Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrs.Vandebilt
Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 12:29 pm Temat postu: Od czego zacząć? |
|
|
Kompletnie nie wiem gdzie dać ten temat...najwyżej przenieście
No więc chodzi o to, że ja Queenu znam raptem kilka utworów, które jednak bardzo mi się podobają i postanowiłam sobie zgłębić ich twórczość, zarejestrowałam się tutaj i pobieram sobie teraz dyskografię, bo słucha się łatwiej niż na YouTubie. No i moje pytanie...czy jest jakaś płyta od której polecacie rozpoczęcie przesłuchiwania czy po prostu lecieć po kolei? Bo wiem, że np. u Beatlesów ma to dosyć spore znaczenie od czego się zacznie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 12:32 pm Temat postu: |
|
|
Witam nową fankę
ja zaczynałam z pomocą tej strony: http://www.queen.one.pl/
Bardzo mi pomogła _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
annie_m
Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 688 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 2:48 pm Temat postu: |
|
|
Ta strona co Soplica napisała naprawdę jest bardzo pomocna.
Ja słuchałam płyt po kolei, od początku do końca. Wtedy można usłyszeć jak zaczynali, a jak kończyli i jak ich muzyka się zmieniała. I przez to można lepiej ją zrozumieć. Choć pewnie nie wszystko wejdzie Ci od razu |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Witam
A Night at the Opera to najlepsze co chłopaki nagrali. Łap od razu. Same świetne utworu, a w dodatku co u Queen rzadkie - spójny, równy album. O wiele spójniejszy niż nie jeden concpet-album.
Potem może Innuendo. To już nie ten poziom, ale chyba każdy się w tej płycie zakochiwał na początku słuchania Q. Historia jej powstania to wiadomo, ale ma też po prostu jedne z najlepszych piosenek w historii zespołu (choć kilka gofrów też się tam znalazło).
W dalszej kolejności Sheer Heart Attack i Queen II. A potem cała reszta
trójkę Hot Space - Works - A Kind of Magic zostaw sobie na sam koniec imo _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Eleanor
Dołączył: 15 Maj 2005 Posty: 655
|
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 4:28 pm Temat postu: |
|
|
A ja z głupia frant zaproponuję Jazz- jest kilka hitów, kilka drapieżnych kompozycji, pastisze, a zarazem jeden-dwa słabsze utwory. Kwintesencja Queen, w dodatku ze świetnym brzmieniem. _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 4:40 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | A ja z głupia frant zaproponuję Jazz- jest kilka hitów, kilka drapieżnych kompozycji, pastisze, a zarazem jeden-dwa słabsze utwory. Kwintesencja Queen, w dodatku ze świetnym brzmieniem. |
O, też polecam. Ja poznałem tę płytę jako pierwszą i absolutnie ją pokochałem.
Ale brzmienie perkusji to tutaj jest kijowe. Wręcz boli _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 5:18 pm Temat postu: |
|
|
Corey napisał: | Proponuję lepiej zacząć od The Works |
Corey przypuszczam, że nasza nowa koleżanka zna Queen właśnie od strony The Works _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Soplica napisał: | Corey napisał: | Proponuję lepiej zacząć od The Works |
Corey przypuszczam, że nasza nowa koleżanka zna Queen właśnie od strony The Works |
Idzie dobrą drogą _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Corey napisał: | Proponuję lepiej zacząć od The Works |
Zacząć przygodę z Queen od The Works, to jak zacząć życie seksualne od zgwałcenia przez Murzyna (i jego konia). _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 6:17 pm Temat postu: |
|
|
OberstPrymas napisał: | Corey napisał: | Proponuję lepiej zacząć od The Works |
Zacząć przygodę z Queen od The Works, to jak zacząć życie seksualne od zgwałcenia przez Murzyna (i jego konia). |
Nie bądź taki wybredny _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
How_Can_I_Go_On
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 143
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Warto też sięgnąć po koncertówki. Szczególnie polecam Rock Montreal, Live at the Bowl i Live Killers. Chociaż tak naprawdę każdy początkujący fan zaczyna od osławionego i legendarnego Wembley. |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Na początek polecam Greatest Hits I jeśli jesteś oporna
Jeśli jednak nie zacznij od Sheer Heart Attack lub Innuendo.
Lubisz pop i syntezatory to leć z Queen lat osiemdziesiątych.
Mam nadzieję, że Ci się spodoba _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Vandebilt
Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za tyle odpowiedzi To wiem już mniej więcej od czego zaczynać a teraz czekam tylko aż się skończy pobierać co przy moim internecie może jeszcze kilka dni potrwać... Jest 12% od dzisiaj rana...Ale dzisiaj cały dzień na zmianę słucham love of my life i who wants to live forever i przy obu kompletnie wymiękam...Tylko na Beatlesów mnie chwyciło kiedykolwiek bardziej niż teraz na Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Bo to bardzo wzruszające i piękne piosenki
Polecam kilka innych pięknych ballad: Nevermore, White Queen, Lily of the valley, You take my breath away, Hard life. _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
haes82
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 757
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 9:36 pm Temat postu: |
|
|
przesłuchaj Greatest Hits I i Greatest Hits II i zobacz, co Ci bardziej odpowiada. Style grupy w latach 70-tych i 80-tych są zupełnie inne. Później możesz wgłębić się w jeden lub drugi okres grupy. I przygotuj się na niespodzianki, ponieważ obie składanki są nie do końca reprezentatywne i chociaż wskazują jakiś ogólny trend, to jednak zespół lubił zaskakiwać umieszczając na albumach rzeczy zupełnie inne od reszty nagranych rzeczy. Poza tym nie wszystkie wybitne utwory trafiły na składanki. Tutaj nie ma tak, jak u wielu innych wykonawców - że znając "The best of" znasz wszystko, co warto znać. 3/4 utworów grupy (nie przesadzam) to potencjalne hity. Na greatest hitsach nie ma chyba nawet 1/4 z tego.
Jeżeli wolisz lata 70te (GH1) - To zaatakuj Operę lub Queen II. W dalszej kolejności SHA, Queen, ADATR. Później Newsy i Game'y. Jazz najlepiej zostawić sobie na deser. Wyborne danie o złożonym smaku, ale absolutnie nie warto od niego zaczynać posiłku. Flasha póki co nie tykaj (a najlepiej nie tykaj w ogóle).
Jeżeli jednak do gustu przypadły ci późniejsze dokonania zespołu (GH2) - Ja bym poszedł na całość i zaczął od Miracle. Świetna rzecz, chociaż nierówna lekko. Później oczywiście Innuendo. Po Innuendo jest dobry czas na Made in Heaven. Kiedy się osłuchasz, możesz podejść do Works i A kind of Magic - albumy słabe, ale ciekawsze momenty mają. Hot Space'a zostaw na sam koniec. Album jest zupełnie inny od reszty i - chociaż dobry - może dać mylne wyobrażenie o twórczości grupy.
Zazdroszczę, że jeszcze jesteś PRZED i masz tyle pięknych rzeczy do odkrycia... _________________ Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 9:51 pm Temat postu: |
|
|
haes82 napisał: |
Zazdroszczę, że jeszcze jesteś PRZED i masz tyle pięknych rzeczy do odkrycia... |
a jak ja jej zazdoszczę.. _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sro Mar 27, 2013 8:54 pm Temat postu: |
|
|
haes82 dobrze gada, lecz nie zapomnij oczywiście o oficjalnych koncertówkach, które również są godne uwagi Wszystkie są dobre... no może poza jedną - Live Magic. Tej akurat nie polecam _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|