Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Sob Maj 19, 2012 10:22 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | Qnegunda napisał: | Błagam, a kto chciał się zakładać? To jest dyskusja, mi to naprawdę na urodę nie szkodzi, że napiszę jednego posta więcej. |
Zwłaszcza, że swego czasu znana byłaś z nabijania postów - back to the roots? ^^ |
Budzę zew natury po prostu
Aha, i jeszcze jedno, Marcinie - naprawdę, zrezygnuj z wyższościowego-dydaktycznego tonu, w ramach którego do niewiele młodszego znajomego zwracasz się per 'synu', a mi wyłuszczasz metodę pedagogiczną, dzięki której 'przestanę upierać się przy swoim' (a nie powinnam, skoro taka głupituka jestem), bo: a) jest to bucowskie i niegrzeczne, b) bardziej uderza w Twój wizerunek, niż kogokolwiek przywraca do porządku, cokolwiek w Twoim mniemaniu miałoby to znaczyć. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2012 1:57 am Temat postu: |
|
|
Jeśli Cię czymkolwiek uraziłem, to przepraszam. |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 1:24 pm Temat postu: |
|
|
like it _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2012 1:57 pm Temat postu: |
|
|
O cholera, ale cham... A ja już zaczynałem się z nim utożsamiać poglądowo.
To teraz znalezienie polityka/ugrupowania politycznego w 100% dla siebie będzie jeszcze trudniejsze. :/ _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
LoveBeatz
Dołączył: 27 Wrz 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 11:17 am Temat postu: |
|
|
Kiedyś ludzie chętnie rozmawiali na temat polityki-teraz natomiast tylko ręką machnąć mogą nic więcej! _________________ Zapraszam na zimowisko w góry. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 12:14 pm Temat postu: |
|
|
LoveBeatz napisał: | Kiedyś ludzie chętnie rozmawiali na temat polityki-teraz natomiast tylko ręką machnąć mogą nic więcej! |
To by znaczyło, ze normalniejemy? My- nie politycy _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
qwertyasdfgh
Dołączył: 11 Lip 2010 Posty: 392 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | LoveBeatz napisał: | Kiedyś ludzie chętnie rozmawiali na temat polityki-teraz natomiast tylko ręką machnąć mogą nic więcej! |
To by znaczyło, ze normalniejemy? My- nie politycy |
Sorry ale to znaczy coś zupełne odwrotnego |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Tak, strasznie mi brakuje tych rozmów o polityce, które zawsze tylko ludzi dzieliły... ta polaryzacja, to "albo z nami albo przeciwko nam", to skakanie sobie do gardeł za to tylko, że ktoś ma inny światopogląd...
Tak, idziemy w złą stronę...
No bez jaj. Polityka to jedno wielkie gówno. GDYBY elity polityczne cokolwiek sobą reprezentowały- fajnie. Wtedy byłoby o czym rozmawiać. Niestety, elity mamy jakie mamy, polaryzacja jest czymś wręcz pożądanym, najlepiej na jakiś temat zastepczy. Czyli krzyże, mgła w Smoleńsku i tego typu gówna, które tak naprawdę na życie moje, Twoje czy innego Kowalskiego nie mają najmniejszego wpływu. Jeśli przestajemy się tym gorączkować siedząc przed telewizorami po tym, jak w dzienniku pokazali jednego analfabetę z drugim zwołującego jakąś konferencję prasową i odpowiadającego na to, co mu ktoś powiedział wczoraj- to dla mnie jest dobry znak.
Niestety, jakie elity, taki elektorat. Ludzie nie potrafia normalnie is pokojnie rozmawiac o polityce, bo nikt nie jest nawet zainteresowany, zeby ich tego nauczyć. Może w końcu jednak choć trochę znormalnieli i zauważyli, ze ta piana na ustach i tak nic w ich życiu nie zmienia- a jej brak może nawet na to życie pozytywnie wpłynąć.
Można oczywiście dysutowac nad dojrzałością rozmów o polityce- i pewnie, ciekawe rozmowy na tematy polityki zagranicznej, gospodarki, historii, itd mogą być fascynujące i wspaniałe, tylko... mówimy co, o 1%? Tak rozmówców jak i samych polityków? Przez lata to były tylko wi yłącznie medialne igrzyska. Może czas, żeby ludzie przestali się na to nabierać.
I dopiero wtedy będzie można prowadzić jakiekolwiek merytoryczne dyskusje. Na to szambo jakie do dziś od lat wylewa się z polskich gazet i polskiej telewizji można TYLKO machnąć ręką. Póki te ręce służa do klaskania za każde jedno debilnie wypowiedziane zdanie, byle tylko pasowało do wizji i kierunku- nie będzie dojrzałej rozmowy ani między ludźmi, ani między politykami.
Podziały niestety zbyt wielu politykom pasują. Bez nich- nic nie znaczą. Nic nagle sobą nie reprezentują. Tak to jest wróg- ta przeciwna strona. A tak? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|