Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 8:49 pm Temat postu: |
|
|
No o tym właśnie mowa, Bizonie
Sam miałem jakies kasety Taktu z uciętymi albo w ogóle wywalonymi utworami. Przez lata nie wiedziałem co to jest Bijou i I'm Scared bo Innuendo i Back to the Light miałem w takich a nie innych wersjach. Z kolei Was It All Worth It chyba przez 10 lat znałem w wersji w połowie wyciszonej, czyli bez genialnego zakończenia. Kiedy po latach kupiłem album na CD doznałem szoku, bo wydawało mi się że Queen wszystko znam. Okazało się inaczej... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 9:12 pm Temat postu: |
|
|
efekt tego, ze nie chcialo mi sie czytac poprzednich postow
no taktowskie kasety rzadko kiedy mialy kolejnosc utworow prawidlową. tam bylo wszystko poprzestawiane zazwyczaj heh do tego faktycznie brakowalo roznych rzeczy. wiem, ze znajomy nie mial rocket queen na swoim AFD XD ja z kolei nie mialem 'attitude' na spaghetti incident. kasety queen, te kilka ktore mialem taktowskich, akurat mialem ze wszystkimi utworami, ale na takim innuendo to malo co bylo we wlasciwej kolejnosci. pierwszy i ostatnie 2 kawalki owszem. reszta w caly swiat XD
na przyklad na moim kasetowym piracie 'tyr' BS, tony iommi jest podpisany jako tony ionuni XD na ktoryms piracie wczesnych sabbs jest z kolei ossie osborne... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Fajny fajny temacik
KASETA: dostawałam jakieś bajki, potem Domowe Przedszkole czy Podróże Pana Kleksa... a potem kaseta Bad Michaela lub True Blue Madonny. Stawiam na Madonnę, bo starszy album pewnie ok.88-89 w sklepie osiedlowym zabawkowy-papierniczy takie półoficjalne wydanie musiałabym wyciągnąć by sprawdzić kto tłoczył. Oryginalna kaseta ANATO Queen już po wejściu prawa, które zlikwidowało legalne Takty itp. za jakieś kolosalną kwotę typu 120 tys. na lokalnym bazarku Na Dołku. Od razu uświniłam książeczkę palcem po majonezie
VHS: GH I Queen kupiony w Digitalu w Al.Jerozolismkich ok.90zł chyba później sprzedane innej fance (pozdro dla Ani Sz.) po tym jak kupiłam box GH I i II też w Digitalu. Około 1996-97
CD: kupiony na Stadionie Xlecia dwupłytowy zestaw Platinium Collection Beatlsów w jakiś mróz oczywiście pirat, ale do dziś dnia działa i śmiga... a potem oficjalnie już Queen News of the..., bo najładniejsza okładka, w księgarni na Natolinie za 68zł czy coś w ten deseń na początku roku 97 kiedy dostałam odtwarzacz CD.
DVD: z boxu Fredka (kupiony w Music Planet na pl. Zbawiciela) czyli początek 2001 rok, ale obejrzane ze dwa lata później jak kupiłam DVDrom do kompa przy okazji Tributa FM
DVDaudio - ANATo Queen 2002 lub 2003 bo nie pamiętam czy w roku premiery kupiłam
LP: tych w spadku nie liczę przez wiele lat nie kupowałam, bo dumałam po kija skoro nie posłucham. I chyba pierwszy kupiony to singiel Tonpressu za 3zł Queen Another one w osiedlowym komisie... czasy chyba liceum lub nawet późniejsze.... a płyta chyba LP The best Queen Tonpressu kupione za 42zł w Hey Joe (przepłacone na maksa, ale to przed erą allegro był). potem długo nic... i na studiach już pewnie po zlocie czyli po 2002 kupiłam Jazz też w Hey Joe wydanie włoskie z plakatem... za 60zł... i się posypało już dalej zwłaszcza po 2006 bo wcześniej to tylko okazjonalnie coś kupiłam na bazarku jak ktoś coś sprzedawał z domu...
Singiel CD: coś co kupiłam w komisie Digitalu lub sklepie na Marszałkowskiej (jak on się nazywał?)strzelam You dont fool me lub A winters.... coś ok.97/98
jak widzę wielu zaczynało od Queen _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
goat
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 141 Skąd: sławno
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 11:40 pm Temat postu: |
|
|
krs napisał: | nie tylko były całe albumy - nie wiem czy pamiętasz, ale często w wydawnictwach np. Taktu były bonusy, których nijak szukać na oficjalnych wydawnictwach. pamiętam jak w 1992 roku kupiłem taktowskie wydanie "Jazz" - były tam dodane trzy remiksy. tak było zresztą z wieloma rzeczami. najlepsze było jednak to, że dość często (celował w tym aramis) okładka nie zgadzała się z zawartością... ale na to przymknijmy oko. i tak świat był zdecydowanie piękniejszy niż teraz |
no nie mogę powiedzieć, by mi sie te piraty kojarzyły z bonusami... ale pamietam, ze single były czasem. szczególnie chyba wykonawców totalnie na fali, czy też jednego przeboju. wtedy zwykle robiono tak: strona A singiel, strona B cokolwiek bądź (zwykle scenariusz dla tych pierwszych) lub strona A singiel wykonawcy X, strona B singiel wykonawcy Y (scenariusz dla drugich) |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 11:50 pm Temat postu: |
|
|
Czasem nawet single wydawali. Miałem KLF z Taktu, 6 wersji, porządna rzecz. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 11:53 pm Temat postu: |
|
|
Ja miałem Living On My Own w czterech wersjach wraz z dodatkami znanymi z "The Freddie Mercury Album" _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 12:09 am Temat postu: |
|
|
ja mialem 'wasted years' maidenów. a wlasciwie brat mial, a ja po nim przejąłem. ze stroną b w postaci 'reach out' queenwizyjnego stąd reach out byl 1-2 kawalkiem maiden, jaki poznalem heh niestety, kaseta zginela/zostala mi podpierdolona razem z kilkoma innymi podczas powrotu z obozu szkolnego w gorach w 99 roku. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 10:46 am Temat postu: |
|
|
Ja się zastanawiam, skąd ojciec sgrywał starą, wysłużoną kasetę, na której poleciało kilka fajnych numerów Scorpionsów - chałupnicza składanka, od której zacząłem ich słuchac na maksa Bo When the Smoke Is Going Down kończy się po drugim refrenie i dopiero po zdobyciu mptrójki, dowiedziałem się, że tam solo jest
No i skąd on tam wziął takie numery jak Lady Starlight czy In Your Park, to nie mam pojęcia do tej pory... _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
goat
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 141 Skąd: sławno
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 4:16 pm Temat postu: |
|
|
LepP napisał: | Czasem nawet single wydawali. Miałem KLF z Taktu, 6 wersji, porządna rzecz. |
ja mam JUSTIFIED AND ANCIENT taktu... no ale nie słucham, bo mam kompakt, nie będę udawał... ale kupiłem już dawno po piratach i chciałem tylko poznać, bo z netu nie pobieram. |
|
Powrót do góry |
|
|
goat
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 141 Skąd: sławno
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:57 am Temat postu: |
|
|
chodziło mi w pierwszym poście o takie chocby wklejanie obrazków, nie koniecznie zdjęć- lepiej sie przegląda i odnajduje znane czasem tylko z widzenia okładki, ze tak to ujmę...
ten kompakt nabyłem w państwie duńskim w 1995 roku, a zasadniczo miałem sponsora do tego zakupu, moją kuzynkę u której tam byłem. nie było grać na czym jeszcze dłuuugo. potem dostałem singla od znajomego grupy PRIMAL SCREAM, co mozna uznac troche za jakąś przepowiednie, bo mocno zainteresowałem się grupą w stosunku do zdarzenia (1997) ponad pięć lat póxniej. a samodzielny zakup to chyba gdzies około roku 2000, znakomity "Grace" JEFF'A BUCKLEY'A,który juz wtedy był tańszy od innych artystów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 10:03 pm Temat postu: |
|
|
Pierwszą płytą było ADATR. Wcześniej płyty CD kupował tata, tym razem zrobiłam to ja sama dla siebie - bo nikt oprócz mnie w domu nie korzysta z gramofonu (który też specjalnie do słuchania Q sobie kupiłam). To było ok. 3 lata temu, w czerwcu. Chyba najlepszy rockowy album, jaki mam, bo z rozkładaną okładką, w środku są teksty piosenek. Sama płyta oczywiście działa bardzo dobrze, mimo że była używana (to był mój pierwszy zakup winyla, więc w sumie mogłam trafić gorzej). Pamiętam też drugą (tak myślę), która jednocześnie była pierwszym (i na razie jedynym) singlem. A to przez pomyłkę. Była to płyta Innuendo i, jak się okazało, wcale nie LP. Zakupu nie żałuję, bo dzięki temu mogłam odsłuchać Bijou w takiej lepszej, dłuższej wersji. Chociaż i tak za krótkie. |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsza kaseta kupiona za "swoje" pieniądze Mr. Bad Guy (TAKT). Gdzieś około 1992.
http://img.archiwumallegro.pl/?1064738927
Nie widzę lepszego obrazka w necie. W sumie mogę zrobic fotke swojej, tylko po co. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 12:43 am Temat postu: |
|
|
Ja to mam na winylu, akurat najdroższa płyta, jaką kupiłam. Ale ma fajną wkładkę, duże zdjęcia Freddiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Qvaxi
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 27 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2012 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Ja kupować zacząłem dopiero niedawno. Pierwszą płytą było "Appetite For Destruction" Gunsów i muszę przyznać że jest świetna |
|
Powrót do góry |
|
|
Dreamer
Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 71 Skąd: Wrocław.
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2012 6:24 pm Temat postu: |
|
|
Moim pierwszym albumem było Bad Jacksona - na kasecie magnetofonowej. Mając kilka lat już uwielbiałam jego utwory, a stałym punktem dnia było obejrzenie Moonwalkera - którego do dziś mam na vhs i często do niego wracam. A jeśli chodzi o album, to wydałam na niego jedne z pierwszych oszczędności, do dziś pamiętam, jak magnetofon wkręcał mi taśmę i zawsze się bałam, że się urwie.
Mam natomiast sporą kolekcję płyt winylowych z czasów młodości moich rodziców, ale niestety gramofon stoi na strychu, zepsuty, a płyty robią dobre wrażenie na półce |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 5:01 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsza kaseta - nie pamiętam za dużo ich nie kupiłem, ale chyba Louis Armstrong - Greatest Hits
Pierwszy winyl - Mam dość duży zbiór od rodziców, ale z tego co patrzyłem to jedyną fajną rzeczą jest tam Enigmatic Niemena. Chyba kupię gramofon...
Winyla nigdy sam nie kupiłem.
Pierwsza płyta - Tu nie wiem, są dwie możliwośći albo ANATO albo Q2 wiadomego zespołu... Ale raczej Queen II. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Pon Wrz 02, 2013 9:18 pm Temat postu: |
|
|
pierwsza kaseta: Dżem - Detox
pierwszy winyl: Michael Jackson - Bad
pierwsze cd: Michael Jackson - Off the Wall razem z Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy Hey (wydaje się, że płyta wyszła w 2010 roku więc stosunkowo nie dawno zakupiłem pierwsze CD, lecz to tylko dlatego, że wolę winyle) _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
Navigator
Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 9 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto Wrz 03, 2013 9:23 am Temat postu: |
|
|
Pierwsza kaseta to nie...pamiętam, gdyż był to początek lat '90 gdzie królowały "piraty" dopiero gdzieś w okolicy '92 roku zakupiłem kasetę Iron Maiden "Piece of mind" sygnowaną przez EMI, pierwszym cd był także Iron Maiden lecz tym razem "Somewhere in time", DVD to z kolei...Iron Maiden - Rock in Rio.
Wiele płyt nagrywałem w latach 90-93 na kasety w sklepach muzycznych, gdzie można było "oficjalnie" nagrywać płyty na kasety za drobną opłatą. W owych sklepach były oficjalnie do wglądu listy z płytami, które można było sobie przegrać na kasetę - takich nagranych kaset miałem ok. 150 sztuk. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|