Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
GREATEST HITS III |
1 |
|
8% |
[ 1 ] |
2 |
|
25% |
[ 3 ] |
3 |
|
33% |
[ 4 ] |
4 |
|
16% |
[ 2 ] |
5 |
|
16% |
[ 2 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
loverboy
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 255
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 4:04 pm Temat postu: |
|
|
GH3 to dziwadło- podobnie jak Queen Rocks
Greatest Hits powinno podsumowywać okres co najmniej 3- 4 albumów zespołu któremu jest poświęcone.
A GH3 podsumowuje jeden album Queen. Do tego mamy dołączone solowe projekty panów plus zlepki Queen+......
i jak tu ocenić ten album?
muzyka jest piękna ale koncepcja żałosna- i sytuacji nie ratuje fakt, że Queen jako pierwszy zespół w historii wydał 3 składanki z singlami (źródło "Teraz Rock")
Bo też wiele z tych singli nie powstało pod szyldem Queen- co jest absurdem |
|
Powrót do góry |
|
|
hamburger
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 215 Skąd: z fabryki wafelków
|
Wysłany: Sro Maj 23, 2007 6:17 pm Temat postu: |
|
|
Ja znam wszystkie płyty Queenu, a mimo to, zgadzam się z szymon17 . Dla mnie GH III jest na podobnym poziomie co GH II, czyli świetnym. Nie rozumiem Was trochę.
- You don't fool me
- Too much love will kill you
- Barcelona
- Heaven for everyone
- No one but you
- Las palabras de amor
- These are the days of our lives
- Thank God it's Christmas
- The Great Pretender
- Princes of the universe
- Driven by you
- Let me live
- Living on my own
- Somebody to love w wykonaniu George'a Michaela - świetne!
- Show must go on w wykonaniu Eltona Johna - też bardzo dobre
Co mi się wydaje trochę niepotrzebne, to dodanie "Under Pressure", które prawie niczym nie różni się od wersji pierwotnej, i "Another one bites the dust" - wkurzające. Poza tym, wszystko wydaje mi się super. _________________ The one thing we're all waiting for
Is peace on Earth, an end to war
It's the miracle we need
The miracle... |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 147 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 1:27 am Temat postu: |
|
|
Dla mnie kicha.
Ja bym taką track listę dał na Greatest hits 3
1. Too much love will kill you
2. Ride the wild wind
3. Scandal
4. Calling all girls
5. I winters tale
6. There are the days out lives
7. Radio Gaga -live at Wembley'86
8. You dont fool me
9. No one but you
10. I want to break Free -Live At wembley'86
11. I cant live with you (1997)
12. Tie yor mother down
13. Keep yourself alive
14. Spread your wings
15. Somebody to love -Queen & George Michael
16. Let me live
17. My melounchy Blues |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Z tą składanką było mi dane zapoznać się stosunkowo niedawno. I wnioski. Tym razem chyba nie miała znaczenia ilość sprzedanych singli, więc mogli wrzucić cokolwiek. To tylko taki suplement kompilacji. Pomysł z dodaniem z wszystkich rzeczy, które na tym albumie nie są regularnymi nagraniami Queen ze studyjnych albumów, był na pewno dziwny i kontrowersyjny. Aczkolwiek ogólnie mam wrażenia, że miło mi się słucha. Strasznie dziwi mnie to, że tu nie ma "Scandal". Brakuje mi tu również kilku piosenek z "Hot space", które mogły się tu znaleźć Ale wrażenia i tak mam raczej dobre, więc dam 4.
"The Show Must Go On" w wersji z Eltonem Johnem jest całkiem niezłe. W każdym razie nie przejadło mi się, jak oryginał
Remiks "Under Pressure" nawet też mi się podoba. Mimo, iż to dziwny pomysł, to raczej jakoś miło mi się tego słucha. Jest raczej na "tak".
"Barcelona" to rewelacja Ogólnie cały album Freddiego z Montserrat Caballé jest bardzo ciekawy.
"Somebody to love" z Georgem Michaelem z tego co widzę, jest mocno chwalone Rzeczywiście ta wersja jest całkiem dobra. Ale sądzę, że np. Elton też nie poradził sobie jakoś znacznie gorzej
"Driven by you" to niezły utwór Maya, aczkolwiek nie przypadł mi mocno do gustu i rewelacją w życiu bym tego nie nazwał
Bardzo lubię "Living On My Own". A ta wersja jest chyba najlepsza z wszystkich, które słuszałem
"The Great Pretender" to utwór, z którym ostatnio jakoś miałem trochę do czynienia. Nawet wczoraj w "Mam talent" słyszałem, jak ktoś to śpiewał Wersja Mercurego jest świetna. Podoba mi się aranżacja i syntezatory, które mi tu przypominają nieco instrumenty smyczkowe
Remiks "Another One Bites The Dust" to najbardziej wkurzająca (z tego, co widzę) rzecz na albumie. No w sumie mnie to nie dziwi. Jednak z tym remiksem wiąże się historia, że wcześniej na MTV Classic leciał teledysk do tej wersji, który lubiłem oglądać. Powód? Był po prostu zabawny Przynajmniej dla mnie. Więc do tego wykonania nie mam aż takiego urazu. Choć rzeczywiście to najmniej pasuje do tego wydawnictwa.
Ta składanka wyszła pewnie głównie z myślą o jednym utworze. Jest nim "Thank God It's Christmas". Świetny utwór bożonarodzeniowy. Aczkolwiek to nieco dziwne słuchając go np. w lato Utwór klimatyczny, do tego unikatowy. Piękne zwieńczenie albumu.
Pozostałe utwory już omówiłem przy innych wydawnictwach. Najbardziej mnie jakoś nudziło przy słuchaniu utworów "Heaven for everyone" i "You don't fool me". To są utwory dość długie i znalazły się obok siebie. Jako osobne utwory i przeboje, nieco mi się przejadły. Zresztą to trochę zbrodnia je wyciągać z wydawnictwa, na którym tylko tam jak dla mnie mają rację bytu
W zasadzie to wszystko. Ja dość lubię to wydawnictwo. Zwłaszcza jest ładnie ozdobione _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
mustapha91
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 493 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 7:03 pm Temat postu: |
|
|
- składanka
- Queen +
- jakieś-nikomu-nie-potrzebne-remiksy
- solowe piosenki na albumie Queen
...
Dam 2, bo uwielbiam Barcelonę i jest No-one but You, które akurat być powinno |
|
Powrót do góry |
|
|
justek
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Greatest Hits III to bardzo dobra płyta. I zaraz to udowodnię. Osobiście nic nie mam do tych, którym się ona nie podoba - każdy ma prawo do własnego zdania.
Według mnie, dużym plusem są piosenki z udziałem innych wokalistów - muszę powiedzieć że George Michael i Elton John wypadli znakomicie Dodało to płycie świeżości, myślę że to nawet lepiej niż gdyby zamieścili tu oryginalne wersje z albumów - Show Must Go On i Somebody To Love to oczywiście świetne piosenki, ale fajnie jest posłuchać wykonania kogoś innego.
Osobiście strasznie podoba mi się remix Under Pressure - też trochę świeżości, czegoś nowego.
Dobry wybór piosenek solowych Freddie'go i Briana - Great Pretnder, Living On My Own, Barcelona i Driven By You doskonale komponują się z piosenkami Queen.
Co do Another One Bites The Dust powiem tak - nie lubię hip hopu, ale dla tej jednej piosenki zrobię wyjątek! Według mnie to nawet całkiem fajne brzmi! Zresztą ja tej piosenki nie traktuje całkiem poważnie, tylko z lekkim przymrużeniem oka Ot, taki dodatek, ciekawostka. A najbardziej to rozbrajają mnie słowa "FREDDIE, WHERE YOU ARE?" Za te słowa to tym raperom można wybaczyć ten mix
Znakomity wybór piosenek z albumów studyjnych zespołu, zwłaszcza że Made In Heaven to moja ulubiona ukochana płytka Too Much Love Will KIll You, Heaven For Everone, Let Me live, You Don't Fool Me, no i jeszcze z Innuendo - These Are The Days Of Our Lives, AKOM - Princess Of The Universe, HS - Las Palabras The Amor.
I na koniec, dwie perełki - No-One But You i Thank God It's Christmas!
Tak więc uważam że ta płyta jest znakomita i daję jej 6. _________________ Queen + Morten Harket |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Szybki rzut gałką na tył okładki... Pamiec wróciła. To Greatest Hits jest... GH ? Ta składanka jest... zła. GH3 by Queen to single z Made in Heaven + wystepy live + solo + remixy + stare single ( zapomnailem )...
WTH ? To już Queen Sucks vol 1 było wg. jakiegos klucza składane.
Jedyne plusy :
Rah mix , HfE ( singlowa), NbY i Christmas.
Wstawianie tam kawałków Q+ w wersjach live, poronionego remixu Wajklifa, kiepskiego remixu Living on my own... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
whoatemydinner
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 1771 Skąd: Z Mornington Crescent.
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Chyba nie napiszę nic odkrywczego twierdząc, że GH3 do najsłabszy z Grejtest Hitsów. Jednakże, zawiera kilka dobrych utworów, których szkoda, że nie znalazły się na GH II: Princes Of The Universe, TATDOOL, Las Palabras De Amor i Thank God It's Christmas. Również No-One But You jest dobrą stroną tej składanki.
Natomiast spokojnie można było wydać EP-kę QUEEN+ Live która by zawierała TSMGO z Eltonem Johnem, Somebody to Love z Georgem Michaelem i jako bonus Under Pressure (Rah Mix). Nic więcej niepotrzebne.
Wszystko pozostałe (hity z MIH, solowe oraz ten remix AOBTD) to ewidentnie łapa wyciągnięta po kasę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 12:43 am Temat postu: |
|
|
Prawdą jest to co mówią ostatnie słowa whoatmydinner'a, ale ja twierdzę że jeśli ta kasa była im po to żeby coś zrobić dla Queen, albo coś wydać na rynek czy cokolwiek związane z ich twórzością (dla Queen rzecz jasna) no to dobra jest. Niech mają tę kasę.
Ale jeśli tylko dlatego że zabrakło im trochę na jachty, to niech się. . .
Z drugiej strony (wracając do pierwszego akapitu ), wkurza mnie że aż tak zrąbali Greatest Hits III. Do niedawna miałem tę płytę i ciągle sie pytałem: O co tu do diabła chodzi? Under Pressure ratuje płytę, zdecydowanie. _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 4:18 pm Temat postu: |
|
|
restart licznika: 15.11.2011
1 - 15% - [ 16 ]
2 - 15% - [ 16 ]
3 - 21% - [ 23 ]
4 - 24% - [ 26 ]
5 - 14% - [ 15 ]
6 - 8% - [ 9 ] _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 4:53 pm Temat postu: |
|
|
Niepotrzebne badziewie, które posiadam tylko dlatego ze jak wyszło to miałem fazę na kupowanie wszystkiego co miało nazwę Queen... bezcelowe, dodawanie solowych utworów tylko potwierdza że zrobione na siłę...
Dałem 2 _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Mozzer
Dołączył: 14 Sty 2012 Posty: 235 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 15, 2012 5:23 pm Temat postu: |
|
|
Typowy wyciągacz kasy . Kupiłem zaraz po premierze tylko dla Thank God It'S Christmas. Bez ładu i składu . A juz AOBTD to totalna wtopa . Mimo że jest tam kilka cudownych utworów to jako całość ( pomysł , upychanie utworów trochę na siłę ) się nie broni . Najgorsza składanka sygnowana nazwą Queen . To juz Rocks jest po stokroć lepsza .
Daję 2. _________________ The Queen is dead, boys and it's so lonely on a limb |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|