Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Erazm
Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 277 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 7:19 pm Temat postu: |
|
|
Corey napisał: |
W tym temacie ja rządzę, bo manwerty już nie ogarnia |
No i właśnie tego Ci zazdroszczę
Też bym chciał porządzić, ale przeciwko "Mother Love" nie zagłosuję. _________________ Bądź miły dla ludzi,
nie obżeraj się,
czytaj książki,
chadzaj na spacery
i próbuj żyć w zgodzie
z ludźmi innych wyznań i narodowości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 7:22 pm Temat postu: |
|
|
Erazm napisał: | Corey napisał: |
W tym temacie ja rządzę, bo manwerty już nie ogarnia | ale przeciwko "Mother Love" nie zagłosuję. |
Wy wszyscy jesteście po tych samych pieniądzach...
Miłego ŁIKENDU życzę wszystkim _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 7:24 pm Temat postu: |
|
|
OberstPrymas napisał: | ML to genialny utwór, który jednak po zabraniu całej tej otoczki staje się utworem "tylko" bardzo dobrym. |
ty weź tych wokali posłuchaj, a nie coś o "otoczce" pierdzielisz
The Millionaire Waltz
Definicja Q, ale cóż zrobić gdy resztę jeszcze bardziej kocham?
ps. zastanawiałem się jeszcze nad Black Queen, bo to kawałek mimo wszystkich zalet również nie pozbawiony wad, ale jednak ta ich młodzieńcza fantazja i wyobraźnia, która zdawała się nie znać granic w tamtym czasie nie pozwoliła mi oddać głosu na to. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 8:46 pm Temat postu: |
|
|
zgredzik napisał: | brawo Corey, dobiłes do 1500 :p |
Corey napisał: | Do 5 września myślę, że jeszcze stówkę pierdolnę |
_________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 9:25 pm Temat postu: |
|
|
matczyna miłość _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
AABBAAA
Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 155 Skąd: rozległe łąki Rohanu
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 10:36 pm Temat postu: |
|
|
Death On Two Legs
Bardzo dobry, fajny i wogóle utwór, ale nie ma tego "czegoś" co mają pozostałe _________________ Do you think you're better ev'ry day?
No, I just think I'm two steps nearer to my grave |
|
Powrót do góry |
|
|
david82
Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 569
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Mother Love |
|
Powrót do góry |
|
|
haes82
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 757
|
Wysłany: Pią Sie 16, 2013 11:51 pm Temat postu: |
|
|
Millionaire Waltz - sorry, zostały same bardzo wybitne kawałki i jeden wybitny. _________________ Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
hot rychu
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 170
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 4:52 pm Temat postu: |
|
|
The Millionaire Waltz - utwór znakomity - ale bardziej wolę mother Love i niechce żeby odpadła więc głosuje na waltz... |
|
Powrót do góry |
|
|
pix
Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 54 Skąd: BYDGOSZCZ
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 4:55 pm Temat postu: |
|
|
hot rychu napisał: | The Millionaire Waltz - utwór znakomity - ale bardziej wolę mother Love i niechce żeby odpadła więc głosuje na waltz... |
...CAŁKOWICIE SIĘ POD TYM PODPISUJE ...
mój głos na..
THE MILLIONAIRE WALTZ.. |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Odpada: Mother Love
Głosowało 12 osób, 6 nie kocha matka.
*The March of the Black Queen
*Death on Two Legs
*The Millionaire Waltz
*Innuendo
Innuendo - bo jako jedyna nie należy do mojego top 5 Queen? bo bogactwo, przepych Walca, Marszu i złośliwość Death odpowiadają mi bardziej? _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 7:58 pm Temat postu: |
|
|
manwerty napisał: | Odpada: Mother Love |
Ojejejj, coś podobnego
Głos na The Millionaire Waltz. Wspaniała i mocna kompozycja, ale jej klimat jednak nie pozwala na równanie się z tak poważnymi pozostałościami. _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
haes82
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 757
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Nie znacie się. Ale im mniej utworów zostaje, tym mniej chyba wątpliwości co do tego, że następne leci Millionaire Waltz _________________ Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
david82
Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 569
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 8:06 pm Temat postu: |
|
|
Co trzeba miec w glowie zeby glosowac na Innuendo a zostawiac Walca?
Glos na Millionaire Waltz |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 8:35 pm Temat postu: |
|
|
e tam, zmieniam - bardziej lubię Innuendo, ale Millionaire Waltz ma w sobie seventisowy czar. głos na Innuendo.
perkusja w Innuendo jest słaba. _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE
Ostatnio zmieniony przez zgredzik dnia Sob Sie 17, 2013 10:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 8:42 pm Temat postu: |
|
|
Innuendo
No ładne, wręcz epickie. Niestety, kawałek do perełek produkcyjnych nie należy. Bębny Rogera powinny grzmieć i prowadzić ten utwór. Niestety, początkowo są przykryte przez syntezator (niedobrze), później przez wokal i gitarę (trochę lepiej). Black Queen, Death i Waltz są pod każdym względem perfekcyjne. No i są z lat 70. A jak powszechnie wiadomo sewentisy>reszta _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
hot rychu
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 170
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 9:32 pm Temat postu: |
|
|
Millionaire Waltz - szkoda że w poprzedniej rundzie odpadło mother Love , no ale teraz to już najwyzsza pora na walc.. |
|
Powrót do góry |
|
|
annie_m
Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 688 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Same wybitności i fajności teraz są, wybór ciężki i pada na Innuendo . |
|
Powrót do góry |
|
|
Erazm
Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 277 Skąd: z Polski
|
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Chciałbym może zagłosować na "Death on two legs", ale gdy widzę głosy przeciwko "Innuendo", to nie pozostaje mi nic innego, jak wpisać magiczne słowa:
THE MILLIONAIRE WALTZ _________________ Bądź miły dla ludzi,
nie obżeraj się,
czytaj książki,
chadzaj na spacery
i próbuj żyć w zgodzie
z ludźmi innych wyznań i narodowości. |
|
Powrót do góry |
|
|
AABBAAA
Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 155 Skąd: rozległe łąki Rohanu
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 12:03 am Temat postu: |
|
|
Znowu Death On Two Legs
Nie rozumiem, czemu ten utwór wygrał ssurvivor ANATO. Przecież było tyle lepszych utworów _________________ Do you think you're better ev'ry day?
No, I just think I'm two steps nearer to my grave |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 12:27 am Temat postu: |
|
|
tyle, znaczy ile? ze może love of my life?
o dziwo jakims cudem ta zbieranina dziwnych ludzi, ktorzy spamują w tym temacie wybrala calkiem zajebistą czwórke na sam koniec, nawet chyba idealną.
cała czworka kawalkow to moje queenowe top 10, a marsz, innuendo i death to chyba nawet top 3, wiec wybor silą rzeczy pada na jedyny numer spoza top 3, czyli the millionaire waltz, chociaz trudno na tym poziomie podac jakąkolwiek argumentacje, rly... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 12:30 am Temat postu: |
|
|
Z Death może się jedynie dla mnie równać BoRhap na NOCY, a to i tak bardziej ze względu na sentyment niż co innego.
Millionaire Waltz _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 1:15 am Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: |
o dziwo jakims cudem ta zbieranina dziwnych ludzi, ktorzy spamują w tym temacie wybrala calkiem zajebistą czwórke na sam koniec, nawet chyba idealną.
|
Jezu, nawet nie wyobrażasz sobie ile sił mnie kosztowało żeby ten survivor jakoś kulturalnie wyglądał. W swojej walce raz nawet otarłem się (wg niektórych tu ludzi) o bana. No totalnie. _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 2:57 am Temat postu: |
|
|
Znowu źle typujecie
manwerty napisał: | Innuendo - bo jako jedyna nie należy do mojego top 5 Queen? bo bogactwo, przepych Walca, Marszu i złośliwość Death odpowiadają mi bardziej? |
zgredzik napisał: | e tam, zmieniam - bardziej lubię Innuendo, ale Millionaire Waltz ma w sobie seventisowy czar. głos na Innuendo.
perkusja w Innuendo jest słaba. |
OberstPrymas napisał: | Innuendo
No ładne, wręcz epickie. Niestety, kawałek do perełek produkcyjnych nie należy. Bębny Rogera powinny grzmieć i prowadzić ten utwór. Niestety, początkowo są przykryte przez syntezator (niedobrze), później przez wokal i gitarę (trochę lepiej). Black Queen, Death i Waltz są pod każdym względem perfekcyjne. No i są z lat 70. A jak powszechnie wiadomo sewentisy>reszta |
annie_m napisał: | Same wybitności i fajności teraz są, wybór ciężki i pada na Innuendo . |
oraz gwiazda wieczoru...
AABBAAA napisał: | Znowu Death On Two Legs
Nie rozumiem, czemu ten utwór wygrał ssurvivor ANATO. Przecież było tyle lepszych utworów |
Temu powyżej już dziękujemy _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszek
Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 701 Skąd: Zawoja/Kraina Rhye
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 9:39 am Temat postu: |
|
|
Ciężko wybrać naprawdę ale z bólem serca Millionaire Waltz _________________ I'm slightly mad
Oh dear |
|
Powrót do góry |
|
|
pix
Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 54 Skąd: BYDGOSZCZ
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 9:58 am Temat postu: |
|
|
Millionaire Waltz - ... moim zdaniem najsłabszy utwór z tej stawki , a Innuendo widziałbym w żelaznej dwójce razem z marszem czarnej królowej w walce o mistrzostwo... |
|
Powrót do góry |
|
|
AABBAAA
Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 155 Skąd: rozległe łąki Rohanu
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 10:06 am Temat postu: |
|
|
Chyba nie powiesz mi, że DOTL dorównuje złożonością, czy genialnością Bo Rhap albo Prophet's. Te dwa utwory są dziełem wyjątkowym, jednym z największych w historii zespołu, a Death jest "tylko" bardzo dobrą piosenką.
edit: ten post skierowany oczywiście do Coreya _________________ Do you think you're better ev'ry day?
No, I just think I'm two steps nearer to my grave |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 12:17 pm Temat postu: |
|
|
zlozonosc to nie jedyny wyznacznik 'zajebistosci' utworu. death on two legs to obok killer queen jedna z najtrafniejszych definicji stylu queen z lat 70. trudno znalezc lepsze przyklady niz te dwa kawalki na "queen w pigułce", a przeciez oba są dosc krotkie. idealne połączenie fortepianu z jazgoczącą gitarą briana i jeden z genialniejszych wokalnych (i w pewnym sensie tez teksowych) mercury'ego. to jest dokladnie ta sama półka co bo rhap czy prophet's song, kolejnosc to kwestia gustu. natomiast nie wiem co na tej plycie jeszcze mialoby stac powyzej tego kawalka _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 2:35 pm Temat postu: |
|
|
AABBAAA napisał: | Chyba nie powiesz mi, że DOTL dorównuje złożonością, czy genialnością Bo Rhap albo Prophet's. Te dwa utwory są dziełem wyjątkowym, jednym z największych w historii zespołu, a Death jest "tylko" bardzo dobrą piosenką.
edit: ten post skierowany oczywiście do Coreya |
Ja już ci podziękowałem, a Bizon odpowiedział. _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Nie Sie 18, 2013 8:25 pm Temat postu: |
|
|
manwerty śpi czy neta mu odcięli? _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
|