pleasure (tak, wszyscy wiemy, o czym jest ten utwór Freddiego. To tylko świadczy o tym, jak bardzo poświęcał się dla muzyki...)
- cała płyta "The Miracle" jest z naprawdę porządnym kopnięciem i ciężko wyróżnić psychodeliczne "Party", pamiętając o "I want it all" czy "Breakthru"
- Headlong i The Hitman (z przewagą na korzyść "Kilera", bo głośniejszy!)
- Yeah! (to jest perła MiH i nikt nie powie, że jest inaczej!)
To chyba na tyle z moich dzisiejszych przemyśleń _________________ Bądź miły dla ludzi,
nie obżeraj się,
czytaj książki,
chadzaj na spacery
i próbuj żyć w zgodzie
z ludźmi innych wyznań i narodowości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 2:51 am Temat postu: |
|
|
NatArt napisał: | Dead On Time moim zdaniem. |
O właśnie
6. Dead On Time. _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 11:10 am Temat postu: |
|
|
pain/pleasure akurat bardzo lubię _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
annie_m
Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 688 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 12:55 pm Temat postu: |
|
|
O właśnie, Hammer To Fall można tu dodać. W sumie Modern Times Rock n' Roll też. |
|
Powrót do góry |
|
|
foxy lady
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 162 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Death on two legs jednak, za tekst. Zawsze jak słyszę "You suck my blood like a leech ...", ciary mnie przechodzą, jak zgrzyt noża po szkle.
Poza tym:
SHA
Stone Cold Crazy
Dead on time |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 2:48 pm Temat postu: |
|
|
Death on 2 legs....
Faktycznie tekst tutaj miażdży. Za każdym razem, gdy mam wqurwa, puszczam ten kawałek. Świetnie mi robi. _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
TheMlodyVlog
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Ostroleka
|
Wysłany: Sob Lut 16, 2013 10:46 pm Temat postu: |
|
|
Gimme the prize
Sheer The Attack
Princes Of The Universe
The Hitman
I Want It All ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sro Mar 06, 2013 2:20 am Temat postu: |
|
|
Wahałem się między Gimme The Prize, a Princes of The Universe.
Choć w Princes solo jest rasowo w stylu metalu z lat '80 (na moje oko), to ostrzejsze wydaje mi się Gimme The Prize jednak. Te trzy solówki mówią same za siebie, oraz jeszcze ten "bit", który brzmi tak... miażdżąco, jakby coś spadało z wysoka i miażdżyło wasze kości . Już nie mówiąc o tekstach z Nieśmiertelnego... Początek utworu przepiekny! _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sro Mar 06, 2013 2:49 pm Temat postu: |
|
|
Oskar napisał: | Choć w Princes solo jest rasowo w stylu metalu z lat '80 (na moje oko) |
Chyba jedyne co w tej piosence jest dobre. _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Teraz tak pomyślałem, że fajne byłoby włożenie tego sola do Gimme Thje prize...
W studiu w 1986 roku rzecz jasna... _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Princesy są dobre w całości! Nic mi tu nie ciąć ! _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 1:56 am Temat postu: |
|
|
Ależ skąd! Toż to by wtedy już twixy były! _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
|