Piosenka Queen kojarząca się Wam ze śmiercią Freddiego...

[Oskar]

Nie Wiedziałem nom
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!

[Jaszek]

Nikt nie słyszał chyba Assasin z tu obecnych chyba nawet Daga czy Fenderek ludzie instytucje
Może kiedyś będzie w antologii w 2045?
_________________
I'm slightly mad
Oh dear

[crimson_claire]

Nie słyszałam o Assasinie... (czy tak to można odmienić?). Mam taką skrytą nadzieję, że wydadzą płytkę z nieopublikowanymi utworami Queen z 90, 91 roku. Wiadomo, że byłaby to ciężka praca, posklejać to wszystko itd. no ale ile taka płytka znaczy dla fanów zespołu...
_________________
Taka cienka granica między normalnością a szaleństwem, aż dziwne że to od nas zależy, czy jesteśmy normalni czy już klasyfikujemy się na oddział zamknięty.

[qwertyasdfgh]

- Who Wants To Live Forever
- I Guess We're Falling Out
- TATDOOL
- TSMGO
- Too Much love will kill you

[lady_daysi]

Dla mnie taką piosenką jest "Mother love". Wspaniała piosenka o miłości, cierpieniu i zbliżającej się śmierci - oczami człowieka, który jest już jedną nogą na tamtym świecie. Jak dla mnie kwintesencja losów człowieka. Zresztą fakt, że ostatnią zwrotkę nie śpiewa już Freddie, jeszcze bardziej pokazuje, że ma nastąpić to co nieuniknione:

"My body's aching, but I can't sleep
My dreams are all the company I keep
Got such a feeling as the sun goes down
I'm coming home to my sweet -
Mother love "

Według mnie - nic dodać, nic ująć
_________________
Jedno jest w życiu szczęście - kochać i być kochanym.
George Sand

[MCwalter01]

À propos Assassina, do niedawna zastanawiałem się, czy w ogóle istnieje demo tej kompozycji. Czytałem gdzieś, że jest podobny do Kashmiru Zeppelinów. Na drugie "Made In Heaven" nie mamy co liczyć, ale płytka z demami z ostatnich lat Freddiego może kiedyś ujrzy światło dzienne...

Dla mnie nagraniem kojarzącym się ze śmiercią Freddiego, jest chyba w największym stopniu The Show Must Go On - w tym nie będę oryginalny. W tej piosence są zawarte naprawdę niesamowite emocje, że nierzadko doprowadzają do wzruszenia (i to nie tylko fanów).

[Oskar]

Wiem, że TSMGO jest rockowe, wiem, że powinno mi się kojarzyć ze śmiercią Freddiego, ale kojarzy mi się tylko z pop-rockowym (?!) utworem pod publikę. Zawsze, odkąd pamiętam. Chyba dlatego, że często w radiu leci. (?)
Najbardziej mi się kojarzy ze śmiercią Freda Mother Love. Podkreśla to klimat utworu, wokal Freddiego i ta jakby spekulacja, że kilka tygodni przed śmiercią. No i to, że ostatnią zwrotkę DOKOŃCZYŁ Bri. Solo też magicznie wpasowane, normalnie wyjęte z Hadesu...
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!

[innuendo91]

"You Take My Breath Away" - przejmująca nostalgia i smutek
_________________
"My soul is painted like the wings of butterflies
Fairytales of yesterday will grow but never die
I can fly - my friends"