Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 6:59 pm Temat postu: Rick Sky i jego książka o Freddiem |
|
|
Niedawno miałem okazję przeczytać książkę pana Sky'a o naszym kochanym Fredku. Niestety, trochę się zawiodłem- może nie samą treścią, lecz potworną ilością błędów. Jako przykład mogę podać fakt, iż jest napisane, że podczas Live Aid zespół swój występ rozpoczął utworem' Hammer To Fall(!).To jest tylko jeden z ogromu błędów, jakie tam są. Dlatego też czekam również w tej sprawie na wasze głosy. _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 7:31 pm Temat postu: |
|
|
Fakt ksiązka ma dużo błędów ale narazie nie mam innej o tematyce Queen. Książka u mnie w domu jest od bardzo dawna chyba od 94 nie pamiętam. Ogólnie 4 fajnie się czyta przed snem ja np przeczytałem 20 stron zanim usnąłem. A całą w niecałe pół dnia. _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Spike Edney jr
Dołączył: 08 Kwi 2004 Posty: 852
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Taaa...Moja pierwsza książka o Queen i Freddiem,którą dostałem w spadku po siostrze.Dopóki nie zacząłem szperać w necie i nie pooglądałem paru koncertów myślełem,że to wszystko prawda,np.że Freddie na Wembley Stadium zapalił znicze olimpijskie. |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spike Edney jr
Dołączył: 08 Kwi 2004 Posty: 852
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 9:10 pm Temat postu: |
|
|
Ta książka to jeden wielki zbiór plotek,legnd i niesprawdzonych danych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 6:02 am Temat postu: |
|
|
czesto sie zastanawiałem co za głąb mógł wypuścić takie badziewie... i po co. skok na kasę?? być może. ale przecież chyba nie warto psuć sobie imienia takim gó...m? _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 10:06 am Temat postu: |
|
|
To jest najgorsza ksiazka o Queen jaka w zyciu czytalem. Badziwie- wielu fanow na tym FORUM zna lepiej historie Queen i Freddiego od goscia, ktory niby kiedys z Freddiem rozmawial...
Jak mozna twierdzic ze Freddie mial klopoty z angielskim po przyjezdzie do Anglii w 1964 skoro uczeszczal do angielskiej szkoly z internatem a jego ojcic byl angielskim dyplomata? Co to za bzdet o Davie Clarku obecnym w momencie smierci Freddiego??? I wreszcie- jak mozna ksiazke o Freddiem zamknac cytatem Dani Minogue?????!!!!!!! Jest to najgorsze wydawnictwo w jakikolwiek sposob zwiazane z muzyka jakie dane mi bylo czytac- a przerobilem wiele, nie tylko Queen... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 12:05 pm Temat postu: |
|
|
Jak ktos bardzo potrzebuje kasy to i nawet takie badziewia wyda. |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 12:12 pm Temat postu: |
|
|
nom...można wykupywać, żeby zniknęło z rynku i żeby ludzie nie wpadali w takie sidła błędów i wypaczeń. Ew. uznać to za apokryf _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Frederick
Dołączył: 27 Sty 2004 Posty: 136
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 2:02 pm Temat postu: |
|
|
W ogóle Freddie jest tam przedstawiany jako jakiś nałogowy narkoman, który każdej nocy staczał się ze schodów pod wpływem heroiny...
To prawda?
Bo ja słyszałem, że on zażywał tylko kokainę... _________________ Breathe, breathe in the air... |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 5:00 pm Temat postu: |
|
|
Frederick napisał: | W ogóle Freddie jest tam przedstawiany jako jakiś nałogowy narkoman, który każdej nocy staczał się ze schodów pod wpływem heroiny...
To prawda?
Bo ja słyszałem, że on zażywał tylko kokainę... |
Kokainę tak, heroinę... etam, duby smalone _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spike Edney jr
Dołączył: 08 Kwi 2004 Posty: 852
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby tak naprawdę tragicznie było to zaćpałby się na śmierć jak wielu kolegów po fachu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|