Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbba666
Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 5 Skąd: POLSKA :)
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 1:46 pm Temat postu: Ostatnie dni Freda |
|
|
Z polskiego dostałem pracę domową pt. Ostatnie Chwile Wielkich Ludzi (strasznnie pompatyczna nazwa). Oczywiście wybór mój padł na Freda. Czym moglibyście mi przybliżyć jego ostanie dni w oparciu o książke Jima Huttona (nie czytałem) . Chodzi mi nawet o drobne szczegóły. Z góry dzięki (moja polonistka jest fanką Królowej i chce troszke zaszpanować wiedzą ) _________________ Sleep
Sleep tonight
And may your dreams
Be realized
If the thunder cloud
Passes rain
So let it rain
Rain down on him
So let it be
So let it be |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 2:05 pm Temat postu: |
|
|
Freddie jezcze na tygodnie przed smiercia nagrywal- utwory "You Don't Fool Me", "A Winter's Tale" i "Mother Love" zostaly wlasnie wtedy nagrane, w bardzo wolnej i czesto przerywanej sesji. Byc moze nagrano cos jeszcze, ale tego nie znamy... Generalnie Freddie byl w wielkim bolu- pil niesamowite ilosci wodki po to by go usmierzyc i zeby zaspiewac dany fragment w odpowiedni sposob- do konca byl perfekcjonista. Brian w wyiwadach nie raz opowiadal o nagrywaniu tego piekielnie trudnego fragmentu "Out in the city in the cold world outside"- Freddie powtarzal i powtarzal... Nie dokonczyl calego utworu
Freddie kiedy wrocil z Montreaux (bodajze dwa tygodnieprzed smiercia, kiedy nie mogl juz spiewac i nie dokonczyl "Mother Love", zadzwonil do producnta i powiedzial ze zaspiewac ma ostatnia zwrotke Brian, ktory tekst napisal) zaprzestal brania ajkichkolwiek lekarstw, na aswoj sposob przyblizajac swoja smierc. Osatie dni byly naglym pogorszeniem stanu zdrowia- ostatniego dnia Freddie nawet nie widzial. Jego kosci byly tak slabe ze kiedy Jim z Peterem sie nim opiekowali i bodajze przewracaliz boku na bok- pekla jedna z kosci... Freddie po prostu zasnal- Peter Frestone wyszedl z pokoju by zawolac Jima Huttona, zeby mu pomoc- Freddie chcial skorzystac z toalety. Kiedy wrocili okazalo sie ze juz nie oddycha... Dwa dni przed smiercia Freda odwiedzil Jim Beach- rozmawiali (bardzo powoli i z przerwami) kilka godzin, planujac w najmniejszych detalach co dalej... Informacja dla prasy, wydanie BoRhap i przekazanie praw autorskich na "charity"... Kiedy Freddiegio zabieranoz domu i wkladano do "worka", Jim wrzucil mu pluszowego misia...
Cos jeszcze...? Nic wesolego...
Zrodlem nie jest ksiazka Jim, ale pozycja Petera Freestona "An Intimate Memoir", znacznie moim zdaniem lepsza. Takze wywiad z Davidem Richardsem, producentem Innuendo i sesji w Montreaux... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Można też wspomnieć, że w 1991r. Fred kupił mieszkanie w Motreux. Nie wiem dokładnie ile miesięcy przed śmiercią, ale to chyba znamienne. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 2:40 pm Temat postu: |
|
|
Można też wspomnieć o tym, że Freddie przypomniał sobie o swojej dawnej pasji- malowaniu. Poprosił Jima, żeby mu kupił farby itd. _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 2:43 pm Temat postu: |
|
|
Widzę, że wszyscy odrobili pracę domową i przeczytali "Mercury i Ja" |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 3:16 pm Temat postu: |
|
|
houston77 napisał: | Widzę, że wszyscy odrobili pracę domową i przeczytali "Mercury i Ja" |
a nie, bo "Biografię Definitywną" _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 3:19 pm Temat postu: |
|
|
le_mmor napisał: | houston77 napisał: | Widzę, że wszyscy odrobili pracę domową i przeczytali "Mercury i Ja" |
a nie, bo "Biografię Definitywną" |
Rowniez nie- An intimate Memoir Freestone'a, w Polsce ciagle jeszcze nie wydana. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
houston77
Dołączył: 18 Mar 2005 Posty: 7
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 3:23 pm Temat postu: |
|
|
W Polsce jeszcze z 90% rzeczy jest nie wydanych i pewnie długo nie będzie dlatego czasami warto zaglądac na http://ebay.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 3:30 pm Temat postu: |
|
|
houston77 napisał: | W Polsce jeszcze z 90% rzeczy jest nie wydanych i pewnie długo nie będzie dlatego czasami warto zaglądac na http://ebay.com |
No shit! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Qbba666
Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 5 Skąd: POLSKA :)
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 3:36 pm Temat postu: Dzięki za pomoc za okazaną pomoc |
|
|
Ciekawi mnie kiedy Freddiego ostatni raz widziano publiczie. _________________ Sleep
Sleep tonight
And may your dreams
Be realized
If the thunder cloud
Passes rain
So let it rain
Rain down on him
So let it be
So let it be |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 4:03 pm Temat postu: Re: Dzięki za pomoc za okazaną pomoc |
|
|
Qbba666 napisał: | Ciekawi mnie kiedy Freddiego ostatni raz widziano publiczie. | Oficjalnie ostatni raz pojawił się w lutym 1990 podczas rozdania nagród Brit...
PS. o ostatnich latach dziiałalnosci Queen i Mercurego zapraszam na swoją stronę do działu "Historia"... _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 6:17 pm Temat postu: |
|
|
jak juz o tym piszemy to czy sa moze gdzies krazace jakies zdjecia freddiego zrobione po nagraniu days of our lives czyli w ostatnich tygodniach zycia? wiem ze wlasciwie juz nie ruszal sie z domu od powrotu z sesji nagraniowej ostatniej ale moze gdzies troche wczesniej? _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Są- ale uwierz mi- na pewno nie chcesz ich zobaczyć... _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:00 pm Temat postu: |
|
|
wiem ze widok pewnie niespecjalnie przyjemny bo to raczej oczywiste... a maz jakies takie zdjecia? _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:04 pm Temat postu: |
|
|
Ja równiez podzielam prośbę Bizona, po prostu chce widziec, jak wygladał przed smiercią człowiek który ma duży wpływ na moje zycie. _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q WOJTEK Q
Dołączył: 15 Cze 2004 Posty: 731 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:05 pm Temat postu: |
|
|
Podłanczam się pod wyżej wpisanych.. _________________ Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:08 pm Temat postu: |
|
|
Nie no przeglądając zdjęcia Freddiego w necie trafiłam kilka razy na tego typu fotki. Chyba nawet na QueenZone w galerii Freddiego są 1-2 zdjęcia, ale pewnie je już widziałeś.
Edit: Ale teraz za bardzo nie wiem, czy mówimy o tym samym- na pewno nie ma fotek Freddiego na łożu śmierci... Ot tak- wracał ze spaceru czy restauracji itd. i jakiś dziennikarzyna zrobił mu zdjęcie. I że niby miał potem wyrzuty sumienia i się miotał wewnętrznie, czy opublikować te zdjęcia. I w końcu opublikował. Myślałam, że znacie tę historię...? _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:17 pm Temat postu: |
|
|
nie no jasn ze nie licze tu na zadne fotki z loza smiefci zreszta to byloby niesmaczne troche.. chodzi mi wlasnie o takie codzienne fotki z wyjscia do sklepu czy przechadzki po dzielnicy..whatever... nie widzialem galerii na queenzone ale zaraz obadam... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Q WOJTEK Q
Dołączył: 15 Cze 2004 Posty: 731 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:18 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | nie no jasn ze nie licze tu na zadne fotki z loza smiefci zreszta to byloby niesmaczne troche.. chodzi mi wlasnie o takie codzienne fotki z wyjscia do sklepu czy przechadzki po dzielnicy..whatever... nie widzialem galerii na queenzone ale zaraz obadam... |
Podobnie:) _________________ Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Fotka Freddiego z sierpnia '91 -proszę bardzo- kto chce niech obejrzy- to chyba to zdjęcie, nad którego opublikowaniem zastanawiał się ten dziennikarz, o którym pisałam. Ale nie jestem pewna. _________________ "Look beyond your own horizons ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:28 pm Temat postu: |
|
|
właśnie trafilem na to na QueenZone...coś potwornego. Ale zobaczyć trzeba było. Żeby wiedzieć. I nic poza tym. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
tyna
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 833 Skąd: krk
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:28 pm Temat postu: |
|
|
ehh.. pewnie nie takiego freddiego chcielibysmy zapamietac... choc z drugiej strony az sie boje myslec w jakim stanie byl pozniej, im blizej bylo listopada... _________________ , 2006
' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben ' |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 7:47 pm Temat postu: |
|
|
dużo takich fotek pojawiło się w gazetach w latach 91-92 nawet w polskich było kilka takich fotek (wg mnie te od Frasiera). Freddie nie wyglądał jakos oszpecająco aby jego widok przywracał o wymioty czy omdlenia, poprostu widać że był chory i to wszystko, nie był żadnym monstrum które nie wolno pokazywac... więc nie rozumiem niektórych wypowiedzi że niechcą aby podobne materiały były (jak cos) na GVH3. _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 20, 2005 8:03 pm Temat postu: |
|
|
po ostatnim poscie swoim zaczalem przegladac galerie na qz i znalazlem wlasnie te 2 zdjecia.. w sumie to czego sie spodziewalem.. bardzo bardzo schorowany czlowiek.. wychudzona wersja freddiego z teledysku headlong czy the miracle... dla nas moze nie jest to szokujacy widok az tak bardzo ale mysle ze poza fanami queen niewielu ludzi byloby w stanie rozpoznac w nim tego freddiego z polowy lat 80 tych czy szczegolnie z lat 70 tych... ale odbieglismy juz chyba troche od tematu _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
|
Powrót do góry |
|
|
|